Ilość czy jakość? Dyskusja o broniach w RPG
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Ilość czy jakość? Dyskusja o broniach w RPG
Ostatnio ze znajomym kłócę się o ilość broni w tworzonym przez nas systemie. Średnia ilość broni z każdego rodzaju wynosi 20 (20 bazook, 20 pistoletów, karabinów maszynowych, minigunów, itd.). Moim zdaniem 20 pistoletów i 20 minigunów jakoś nie idzie w parze. Pamiętajmy jeszcze, że rozbieżność obrażeń jest dość wysoka pomiędzy "pierwszą" a "ostatnią" bronią jest niekiedy 2/3/4 razy większa. Znajomy uważa, że po części dobrze.
A jak z Waszym odczuciem? Kłuje to w oczy, czy jest w porządku?
A jak z Waszym odczuciem? Kłuje to w oczy, czy jest w porządku?
-
- Bombardier
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Duża ilość broni zła nie jest, ale nie rozumiem na jakiej podstawie można stwierdzić, żę kulka z Glocka zadaje więcej obrażeń niż kulka z Lugera (wiem, że z dupy przykład, ale to pierwsze pistolety jakie przyszły mi na myśl ;p)?
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
-
- Chorąży
- Posty: 3712
- Rejestracja: niedziela, 10 września 2006, 10:31
- Lokalizacja: Wro
Broni powinno być dużo jeśli o mnie chodzi. Jednakże dużo, mam na myśli duzo w sensie bardzo ogólnym (kamienie, dzidy, pistolety [po kilkanaście rodzaji] itd itp). Jak dla mnie może ich być nawet 100 tysięcy. Byle by były dobrze dobrane i wysztskie miały swoje wady i zalety. Jeśli chcecie dużo - niech różnią się od siebie jak najbardziej - tak, żeby kazdy znalazł cos dla siebie. Zależy też jaki chcecie system tworzyć. Jeśli czasy teraźniejsze - to broni powino być tak po kilkanascie rodzai z kazdej, jesli chcecie stworzyc świat posapokaliptyczny (ala Neuroshima np) to niech tej broni nie będzie za wiele. Wszystko w granicach dobrego smaku.
.
-
- Marynarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
- Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
Ja też idę na ilość....bo na sesjach zazwyczaj co chwila zmieniam broń(a to w orku, a to Robot mi pożre, a to upuszczę podczas ucieczki)...z resztą bez sensu jest że np. od takiego Glocka ludzie wolą MP5 bo większe obrażenia zadaje...:/...wg. to nie ma znaczenia, skoro jak dostaniesz w głowie to i tak zginiesz...:/
Prosiak (PrQ)
-
- Majtek
- Posty: 133
- Rejestracja: czwartek, 18 stycznia 2007, 14:09
- Numer GG: 3705860
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
W sumie, ważne, żeby mieć atut szybkie wyciąganie broni i dobrze dobrany oręż. Przed wyruszeniem na jakąkolwiek misję staram się dobrać broń, która przydałaby się najbardziej. Mimo wszystko (jeśli chodzi o d&d) zawsze mam przy sobie mój magiczny wielki miecz rtęciowy.
Nawiasem mówiąc, wlaśnie z kolegami opatentowujemy "Mafijny RPG" na mechanice d20. Duża część atutów, umiejętności i broni to nasza robota, więc zabawa może być ciekawa. Tam będę jednak stawiał zdecydowanie na jakość, bo mam zamiar zostać zabójcą na zamówienie. Taki morderca musi mieć sprzęt najwyższej klasy.
Nawiasem mówiąc, wlaśnie z kolegami opatentowujemy "Mafijny RPG" na mechanice d20. Duża część atutów, umiejętności i broni to nasza robota, więc zabawa może być ciekawa. Tam będę jednak stawiał zdecydowanie na jakość, bo mam zamiar zostać zabójcą na zamówienie. Taki morderca musi mieć sprzęt najwyższej klasy.
