Długość postów w sesjach PBF
-
- Pomywacz
- Posty: 40
- Rejestracja: czwartek, 6 lipca 2006, 20:32
- Numer GG: 0
- Kontakt:
Re: Reguły i zasady
Czy na tym forum jest jakaś niepisana zasada, że posty w sesjach muszą być przeraźliwie długie? Czy to służy jakiemuś celowi czy po prostu ludzie biją sobie rekordy ile znaków można umieścić w jednym poście?
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Reguły i zasady
Po pierwsze - nie są przeraźliwie długie. Pół strony do całej strony A4 w wordzie czcionką Times New Roman 12, co jest średnią długością posta, to ilość pozwalająca w miarę dokładnie opisać działania postaci. Przeraźliwie długie posty to takie, które miewają powyżej 5 stron w wordzie i uwierz mi, zdarzały się takie, nawet mające kilkanaście stron.
A rekordy? Nie, nie, tu chodzi o coś innego. Większość użytkowników albo od razu pisze z pewnym stylem lepszym niż "To ja go atakuje" albo z czasem się tego uczy i dzięki temu posty same robią się dłuższe - ponieważ używane są liczne przymiotniki, idiomy i wyrażenia, które służąc jedynie estetyce przy okazji powodują wzrost objętości posta.
W temacie o szukaniu MG prosisz o sesję, w której nie trzeba kilku linijek tekstu w poście (o tempora! o mores!), lecz sesje o przeciętnej długości posta = 1 linijka to raczej na IRCu się rozgrywa, gdzie czas rzeczywisty wymusza takie uproszczenie. Na forum natomiast panuje niepisana reguła, że poza oględnym stwierdzeniem czynności warto dodać opis przebiegu akcji, przemyśleń czy też uczuć etc caetera.
A rekordy? Nie, nie, tu chodzi o coś innego. Większość użytkowników albo od razu pisze z pewnym stylem lepszym niż "To ja go atakuje" albo z czasem się tego uczy i dzięki temu posty same robią się dłuższe - ponieważ używane są liczne przymiotniki, idiomy i wyrażenia, które służąc jedynie estetyce przy okazji powodują wzrost objętości posta.
W temacie o szukaniu MG prosisz o sesję, w której nie trzeba kilku linijek tekstu w poście (o tempora! o mores!), lecz sesje o przeciętnej długości posta = 1 linijka to raczej na IRCu się rozgrywa, gdzie czas rzeczywisty wymusza takie uproszczenie. Na forum natomiast panuje niepisana reguła, że poza oględnym stwierdzeniem czynności warto dodać opis przebiegu akcji, przemyśleń czy też uczuć etc caetera.
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Pomywacz
- Posty: 40
- Rejestracja: czwartek, 6 lipca 2006, 20:32
- Numer GG: 0
- Kontakt:
Re: Reguły i zasady
Ale podam taki przykład (choć czuję że to nie jest temat na takie dyskusje, niestety nie ma nigdzie takiego tematu): bandyta idzie w stronę mojej postaci z nożem w celu zaatakowania mnie. Ja mam pistolet z tłumikiem. Moja postać nie widzi powodu, żeby go nie zabijać.
Post:
Post:
Strzelam w niego starając się celować w głowę.
No, ale skoro po prostu chce się rzucić czar czy strzelić z pistoletu to przymiotniki, idiomy czy wyrażenia można tutaj wepchnąć jedynie na siłe.ponieważ używane są liczne przymiotniki, idiomy i wyrażenia, które służąc jedynie estetyce przy okazji powodują wzrost objętości posta.
Czy opis przebiegu akcji to nie jest działka MG? To znaczy, że w powyższym przykładzie post gracza powinien opisywać jak to postać współczuje bandycie, jak to źle że tacy ludzie muszą się parać takimi zajęciami, że to wszystko wina ogólnego poziomu życia ludności, zastanowić się czy może dobrym uczynkiem nie byłoby oddać bandycie pieniędzy i w końcu zdecydować się wyciągnąć nóż zamiast pistoletu żeby stoczyć uczciwy pojedynek, w którym można by było opisać milion niepotrzebnych akcji zastępujących proste i realistyczne rozwiązanie:Na forum natomiast panuje niepisana reguła, że poza oględnym stwierdzeniem czynności warto dodać opis przebiegu akcji, przemyśleń czy też uczuć etc caetera.
