Strona 1 z 2

Pytania dotyczące pierwszej mej sesji

: czwartek, 16 marca 2006, 20:41
autor: Famir
Niedługo mam mieć pierwszą sesje w realu... dlatego mam pare pytanek ^^:

1. Czy dla graczy mających małe pojecie o fantastyce i rpg lepiej przygotować sesje DnD (fantasy), Neuroshimy(klimaty Fallout'a) czy Zew Cthulhu (horror) :?:
2. Czy sesja klimatyczna (świece, przyciemniony pokój, muzyczka) "horrorowa" to dobry pomysł na pierwszą sesje :?:
3. Lepiej na początku wyjaśnić zasady dla graczy czy pozwolić by uczyli się zasad w trakcie gry
4. Co zrobić jeśli jakiś gracz zacznie przeszkadzać w prowadzeniu sesji :?:
5. Jak zachęcić graczy do odgrywania postaci :?:
6. Ile powinna trwać pierwsza sesja :?:
7. Co zrobić jeśłi widać na twarzach lub w zachowaniu graczy "znużenie" :?:

Z góry dziękuje za odpowiedzi ^^"

: czwartek, 16 marca 2006, 20:57
autor: Rodic
Witam Famir:

1. Co do systemu to nie wiem za bardzo, ale ja polecił bym DnD, to wsunie graczy w klimat fantasty...

2. Ależ oczywiście, gracze lepiej przeżyją swój pierwszy raz, będą mieć większe wrażenia z sesji itp.

3. Według mnie to lepiej opisać zasady, mechanikę danego systemu przed sesją, w moim przypadku to pierwsze 3 sesje to była nauka, później gra...

4. Powiedzieć mu żeby dał ci chwilę spokoju, bo nie możesz się skupić, lub żeby nie wariowali już na pierwszej sesji...

5. Ooo to tu jest większy problem... To oni sami chyba powinni zacząć je odgrywać, jak wprowadzisz dobry klimat...

6. Pierwsza sesja powinna trwać trochę dłużej niż normalna, ok. 4-5 godz.

7. W to wątpie, dla graczy pierwsza sesja jest zazwyczaj najciekawsza, np. w moim przypadku tak było...

POZDRAWIAM.

: czwartek, 16 marca 2006, 21:05
autor: BAZYL
1. Rodzaj systemu najlepie utalić wspólnie z graczami - zwłaszcza jak nie czują klimatu - po protu pogadajcie i niech zadecyduja w czym wg nich czuja sie najlepiej...

2. Zdecydowanie nie - spróbuj poprowadzić standardową prosta przygódkę bez udziwniania...

3. Podstawy muszą znać - niuanse poznaja w trakcie gry.

4. Zapytać czy świetnie sie bawi - jak zaprzeczy to kazać mu sie nie męczyć i iść do domu, jak tak - to powiedzieć że Ty sie nie bawisz dobrze, wiec albo to zmieni, albo pa...

5. Nijak - musza sami do tego dojść...

6. Lepiej zeby gracze czuli niedosyt niż sie męczyli - czyli krótko, 2-3 godziny.

7. Zakończyć sesję.

Zachęcam do zapoznania sie z tym tekstem:
http://www.tawerna.rpg.pl/dane/trpg/taw ... /dmg2.html

: piątek, 17 marca 2006, 15:09
autor: Tori
Tekstu BAZYLa nie czytałem w całości, i tak na pewno wszystko wyłumaczone i to porządnie :P (Ale wazelina mi wyszla ;) ) Ale ode mnie trzy grosze

1- Jeżeli gracze grają w Fallouta, przygotuj NSa, jak w jakiegoś porządnego cRPGa, to polecam Earthdawna. Bardzo fajny, złożony, ale prosty. A jak grają w ehhhh, musze to napisać cRPG typu Diablo ][ to przygotuj Dedeka. A co do Cthulu, to radze nie zaczynać na początek tego, ani Vampira. A dlaczego to pisze niżej.
2- Klimat tak, ale nie przesadzaj. Świece, ciemność, muzyka tak, ale muzyka musi być nie za głośna, nie za cicha. Jak masz graczy bardzo wierzących, takich co cały dzień słuchają radia Ma trąbe to sobie odpuść Vampira i Zew, a także raczej odrzuć świece i kadzidełka, bo porozpowiadają zanojmym, że w domu robisz czarne msze, a ludzi zapraszasz a potem składasz w ofierze szatanowi. :P A co do pierwszej misji, to zrób coś prostego, ot, uwolnienie księżniczki czy więżnia, lub także coś pouczającego, że nikt nie jest twoim przyjacielem. Zajrzyj do tematu Kadzidelka.
3- Zasady wytlumacz na początku, zrób ze dwie rundy luźnej walki, aby każdy wiedział co i jak.
4- Kilka tematów jest, poszukaj. Min. Sposób na gracze, i Chciwi gracze.
5- Oooo tu jest problem, ale też temat o tym jest. A najlepiej jak gracze zrobią na początek postacie podobne do siebie...
6- U mnie sesyjka z graczami trwala jakies 2-3 godziny, tak aby sie nie zraźili, i żeby mieli ochotę na więcej. Dobrze jak przerwiesz w momencie gdy gracze sa otoczeni w gospodzie, (hehe, mają kilka dni na namyślenie sie)
7- Odpowiedż prosta- ciekawiej prowadzić :P Albo jak gracze przychodzą od niechcenia, niech nie przychodzą wogule.