-
- Mat
- Posty: 494
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 12:49
- Lokalizacja: Z Pustki
Można iść w ilosć ale jest jedno małe zastrzeżenie. Przy 20 minigunach lub wyrzutniach, liczba pistoletów musiałaby siegac kilkudziesięciu lub kilkuset. Pomyslcie ile znacie pistoletów zacznijmy od najbardziej znanych: tokajev, vis, glock w rozpietości od 15 do 25 czy wiecej, magnum, desert eagle, luger, wszystkie te przychodzą mi na myśl w jednym niemalże momencie, są szeroko stosowane znane i uznane na całym świecie, karabinymaszynowe troche mniej, a wyrzutnie eeee.... poddaje się. Jakkolwiek nie rpzecze że mozna wprowadzic od zarąbania broni, przyjmujemy wtedy że w katalogu będzie 20 najbardziej znanych.
Różnice mozan bardzo łatwo pokazać, i wykazać czemu te maja wieksze obrażenia a te mniejsze. Podstawowa sprawa to kaliber, prędkosc wylotowa, zastosowany system przeładowywania, zabezpieczenie, funkcja ognia automatycznego, np. taki glock 18 niepozorny 9mm do którego można wrzucić magazynek 30+ łódkę na naboje chyba dodatkowe dwa co przy możliwości ognia automatycznego w tej broni a szybkostrzelności chyba 100 jak nie więcej na minute daje nam tak śmiercionośną broń że szkoda gadać. Taki Desert Eagle 0.44 cala ledwo sie mieści w polskich kryteriach pistoletu, z tym przecież na słonie ludzie czasem chodzą. Taki Tokarjev, milutki nie zacina sie za często moze nie ma zbytnio rozbudowanych ale jest i sie od dziesiatków lat sprawdza.
Różnice, taki mały diabołek przy każdej broni, można uwzględnić do jakich warunków nadaje sie dana broń. MP5 został stworzony do walk w mieście kiedy to pocisk 7,62 wystrzeliwany z kałacha po prostu przebijał się przez ceglane ściany i zabijał cywili, a obecnie 5,56 ładnie w nich grzęźnie. M-64 przy wiekszej ilości piasku sie zacina niemalże natychmiast, z kałacha wyjdziesz z bagna i wystrzelisz. Diabeł tkwi w szczegółach, niekoniecznie musicie zwiekszać obrażenia broni, to jest najmniej ważne, rozpatrzcie zacinalnosć, zasięg, mozliwość modyfikacji i inne sprawy i już macie tyle wariacji że moglibysciecała hale wypełnic unkiatami. Powodzenia w tworzeniu arsenału, nie zapomnijcie o amunicji też swoje robi... i to duzio
Różnice mozan bardzo łatwo pokazać, i wykazać czemu te maja wieksze obrażenia a te mniejsze. Podstawowa sprawa to kaliber, prędkosc wylotowa, zastosowany system przeładowywania, zabezpieczenie, funkcja ognia automatycznego, np. taki glock 18 niepozorny 9mm do którego można wrzucić magazynek 30+ łódkę na naboje chyba dodatkowe dwa co przy możliwości ognia automatycznego w tej broni a szybkostrzelności chyba 100 jak nie więcej na minute daje nam tak śmiercionośną broń że szkoda gadać. Taki Desert Eagle 0.44 cala ledwo sie mieści w polskich kryteriach pistoletu, z tym przecież na słonie ludzie czasem chodzą. Taki Tokarjev, milutki nie zacina sie za często moze nie ma zbytnio rozbudowanych ale jest i sie od dziesiatków lat sprawdza.
Różnice, taki mały diabołek przy każdej broni, można uwzględnić do jakich warunków nadaje sie dana broń. MP5 został stworzony do walk w mieście kiedy to pocisk 7,62 wystrzeliwany z kałacha po prostu przebijał się przez ceglane ściany i zabijał cywili, a obecnie 5,56 ładnie w nich grzęźnie. M-64 przy wiekszej ilości piasku sie zacina niemalże natychmiast, z kałacha wyjdziesz z bagna i wystrzelisz. Diabeł tkwi w szczegółach, niekoniecznie musicie zwiekszać obrażenia broni, to jest najmniej ważne, rozpatrzcie zacinalnosć, zasięg, mozliwość modyfikacji i inne sprawy i już macie tyle wariacji że moglibysciecała hale wypełnic unkiatami. Powodzenia w tworzeniu arsenału, nie zapomnijcie o amunicji też swoje robi... i to duzio
K.M.N.
Don't make me dance on your grave...
Don't make me dance on your grave...
-
- Mat
- Posty: 403
- Rejestracja: niedziela, 19 listopada 2006, 21:36
- Numer GG: 7230085
- Lokalizacja: Sagan
oczywiście że jakość :D
Nasz magiczny Gej z reguły daje nam średnio 100-500kg żelastwa (zbroje itp) ale większość jest zepsuta...
