Tawerna RPG

Interesuje mnie jaka rasę wybieracie podczas tworzenia bohatera. Niektóre systemy proponują naprawdę dziwne i oryginalne rasy - np. reptillioni w KC - a z drugiej strony w całej swojej burzliwej RPGowej karierze w druzynie nigdy nie maiłem hobbita i tylko raz spotkałem sie z gnomem (pozdro dla Torpencja!)...

A jakimy rasami Wy gracie?

Własciwie to wszyscy ale najlepiej:

Krasnolud - za charakter
Pół-ork - za silny prawy
Elf - tu nie trzeba pisac...

oraz (nie zebym chcial kogos obrazic )

Człowiek - okazyjnie - solidarnie

hehe.. ja tam w warhamca pykalem Elfem Śnieżnym z netu sobie te rase sciagnalem z qmplem takze drowa mielismy w ekipie i wogle elfy kazdego odlamu

Jestem człowiekiem, ludzia odgrywam.
Ale lubię też czasem brać rasę wprost przeciwną do klasy. Niziołek barbarzyńca, krasnolud mag i takie tam...
Nie lubie natomiast grać półorkami i rasami przesadnie różnymi od ludzi.

najpierw muszę nadmienić że grywam tylko w DnD 3 i w WFRP bo tak wyszło i nigdy jeszcze nie grałem człekiem czy elfem a więc najbardziej lubię Krasnoludów, a i czasem zdarzało mi się odgrywać Niziołka który jest bardzo fajny w DnD szczególnie gdy da mu się wojownika czy barbarzyńcę jest wtedy naprawdę nieźle.

Ulubiona rasa to oczywiscie cien. Oczyiwsice jednak, praktycznie nie ma mozliwosci gry ta rasa, podobnie jak kornugonem lub glabrezu, wiec tak troche ujowo jest. Od biedy biore czlowieku lub pol-elfa.Okazjonalnie krasnoluda

Ja gram niziołkami w d&d.Pół-orki też są fajne

Ja - szczerze przyznam czuje sentyment do grania reptillionem (gadzia solidarność?) Byćmoże dlatego, że dosć ciekawie można go połączyć z gwardzistą. Poza tym to bardzo sympatyczne stworzonka...

Dziwne i mroczne. Takie nieklasyczne, oryginalne i niespotykane. Zniekształcone lub nie, pokraczne i harmonijne. Takie lubię! I, oczywiście, mroczne elfy.

Najczęściej lubię grać T'skrangami z Earthdawna. Prócz tego krasnoludy, orkowie wszelkiej maści, a także wszelkie oryginalne rasy.

nu a ja najbardziej krasie lubie co prawda nie gram za duzo w RPG ale jak gram to przewaznie krasie

Grajac w Warhammera gralem Elfem wojaksem (ale nie bylem miesem armatnim w druzynie, byl nim pewien niziolek zreszta tez wojak),
w DnD 3E zamiatalem krasnoludem (tez wojaksem). A tak przy okazji chcialbym powiedziec, ze gdy gralem elfem W wramlotku to moimi kompanami byly same krasnoludy (4).

Pozatym lubie tez grac czlowiekiem.

Nigdy nie gram wojownikiem. Jakos tak uz wyszlo ze uwielbiam skradanie sie i ciosy w plecy wiec w kazdym systemie prawie biore zabojce tudziez innego assamite. Dla odmiany lubie odegrac gnoma wynalazce

No i zapomnialem Gdy juz gram zabojca to biore elfa Nigdy mrocznego ani dzikiego

Człowiek, paladan, praworządny dobry.



Z reguły prowadzę, ale jeśli już trafi się sesja, na której jestem graczem, a system to DnD, to gram w konfiguracji podanej powyżej:D.

Gram w WFRP, więc moją ulubioną postacią jest zabójca człowiek(reszta drużyny to elfy magowie gdyż mają lepsze cechy wejściowe, ale i tak wymiatam w drużynie wszystko i wszystkich^^).Od biedy mogę grać złodziejem niziołkiem;p.