Poczytaj sobie jeszcze kodeks gracza, mapy, i kilka innych topiców

: piątek, 17 marca 2006, 15:33
autor: Jelcyn
A ja dodam, że powyższe wypowiedzi może ci pomogą, ale nie muszą, bo wszystko zależy od osób którym poprowadzisz( jak dobrze ich zasz itp). Nie trzymaj się twardo tych reguł.

Odpowiedzią na twoje pytanie jest takie oto stwierdzenie: Poprowadź tak jak ty to sobię wyobrażasz i nie przejmuj się potknięciami. Na nauką mistrzowania masz przecież dużo czasu.

Na klimaty, mapki itp rzyjdzie jeszcze czas.

: piątek, 17 marca 2006, 17:54
autor: Tori
Oczywiście, nie można trzymać się tawrdo zasad, daj troche luzu... Pozwalaj graczom do zastrszanie czarów bojowych, ja miałem takiego MG, ze nie pozwalał "Bo to jest tylko do ataku"

Re: Pytania dotyczące pierwszej mej sesji

: piątek, 17 marca 2006, 19:28
autor: LOD
1.Fantasy ale nie D&D ;)
2.A czemu nie?
3.Niech uczą się zasad w trakcie gry - łatwiej to pojmą. Swoją drogą raczej pierwsza sesja MG praktycznie zawsze jest nieudana, więc się nie martw. 8)
4.Dać mu mocny argument by zaczął grać normalnie.
5.Chcą mieć dobrą zabawę? To powinni, a wręcz muszą odgrywać dobrze postać.
6.Do póty gra będzie naprawdę dobra, a jak będzie brak pomysłów i gracze zaczną się męczyć to wtedy basta. Nie martw się, to widać.
7.jw - zakończyć grę, albo zacząć lepiej/ciekawiej prowadzić.

: piątek, 17 marca 2006, 19:34
autor: BLACKs
1. To co lubią najbardziej. Jak fantasy to WFRP, Monastyr, itp :D (nie DnD! :)).
2. Jeśli za pomocą takich gadżetów wciągniesz ich w klimat, będą chętniej przychodzić na sesję. Dlatego lepiej zrób klimatyczną.
3. Niech się uczą w trakcie gry. Łatwiej to przyswoją niż wykład na początku sesji.
4. Powiedzieć, żeby tak nie robił bo psuje klimat. Ewentualnie zrobić bolesną karę, by się zniechęcił do przeszkadzania.
5. Sam odgrywaj otaczający świat, im lepiej to zrobisz, tym oni bardziej chętnie będą odgrywać swoje postacie.
6. Krótka zapoznawcza - dwie godziny, albo od razu dłuższa na trzy.
7. Wrzuć ich w wir akcji - pościg, walka, itp.

: piątek, 17 marca 2006, 21:26
autor: CoB
A ja Ci powiem tak: Nie przejmuj się tak tak tym wszystkim ;) To Ci się chwali, że zależy Ci na sesji, ale na początku nikt nie jest doskonały. Wkręcaj się z kumplami i rozwijaj się wraz z nimi, czytając różnorakie porady dla MG w necie (ale nie szukaj od razu porad w stylu: "Jak łatwo zbudować swój świat, składający się z 10 000 miast z różnymi BN-ami" lecz czegoś dla początkujących MG.

: sobota, 18 marca 2006, 07:49
autor: BLACKs
http://fantasy.elixir.int.pl - to odnośnie tych poradników. Sam przeczytałem większość z nich i bardzo mi pomogły ;).

