Najbardziej żałosna postać

Kącik Gier Fabularnych
Kaczor
Marynarz
Marynarz
Posty: 380
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 16:52

Post autor: Kaczor »

zalosne, to jest wiekszosc postaci ktore kreuje;) zobacz sobie sesje Huanga i pewnego Elfa:) Albo Josha z sesji Pokemnonow;)
"Yet another beautiful moonlit night."-Alucard :D
Wevewolf
Mat
Mat
Posty: 453
Rejestracja: środa, 4 listopada 2009, 10:31
Numer GG: 0

Re: Najbardziej żałosna postać

Post autor: Wevewolf »

najlepsze karty pisze brat Aliena :D

miał dokładnie szesnastu Bruce'ów i dziesięciu Jacków. Jednego Johna i jednego "Glock" (nie pytajcie)

jego współczynniki za każdym razem są takie same: Budowa: 19 Zręczność: 19 Spryt: 6 Percepcja: 6 Charakter 11

i teraz dodajcie do tego że mówi średnio trzy zdania na sesji, ożywia się tylko jak zaczynają się strzelać. Jest przez wszystkich pomiatany zwłaszcza za percepcję :D ostatnio wjebał furgonetkę w kupę złomu (80x80) żeby ominąć trzeba było wykonać łatwy test percepcji :D

ostatnio biegał też z halbardą, włócznią, kałaszem, USASEM i Berettą. Wszystko naraz.
Osobiście to upek mi się podoba - wciągający i łączący wszystkie postacie :D
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Najbardziej żałosna postać

Post autor: No Name »

Miałem raz takiego wybryka w Warhammerze - grał niziołkiem, zielarzem, z krainy zgromadzenia. Początkowo wyglądał na całkiem normalną posta, wręcz sympatyczną. Ale...

Scenariusz opowiadał o konflikcie elfów z gnomami. Elfy posądzały o porwania swoich dzieci gnomy. Te nie wiedziały o co chodzi. Konflikt można było rozwiązać znajdując sprawcę porwań, ale nasz dzielny kurdupel musiał wszystko spaprać.
Zamiast zajmować się leczeniem, ten zbratał się z gnomami i namawiał ich na zaatakowanie elfów (nie wiem co one mu zrobiły że taki zły na nie był). Pewnego dnia wystąpiło spotkanie o napiętej atmosferze między grupką elfów, a gnomów. Niziołek zrazu zainicjował walkę, która szybko przeniosła się na cały obszar gry. Koniec końców cała podziemna wioska gnomów została kompletnie wymordowana, a drużyna musiała uciekać, gdyż byli identyfikowani jako sojusznicy gnomów, sam niziołek natomiast skończył z ciężką raną. Nie wiem co on chciał zwojować grając zielarzem, gdyby drużyna go nie obroniła i uratowała, to by się wykrwawił pośrodku lasu. Totalny fail...
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
revanus
Szczur Lądowy
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 5 lipca 2008, 22:59
Numer GG: 235662

Re: Najbardziej żałosna postać

Post autor: revanus »

Moja najbardziej nieudana postać a dokładniej rzecz ujmując - nieumiejętnie odgrywana.

Monastyr - kapitan artylerii, który w rzeczywistości był magiem. Jego rodzina od dwóch pokoleń z rozkazu cesarza interpretowała magię i starała się ja poskromić.
Np w scenie z demonem - nic nie mówi zamiast próbować przekabacić demona na swoja stronę i tego typu rzeczy...

Postać o olbrzymim potencjale dla kogoś kto czuł klimaty Monastyru. Może dzisiaj lepiej bym odegrał go niż te dwa lata temu...
http://malakus.pinger.pl/
Takie swoje własne drobne przemyślenia w tej strefie Mroku RPGami zwanej...
corvus
Marynarz
Marynarz
Posty: 290
Rejestracja: poniedziałek, 29 grudnia 2008, 13:44
Numer GG: 2609448
Lokalizacja: Ostrowiec
Kontakt:

Re: Najbardziej żałosna postać

Post autor: corvus »

Skoro już znalazłam temat to też się wypowiem... Mianowicie na innym forum zakładając nabór do młotka dostałam KP od jakiegoś gówniarza, który się nam tam przyplątał (a przynajmniej w profilu miał wpisane 11 lat), mniejsza z tym... Oczywiście postać nie została przyjęta, ale, o... proszę, wybrane fragmenty karty do MŁOTKA (przypominam):
Imię i nazwisko: Vlodimir Szarinin
Rasa: Człowiek
Obecna profesja: Fotograf, snajper (wtf?)
Znak gwiezdny: Panna (wtf?^2)
Pochodzenie: Rosjanin (jw^5.)

Przypominam sobie też jednego z graczy, zwącego siebie czymś na kształt anarchisty - każda niemal jego postać prawi innym morały, albo też gada o pieniądzach, ich znaczeniu, etc. Niezależnie od systemu postać to jakiś buntownik albo coś, co "idzie pod prąd" - stosując to radosne hasło jako przykład.
Alien
Kok
Kok
Posty: 1304
Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
Numer GG: 28552833
Lokalizacja: Police

Re: Najbardziej żałosna postać

Post autor: Alien »

oo najbardziej żałosna postać... hmmm musiałbym się zastanowić dobrze, ale byłaby to na pewno jedna z postaci mojego młodszego brata :D
Mógłby być to gladiator w neuro z halabardą( taką bardzo bardzo długą)- parę kfiatków tej postaci możecie zobaczyć w " kfiatkach z sesji"
albo Glock(!?) - żołnierz który nagle na sesji wypala:
- To my nie jesteśmy już na statku !?( owszem na statku byliśmy z 3 godziny temu 8) )
ew. ganger John. Postać którą ma już z pół roku , a ja dalej nie wiem jak on (John) wygląda. Na jednej sesji pytam:
- Twoja postać ma czarne włosy tak?
- Tak.
Na następnej:
- Twoja postać ma włosy?
- Nie.
A tak podsumowując to chyba wszystkie jego postacie :lol: :lol: :lol:
00088888000
ODPOWIEDZ