Zrób sobie przepaka

[TofT]

Hm, a nie lepiej byłoby postarać się rozwinąć postać w tym kierunku, by móc udostępnić jej profesję iluzjonisty? Myslę, że taka zdloność dla złodzieja byłaby przydatna...

Hmm, w WFRP nie ma iluzjonistów, są Magistrowie Cienia. A na naukę w Kolegiach przyjmowani są zazwyczaj bardzo młodzi ludzie, dysponujący talentem magicznym (polecam Królestwa magii). Jeśli grasz złodziejem to w profesjach wyjściowych twój bohater ma bodajże Mistrza cieni, i jest to dobra profesja dla złodzieja, który nie zamierza porzucać fachu.
A jeśli kręcą cię, takie kombinacje jak złodziej-iluzjonista to zagraj w D&D i zrób sobie dwuklasowca.

[Grim]

Ech, niestety odszedłem od D&D. Ale WRFP jest na tyle elastyczny, że można sobie i z tym poradzić.

[Tori]

Earth dawn:
- bierzemy człowieka (wszechstronność)
- nabywamy: gadzi skok, powietrzny chód, akrobatyczny atak, cios z powietrza, do tego broń białą
- ładujemy te zdolności na max
- zręczność na max
I dzięki temu w walce rzucamy garścią kości.

[BlindKitty]

Pisałem już gdzieś o nim, ale wspomnę jeszcze raz, skoro jest okazja. Druid, postać tygrysa, albo jakiegokolwiek innego kotowatego ze zdolnością Skok (chyba tak to się nazywało... W każdym razie w pierwszej rundzie walki atak z czterech kończyn) i chwytaniem paszczą (przy trafieniu ugryzieniem automatycznie nakłada chwyt) i rozrywanie (jeśli ma trzymanie, atakuje czterema kończynami). Większość kotowatych ma wszystkie trzy. I do tego atut z "Księgi Dziczy" bodaj, który też się nazywa po polsku Rozrywaniem. To atut, który powoduje że uderzając dwoma różnymi kończynami zadajesz podwójne obrażenia.

I teraz dowcip. W pierwszej rundzie atakujesz czterema kończynami. Za każdą trafiającą parę zadajesz dodatkowo tyle obrażeń, ile kolejnymi dwoma. A uderzasz... Sześcioma parami kończyn (1-2, 2-3, 3-4, 1-4, 1-2, 2-4). Czyli zadajesz obrażenia z 4 + 12 = 16 ataków. Kto da więcej?

[kajtek Raulin]

ddddddddddddddddddddddddddddddd

[Tori]

Neuroshima (ed 1.5)

Bierzemy Kowboja i cechę Ostatnia kula (pochodzenie obojętne), ładujemy Pistolety na 4, bierzemy sztuczkę Pewna ręka. Zdobywamy dwa (albo i trzy) Magnumy, do każdego ładujemy po dwie kule. Tutaj uwaga- czy używamy suwaka w walce, czy nie. Jeśli nie, trzeba to wziąć pod uwagę. Rozpoczyna się walka, powiedzmy, że już mamy gnata w ręce- 1 segment strzał ( suwak- poziom w dół), drugi i trzeci segment- przycelowanie i strzał (Pewna ręka + Ostatnia kula + suwak- trzy poziomy w dół). Następna runda- dobycie drugiego Magnum oraz wyrzucenie tego- 1 segment. Drugi i trzeci segment- przycelowanie i strzał (Pewna ręka + suwak- dwa poziomy w dół). Trzecia runda - przez trzy segmenty oddajemy strzał (Pewna ręka + Ostatnia kula + suwak- trzy poziomy w dół + dodatkowa kość).

W ten sposób zadajemy ciężką i krytyczną (lub samą krytyczną (krytyk- strzał w głowę)) na rundę. Znajdźcie mi takiego, co to przetrzyma