Tawerna RPG

Jelcyn pisze:To może marzenie mojej postaci do NSa. Devis jest żołnierzem, który walczył z maszynami Molocha, wychowanym w Hegemoni. Ma już 34 lata i dość dotychczasowego życia. Podczas jednej z walk, wraz z oddziałem siedział w jakiejś jamie, nad głową latały pociski, przwie wszyscy byli ranni, a jeden "żółtodziób" zaczął opowiadać o swoim dzieciństwie w Texasie. Od tej pory marzeniem mojej postaci jest zostanie farmerem w owym stanie. wiem, ze to raczej płytkie marzenie, ale odgrywanie żołnierza, który ma dość zabijania i marzy o hodowli bydła daje mi ogromną frajdę.

Hmm... Chyba powinieneś się dowiedzieć, co to w żargonie żołnierskim (z Hollywood) znaczy "kupić farmę"...
Źródło to oczywiście Rambo i podobne filmy.

Chciałbym mieć Final Fantasy 7: Children Advent na sesji. Tak po prostu.

Chciałbym:
Żeby przyszedł do mnie pan i powiedział: "Panie,pan jest zajebisty. Zatrudniam pana. Od jutra dwie sesje dziennie, za każdą dostaje pan 2000 złotych. Testuje pan mistrzów gry. Będziemy szczęśliwi jeżeli po każdej z nich wyrazi pan nam swoje opinie."

A na sesjach:
-Zginąć w tak epicki sposób żeby zostać zapamiętanym lepiej iż sam Sigmar.
-Być królem łotrów, wsławić się czynami tak zuchwałymi że opowiadano by o nich legendy.
-Stać się wzorem rycerza, nieustraszonym i twardym jak stal.

Takie parę skromnych rzeczy.

Łukasz pisze:Chciałbym:
Żeby przyszedł do mnie pan i powiedział: "Panie,pan jest za***isty. Zatrudniam pana. Od jutra dwie sesje dziennie, za każdą dostaje pan 2000 złotych. Testuje pan mistrzów gry. Będziemy szczęśliwi jeżeli po każdej z nich wyrazi pan nam swoje opinie."

O to niezłe Każdy chyba by tak chciał, ale to nierealne


Moich postaci jest w cholerę i trochę. Przytoczę może jednak po jednym marzeniu kilku postaci:
- zniszczyć wszelkie bóstwa
- ochronić swoją rodzinę i przyjaciół przed upływającym czasem (mam dwie nieśmiertelne postacie: matkę i jej syna, które obserwują któreś z kolei pokolenie ich potomków. Nawet nie chcę sobie w pełni wyobrażać co to znaczy tracić po kolei wszystkich bliskich).
- zostać najsłynniejszym rycerzem na świecie
- wychować swoją córeczkę, zapewnić jej byt
- napisać pieśń, która poruszy najtwardsze serca
- żeby cały świat był szczęśliwy i pozbawiony bólu
- dokonać jakiegoś niesamowitego odkrycia, bardzo spektakularnego i doniosłego (marzy o tym dziewczyna, które już w wieku 17 lat wynalazła surowicę na wyjątkowo zjadliwy jad)
- nie dopuścić do Apokalipsy
- uciec przed rozwścieczonym nauczycielem
- zarobić krocie i mieć w nosie cały świat

@Łukasz
Nie ma to jak idealna praca
Mnie wystarczy 100zł za sesję... czekam na oferty takiej pracy Propozycje ślijcie mi na PW ;)

A ja marzę o tym, aby mieć z kim rozgrywać ciekawe sesje (wystarczy jedna na miesiąc). A oprócz tego mieć tyle pieniędzy, żeby nie musieć pracować do końca życia (czyli jakieś 750tys. zł $_$ ).


A oto marzenia niektórych moich postaci:
- Być najbogatszą, posiadać przedstawiający ją złoty pomnik, posiadać własnego smoka jako wierzchowca, zdobyć magię która zastąpi niewolników (w kopalniach i na polach).
- Sprawić, aby wszyskim wokół (bez względu na rasę) dobrze się żyło, zbierać skarby by zasłużyć na miłość i szacunek matki.
- Odnaleźć ojca, aby się nią zaopiekował i aby ona miała się kim opiekować, zostać zamkniętą na noc w cukierni
- Mieć tyle piwa i jedzenia żeby nigdy nie zabrakło, żyć w spokoju z dala od prześladowań.
- Chciałaby mieć kase, flaszkę alkoholu, skręta, swoją kochankę i od czasu do czasu jakiegoś faceta.