Kiedys na sesyi d&d miałem magiczny armor + 6 xD bo akurat był najlepszy bo reszta to +2 albo +3
Co do ilości rodzaji broni w światach np. w systemach hiroł i mhrok fantasy np to wystarczy powiedzieć że to jest zakrzywiony sztylet ot co...
Ale jeśli gracz jest wojem lub innym demolatorem karczm ti zna się na złomie(ma skilla lub cuś innego) to powinno się udzielić wyczerpującego opisu ^^(byle go nie zanudzić)
Uzbrajanie graczy na sesyi w nietypowe zabawki jest ciekawe ... (topór z ruszającym się osztrzem )
up@ jedną z wyrzutni jest rpg ot co xD
Kiedys na sesyi d&d miałem magiczny armor + 6 xD bo akurat był najlepszy bo reszta to +2 albo +3
Co do ilości rodzaji broni w światach np. w systemach hiroł i mhrok fantasy np to wystarczy powiedzieć że to jest zakrzywiony sztylet ot co...
Ale jeśli gracz jest wojem lub innym demolatorem karczm ti zna się na złomie(ma skilla lub cuś innego) to powinno się udzielić wyczerpującego opisu ^^(byle go nie zanudzić)
Uzbrajanie graczy na sesyi w nietypowe zabawki jest ciekawe ... (topór z ruszającym się osztrzem )
up@ jedną z wyrzutni jest rpg ot co xD
-
- Bombardier
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Mi się zawsze wydawało, że nie ważne czy dostanę kulkę w głowę z DE, czy z Lugera, i tak skutek będzie właściwie ten sam ;o.Różnice mozan bardzo łatwo pokazać, i wykazać czemu te maja wieksze obrażenia a te mniejsze.
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
-
- Mat
- Posty: 494
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 12:49
- Lokalizacja: Z Pustki
Byłeś w błędzie, w DE pocisk jest prawie dwa razy większy niz w Lugerze, owszem jesli dostaniesz kulke w głowe są małe szanse na przeżycie ale są... oczywiscie tylko po lugerze, trafienie ( nie muśnięcie ) z DE oznacza ładną rane wlotową i brak połowy czaszki z tyłu. Desert ma kaliber 12,7 mm 50 action express ale to pomińmy. Załatwilismy kwestie głowy, a inne lokacje? W kazdą inną lokacje kulka z lugera wpakowana wyrządzi o wiele mniejsze szkody niż DE, choc z drugiej strony kulka z DE może wyleciec z drugiej strony co zwiększa szanse na przeżycie... no chyba ze to serce było
Dodajmy do tego amunicje dum-dum, HP, AP, fosorowe, gumowe, gazowe, z rdzeniem ze zubożonego uranu, z rdzeniem stalowym i mamy całą game... swoja drogą nabój rewolwerowy z dawką sarinu lub iperytu jest dość ciekawym ostatecznym rozwiazaniem.
Dodajmy do tego amunicje dum-dum, HP, AP, fosorowe, gumowe, gazowe, z rdzeniem ze zubożonego uranu, z rdzeniem stalowym i mamy całą game... swoja drogą nabój rewolwerowy z dawką sarinu lub iperytu jest dość ciekawym ostatecznym rozwiazaniem.
K.M.N.
Don't make me dance on your grave...
Don't make me dance on your grave...
-
- Bombardier
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 13:44
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Ok, przyznaję Ci rację.
Ale w każdym razie - bez przesady. Jeśli stosowany jest system punktów życia, to czy po kilkunastu sesjach nie dojdzie do paranoi w stylu nagiego krasnoluda z 1 edycji Warhammera, który przyjmował bełty z kuszy na głowę i wiele sobie z tego nie robił? Tylko, że tutaj będą pociski z pistoletów/rewolwerów/karabin(k)ów etc. etc.
Ale w każdym razie - bez przesady. Jeśli stosowany jest system punktów życia, to czy po kilkunastu sesjach nie dojdzie do paranoi w stylu nagiego krasnoluda z 1 edycji Warhammera, który przyjmował bełty z kuszy na głowę i wiele sobie z tego nie robił? Tylko, że tutaj będą pociski z pistoletów/rewolwerów/karabin(k)ów etc. etc.
Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
Odmiana nicka mego:
M: Memo; D: Mema; C: Memowi; B: Mema; N: Memem; Msc: Memie; W: Memo!
- BLACKs
- Tawerniany Cygan
- Posty: 3040
- Rejestracja: poniedziałek, 21 listopada 2005, 17:30
Robiąc własny system również rozmyślałem nad problemem ilość czy jakość? Według mnie odpowiedź leży po środku. Ja chciałbym zrobić na przykład po dziesięć broni od każdego rodzaju, ale do każdej zrobić jakiś dłuższy opis, historię, a także często pomijane wady i zalety, ale takie, które BG i BN mogą rzeczywiście wykorzystać. Bardzo podobają mi się bronie z FPSów z alternatywnymi trybami prowadzenia ognia, np. broń zmieniająca się w wieżyczkę. Wystarczy dodać do niej jakąś poważną wadę i już mamy ciekawą broń. Jak będę robił bronie, to właśnie na tej zasadzie, nie inaczej.
Bo co mamy w takim Cyberpunku? Spis pukawek na 10 stron, a zaledwie jedna strona to bronie posiadające widoczne wady i zalety. Reszta to taśmowe produkcje z pozmienianymi parametrami.
- trafić w ucho,
- "przejechać" po głowie i oderwać spory płat skóry,
- odbić się od czaszki, poważnie uszkadzając mózg i doprowadzając do stanu krytycznego lub amnezji,
- zabić.
Gdzieś czytałem badania na temat dostarczanej przez pocisk energii. Wyszło na to, że strzał z pistoletu z dalekiego zasięgu dostarczy mniej dżuli od mocnego uderzenia pięścią, dlatego czasami warto się zastanowić, czy headshot rzeczywiście zabija .
Bo co mamy w takim Cyberpunku? Spis pukawek na 10 stron, a zaledwie jedna strona to bronie posiadające widoczne wady i zalety. Reszta to taśmowe produkcje z pozmienianymi parametrami.
Pocisk może:Mi się zawsze wydawało, że nie ważne czy dostanę kulkę w głowę z DE, czy z Lugera, i tak skutek będzie właściwie ten sam ;o.
- trafić w ucho,
- "przejechać" po głowie i oderwać spory płat skóry,
- odbić się od czaszki, poważnie uszkadzając mózg i doprowadzając do stanu krytycznego lub amnezji,
- zabić.
Gdzieś czytałem badania na temat dostarczanej przez pocisk energii. Wyszło na to, że strzał z pistoletu z dalekiego zasięgu dostarczy mniej dżuli od mocnego uderzenia pięścią, dlatego czasami warto się zastanowić, czy headshot rzeczywiście zabija .
-
- Bombardier
- Posty: 650
- Rejestracja: wtorek, 14 listopada 2006, 20:44
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hmmm
Robiąc własny system idź na jakość. Idąc na ilość polegniesz. Chyba ze masz naprawde gigantyczne samozaparcie i armie ludzi ktorzy beda cie wspierać. Bo w teorii to fajnie wyglada, ale jeśli bedziesz chcial opisac 120 rodzajów pistoletów krotkich to sie zesrasz i po 20 rzucisz pomysł robienia wlasnego systemu w kąt i nie wrocisz do niego nigdy. Chyba ze zaprawde czujesz sie na siłach, ale osobiscie odradzałbym takiego masochizmu ktory do niczego nie prowadzi bo podczas sesji i tak twoi gracze nie skorzystają nawet z 5% tego co mozesz im zrobic. 20 rodzajów Bazook? Gram od 2 i pol roku w Neuroshime i Bazooka pojawiła sie chyba 1 na sesji i nigdy wiecej. 20 rodzajów Minigunów? Minigun nie pojawił sie nigdy. Po cholere to komu? Gracze i tak przywiazuja sie do 1-2 rodzajów broni i w zasadzie nigdy nei skorzystaja z innych, chyba ze na sile im bedziesz wtykał cos nowego.
