Strona 1 z 1
					
				Ewolucja RPG
				: czwartek, 20 lipca 2006, 10:41
				autor: BAZYL
				Kiedy narodziły się gry fabularne, wyglądały zupełnie inaczej niż dziś. Wywodziły się z gier paragrafowych i to właśnie do nich były podobne. Jako, że pierwszysm systemem był D&D, to rozgrywka bardzo szybko przeistoczyła się w wyżynarnię.
Potem nadszedł czas Zewu Cthulhu, gdzie walka została mocno ograniczona oraz Świata Mroku nastawionego na tak zwana dramę, czyli maksymalne wczucie i minimalizację mechaniki.
Mijały kolejne lata i na zachodzie pojawiły się tzw. gry nowej fali - krótkie, zwięzłę i proste, a dające taką sama radość jak typowe RPG. Wraz z nimi pojawiły się takie systemy jak Legenda Pieciu Kręgów czy Siódme Morze, których rozgrywka znów kierowała się w stronę RPG w postaci D&D, ale juz bez takkiego nacisku na walkę, a z heroizmem skierowanym bardziej na honor i odgrywanie etykiety (L5K) czy bujanie się na kandelabrach (7th Sea)...
Stąd moje pytanie do wszystkich - jak myślicie - dokąd zmierza RPG? Jaka będzie przyszłość gier fabularnych? Czy coś się zmieni?
			 
			
					
				
				: czwartek, 20 lipca 2006, 10:55
				autor: Craw
				Jak dla mnie przyszlosc RPG lezy w jak najwiekszym upraszczaniu systemow i zrzucaniu calej odpowiedzialnosci za wiekszosc decyzji na MG.
Jezeli chodzi o tematyke, to ta sie pewnie duzo nie zmieni, ewentualnie powstana jakies nowe wszechswiaty z nowa tematyka (np The Sims RPG 

)
BTW
Kiedys znalazlem serie artykulow na temat historii RPG, ale niestety linka mam na kompie w Polsce. A to, co prezentujesz to jest mocne uproszczenie 

 
			 
			
					
				
				: czwartek, 20 lipca 2006, 10:57
				autor: BLACKs
				RPG zmierza w kierunku głupoty - autor nowego Cyberpunka mówi, że wzorowal się na grach komputerowych, a słyszałem o systemie rpg tworzonym dla sześciolatków...[/img]
			 
			
					
				
				: czwartek, 20 lipca 2006, 11:04
				autor: BAZYL
				Oczywiście, ze to uproszczenie, bo przecież nie pisałem artykułu, tylko starałem się zwrócić uwagę na różnorodność mód na RPG i ich zmiane w czasie.
Myślicie, ze systemy zostana uproszczone, ale to sugeruje odwrócenie się od fanów, któzy obecnie grają w RPG i lubują się w komplikacji zasad... Pytanie czy to uproszczenie bezie postępować, czy z czasem się odwróci?
			 
			
					
				
				: czwartek, 20 lipca 2006, 11:30
				autor: Maldaen
				Cóż... RPG rzeczywiście zmienia swoją formę, myslę, że tzw. 
Wyżynanki to ulubiona rozrywka dla znudzonych ludzi, którzy wcale, ale to wcale nie lubią RPG, po prostu zabijają (
wyżynają 
 ) sobie tym czas, oczywiście każdy co jakiś czas lubi pozabijać kilka monstrów. Niemniej jednak rozwój tej formy rozrywki idzie bardziej w uproszczenie niż w oryginalność, jeśli nie będziemy szerzyć zamiłowania do takiej rozrywki, to wkrótce będzie zbyt stereotypowo i RPG upadnie...(ale mi się powiedziało 
  
  
 )
 
			 
			
					
				
				: wtorek, 25 lipca 2006, 10:53
				autor: Carrabin
				Ewolucja mechaniki? Zapewne pójdzie w dwie strony - maksymalny realizm (i zarazem skomplikowanie), i maksymalne uproszczenie (jeden rzut kostką mówi wszystko :)). Poza tym sądzę, że wszystkie będą opierały się na jednym rodzaju kostki (których to rodzajów pewnie też będzie przybywało). 
Odnośnie światów, zostaną wzięte na warsztat wszystkie możliwe kultury - indiańska, eskimoska, pigmejska itd. Może powstaną jakieś nowe światy, gdzie nikt nie słyszał o mieczach czy łukach, choć cywilizacja będzie tam sto lat za Murzynami? Ponadto rozmnożą się wszelkie miksy fantasy-sf (jak np. Shadowrun), a co ciekawsze filmy, książki czy gry komputerowe doczekają się konwersji na RPG "z kart i kości".
Zresztą - pożyjemy, zobaczymy...
			 
