Strona 1 z 5

Steampunk

: wtorek, 6 marca 2007, 19:51
autor: Shadow12
Ostatnio nudziłem się i zacząłem wymyślać RPG ( :shock: ). Nagle podszedł do mnie brat i zapytał czy będą tam magiczne pociski (:shock:) bo on lubi broń palną i magie.

Co wy sądzicie czy coś takiego w ogóle może istnieć?

: wtorek, 6 marca 2007, 20:08
autor: Wilczy Głód
Według mnie - jasne, że tak. Ciekawe, jak by się grało w takiego np. Cyberpunka tylko, że z magią. W sumie to by było niezłe. Tu kula ognia, tu seria z kałacha, tam bombardowanie orbitalne. Hmm... a gdyby tak wybrac się na np. smoka z bazooką? A czy może coś takiego istniec? Tak, a chyba nawet już istnieje... Techno-fantasy... chyba jest takie coś, ale pewien nie jestem.

Swoją drogą w WFRP jest i magia i broń palna... Co z tego, że ogranicza się ona do muszkietów itp. A w WH 40k RPG też będzie i magia, i technologia...

: wtorek, 6 marca 2007, 20:09
autor: Tevery Best
Pewnie. Patrz WH40k (gdzie zostało mimo wszystko coś z WHF) tudzież Arcanum. Raz kiedyś miałem swoją drogą taką wizję: D&D 40k. 8) Karabin na Magiczne Pociski. Jakby ktoś nie wiedział: chodzi mi o Magiczny Pocisk, IMO najlepsze zaklęcie 1 poz. w D&D. A na pewno najpopularniejsze. To by ciekawie wyglądało. Albo mnich 20 lvl o ksywie Neo :lol: .

: wtorek, 6 marca 2007, 20:15
autor: Srebrnoskrzydła
To byłoby wielce interesujące, zwłaszcza w futurystycznym świecie. Czytałam wiele opowiadań w takim klimacie i bardzo mi się podobały. Lecz, jak sądzę, magia wraz z najwyższymi technologiami byłyby dla pewnych elit np.. elfów stanowiących arystokratyczną pamiątkę dawnych wieków? Hmmmm, ciekawe...

: wtorek, 6 marca 2007, 20:22
autor: Ravandil
To przecież byłoby coś w klimacie Arcanum. Ma to swoich zwolenników. Ja na przykład lubię takie hybrydy. Taki elf strzelający z muszkietu, ewentualnie cyborg miotający magią. Niezły klimat. Jeśli Gracze i MG dopiszą, to może się to okazać sukcesem. Jeśli się tylko w jakiś sposób nie przegnie to może to być świetna zabawa.

: wtorek, 6 marca 2007, 20:42
autor: Srebrnoskrzydła
Nieco podobne do Shadowruna, lecz nie do końca Arkanum.

: wtorek, 6 marca 2007, 21:31
autor: Craw
Wilczy Głód pisze:Według mnie - jasne, że tak. Ciekawe, jak by się grało w takiego np. Cyberpunka tylko, że z magią. W sumie to by było niezłe. Tu kula ognia, tu seria z kałacha, tam bombardowanie orbitalne.
Shodowrun powinien spelnic Twoje oczekiwania ;)

A co do samych odczuc co do takiego polaczenia, to tak, choc bardziej na zasadach Technofantasy (cos jak Arcanum) niz cyberpunk.

A tak najchetniej to zagralbym w cos w klimatach FFVI i FFVII (ze wskazaniem na to drugie) - sesja w podobnych realiach (mowie o polaczeniu technologii i fantasy, nie zas o calej otoczce z materia itd) bylaby strasznie klimatyczna.

: wtorek, 6 marca 2007, 22:03
autor: PrQ
Jestem ZA...wróć jeszcze cyborgizacje(Smok z wbudowanym karabinem obrotowym, oraz z silnikiem rakietowym na plecach xD)...i będzie super..^^...w razie co to służę pomocą...tzn. ja i moi gracze...^^

: środa, 7 marca 2007, 09:01
autor: Nekonushi
Niezły pomysł nawet, gram na forum w coś w tym stylu ([Autorski] Strażnicy)

: środa, 7 marca 2007, 14:30
autor: Visius
Ja jakoś nie przepadam za mieszaniem dwóch różnych stylów gry. Wolę konkretny podział na światy i rzeczywistość z nimi związaną. Inaczej, cały RPG wydaje się mniej "realny" i jak dla mnie, zdecydowanie mniej wciągający. Tak jak mówiłem, preferuję konkretne połączenia wybranego świata z bohaterami i konwencją.