Strzelam w niego starając się celować w głowę.
-
- Bosman
- Posty: 2074
- Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
- Numer GG: 6094143
- Lokalizacja: Roanapur
- Kontakt:
Re: Reguły i zasady
Elegancko uproszczona sytuacja, ale ok. Załóżmy, że MG opsiał tylko, że w moją stronę idzie bandyta z nożem.
Na miasto napadli bandyci.
Grupa pijących w bardze rewolwerowców ostrzelała ich przez okna.
Napastnicy nie mogąc przełamać oporu zaczęli uciekać.
Rewolwerowcy dosiedli koni.
Rozpoczął się pościg.
W kanionie dogonili bandytów.
Bandyta zbliżał się do rewolwerowca z nożem.
Rewolwerowiec strzlił go niego starając się celować w głowę.
Trafił.
Itd. itp.
Rzecz jasna uprościłem, ale mniej więcej tak wyglądałaby sesja z 1 linijkowymi postami. Przykładu rozbudowanego nie dam, bo nie mam czasu ani ochoty pisać teraz opowiadanka z Dzikiego Zachodu, ale sądzę, że rozumiesz o co mi chodzi.
Cztery powyższe posty zostały przeniesione z Reguł na Sesjach na forum. Życzę miłęj dyskusji w odpowiednim dziale, tj. tutaj. ;] - dop. Phoven
Dla ciebie to jest pisane na siłę. Dla mnie lepiej opisuje działanie postaci, wyjaśnia czemu tak a nie inaczej, jest podpowiedzią dla mistrza gry jak gracz widzi swoje możliwości. No i sesje na forum to nie tyle gra w RPG w ścisłym pojmowaniu tego słowa co próba współnego napisania opowiadania. A powiedz mi czy opowiadanie w stylu (trzymam się konwencji Westernu).Zręcznym ruchem dobył rewolweru. Orzechowa okładzina kolby doskonale leżała w dłoni. Wyciągnął przed siebie broń mierząc w bandytę. Mierzył w serce, dzięki temu jeżeli nie trafi dokładnie wciąż może trafić w korpus. Zresztą strzału w głowę łatwo uniknąć. Pociągnął za spust, iglica kurka trafiła w spłonkę i rozległ się huk wystrzału.
Na miasto napadli bandyci.
Grupa pijących w bardze rewolwerowców ostrzelała ich przez okna.
Napastnicy nie mogąc przełamać oporu zaczęli uciekać.
Rewolwerowcy dosiedli koni.
Rozpoczął się pościg.
W kanionie dogonili bandytów.
Bandyta zbliżał się do rewolwerowca z nożem.
Rewolwerowiec strzlił go niego starając się celować w głowę.
Trafił.
Itd. itp.
Rzecz jasna uprościłem, ale mniej więcej tak wyglądałaby sesja z 1 linijkowymi postami. Przykładu rozbudowanego nie dam, bo nie mam czasu ani ochoty pisać teraz opowiadanka z Dzikiego Zachodu, ale sądzę, że rozumiesz o co mi chodzi.
Cztery powyższe posty zostały przeniesione z Reguł na Sesjach na forum. Życzę miłęj dyskusji w odpowiednim dziale, tj. tutaj. ;] - dop. Phoven
Spłodził największe potwory - wielkiego wilka Fenrira, węża Midgardsorma i boginię umarłych Hel.
Nordycka Zielona Lewica
Nordycka Zielona Lewica
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Długość postów w sesjach PBF
To zapraszamy na te inne fora.Są fora, na których nie trzeba pisać długich postów i gry RPG wyglądają znacznie lepiej niż np tutaj.
Nie, bo widzisz, gry RPG to Role Playing Games, gdzie wcielamy się w jedną postać(z wyjątkami), a panuje MG. Nie twórz nowych definicji.Zupełnie nie rozumiem jaki związek jest pomiędzy "dobrym postem" a "długim postem". No chyba, że to mają być opowiadania tworzone przez kilka osób, ale wtedy to nie jest RPG tylko tak zwane "opowiadanie łańcuchowe".