Tak wiec najlepiej jest zrobic unierwsalną Mechanike pasujaca do każdego rodzaju broni. Potem kupić sobie jakiś podrecznik na temat broni, gdzie w 1 ksiazeczce masz opis 300 pistoletów. I adekwatnie do momentu wymyslac ewentualne modyfikatory (innymi słowy zrobic mechanike na tyle uniwersalną zeby wymyslanie na predce statsów nie sprawialo zadnego problemu i nie trwalo wiecej niz 7 sekund)
Swoją drogą nigdy nie rozumialem czemu tak wiele ludzi tak strasznie jara się bronią jaką uzywaja jej postacie. Niektorzy gracze jakich znam mają cale biblioteki na temat pistoletów, uczą sie na pamiec predkosci wylotowych każdego typu karabinka, znaja najdrobniejsze roznice w energii pocisków poszczegolnych typów. Bosh jak kogoś to pasjonuje, to fajnie, niech sie tym babrze, ale jeśli nie to po co niepotrzebnie komplikowac sobie zycie? 98% Graczy RPG nie potrafi opisac budowy Miecza i czy przez to zycie jest gorsze? :] Mieczy tez pewnie jest z 1000 rodzajów a jakos mało który MG zwraca uwage czy dany straznik posiada taki miecz o takiej a takiej długosci, takiej a takiej wadze, takim a takim wyważeniu, a przeciez to tez ma wpływ na obrazenia, na szybkosc cieć, na precyzje itp itd. Miecz to miecz, pistolet to pistolet. Masz Miecz, Szable,Rapier i tak z 10 rodzajów. Broni palnej nie musisz miec wiecej. Nazwy pistolecików mozna sobie brać z podrecznikow ale mechanicznie nie ma co sie nad nimi rozdrabniac. Oczywiscie wszystko to moim zdaniem :]
PS.
Robiąc własny system idź na jakość. Idąc na ilość polegniesz. Chyba ze masz naprawde gigantyczne samozaparcie i armie ludzi ktorzy beda cie wspierać. Bo w teorii to fajnie wyglada, ale jeśli bedziesz chcial opisac 120 rodzajów pistoletów krotkich to sie zesrasz i po 20 rzucisz pomysł robienia wlasnego systemu w kąt i nie wrocisz do niego nigdy. Chyba ze zaprawde czujesz sie na siłach, ale osobiscie odradzałbym takiego masochizmu ktory do niczego nie prowadzi bo podczas sesji i tak twoi gracze nie skorzystają nawet z 5% tego co mozesz im zrobic. 20 rodzajów Bazook? Gram od 2 i pol roku w Neuroshime i Bazooka pojawiła sie chyba 1 na sesji i nigdy wiecej. 20 rodzajów Minigunów? Minigun nie pojawił sie nigdy. Po cholere to komu? Gracze i tak przywiazuja sie do 1-2 rodzajów broni i w zasadzie nigdy nei skorzystaja z innych, chyba ze na sile im bedziesz wtykał cos nowego.
Tak wiec najlepiej jest zrobic unierwsalną Mechanike pasujaca do każdego rodzaju broni. Potem kupić sobie jakiś podrecznik na temat broni, gdzie w 1 ksiazeczce masz opis 300 pistoletów. I adekwatnie do momentu wymyslac ewentualne modyfikatory (innymi słowy zrobic mechanike na tyle uniwersalną zeby wymyslanie na predce statsów nie sprawialo zadnego problemu i nie trwalo wiecej niz 7 sekund)
Swoją drogą nigdy nie rozumialem czemu tak wiele ludzi tak strasznie jara się bronią jaką uzywaja jej postacie. Niektorzy gracze jakich znam mają cale biblioteki na temat pistoletów, uczą sie na pamiec predkosci wylotowych każdego typu karabinka, znaja najdrobniejsze roznice w energii pocisków poszczegolnych typów. Bosh jak kogoś to pasjonuje, to fajnie, niech sie tym babrze, ale jeśli nie to po co niepotrzebnie komplikowac sobie zycie? 98% Graczy RPG nie potrafi opisac budowy Miecza i czy przez to zycie jest gorsze? :] Mieczy tez pewnie jest z 1000 rodzajów a jakos mało który MG zwraca uwage czy dany straznik posiada taki miecz o takiej a takiej długosci, takiej a takiej wadze, takim a takim wyważeniu, a przeciez to tez ma wpływ na obrazenia, na szybkosc cieć, na precyzje itp itd. Miecz to miecz, pistolet to pistolet. Masz Miecz, Szable,Rapier i tak z 10 rodzajów. Broni palnej nie musisz miec wiecej. Nazwy pistolecików mozna sobie brać z podrecznikow ale mechanicznie nie ma co sie nad nimi rozdrabniac. Oczywiscie wszystko to moim zdaniem :]
PS.
