LARP

[wiki-yu]

hmm mi ten skrót kumpel (nie znający sie na eRPeGach zbytnio) skojarzył z live role play... a to to raczej szukaj pod LARP a nie LRPG

[bloodseeker]

to jest to samo ale w danii (tam gdzie mieszkam) mowia na to LRPG

jeszcze jedno queszczon. w danii mamy wielka strone z nastepujacymi scenariami, datami, miejscami... taki kaledarz, czy w Polsce jest to samo? czy jest taka strona?

pozdro!

[Asthner]

Skoro nie było odpowiedzi to pewnie nikt nic nie wie... Ew. BAZYL?

[BAZYL]

Strony z takimi informcjami - dotyczace polski - to gł. strony o konwentach (ew. konwentach LARPowych). Z najlepszych to jest mały wybór- strona Puszkina - najlepsza o konwentach itp.

http://www.puszkinsite.rpg.pl/konwenty/konwenty.php

[Khazar]

Fakt, trochę by to dziwnie wyglądało. Chyba że jakaś mutacja .
Anyway, ja w LARP-a raczej nigdy nie zagram, bo nikt u nas nie robi żadnych LARP-ów, a zapłacić za to np. 15 złociszy i zginąć po pół godzinie grania (w najlepszym wypadku) to raczej nie na moją kieszeń.

[Lorelai]

w te, ostatnie juz moje tak beztroskie wakacje, wybralam się na Flamberg i byłam zachwycona. Za coś takiego moge zapłacić i tylko załuje, ze przyjechałam dopiero na grę głowną i opuścułam jednogniowgo Fallouta, FR i M&M. Jako, że pisząc magisterkę miałam mało czasu na poznanie realiów świata Raashmen, znajomi mi powiedzieli - masz grac braminką i tyle Dopiero na kilka dni przed Flamą dowiedziałam się, że baminki zyją w celibacie i łązą w białych giezłach. No to się wkopałam
Ale cóz, było za póżno, żeby zmienic profesje, no i nie miałam ochoty biegac po skalkach jako zwiadowca i rzucac szyszkami
Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu inni bramini lazili w brązowyc szatach i tylko ja wygladałam jak pieprzona reklama Viziru Na szzescie tylko pierwszego dnia. Potem wygladałam jak wstep do tej reklamy No ale miejsce na Flame wybrane jest świetnie - ruiny zamku, skalki i lasy są szalenie klimatyczne. Do tegp mnóstwo ludzi poprzebieranych (na walke finałową pod zamkiem zebralo się ok200 osob - turyści obsiedli ruiny i fotki nam pstrykali). Ciut niedopraconawe zasady walki - można nieźle oberwac, szczególnie jesli jest się malutką kobietką ważąca neicałe 50kg ) Jeśli ktoś zginał to, ewentualnie w noc poprzedzającą ostatni dzień gry. Wszytskim polecam Flamberg. Jelis mi sie uda z urlopem to za rok ja i moja lepsza połowa tez jedziemy

[BAZYL]

Odkurzyłem nieco ten temat i przerzuciłem go do KGFu. Może rozwinie się jakaś ciekawa dyskusja na temat LARPów w Polsce.

Bo jak organizowalismy Coolkon to chętnych do prowadzenia (i grania) nie brakowało, a to przecież znaczy że zjawisko istnieje i ma się całkiem dobrze!

[LOD]

moim zdaniem LARP to świetna sprawa tylko... nikt nie pilnuje zasad! Byłem ze 3 razy i w zasadach jest bić się tylko bronią białą z otuliną. Jak nic są tacy którzy mając to w (_!_) kopią. BA! Kopią mając glany! Jak oberwałem parę razy a raz z glana to mi się odechciało. Zresztą ogólnie nie tylko tego nie przestrzegają... ale sam pomysł jest świetny. Pora pomyśleć nad wykonaniem!

[laRy]

ja bylem ostatnio na wizkonie (jak bedzie jakas fotka z moja osobba to dam linka na forum ) i tam mielismy nawet MG (pozdro dla Liscia). w wampira gralismy bylo zajefajnie, musze powiedziec.

[Craw]

No ja ostatnie larpy gralem na teleportkach. Bylo calkiem fajnie, choc na alienie wynikly pewne kontrowersje.
A zakonczenie dyplomatycznego fallouta roxx

[dr]

Miałem okazję rozegrania jednego LARPa swego czasu, ale miałem też wybór - albo LARP, albo coś trochu ważniejszego. I, niestety, okazja przepadła.
Coś mi jednak mówi, że w marcu - a najpóźniej w lipcu - będę miał jeszcze jedną :]

[Abdel]

Hey,
ktoś was organizuje/bierze udział w jakiś larpach/grach terenowych?

Pzdr.
Abdel

[Sir_Ernest_Torrmer]

Miałem jakiś czas temu wziąć udział w larpie w Ustroniu, w realiach "Świata Mroku" ale jak starzy się dowiedzieli wpadli w histerię i nagadali mi że jak tam pójdę to mnie policja złapie i skończę w domu dziecka nic nie mogło ich przekonać. Kolega który na nim był opowiedział że podczas jednej z potyczek ktoś złamał palec, nie powiedziałem rodzicom bo byłaby jeszcze większa haja. Może w przyszłym roku pójdę.

[Keyhell]

Heh. Dawno nie brałem udziału. Mam juz stary, specjalny sprzęt do larpa. Wielki miecz półtoraręczny z włókien szklanych, pianki i lateksu i kilka innych bajerów.

[Alucard]

Ostatnio grałem w wielkiego larpa AlienVsPredator. Bardzo ciekawa zabawa, Ale jezeli tego nie liczyć, z larpami mam maly kontakt... Poza tym mam19 lat... ludzie dziwnie patrzą na goniących po lasach prawie dorosłych ludzi

[Phoven]

Ostatnio grałem w wielkiego larpa AlienVsPredator. Bardzo ciekawa zabawa, Ale jezeli tego nie liczyć, z larpami mam maly kontakt... Poza tym mam19 lat... ludzie dziwnie patrzą na goniących po lasach prawie dorosłych ludzi

Dziwnie? ;P Większość profesjonalnych LARPów ma ograniczenie wiekowe - bez dowodu ani rusz ;P

[Alucard]

Nie konieczne.
Zależy od konwentu i ewentualnych rekwizytow, coby sobie krzywdy nie zrobić.
Akurat na tym był średni przedział 17-21... cuś tak

Zresztą do tego "dziwne" to jest to moje prywatne spostrzeżenie. Nie, żebym miał jakies ale, tylko, że ciekawie to wygląda z zewnątrz...