: środa, 7 marca 2007, 15:10
autor: Behemoth
wg. mnie to jak najbardziej możliwe np. czarodzieje, przecież zwykle to dosyć łebscy osobnicy więc nie zbyt niezwykłym by było, gdyby uczyli się zarówno magii jak i biologii, fizyki, matematyki, historii itp. Co oznacza, że część z nich mogłaby odkrywać jakieś nowe teorie itp. (Mag Pitagoras, Einstein :D). Zaś co do współistnienia magii i technologii, to jak najbardzie jestem za, chociażby Arcanum, Warhammer(w 40k są psionicy, coś jak magowie, a w fantasy obok prymitywnych strzelb, istnieją jak wół kolegia magii itp.), czy też Rise of Legends- jedna z fajniejszych strategii jakie widziałem

: środa, 7 marca 2007, 15:44
autor: Perzyn
Ja jestem miłośnikiem klimatów steampunkowych. Bardzo mi się podobał świat przedstawiony w Vision of Escaflowne. w ogóle mechy na parę są zabójczo wspaniałe.

: piątek, 9 marca 2007, 01:21
autor: WinterWolf
W wielu systemach magia i technologia egzystują obok siebie (jeszcze zniosę, choć ze zgrzytaniem zębów) albo nawet wzajemnie się przenikają (świętokradztwo!). Przy czym słaba magia wygrywa ze słabą technologią, a potężna technologia może dorównać potężnej magii... Zaleta technologii: działa tam gdzie nie może magia. Przyznaję to bardzo niechętnie, bo nie lubię techniki na sesjach szczególnie w światach fantasy... U mnie gracze nie uświadczą prochu czy broni palnej!

: piątek, 9 marca 2007, 08:16
autor: Behemoth
U mnie gracze nie uświadczą prochu czy broni palnej!
A kto mówi, że technologia, to koniecznie zastostowanie prochu czarnego i broni palnej? Na przykład ja wyobrażam sobie technologie, jako np. Kusza z magazynkiem samo-powtarzalnym(jak dla mnie to realnie nie do zrobienia.), zastosowanie kwasów do np. rozpuszczania zamków, w ogóle chemia, do umiejętności odpowiadającym alchemii, ba nawet bardzo fantastyczna broń, ale ciekawa: metalowy pręt przyciągający pioruny, przechowywujący ich energie i uwalniający ją podczas uderzenia przeciwnika. Moi drodzy, technologia, to nie tylko broń palna!

: piątek, 9 marca 2007, 11:50
autor: Shadow12
E tam Arcanum jest dziwne ja tam gram krasnalem i jestem technologiem (oczywiście) i wszystko co mam albo musiałem kupić albo zrobić sobie sam.
To dowód że autorzy byli nastawieni na magie w tej grze. Czy to nie pewien rasizm??

: piątek, 9 marca 2007, 13:11
autor: Craw
Nie rozumiem Cie? Czy to, ze musiales cos sobie kupic (o matko, a mag nie musi kupowac sobie rzeczy?) albo zrobic (co potem pewnie mozna sprzedac, zreszta i tak oszczedza sie pieniadze) jest dowodem dyskryminacji? Nie wydaje mi sie...

: piątek, 9 marca 2007, 15:39
autor: Obelix
moze chodziło mu o to że można kupić, zrobić ale nie wyczarować?
według mnie wyczarowywanie rzeczy jest do kitu bo jest zbyt łatwe i nie przynosi żadnej satysfakcji, odczytam sobie świstek papieru, zakreśle palcem środkowym na niebie pentagram i co? wypadnie mi z niego może Steyr Aug z amunicją na 5 lat?

według mnie połączenie magii i technologii moze być ciekawe i widowiskowe. z sama magią sprawa jest ciekawa a dodaj jeszcze technologie.... i mamy nowy pseudoprawdziwy barwnik E666 technomagiczny doprawiający każdą sesje na + (VEGETA!!!!!)