Umysl, magia czy sila fizyczna?

[Akandre]

Wiem, ze byly podobne tematy, ale mi nie chodzi o konkretna klase postaci, tylko kogo najbardziej lubicie: osoby pokroju psiona, magow. skradaczy, dystansowcow czy wojownikow?

Ja osobiscie najbardziej lubie postaci posiadajace bardzo silnie rozwiniety umysl i mogace bez zabijania wyciagnac potrzebne informacje albo wejsc do (wydawaloby sie) miejsc, ktorych nie mozna "zwiedzic". Psion to dla mnie ideal, szczegolnie, ze w prawdziwym swiecie mamy przynajmniej namiastke wszystkiego, poza nim-mamy silaczy (pudzian ), dystansowcow (lucznicy, teraz np. snajper), skradaczy (a kim sa dzisiejsi zlodzieje i komandosi?), magow (na upartego mozna tu wrzucic szamanow i starozytnych kaplanow, bo potrafili robic rzeczy, ktorych nie rozumieli inni-to byla dla nich magia, ale chodzi mi o iluzjonistow, bo sie mowi, ze to "magia"), ale nikogo podobnego do psiona juz nie ma, ani nikt nie udaje, ze nim jest.

[Alrikus]

glownie bardzi, artysci, itp. ale to zalezy od mistrza. Sproboj byc malarzem w podziemiach pelnych orkow. Na drugi ogien ida naukowcy, mnisi, potem sa magowie i na samym koncu silni idioci.

[Lestat]

Najlepiej byc kims z pogranicza magii i walki. Ja często chodze paladynem lub łowcą.

[Memo]

Temat chyba bardziej do KGF:O, ew. cRPGc?

Ja najbardziej lubię grać wszelkiej maści cyrulikami/felczerami/chirurgami/sanitariuszami/co tam jeszcze się wymyśli. Zaraz za lekarzami są wojownicy, ale nie pancerni rycerze, a zwinni szabliści. Kupcami też mi się gra całkiem przyjemnie. Nie znoszę za to magów. Gram głównie w wfrp i sądzę, iż gracze nie powinni mieć możliwości brania profesji parających się magią.

[shade]

Siła i magia?? Mag bitewny oto odpowiedź, moja ulubiona profesja. Fechtunek i magia to dość potężna kombinacja. Lubię też grać czystymi magami (głównie złymi lub neutralnymi) i wojownikami, ale w tym przypadku wybieram podobnie jak Memo, lekka zbroja i zwinność. Opancerzone palladyńskie puszki jakoś mi nie podchodzą.

[Wilczy Głód]

A ja ostatnio grywam głównie jako wojownik. Jak się uda to w jakiejś pożądnej zbroi... Po prostu uwielbiam kiedy ktoś mnie trafia, ale praktycznie nic mi nie może zrobic(te 200kg stali na sobie się przydaje )

[Craw]

No ja bardzo lubie grac wojami - nie koniecznie ograniczonymi umyslowo, a wrecz przeciwnie - sa to osoby, ktore stawiaja finezje, precyzje i fortele ponad wszystko (nie tylko w walce). Tak wiec wymyslne strategie sa na poczatku dziennym ^_^ Z drugiej strony uwielbiam tez grac Krasnalami, ktorzy lubia pijatyki i bijatyki :]

[BLACKs]

Skusiłbym się na magusa, który równocześnie bardzo dobrze posługuje się bronią, idealny dla mnie jest czarodziej Tradycji Ognia z WFRP .

[CoB]

A mnie kręcą tacy jak ja - charyzmatyczni, zręczni i inteligentni, co zwykle przejawia się w formie podżegaczy, naukowców, intelektualistów, techników. Mimo wszystko każdego, nawet najpotężniejszego przeciwnika można zabić dzięki mądrości i inteligencji, lub charyźmie i nie trzeba wcale narażać się na skaleczenia, lub opętanie przez używanie magii

[Deep]

ja teraz zacząłem się lubować w napier*******ch. Tacy nawe bez jakichś konkretnych mo\cy. Największy atuta - siła

[Gall Gael]

Mag + Wojownik znający sie na akrobatyce = Rzeźnik którego ciężko zabić chyba ,że :
1. Meteorem albo zaklęciem/wybuchem(zbędne skreslić) obszarowym
2. Armią czegoś tam. Byleby szybką

[Lestat]

Ja osobiście lubię też bohaterów, który chowają sie w cieniu, podejdą po cichu do firay poderżna gardło i wrócą spowrotem do cienia. Tylko mam trudności grania taka postacią

[Solarius Scorch]

A ja najbardziej lubie postacie ladne, charyzmatyczne i o wysokiej inteligencji emocjonalnej, ktorym latwo przychodzi przekonywanie czy tez uwodzenie. Powinny tez umiec o siebie zadbac (umiejetnosci wojownicze, zwlaszcza zwiazane ze zwinnoscia i ogolnie pojeta dynamika). Poteznymi magami byc nie musza, a nawet nie powinny, choc jakies tam pomniejsze talenty (glownie zwiazane z wyczuwaniem czy wspomaganiem ciala) sa bardziej niz mile widziane.

[Lestat]

Najlepiej jeśli postać zarębiście macha mieczem i ma wysoki poziom zaklęć uzdrawiających i wzmacniających.

[LOD]

Nie wiem czy już to pisałem, ale marzy mi się gra w WFRP Fanatykiem. Już na dzień dobry pkt. obłędu... Świetna zabawa! Ale nie mam MG od WFRP.

[AC]

Nie wiem czy już to pisałem, ale marzy mi się gra w WFRP Fanatykiem. Już na dzień dobry pkt. obłędu... Świetna zabawa! Ale nie mam MG od WFRP.

ja bym poprowadził, ale nikt ze mną nie chce grać w inne gry niż te której są w podforum APW



a ja lubię grać wojownikiem w sensie takiego jaki można było zrobić w Diablo 1, Zbroja, Topór i do tego Kula Ognia i Ściana Ognia na wysokich poziomach. Na końcu Diablo kroczył po moich Ścianach Ognia, a ja uciekając dostawałem od niego Apokalipsami aż dotarł do mnie, trzy ciosy toporem i pada. Ale w grach typu Fallout to raczej dystansowcem, a grach typu Arcanum to przywódcą NPC, a w grach typu Fable czy Morrowind to wojownik z domieszką magii (jak w Diablo )

[Deep]

Lubię też mózgowców, którzy wygrywają walki inteligęcją a nie siłą. W grach fabularnych najczęściej gram nimi a w cRPGach (jak już wyzej wspomnialem) używam jakichś wojowników z wysoką siłą i dużą umiejętnością walki broniami - wszelacy rycerze, magowie wojownicy czy gladiatorzy.