Heh wlasnie takie dywagacje sa nie potrzebne nikomu. Desert ma pewnie z kilkanaście odmian o kilku kalibrach i strzalajacych kulkunastoma rodzajami amunicji, przy czym kazda z odmian ma inne parametry i głowe dam ze znajdziesz Deserta ktory nie zrobi wiekszej dziurki niz Luger (zreszta zalezy jaki). Dywagacje na temat statsów technicznych broni zostawmy specom, my po_prostu bawmy sie.Desert ma kaliber 12,7 mm 50 action express ale to pomińmy
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
obawiam się ze nie wiesz co to łódka nabojowa bo ta sama w sobie nie ma wpływu na pojemnosc magazynka a służy tylko do jego szybszego uzupełniania - http://www.sturmgewehr.com/bhinton/Czec ... dClipB.JPG (łódka to ta aluminiowa blaszka spinająca naboje )taki glock 18 niepozorny 9mm do którego można wrzucić magazynek 30+ łudke na naboje chyba dodatkowe dwa co przy możliwości ognia automatycznego
co do różnorodności broni to ta zawsze jest mile widziana bo robi zabawe ciekawszą z drugiej strony wadą takiego rozwiązania jest zazwyczaj nadmierny rozrost statystyk
można by to zredukowac wprowadzając stałe obrażenia dla danego typu pocisku ( bo w gruncie rzeczy nie ma znacznej różnicy czy 9mm pebe zostanie wystrzelone z P-38 czy Beretty 92 prędkosc wylotowa będzie i tak w okolicy 360 m/s) a do tego dodac modyfikatory wynikające z danego typu ( i stanu egzemplarza) broni. Takie jak celnoś, pojemnosc magazynka i niezawodnosc
hmm... w podręczniku do fizyki dla podstwówki? ( to się tyczy kazdej broni z wyjątkiem strzelającej stromotorowo )BLACKs pisze:Gdzieś czytałem badania na temat dostarczanej przez pocisk energii. Wyszło na to, że strzał z pistoletu z dalekiego zasięgu dostarczy mniej dżuli od mocnego uderzenia pięścią, dlatego czasami warto się zastanowić, czy headshot rzeczywiście zabija Smile.
\vec p=m \vec v
pęd = masa*prędkośc
masa pocisku jest stała, na prędkośc wpływa opór powietrza ( mozna mówic o ruchu jednostajnie opóźnionym )
jakby ktos chciał jakies info o broni to ja chętnie coś skrobne
-
- Mat
- Posty: 494
- Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 12:49
- Lokalizacja: Z Pustki
-
- Pomywacz
- Posty: 71
- Rejestracja: piątek, 8 grudnia 2006, 13:59
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Dziki Busz :P
- Kontakt:
Świat jest w post apokaliptycznej przyszłości...Jeśli czasy teraźniejsze - to broni powino być tak po kilkanascie rodzai z kazdej, jesli chcecie stworzyc świat posapokaliptyczny (ala Neuroshima np) to niech tej broni nie będzie za wiele. Wszystko w granicach dobrego smaku.
Kumpel chciał wprowadzić różne rodzaje amunicji (nie chodzi o średnice pocisków, bo to już jest) jak: dum-dum, gumowa, itp., jednak zrezygnował, ze względu na to, że i tak nikt by tego nie używał - jest to niezbyt praktyczne.
Aha... i dzięki za posty, bardzo pomogliście.
-
- Marynarz
- Posty: 370
- Rejestracja: niedziela, 20 sierpnia 2006, 00:22
to dajcie broń cywilną (myśliwską) i sportowa bo tego zazwyczaj brakujekerlik pisze:Świat jest w post apokaliptycznej przyszłości...Jeśli czasy teraźniejsze - to broni powino być tak po kilkanascie rodzai z kazdej, jesli chcecie stworzyc świat posapokaliptyczny (ala Neuroshima np) to niech tej broni nie będzie za wiele. Wszystko w granicach dobrego smaku.
Kumpel chciał wprowadzić różne rodzaje amunicji (nie chodzi o średnice pocisków, bo to już jest) jak: dum-dum, gumowa, itp., jednak zrezygnował, ze względu na to, że i tak nikt by tego nie używał - jest to niezbyt praktyczne.
Aha... i dzięki za posty, bardzo pomogliście.