Strona 3 z 3

Re: Realia w których chcielibyście zagrać

: poniedziałek, 27 października 2014, 16:44
autor: Solarius Scorch
Dojrzałem do tego, aby wreszcie to powiedzieć na głos: zawsze chciałem zagrać w Transformers!

Re: Realia w których chcielibyście zagrać

: niedziela, 28 czerwca 2020, 23:21
autor: kaziu
Ja chciałbym zagrać w realiach pandemii, gdzie każdy człowiek jest znacznie większym wilkiem wobec drugiego(niż zwykle jest), gdzie fake newsy trawią świat jak soki żołądkowe wywerny itp...

Re: Realia w których chcielibyście zagrać

: poniedziałek, 29 czerwca 2020, 08:26
autor: BAZYL
Rozumiem o co Ci chodzi, ale są też apokaliptyczne systemy, ostatnio nawet całkiem dużo, choć dominują te z epidemią zombie. Właściwie piszę tu aby przypomnieć scenariusz Proroctwo Nathaniela, który ukazał się w MiMie i który Tomek Kreczmar z okazji wirusa opublikował na Facebooku. Ogólnie motyw zarazy w świecie fantasy.

Re: Realia w których chcielibyście zagrać

: poniedziałek, 29 czerwca 2020, 14:53
autor: kaziu
BAZYL pisze:
poniedziałek, 29 czerwca 2020, 08:26
Rozumiem o co Ci chodzi...
Akurat w ten scenariusz grałem i prowadziłem zmodyfikowaną wersje w kilku systemach. Sam teraz przymierzam się do prowadzenia nWod'a "ludzkiego" + psionika i magia prosta w 2020. Na razie mam plot ze WHO w raz z Chinami chce osłabić świat by przygotować na przyjście króla Yamy który ześwirował. A prezydent chin to potężny nephandi. Masa folii aluminiowej została zużyta.

Re: Realia w których chcielibyście zagrać

: wtorek, 30 czerwca 2020, 15:40
autor: BLACKs
Fajny wątek, pamiętam. :)

Ostatnio chodzi mi po głowie granie w świecie w brzuchu wielkiego potwora, takiego Pożeracza Światów. Chyba wszystko zostało wymyślone, bo znalazłem nawet odpowiednią do tego grę.

Pomysł zrodził się po poprzedniej kampanii D&D. Postapokalipsie, trochę science fantasy, mocno w klimatach he-manowskich wymieszanych z Cthulhu (taki trochę Wasted West ze świata Midgardu), w której właśnie na pierwszej sesji bohaterowie graczy dowiedzieli się, że taki Pożeracz Światów zmierza w ich stronę. Miałby to być sequel tej kampanii w jeszcze bardziej wrogim i ponurym świecie, ale jako że ta kampania pozostała niedokończona, czekam z pomysłem aż gracze kiedyś zmierzą się z kosmicznym monstrum. Może w ogóle nie będzie trzeba w brzuchu tej bestii grać. :)

Z innej beczki, był kiedyś taki setting, Midnight się nazywał. Chętnie bym w niego zagrał, ale już po obaleniu głównego złego, jako że gra ruchem oporu mnie tak mało ciekawiła. Byłaby taka kampania D&D skupiona na odbudowywaniu świata po rządach pseudo-Saurona, z bohaterami wcielającymi się w postacie prowadzące świat ku lepszym czasom, chciwych i żądnych władzy awanturników lub kolejnych tyranów in progress. W założeniu mocno vanilla fantasy, żeby odpocząć od bardziej wykręconych klimatów, jakich mi nie brakuje.

A obecnie na stole też dedeczek, tylko że w klimatach upadku pseudorzymskiego cesarstwa, taki IV wiek naszej ery i z zaimportowanymi tolkienizmami (elfowie, krasnoludowie, itd.) i chaotycznymi kultami wykręcającymi psychikę i ciała wyznawców. Prawie jak WFRP, tylko w innej epoce. Trochę też jak mój ulubiony Morrowind (miejscem akcji jest imperialna prowincja na elfich ziemiach). Ale z hordami centaurowatych Hunów. Gra się świetnie. :)

e. Kiedyś jeszcze na pewno ogarnę kampanię skupioną na eksplorowaniu megalochu w lub pod egipską piramidą. :)

Re: Realia w których chcielibyście zagrać

: wtorek, 30 czerwca 2020, 16:03
autor: Alien
Grałem w Midnighta kiedyś. Takie przepisanie LOTRa w sposób omijający prawa autorskie :D