Czy można stwarzać nowe rasy ?

[WinterWolf]

Ja jestem zawsze za stwarzaniem nowych ras. Sama mam na koncie kilka dziwnych tworów. Najbardziej dopracowani są Wolveranie, których bardzo polubiłam. Troszkę się z tym namęczyłam. Najwięcej trudności było z nazwą To widać. Miała się kojarzyć z wilkami i wolałam by brzmiała nieco "z angielska", a niestety moim zdaniem wyszło śmiesznie...

[BAZYL]

Miała się kojarzyć z wilkami i wolałam by brzmiała nieco "z angielska"

Mi tam sie bardziej kojarzy z rosomakami niż wilkami

[WinterWolf]

Tak wiem Dopiero później się skapnęłam, że był sobie ktoś kto podobnie brzmiące miano nosił Niech żyje Wolverine! A ja tym czasem ide poszukać dla tej rasy innej nazwy.

[CoB]

Może Lupini? Chociaż tak samo określa się wilkołaków, ale nic nie szkodzi nadanie tej nazwy nowej rasie...
Zauważyłem tendencję do ciągłego wymyślania nowych ras w światach fantasy i... zastanawia mnie, czemu nikt nie wpadł na pomysł z tworzeniem (polecę banałem i przykrym stwierdzeniem...) ufoludków? Heh, chodzi mi oczywiście o kosmitów i tych... innych żyjących wiele lat świetlnych stąd...
A teraz pytanie, które mnie nurtuje od zarania moich bruz w mózgu: Czy myśląca maszyna jest już nową rasą?
Pozostawiam je bez odpowiedzi... Tak będzie lepiej.

[WinterWolf]

Nad Lupinami już się zastanawiałam. Stwierdziłam jednak, że nazwa ta nie pasuje mi do koncepcji. Qrcze... Jak tu nazwać rasę stworzoną przez demony w Otchłani?? Ale tak to już jest z własnoręcznie tworzonymi rasami... Niby wszystko gra ale zawsze znajdzie się coś co nie pasuje...

[CoB]

Heh dla mnie nazwanie nowej rasy nie stanowi problemu I zwykle zaczynam tworzyć nhowe rasy od nazwy... Później idzie jak z górki, wymyślam wygląd, cechy charakteru i inne "ważne" rzeczy. Czasami nazwa rasy ulega przekształceniom, ale trzymam się zwykle jednej koncepcji - bo to nazwa daje "duszę" rasie, a ja muszę przyoblec ją w ciało.

[WinterWolf]

Z tym ja mam zawsze problemy... Tutaj niby nazwa pasuje jak ulał (wg mnie!). Niestety od razu kojarzy się z Wolverinem z X-men co było zdecydowanie niezamierzone... I niepożądane. Dlatego usilnie staram się znaleźć nową nazwę, która miałaby podobne brzmienie co pierwotna lecz nie budziła takich skojarzeń.

[Gość]

Jeśli chcesz nazwę podobną do pierwotnej czemu nie skrócić nazwy. Volverni - wpada w ucho i nie kojarzy się z Wolverinem.

[Falka]

Volverni - wpada w ucho i nie kojarzy się z Wolverinem.

Za to mi się kojarzy z takim fajnym autkiem, co się Volvo nazywa :D

Niestety od razu kojarzy się z Wolverinem z X-men co było zdecydowanie niezamierzone... I niepożądane.

Jak dla mnie Wolverine jest jak najbardziej pożądany :-)~~~

[WinterWolf]

Taaa... Oto cała Falcia Jeżeli tak bardzo pożądany jest przez Ciebie Wolverine to być może spodobaliby Ci się Wolveranie jako rasa (mam tu na myśli niektóre cechy ich ogólnego charakteru). A to skojarzenie z Volvo to prawdopodobnie z powodu dwóch literek "V" Cóż... Nie pozostaje mi nic innego jak tylko dalej się nad tym głowić. Jak rozwiążę ten problem to dam Wam znać Jeśli mi się nie uda również się o tym dowiecie...

[LOD]

Jeśli chcesz nazwę podobną do pierwotnej czemu nie skrócić nazwy. Volverni - wpada w ucho i nie kojarzy się z Wolverinem.

Jak dla mnie to to samo, ale nieco inaczej się pisze. Więc co jak co, ale mi się kojarzy...

[Mekow]

Ja gram w system autorski, więc uważam, że tworzenie nowych, oryginalnych ras jest bardzo wskazane. Polecam, bo choć roboty jest sporo to jest to dobre urozmaicenie. Jeśli twoi gracze znają wszystkie rasy z podręcznika to gra traci (przy dobrym MG to nie) tą nutkę tajemniczości (postacie nic nie wiedzą, a gracze wiedzą wszystko - i Zonk).

A oglądaliście może trzeci sezon Star Trek (ten nowy, gdzie gra Scott Bakula). Co myślicie o "Xindi" ? Pięć (było nawet sześć) zupełnie różnych ras, a wszystkie nazwane jednym słowem.
Elfy też dzielą się na leśne, śnieżne itd. - ale mają pewne cechy wspólne, a Xindi są przedstawicielami całkiem różnych ras.

Zasadniczo można stworzyć ogólnie pewną rasę, a następnie podzielić ją na ... podkategorie .
Np. Leśnych, morskich, górskich itp. itd.

[Solarius Scorch]

Zawsze chcialem postraszyc Graczy snieznymi orkami - takie troche mniejsze, zawziete yeti. :]

[BLACKs]

Lesne Krasnoludy, brzmi ciekawie , chyba juz mam pomysl na artykul .

W WFRP jakos trudno wprowadzic cos "nowego", bo jak bedzie zbyt dziwnie wygladalo, to beda to palic na stosie, a jak bedzie wygladalo normalnie to nie bedzie "nowe" .

[Falandar]

Jestem ciekawy krzyżówki elfa z krasnoludem To byłyby na swój sposób leśne krasnoludy

[LOD]

Krasnoludy lekko stąpające po ziemi kochające się zarówno w lesie jak i w kamieniu, będące wspaniałymi wojownikami, jak i rzemieślnikami, czy magami lub łowcami, przygrubawe z długą brodą złocistą brodą splecioną w 2 warkocze, spiczastymi uszami, młotem u pasa i z łukiem i kołczanem pełnym strzał na plecach... Co jak co ale jakoś mi się to nie widzi.

[Falandar]

Dobrym pomysłem może być nie tworzenie nowej rasy, ale nadania jej specyficznego wyglądu, typu np. karły.