Taaa... Moje marzenia, to po prostu móc grać i grac i grać... Tyle, że w wakacje to było proste, ale w czasach studiów druzyna sie rozlazła a z nową... nowa tak jest, że jej nie ma

Marzenia postaci?To po kolei
-Stworzyc lek na kiłe ;]
-Przespać się z księżniczką
-Ukraść "Buca", najszybszego konia ksiestwa
-Zostać w końcu śmiercią
-Spalić krasnoluda


Gramy coraz częściej nietypowe sesje. Ale jakże ciekawe... jeżeli juz sie spotkamy oczywiscie

Marzenia jako gracz:
1. Cotygodniowe sesje w standardowym gronie, "ze spokojem na duszy" =/ Skład podstawowy zawsze stanowię ja, MG i jego brat =P
2. Zagrać w jakiś system Fantasy =P Nasz MG jest na nie BARDZO oporny =(
3. Zagrać jakąś smoczą rasą >=3 RAWR!
4. Zostać ogłoszonym drużynowym "Law's Lawyerem" >=D

Marzenia jako postać:
1. WOJNA, WOJNA, WOJNA! MUAHAHAHAHAHA! >=D
Och tak... =D Wziąć udział w jakimś poważnym konflikcie zbrojnym |3 Rrrrr... Intensywne walki w mieście, jak Stalingrad; szturm na/obrona jakiegoś mocno ufortyfikowanego przyczółka/twierdzy, lub nawet dowodzenie takim działaniem; decydująca bitwa, z udziałem setek wojowników/żołnierzy >=D
2. Mieć swój własny "mały czołg" >=3 Transporter opancerzony, autobus opancerzony, furgonetka opancerzona, opancerzony wóz konny, itp. =3
3. Postrzelać z działa! >=D Najlepiej jakiegoś p-lot działka, i to 4 lufowego =3

Ja bym chciał zagrać w Cyberpunka 2020. Obojętnie czy jako MG czy BG.

Zagrac w rpg w swiecie fallouta. Nie neuro. Fallouta. Bez wielkiego molocha, bez strasznych robotow. Biedne miasta i bandyci. I zeby starac sie wydostac z tego syfu, a nie walczyc z czyms. Oczywiscie storytelling.

1*** Aby zrobili porządną grę MMORPG w klimatach Warhammera (ed. 1 !!!!) lub Neuroshimy (Nie fallout ! Neuroshima ! ).

2*** Aby podczas sesji być Czempionem Chaosu (Najlepiej jakimś potężnym) i plądrować okoliczne wsie i miasta .

3*** Aby wszelkiego rodzaju akcesoria (książki, karty, figurki) były tańszeee !

A ja chciałbym zagrać w końcu normalną sesję w pełnym składzie. Mam już dośc mistrzowania. Przynajmniej na najbliższe miesiące

Marzenia postaci ? hymm. Ostatnia moja postać to Gaudat, no więc chyba beczka porządnego piwa

Moje marzenia:
1. Znaleźć fajną drużynę.
2. Być graczem, bo bycie MG dla brata i jego ewentualnego kumpla zaczyna mi się nudzić.
3. Mieć fantastyczną bohaterkę, półelfią wojowniczkę CHD imieniem Sheena Itae'Ha.
4. Zbudować twierdzę, wyjść za mąż i mieć córkę Naprawdę!
5. Zostać boginią

Po pierwsze chciałbym znaleźć jakąś w miarę doświadczoną ekipę z którą mógłbym odbywać takie sesje na których "odlatywałbym" jak bohaterowie filmu Astropia
Po druge chciałbym zrobić coś tak epickiego, genialnego lub głupiego abym stał się legendą wśród eRPeGowców i był pamiętany po wieki
Po trzecie chciałbym aby okazało się, że mam jakiegoś ohydnie bogatego wujka na łożu śmierci, który zapisał mi swoją fortunę

Rogi (Rogoża): Zdobyć władzę nad światem, potem jak mu się rządzenie znudzi: zniszczyć cały wszechświat, ewentualnie wywołać wojnę totalną.

Syk (Smykowski): Przeżyć i mieć więcej kasy niż na szmaty z wieśniaka.

Marzenie pierwszego spełniło się w DnD w wielkim stylu, teraz planuje w DP wyjazd do Ameryki odkrycie złota w Kalifornii, sprowadzenie Żydów i podbicie świata...

Drugiego marzenie się nigdy nie spełniło, w dnd miał 0,4 cm wzrostu, a w DP totrurowała go inkwizycja.

Ech...

Chotkos Rudobrody Hawk-en-Nibin - wrócić na Jastrzębie wyspy, ostatecznie stał się generałem największej Potęgi fallathanu, a potem reaktywował księstwo krasnoludów xD ( historia smutna, na wyspy nie powrócił bo skończyła się era :/ )

Chotkareon Złotobrody Hawk-en-Nibin - Marzy o supremacji księstwa w Fallathanie, gram nim dalej * zaciera rączki i ostrzy toporek - "dziś Mroczny Dołek, a jutro Cały Świat!"*

A poza tym to złota, Złota, ZłotA, ZŁoTA, ZŁOTA

ZŁOTA!
ZŁOTA

Ja dużo nie wymagam, po prostu chciał bym kiedyś zagrać .

Z rpgami mam styczność od dość dawna i nijak nie dane mi było zagrać prawdziwej sesji. Ciągle tylko mistrzowałem.

A jakie by było moje marzenie jako gracza? Zostać czarnym charakterem, paskudnym manipulatorem, który wkręcił by w swoje plany nawet Mistrza Gry i zmusił go do zrobienia tego czego żąda .

marzenie jako gracza:
- co tygodniowe sesje
- dodatkowy gracz i mg

marzenia postaci( gladiatora):
-kupić arenę w Texasie i uczyć walki młodych gladiatorów