Związek między dobrym, a długim postem jest taki, jak między rozbudowaną książką, a książką dla dzieci.
Przeczytaj (chyba, że boli Cię od tego główka to nie [nie chcę mieć nikogo na sumieniu]) np. Ostatnie życzenie, a potem hm... "Pinokio".
Powiedz, która lepsza i ciekawsza, i jeśli bardziej przypadnie Ci do gustu ta druga, zrób to samo za trzy lata.
-=-
Kiedyś zobaczysz, dlaczego dłuższe często znaczy lepsze (choć panie często zaprzeczają)
Wątek offtopowy wydzielony z Taferny.
Zapraszam do dyskusji ;]
- CRW
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Bombardier
- Posty: 775
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
- Numer GG: 6330570
- Lokalizacja: Twoja świadomość
- Kontakt:
Re: Kfiatki z forum tawerny
Azrael - przesadzasz trochę, różnica polega na tym że długi post niekoniecznie musi być dobry a dobry post niekoniecznie musi być długi, no i przyznaj że lepiej żeby post był lepszy ale krótszy niż 666 stron pokemoniastego shitu. No i nie zawsze na odpowiedź MG typu "widzisz smoka" chce mi się odpisywać na pół strony, bo po co kiedy to samo można wyrazić w paru słowach a opis niewiele na tym straci?
Co do książek - Przeczytaj sobie "Stary człowiek i morze" E. Hemingwaya a potem Pottera (dowolną część), jeśli ci się spodoba ta pierwsza to fajnie, jeżeli ci się spodoba ta druga... to cóż, najwyraźniej bardziej ci się spodobała.
Ale mimo to pomyśl gdzie walnąłeś gafę.
Co do książek - Przeczytaj sobie "Stary człowiek i morze" E. Hemingwaya a potem Pottera (dowolną część), jeśli ci się spodoba ta pierwsza to fajnie, jeżeli ci się spodoba ta druga... to cóż, najwyraźniej bardziej ci się spodobała.
Ale mimo to pomyśl gdzie walnąłeś gafę.
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars
-
- Bosman
- Posty: 1571
- Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: piwnica
Re: Kfiatki z forum tawerny
Nie odnajduje niczego złego w tym zadaniu... hmmm kiedyś to co pisała Wilczyca i Blindkitty było dla mnie nie do wyobrażenia... takie długie posty Teraz gdybym zagrał pisałbym dużo treściwsze i krótsze postyNieznany pisze:Zupełnie nie rozumiem jaki związek jest pomiędzy "dobrym postem" a "długim postem". No chyba, że to mają być opowiadania tworzone przez kilka osób, ale wtedy to nie jest RPG tylko tak zwane "opowiadanie łańcuchowe".
Sam podział na rpg i opowiadania łańcuchowe jest dla mnie sztuczny, po prostu każdy może prowadzić jak chce jeżeli odczuwa satysfakcję... Grałem sesję w których kostka nawet nie widziała światła słonecznego i innym razem robiliśmy h'n's party. Podobnie z rpg na forum. Co się komu podoba więc jak zamkniemy rpg w sztywnych ramach, to ludzie będą patrzeć na nas jak na niespełna rozumu... Jedyną definicją rpg jest... dobra zabawa.
-
- Bosman
- Posty: 2006
- Rejestracja: niedziela, 17 grudnia 2006, 11:38
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Nie chcesz wiedzieć... naprawdę nie chcesz wiedzieć...
Re: Kfiatki z forum tawerny
Wiem, wiem, ale jednak więcej jest dobrych długich postów, niz dobrych krótkich. Zresztą liczab linijek w moich postach, pewnie jest poniżej przeciętnej.Azrael - przesadzasz trochę, różnica polega na tym że długi post niekoniecznie musi być dobry a dobry post niekoniecznie musi być długi, no i przyznaj że lepiej żeby post był lepszy ale krótszy niż 666 stron pokemoniastego shitu.
