Płeć piękna na sesjach

Kącik Gier Fabularnych
ODPOWIEDZ
No Name
Bombardier
Bombardier
Posty: 676
Rejestracja: środa, 26 marca 2008, 20:41
Numer GG: 0
Lokalizacja: Kraków, Bielsko w weekendy i święta. :)

Re: Płeć piękna na sesjach

Post autor: No Name »

No słuchajcie, ja miałem kiedyś sytuację że kumpel sprowadził na sesję swoją dziewczynę. Generalnie nie polecam. Najpierw się wzajemnie faworyzowali, a potem, im dalej, tym częściej się kłócili. Po kilku sesjach zerwali ze sobą, nie wiem czy sesje miały w tym udział. Bardzo możliwe, na sesjach ludzie stają się bardziej otwarci, wychodzi z nich całe to "ja", które na co dzień skrywają. Rozumiecie, sesja to takie wyładowanie różnych śmieci błąkających się po umyśle. ;)

Dlatego kobietom na sesjach mówię zdecydowanie tak, ale dziewczynę lepiej zaprosić do kina. ;)
"Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!"

May the Phone be with you!
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Płeć piękna na sesjach

Post autor: CoB »

Z tym jest problem jak się prowadzi. Sam miałem nawyk prowadzenia sesji dziewczynie, pomijając resztę drużyny. Jednakże po tym, jak zwróciła mi ona na to uwagę, staram się nie dopuszczać do takich sytuacji ;)

Zresztą prowadziłem już wielu parom i grali całkiem normalnie, nie wiązałbym sesji z rozstaniami, to trochę przesadzone twierdzenie. Nawet w przypadku spięć w drużynie. Z drugiej strony czasem widzę, jakie parcie mają moi znajomi by wciągać swoje dziewczyny w grę, co nigdy nie kończy się dobrze, jeśli one same tego nie chcą. Zaczynają się nudzić i ogólnie psuć atmosferę, dlatego lepiej nikogo do niczego nie zmuszać.
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
Diabeł
Marynarz
Marynarz
Posty: 303
Rejestracja: piątek, 16 lutego 2007, 14:55
Numer GG: 4382272
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Płeć piękna na sesjach

Post autor: Diabeł »

dandysek pisze:Diabeł
Generalnie uważam że kobieta gracz różni się tym od gracza faceta że ma krągłości w innych miejscach. Nie wpływa to w żaden sposób na jej poziom grania, bo nie jest to uzależnione od bycia kobietą.
A rozpłakał ci się kiedyś gracz na sesji ? :D
Nie. Za to znam ludzi którzy prowadzą tak dobre horrory że byś się zsikał w majtki.

Ja prowadziłem swojej dziewczynie i nigdy nie miałem problemu z faworyzowaniem kogokolwiek. Premiuje dobre zachowania, karce złe. Na sesji nie ważne kto jest parą, kto jest gejem a kto lewakiem ;) .
dandysek
Szczur Lądowy
Posty: 16
Rejestracja: niedziela, 26 sierpnia 2012, 12:25
Numer GG: 2617969

Re: Płeć piękna na sesjach

Post autor: dandysek »

Diabeł
Nie. Za to znam ludzi którzy prowadzą tak dobre horrory że byś się zsikał w majtki.
Dziękuje panie Diabeł za przejawianie troski o moją garderobę, w powyższej sytuacji nie omieszkałbym zabrać solidnego pampersika na sesję. Zaznaczam również że zawsze jest ważne kto jest lewakiem 8)
---
Brakuje mnie trochę seksi graczek rpg, może gdyby panowie nie bali się wrzucić na garb jakiegoś kardigana albo używali od czasu do czasu troche brylantyny to i panie by lgnęły chętniej. Inteligentna, wydekoltowana panna dzierżąca w dłoniach k10 i k20 to marzenie niejednego mężczyzny.
A temat który poruszył Bezimienny pokazuje że niektóre sesje to mocna sprawa i dla prowadzącego często ciekawy eksperyment (prawie jak "stanford prison") - łapka w górę kto widział autentyczne sceny zazdrości o wyimaginowanych partnerów/partnerki.
Wielki fan D&D; dandys w ubraniu i mowie; będę pracował na miano moderatora.
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Płeć piękna na sesjach

Post autor: CoB »

dandysek pisze: Brakuje mnie trochę seksi graczek rpg, może gdyby panowie nie bali się wrzucić na garb jakiegoś kardigana albo używali od czasu do czasu troche brylantyny to i panie by lgnęły chętniej. Inteligentna, wydekoltowana panna dzierżąca w dłoniach k10 i k20 to marzenie niejednego mężczyzny.
Mnie brakuje zadbanych, czystych i co najwazniejsze - wysportowanych - graczy RPG, ale to chyba kwestia statyski, gdzie dziewczyny zawsze prezentowały się o niebo lepiej :P
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
Iblisiątko
Marynarz
Marynarz
Posty: 210
Rejestracja: czwartek, 21 kwietnia 2011, 22:09
Numer GG: 19534484
Skype: arctoris
Lokalizacja: Meklemburgia
Kontakt:

Re: Płeć piękna na sesjach

Post autor: Iblisiątko »

Hehe, wydaje mi się, że na każdą ekipę wystarczy jedna graczka :) Przynajmniej ja nie jestem w stanie sobie wyobrazić sytuacji w której nie byłoby niesamowitej awantury pomiędzy dwiema kobietami na sesji XD :twisted:
Kocham śpiewać, ku rozpaczy moich sąsiadów :D
Diabeł
Marynarz
Marynarz
Posty: 303
Rejestracja: piątek, 16 lutego 2007, 14:55
Numer GG: 4382272
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Płeć piękna na sesjach

Post autor: Diabeł »

Prowadziłem raz sesje 3 kobietom i 2 mężczyznom. Nie zauważyłem, żeby kobiety jakoś między sobą się kłóciły. Więc sorry Ibisiątko, ale niestety mylisz się ;P

A co do pięknych kobiet czy przystojnych graczy - jedźcie na konwent jakiś większy, na pewno znajdziecie coś na czym można zawiesić oko ;) .
Araistel
Szczur Lądowy
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 3 stycznia 2015, 02:19
Lokalizacja: Dublin

Re: Płeć piękna na sesjach

Post autor: Araistel »

Witam

Prowadziłem kiedyś sesje w świecie "Arkony" dla 2 kobiet i 1 mężczyzny i nie miałem żadnych problemów. Kobiety odgrywały bardzo dobrze swoje postacie i nie było żadnych konfliktów miedzy graczami. Myśle, ze to żalezy od prowadzenia MG i jak zaangażowania graczy.
ODPOWIEDZ