			
					
				
				: wtorek, 25 lipca 2006, 10:57
				autor: Phoven
				Carrabin pisze:Ewolucja mechaniki? Zapewne pójdzie w dwie strony - maksymalny realizm (i zarazem skomplikowanie), i maksymalne uproszczenie (jeden rzut kostką mówi wszystko 

). Poza tym sądzę, że wszystkie będą opierały się na jednym rodzaju kostki (których to rodzajów pewnie też będzie przybywało). 
 
No i jeszcze będą erpegi w których w ogóle się nie będzie używało kostek 

 
			 
			
					
				
				: wtorek, 25 lipca 2006, 11:12
				autor: Falka
				Server Revres pisze:No i jeszcze będą erpegi w których w ogóle się nie będzie używało kostek :)
Takie już istnieją, chociażdby Diceless Amber RPG ;)
Poza tym w każdy system da się grać bez kostek, potrzeba tylko dobrego MG.
A co do ewolucji RPG - nie sądzę, aby coś się diametralnie zmieniło. Nie wierzę, że powstanie system zupełnie inny, zupełnie oryginalny itp. itd.
Moda na uproszczanie/komplikowanie mechaniki też nie przejdzie - każdy system będzie miał taką mechanikę, jaka pasuje twórcy, mało prawodopodobne jest to, że nagle wszyscy zatęsknią za całkowitą prostotą albo za super realizmem. W tej kwestii nic się nie zmieni i będzie taka sama różnorodność jak teraz.
To tyle z mojej strony, jeszcze się pewnie będę wtrącać ;)
 
			 
			
					
				
				: wtorek, 25 lipca 2006, 11:17
				autor: Phoven
				Mam wrażenie że twórcy będą próbowali "odnowić" swe stare systemy. Tylko że właśnie się tego boje. Np. to jak zbeszcześcili V:tM wydając Requiem (Niech zniszczy się Sługa Żmija 

 ) to zakrawa już o absurd 

 
			 
			
					
				
				: wtorek, 25 lipca 2006, 12:42
				autor: BAZYL
				Do tego istnieje realna szansa, że popularne systemy będą wydawane z różnymi mechanikami - tak jek czesto to sie działo z d20...
			 
			
					
				
				: niedziela, 30 lipca 2006, 23:43
				autor: mungo
				...i dzieje dalej
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 31 lipca 2006, 00:02
				autor: Yacek
				Tworzenie dwóch rodzajów systemów : stosunkowo proste z nieskomplikowaną mechaniką opartą na rzutach kostkami, te przeznaczone będą dla mniej doswiadczonych graczy.
 I drugi typ dążące do maksymalnego ograniczenia "turlania", za to z bardzo rozbudowanym światem pełnym niuansów i połcieni. W tych ostatnich zapewne większy nacisk położony będzie na psychikę bohatera i jego wewnętrze przeżycia, dążenie do przemienienia gracza w aktora. Bazyl wspomniał o dramie, a ja myślę o teatrze.
 Tak przynajmniej chciałbym to widzieć. 
Co do D&D jej twórcami było dwóch ludzi, którzy nalezeli do klubu miłośników gier bitewnych, stąd trudno sie dziwić, że jest taka jaka jest.
 
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 31 lipca 2006, 14:44
				autor: CoB
				Trzeba zauważyć, że mimo wszystko z DnD czerpią wszystkie systemy te oficjalne systemy. Wciąż ciąży nad nami duch bitewniaków. Oczywiście możemy odrzucać ten balast...
Nie zauważyliscie, że większość podręczników to mechanika, opisy broni, czarów? -> toż to wszystko klątwa gier bitewnych.
Myślę, że systemy, które będą wychodzić wcale nie ubędą na mechanice, lecz stanie się ona uproszczona, a większy nacisk będzie położony na odgrywanie. Chociaż boję się, że systemy będą się cofać zamiast ewoluować i będziemy mieli coraz to insze H&S systemy...
			 
			
					
				
				: poniedziałek, 31 lipca 2006, 15:42
				autor: Craw
				No bo rpg wlasnie wywodzi sie z bitewniakow, wiec to przez to 

 Poza tym jest wiele osob, ktore uwielbia tworzyc wlasne swiaty itp, wiec podrzecznik musi dostarczyc zasady i informacje na najwezniejsze zagadnienia, czyli wlasnie bronie, jak co dziala itp 
Problemy pojawiaja sie wtedy, gdy tworcy nie maja zielonego pojacia o czym pisza :/ (tego, kto wymyslil w DD ze miecz 2-reczny wazy 7,5 kg trzeba by wykastrowac)