(No, a tu bierzesz sprawę osobiście.) Zresztą jeśli MG daje Ci taki opis to już on niszczy sesję, bo w storytellingu jest to (moim zdaniem) niedopuszczalne.No i nie zawsze na odpowiedź MG typu "widzisz smoka" chce mi się odpisywać na pół strony, bo po co kiedy to samo można wyrazić w paru słowach a opis niewiele na tym straci?
NIgdy nie zaprzeczyłem, ale przyznaj, że lepiej, żeby np. WW (czyt. ktoś kto zna się nie rzeczy) pisała długie posty, niż np. dwulinijkowe.no i przyznaj że lepiej żeby post był lepszy ale krótszy niż 666 stron pokemoniastego shitu.
Napisanie bardzo dobrego dwulinijkowego posta jest niemożliwę. W st.
Przepraszam, kończę offtop.
Grupa Nieszanowania Praw Ludzkich oraz Wspierania Bratniej Nienawiści na Tawernie
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
Azrael (Śmierć Wszechświatów) jest ich władcą. Wszystkie inne Śmierci są zależne od niego.
-
- Tawerniany Leśny Duch
- Posty: 2555
- Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
- Numer GG: 1034954
- Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
Re: Reguły i zasady
Dodam od siebie tyle, że po jakimś czasie gracze po prostu na tyle się wczuwają, że odruchowo bardziej rozbudowują swoje wypowiedzi, dodają myśli i uczucia bohaterów, nawet w takich prostych sytuacjach. Ja np. lubię dodawać jeszcze dygresje "od narratora", tj niezwiązane bezpośrednio z działaniami postaci, ale ogólnie charakteryzujące i komentujące sytuację. Co kto lubi. Jak zaczynałem grać bardziej poważnie (tj. w Spisku w Bogenhafen) to byłem z siebie dumny, jak udało mi się wypocić posta na ok. pół strony A4, bo wtedy wydawało mi się to dużo. A potem jak sesja się rozkręciła to tyle (i więcej) wychodziło średnio i całkiem naturalnie, nie na siłę. Ba, nawet posty na 5 linijek zaczynały gryźć po oczach. Dużo zależy od MG - jeśli chce się grać na zasadzie, że MG opisuje sytuację w trzech zdaniach, a gracz odpowiada jednym, to można, ale... dziwnie jednak. Dlatego też nie dziw się, Amrik, że sporo MG wymaga szerszego odpisu, bo na tyle można by się wysilić, gdy MG swoje update'y piszę na 1-2 strony A4. Jego prawo, że chce mieć sesję na poziomie. A forum sprzyja temu, by pisać powoli i rozbudowanie. Szybkie sesje z jednozdaniowymi deklaracjami można z powodzeniem prowadzić na IRC.Amrik pisze:Ale podam taki przykład (choć czuję że to nie jest temat na takie dyskusje, niestety nie ma nigdzie takiego tematu): bandyta idzie w stronę mojej postaci z nożem w celu zaatakowania mnie. Ja mam pistolet z tłumikiem. Moja postać nie widzi powodu, żeby go nie zabijać.
Post:Strzelam w niego starając się celować w głowę.
Tyle ode mnie. Amen.
-
- Marynarz
- Posty: 346
- Rejestracja: piątek, 7 grudnia 2007, 09:48
- Numer GG: 0
Re: PBF, czyli o sesjach na forum słów kilka...
Zgadzam się z Avandrilem. Amrik, sesja "jednolinijkowa" byłaby zwyczajnie... nudna i pozbawiona charakteru. Nie chodzi zaraz o pisanie opowiadania, ale opisywanie swoich emocji, myśli itd. jest dla ciebie głupie/zbędne? Jeśli tak, to przykro mi, ale nie na tym polegają raczej sesje. Tym się różni sesja internetowa od tej na żywo, że gracze maja okazję naprawde się wczuć i rozpisać. Jak dla mnie to raczej fajne, no ale skoro dla ciebie jest inaczej...
For Honor & BIG Money!
-
- Majtek
- Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 17:04
Re: Długość postów w sesjach PBF
Zależy też jaki jest rodzaj sesji i od MG. Zawsze można napisać długiego posta ale nie zawsze jest sens ( nie mowie tu o konkretnej ilości ) często pisanie długiego postu na siłę kończy się tym że jest on nudny, takie lanie wody.
