Strona 9 z 9

Re: Moja szczęśliwa kostka

: sobota, 19 listopada 2011, 15:06
autor: Iblisiątko
Targowo.Istore pisze:Moim zdaniem najważniejsze jest to,aby kostka była widoczna i nie zlewała się z tłem całej plansz. Mam kilka swoich szczęśliwych,ale nie są kolorowe. Są z reguły zwykłe,tradycyjne,czyli białe.

Nudno się gra takimi... Moim marzeniem jest posiadanie zestawów kości do każdego settingu osobno. Niestety to drogi biznes :/
Więc zbieram dokupując sobie pojedyncze sztuki, nic mnie tak nie zachwyca jak cała sakiewka wypełniona kolorowymi wzorzystymi kośćmi :D

Ostatnio dostałam ze 30 najróżniejszych rubli i kopiejek (dla niepoinformowanych to są rosyjskie monety :D), w tym niektórych z lat 80 i 70.... Strasznie mi to do Neuroshimy pasuje nie wiedzieć czemu :D

Re: Moja szczęśliwa kostka

: sobota, 19 listopada 2011, 21:05
autor: Solarius Scorch
Może i są nudne, ale tylko takie odpowiadają moim potrzebom. Przeważnie prowadzę w niemal kompletnej ciemności i po prostu muszę widzieć wyniki.
Poza tym białe kostki z czarnymi oczkami zwykle się tak nie ścierają.

Re: Moja szczęśliwa kostka

: niedziela, 20 listopada 2011, 23:25
autor: Iblisiątko
Solarius Scorch pisze:Może i są nudne, ale tylko takie odpowiadają moim potrzebom. Przeważnie prowadzę w niemal kompletnej ciemności i po prostu muszę widzieć wyniki.
Poza tym białe kostki z czarnymi oczkami zwykle się tak nie ścierają.

To może wykosztuj się na fosforyzujące? *___*

Jak masz grawerowane kostki i w te wgłębienia wlany barwnik to ci się ścierają? (mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi :D )

Re: Moja szczęśliwa kostka

: wtorek, 22 listopada 2011, 15:48
autor: Solarius Scorch
Eee, nie lubię aż takiego gadżeciarstwa na sesji. Mam ładne, białe kostki i wszystko działa. I nikt się nie śmieje :P

Re: Moja szczęśliwa kostka

: poniedziałek, 28 listopada 2011, 12:15
autor: Targowo.Istore
Czyli widzę,że w tej sprawie mamy bardzo podobne zdanie. Kostka to kostka i już. Ważne,że mi odpowiada i przynosi szczęście. O to właśnie chodzi,a sam wygląd jest mniej istotny.

Re: Moja szczęśliwa kostka

: piątek, 30 grudnia 2011, 16:54
autor: Canaris
Dwie k20tki ;) Niebieska i fioletowa, obie z białymi cyframi. Albo jakoś starte przez producenta albo ja mam fart bo wale krytyki jak z rękawa w D&D xD.