: sobota, 18 marca 2006, 09:36
autor: Rodic
Ja dla nowo prowadzących MG polecam dla stworzenia prawdziwego klimatu:

http://giraff.silesianet.pl/sg_kc/mg/mg_poradnikmg2.php

Tam znajdują się dokładne przygotowania do sesji, ale nie obiecuję że każdy MG takie właśnie robi....

: sobota, 18 marca 2006, 12:52
autor: Solarius Scorch
A ja pójdę trochę pod prąd ;)
Najlepsza rada: nie słuchać rad!
Na pewno wiesz generalnie o co w RPG chodzi, zapewne grałeś i masz jakieś swoje własne zdanie, obserwacje itp. Rób więc tak, jak ci się wydaje że będzie dobrze, to pozwoli ci na starcie zyskać własny styl i zorientować się, co ci odpowiada.
Mój znajomy zaczynał mistrzować mając blade pojęcie o fantastyce, więc w swoich sesjach wzorował się (w nastroju i fabule) na filmach klasy B i ich naśladowcach, takich jak Tarantino. Dzięki temu jest teraz nie tylko jednym z najlepszych MG jakich znam (a znam dziesiątki), ale stał się mistrzem sesji gangsta, balansujących często na granicy pewnego wykręcenia w kierunku pastiszu, ale błyskotliwych. Dlatego tez wierzę, że MG i Gracze nieskażeni wpływem kultury RPG-owej mogą odkryć coś nowego i ciekawego :)
Oczywiście rozwijać się należy, a w tym celu i konsultować z innymi... Ale może nie od początku.

: niedziela, 19 marca 2006, 17:37
autor: Smok
1. Myśle że DnD byłoby OK.
2. Raczej nie. Ale to zależy od MG.
3. Można na początku poda kilka zasad ogólnie. Reszta wyjdzie w praktyce.
4. Zwrócic uwagę albo pojechac po PD. Albo wyjaśnic mu o co w RPG chodzi.
5. Wyjaśnic, że tak będzie fajniej.
6. To zależy od cierpliwości Graczy i MG.
7. Starac się rozkręcic scenariusz, jak najlepiej się potrafi ( najlepiej sprawdzonymi metodami).

Tak w ogóle to fajna ankieta. Daje do myślenia.

: piątek, 24 marca 2006, 19:06
autor: Durga
Ja proponuje DnD (sam gram 8) ). Sesje zrób wg. własnego pomyślenia (i tak bedzie dobrze). Pozwól aby gracze powoli poznawali zasady ale nie wykorzystuj ich niewiedzy. Jeżeli ktoś zacznie przeszkadzać to go upomnij (proste ale pomaga). Aby gracze odgrywali swoje postacie musisz im pokazać jak to robić. Pierwsza sesja powinna trwać tak długo jak gracze będą tego chcieli (byle nie za długo). Jak widzisz znurzenie to postaraj się zrobić coś co "ożywi" graczy (może to być np. jakieś większe wyzwanie czy coś w tym stylu).

: sobota, 25 marca 2006, 10:53
autor: Rodic
Famir:

My nie wiemy jacy są gracze to tak naprawdę nigdy ci bardzo dobrze nie poradzimy. Gracze mogą bardzo lubieć ciemność, straszną muzykę, czyli ogólnie Horror, to są inne odpowiedzi na twoje pytania, gracze mogą nie przepadać za muzyką, poprostu ona ich może nudzić, niektórzy gracze interesuję si, i lubią smoki itp. to przeprowadź DnD itd.

Więc tak jak już pisałem: Nie da się odpowiedzieć tak, aby graczą pasowały nasze porady, więc musisz zrobić tak jak już tu ktoś pisał: Sam nad tym pomyśleć... :wink:

: poniedziałek, 27 marca 2006, 18:22
autor: Solarius Scorch
Zgadzam się z powyższym. Najważniejsze to dowiedzieć się od Graczy, czego chcą, i dać im to po prostu - przy czym w taki sposób, aby podobało się i Tobie oraz spełniało jakieś tam założenia dobrego RPG, które sobie ustanowisz.
A jeśli życzenia Graczy będą jednoznacznie głupie czy mało atrakcyjne erpegowo, wówczas należy udawać że się im podaje właśnie to co chcieli, a tymczasem większy nacisk położyć na coś innego, bardziej wartościowego... I liczyć, że im się spodoba.

: poniedziałek, 27 marca 2006, 20:14
autor: Jelcyn
Jeśli to są gracze, którzy pierwszy raz grają, to jeszcze nie jest źle. Gorzej jak to doświadczeni wyjadacze, to już jest ździebko trudne.