Na przykład podczas podczas walki napisanie czegoś w stylu "wyciągam broń i strzelam" świadczy o braku wyobraźni i/lub olewaniu mg (mozolnie planującemu dalsze poczynania i starającemu się nadać klimat sesji, opisującemu otoczenie, itd.).
ale z drugiej strony pisanie przesadnie długich postów opisujących każdy "pryszcz' przeciwnika, pokazujący jak to postać rozmyśla sobie w jaki sposób zaatakować skurkowańca ( a może tak podstawić mu nogę, albo strzelić , nie już wiem rzucę mu pod nogi skórkę od banana pod nogi, wywali się i rozwali sobie łeb) Niepotrzebnie zwalniają akcję i sprawiają że cała sytuacja staje się karykaturalnie nierzeczywista.
w tym wypadku lepiej pisać krócej (nie krótko!!). I stosować raczej krótkie zdania nie jakieś super rozbudowanie "składaki".
Często też MG nie pozwala graczom zbytnio "ingerować" w otoczenie (mam na myśli opisywanie rzeczy nie opisanych)w takim wypadku też ciężko pisać jakieś niesamowicie długie posty.
Natomiast gdy nie mamy do czynienia z "wartką" akcją i (a może przede wszystkim) MG pozwala popuścić graczom swoją wyobraźnie (jak nasza kochana Ouz) na miejscu są piękne i rozbudowane odpisy, z pięknymi rozbudowanymi opisami. Często odpowiedz "lakoniczna" po prostu świadczy o chamstwie wobec MG i innych graczy którzy muszą się domyślać o co "Mu" chudziło.
Więc dochodzę do wniosku że długość postów jest uzależniona od wielu czynników. Ale i tak większe jest z lepsze.
Na przykład podczas podczas walki napisanie czegoś w stylu "wyciągam broń i strzelam" świadczy o braku wyobraźni i/lub olewaniu mg (mozolnie planującemu dalsze poczynania i starającemu się nadać klimat sesji, opisującemu otoczenie, itd.).
ale z drugiej strony pisanie przesadnie długich postów opisujących każdy "pryszcz' przeciwnika, pokazujący jak to postać rozmyśla sobie w jaki sposób zaatakować skurkowańca ( a może tak podstawić mu nogę, albo strzelić , nie już wiem rzucę mu pod nogi skórkę od banana pod nogi, wywali się i rozwali sobie łeb) Niepotrzebnie zwalniają akcję i sprawiają że cała sytuacja staje się karykaturalnie nierzeczywista.
w tym wypadku lepiej pisać krócej (nie krótko!!). I stosować raczej krótkie zdania nie jakieś super rozbudowanie "składaki".
Często też MG nie pozwala graczom zbytnio "ingerować" w otoczenie (mam na myśli opisywanie rzeczy nie opisanych)w takim wypadku też ciężko pisać jakieś niesamowicie długie posty.
Natomiast gdy nie mamy do czynienia z "wartką" akcją i (a może przede wszystkim) MG pozwala popuścić graczom swoją wyobraźnie (jak nasza kochana Ouz) na miejscu są piękne i rozbudowane odpisy, z pięknymi rozbudowanymi opisami. Często odpowiedz "lakoniczna" po prostu świadczy o chamstwie wobec MG i innych graczy którzy muszą się domyślać o co "Mu" chudziło.
Więc dochodzę do wniosku że długość postów jest uzależniona od wielu czynników. Ale i tak większe jest z lepsze.
-
- Tawerniany Trickster
- Posty: 898
- Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2005, 10:35
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kfiatki z forum tawerny
Jest możliwe. Po prostu bardzo trudneAzrael666 pisze: Napisanie bardzo dobrego dwulinijkowego posta jest niemożliwę.
-
- Majtek
- Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 17:04
Re: Kfiatki z forum tawerny
Dużo zależy od wielkości monitorakrucaFuks pisze:Jest możliwe. Po prostu bardzo trudneAzrael666 pisze: Napisanie bardzo dobrego dwulinijkowego posta jest niemożliwę.
