Ktoś tak, tylko jeszcze nie wiem kto, bo widziałem posta co pisało że lubi charakter chaotyczny- neutralny, bo lubi złe charaktery... A co do twojej opini na temat charakteru chaotycznego- neutralnego to się zgodzę- są te charaktery "niegrzeczne" ponieważ mogą robić rzeczy których charakter neutralny-neutralny nie może.
A oto opis z drukowanego ze głównej strony Kryształów podręcznika do Kryształów Czasu, charakteru chaotycznego- neutralnego:
chaotyczny neutralny /Chaot.Neutr./ - nie znosi monotonii i kieruje się zawsze potrzebą chwili, a ponieważ nie zwraca zbytniej uwagi, na to co czyni chyba, że zaczyna przesadzać, jest nieobliczalny.
Chaotyczny neutralny i neutralny są fajoksie. To jest to co Jelcyny lubią najbardziej, pełna swoboda, posiadanie wszystkiegio w dolnej części pleców itd.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
Ja nie używam charakterów dla postaci. Po prostu czyny i postępowanie określają jej charakter. Oczywiście jednego dnia nie można być praworządnym paladynem, a jutro zabic bezbronna staruszke przy okazji paląc wioske i wieszajac w niej wszystkich ludzi.
Zagłosowałem na neutralny dobry, bo nie lubie wtrącać się w różnego rodzaju konflity (jeśli jest to sprzeczne z fabułą) moje postacie nie zabijają przeciwników bez potrzeby, chyba że naprawde zajdą mi za skóre.
Gram najczęściej Chaotyczną Dobrą postacią ale zastanawiam się nad sprobowaniem Chaotycznego Neutralnego... Chyba więcej możliwości... Ale czy moje sumienie to zniesie
Ja wybrałem chaotyczny dobry, bo jakoś tak prawie zawsze takim gram i sądze że jest najmniej problematyczny, chyba że neutralny chaotyczny ale ja w RPG wole być Dobry bo to mniej problematyczne
Lestat pisze:Ja najbardziej lubie praworządny zły nie wiem dlaczego ale gra się nim superowo, bo jest się na granicy dobra i zła
Dawno takich bzdur nie widziałem. Praworządny zły jest najbardziej złym charakterem jaki moze być - i najdalej od dobrego i chaotycznego jak sie da. To co napisałeś świadczy o tym, że nie potrafisz odgrywać tego charakteru, bo odgrywasz prawdopodobnie chaotyczny zły, albo chaotyczny neutralny...
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Szczerze powiedziwszy nie wiem o co biega w charakterach; jak grałem w NWN to spróbowałem grac po troche każdym charakterem i dla mnie najlepszy wybór to postać elf-łowca-praworządny dobry, dlatego tak napisałem.
Ja cię w końcu zatłukę :/
To jest KGF a nie CRPGc! Jedno pytanie Lestat... czy ty w ogóle grałeś w gry fabularne? Bo mi sie wydaje że nie...
A co do charakterów: nie lubie ich ogólnie. Lecz jesli trzeba to zwykle jest (w skali DnD oczywiście) neutralny zły/neutralny dobry/chaotyczny neutralny (choć troche przesadzony, bo zwykle taka postac moja ma lekkiego fioła ). W młotku zaś chyba neutralny.
Właśnie naszła mnie taka myśl, że trudno jest jednoznacznie określić charakter człowieka. To sytuacje jakie spotykamy na swojej drodze często wymuszają konkretne zachowania. Ma to odniesienie także do RPG, gdzie odgrywając postać o niejako narzuconym charakterze zdarza się zboczyć z wyznaczonej drogi.
Tłumacząc na ludzki: nie da się ciągle postępować zgodnie z opisem wybranego charakteru, gdyż w niektórych skrajnych sytuacjach nawet postać chaotycznie zła jest w stanie zrobić dobry uczynek.
Chyba praworządna zła ^_- (w końcu to ona jest najbardziej "zła"). Osoba zła moze spełnić dobry uczynek, dlaczego nie... o ile pomoże bądź przynajmniej nie przeszkodzi jej to w interesach
W grach często zachowujemy się tak jak byśmy się zachowali w realnym świecie. Więc gdy gramy dłuższy casz to charakter się sam stabizizuje i w pewnym sensie charakter naszego bohatera ozwierciedla nasz charakter.
Lestat pisze:W grach często zachowujemy się tak jak byśmy się zachowali w realnym świecie. Więc gdy gramy dłuższy casz to charakter się sam stabizizuje i w pewnym sensie charakter naszego bohatera ozwierciedla nasz charakter.
No nie wiem. Ja raczej nie jestem nihilistą ani człowiekiem dążącym do władzy Bądź też szaleńcem