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Długość postów w sesjach PBF
Ktos w końcu zaczął tu rozmawiac na ten temat.
Mnie nie denerwuje, lecz wkurwia sposób w jaki użytkownicy piszą tutaj posty.
1. Piszą w trzeciej osobie o sobie, kiedy mg pisze do nich w drugiej.
2. Uzycie siedmiu przymiotników do jednego rzeczownika jest wymagane
3. Co najbardziej wkurwia, użytkownicy piszą jak wygląda świat i zachowują się jak mg.
Ha, grałem w niejedną wyborną sesję, gdzie użytkownik pisał jedno zdanie, dwa zdania, lecz nigdy dwadzieścia. MG pisał trochę więcej. Ale powiedzmy szczerze: odpowiedzy były chociaż raz na dzień, ba nawe kilka razy na dzień, a akcja rozwijała się przez to prężnie. Tutaj jednak uzytkownicy odpisują raz na trzy dni, dwa dni, a nawet więcej i zrozumiałe jest dla mnie że posty powinne byc dłuższe, ale cholera no jak czasem patrzyłem to miały nawet ze dwie strony a4, no ludzie! rozumiem jeszcze, mg opisuje akcję, akcja może byc długa, spoko. Ale u graczy gdyby wywalić opisy przyrody, zachowania innych bohaterów i własne fizyczne odczucia graczy,( a to powinien opisywać MG nie gracz) to post sprowadza się do kilku konkretnych zdań co postac robi.
Mnie nie denerwuje, lecz wkurwia sposób w jaki użytkownicy piszą tutaj posty.
1. Piszą w trzeciej osobie o sobie, kiedy mg pisze do nich w drugiej.
2. Uzycie siedmiu przymiotników do jednego rzeczownika jest wymagane
3. Co najbardziej wkurwia, użytkownicy piszą jak wygląda świat i zachowują się jak mg.
Ha, grałem w niejedną wyborną sesję, gdzie użytkownik pisał jedno zdanie, dwa zdania, lecz nigdy dwadzieścia. MG pisał trochę więcej. Ale powiedzmy szczerze: odpowiedzy były chociaż raz na dzień, ba nawe kilka razy na dzień, a akcja rozwijała się przez to prężnie. Tutaj jednak uzytkownicy odpisują raz na trzy dni, dwa dni, a nawet więcej i zrozumiałe jest dla mnie że posty powinne byc dłuższe, ale cholera no jak czasem patrzyłem to miały nawet ze dwie strony a4, no ludzie! rozumiem jeszcze, mg opisuje akcję, akcja może byc długa, spoko. Ale u graczy gdyby wywalić opisy przyrody, zachowania innych bohaterów i własne fizyczne odczucia graczy,( a to powinien opisywać MG nie gracz) to post sprowadza się do kilku konkretnych zdań co postac robi.
-
- Majtek
- Posty: 136
- Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 17:04
Re: Długość postów w sesjach PBF
Tu akurat się z tobą nie zgadzam style prowadzenia są różne i akurat mi najbardziej podoba się gdy MG pozwala opisywać świat otaczający postać. jeśli taki gracz nie przesadzi kreuje się piękny świat podczas takiej sesji i przybiera ono postać opowiadania kreowanego przez graczy według scenariusza MG.Brzoza pisze:Ktos w końcu zaczął tu rozmawiac na ten temat.
Mnie nie denerwuje, lecz w***wia sposób w jaki użytkownicy piszą tutaj posty.
1. Piszą w trzeciej osobie o sobie, kiedy mg pisze do nich w drugiej.
2. Uzycie siedmiu przymiotników do jednego rzeczownika jest wymagane
3. Co najbardziej w***wia, użytkownicy piszą jak wygląda świat i zachowują się jak mg.
Ha, grałem w niejedną wyborną sesję, gdzie użytkownik pisał jedno zdanie, dwa zdania, lecz nigdy dwadzieścia. MG pisał trochę więcej. Ale powiedzmy szczerze: odpowiedzy były chociaż raz na dzień, ba nawe kilka razy na dzień, a akcja rozwijała się przez to prężnie. Tutaj jednak uzytkownicy odpisują raz na trzy dni, dwa dni, a nawet więcej i zrozumiałe jest dla mnie że posty powinne byc dłuższe, ale cholera no jak czasem patrzyłem to miały nawet ze dwie strony a4, no ludzie! rozumiem jeszcze, mg opisuje akcję, akcja może byc długa, spoko. Ale u graczy gdyby wywalić opisy przyrody, zachowania innych bohaterów i własne fizyczne odczucia graczy,( a to powinien opisywać MG nie gracz) to post sprowadza się do kilku konkretnych zdań co postac robi.
Ale racje muszę przyznać co do tempa rozgrywki.
-
- Majtek
- Posty: 135
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 11:50
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Antwerpia
Re: Długość postów w sesjach PBF
Popieram Brzozę. Mimo, że nie gram tu w sesjach, to obserwuję je i swoje wiem.
Mi zawsze pasowały długie odpisy do MG - opisywał całą okolicę, sytuację, wszystko co gracze odbierają (i tu gracze się nie wtrącają, to robota MG). Krótkie odpisy pasują do graczy. Oczywiście odpis może być długi, ale po co robić epopeję, gdy można to samo zawrzeć w paru zdaniach.
Wyobraźmy sobie sytuację. Gracz stoi naprzeciwko przeciwnika, chce na niego skoczyć i zaciukać.
Tyle ode mnie.
Skrócona wersja postu (tl;dr) - Myśleć, czy długi opis przeżyć wewnętrznych i myślenia jest potrzebny. Krótkie posty nie muszą być złe.
Mi zawsze pasowały długie odpisy do MG - opisywał całą okolicę, sytuację, wszystko co gracze odbierają (i tu gracze się nie wtrącają, to robota MG). Krótkie odpisy pasują do graczy. Oczywiście odpis może być długi, ale po co robić epopeję, gdy można to samo zawrzeć w paru zdaniach.
Wyobraźmy sobie sytuację. Gracz stoi naprzeciwko przeciwnika, chce na niego skoczyć i zaciukać.
Wolę taki odpis setki razy więcej (jako MG, a sesji PBF prowadziłem spore ilości na forach wszelakich) niż taki, w stylu tych, które tu się często pojawiają:Wyrywam miecz z pochwy i rzucam się na niego, im szybciej go zabiję - tym lepiej!
Drugi odpis rozciąga strasznie sesję i czyni walkę równie dynamiczną co pojedynek szachowy seniorów.Spojrzałem przeciwnikowi głęboko w oczy. Skupiałem się wyłącznie na nim - uwagi nie odwróciły ni wznoszące się chmury pyłu, które wzbijali nadjeżdżający strażnicy, ni gwar dochodzący zza moich pleców. Mierzyliśmy się wzrokiem przez chwilę, choć wydawało mi się to wiecznością... W końcu nie wytrzymałem - położyłem rękę na jelcu miecza i błyskawicznie go wyszarpnąłem. Teraz było zbyt późno na myślenie! Trzeba było zabić zbója, nim on zabije mnie! Przykucnąłem lekko i rzuciłem się do przodu niczym burza pędząca na statek na oceanie - nie sądziłem, że cokolwiek może mnie zatrzymać. Miałem taką nadzieję. Śmierć mojego przeciwnika musiała nastąpić niedługo, dla dobra sprawy...
Tyle ode mnie.
Skrócona wersja postu (tl;dr) - Myśleć, czy długi opis przeżyć wewnętrznych i myślenia jest potrzebny. Krótkie posty nie muszą być złe.
-
- Bosman
- Posty: 1796
- Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 10:52
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Długość postów w sesjach PBF
Tempa.Ale racje muszę przyznać co do tępa rozgrywki.
RPG dla mnie to jak pisanie powieści, jednak gracze to bohaterowie wrzuceni w fabułę i świat kreowany przez MG. Mają możliwość jedynie czynu. Od opisu jest mg, a nie gracz. Dopuszczenie gracza do opisu środowiska, zachowań NPców to za duża wolność i przestaje to być już rpg. Światem przestaje rządzić MG. Nie gracie już w rpg, lecz tworzycie opowieść, każdy dopisujac coś od siebie.