Wybieramy RPG wszech czasów

[Deep]

NS i tak bije wszystko na głowę
O. Czemu wywyżwszam NSkę skoro zagłosowałem na EarthDawna?
Poprawka: ED wszystkich bije na głowę!~(No, możnaby troszkę poprawić mechanikę)

[BLACKs]

Po pięciu latach doszedłem do wniosku, że Młotek ssie. Tak więc Hail DnD! Zmiana głosu w ankiecie i od razu d20 góruje. A dzieci spod młotka niech idą sobie grzecznie do kąta i płaczą ;F

(oczywiście miała być to marna prowokacja )

[Deep]

A moja fascynacja ED też długo nie potrwała . Zmieniam głos z powrotem na NS. Głównie z tej przyczyny, że przeczytałem sobie jeszcze raz wszystkie dodatki jakie mam i znów mam ochotę grać!

[laRy]

ns jest najlepsze
ale ja nie_pogardze tez shadowrunem 4.01d (najnowsza edycja z 2006 roku, kupilem pare miesiecy temu i musze powiedziec ze jest swietne. o wiele lepsze niz 3. edycja, mniej rzucania i prostsza mechanika)
do tego dark ages: vampire i monastyr (gralem tylko kilka razy, ale jest genialne!)

[Necoho]

Zew. Pewnie dlatego że dobrze mi się go prowadzi. Dobry na lovecraftowe sesje w klimacie pulpu z mitami, etc. Jak i z sesjami w których zło zawsze jest nieokreślone. Dobre, magiczne zło. I jakoś nikt z moich graczy nie miał kłopotów w odegraniu postaci.

I z powodów sercowych, NS i WFRP. Miłość nie rdzewieje.

[TofT]

No cóż, dla nikogo pewnie nie będzie zaskoczeniem jeśli napiszę, że dla mnie najlepszym systemem jest Warhammer. W "Młotku" urzekła mnie wizja chylącego się ku upadkowi świata, który brudnym, wiecznie deszczowym i przesadnie brutalnym odbiciem naszego, "najlepszego z możliwych światów".

[Alucard]

Nie ma to jak Neuroshima, Wszystko inne się chowa ;D
PO rpsotu uwielbiam takie postapokaliptyczne klimaty,.. i ta doza cwaniactwa... mniam ;d

[PatrycjuszF16]

WFRP jest najlepsze ten świat porywa klimat klimat i jeszcze raz klimat!!!

[Alucard]

Póki co Patrycjuszu jestem wyższy ranga i me słowo jest święte- a słowem mym Neuroshima Hehe (Taki żart, nie obrazaj sie )

Warhammera jakos nie lubie, D&D mnie juz wkurza... Oprócz Neuro ewentualnie Wampir

[Dzozew_94]

Oczywiście Warhammer FRP. Jedyna w gra RPG w jaką grałem.

[Alucard]

I ponownie widzimy zasadę- każdy bardziej lubi to w co zaczął... Ja zacząłem w DnD (jak głosiłem jego wyższość to mnie prawie zlinczowano ) i do dzis lubie, acz fanatykiem nie jestem. System ma wady i jestem tego świadom...

No nic, dorasta sie do pewnych rzeczy jednak po pewnym czasie. Mój pieszczony przez wiele miesięcy podręcznik do DnD zastaąpił nowiutki do Neuroshimy i (przyznam się bez bicia. Wiem, że nic mnie nie usprawiedliwia ) wydrukowany do wampira (ale inne ze świata mroku to już oryginały kupię. Obiecuję ).

Wszystko przemija. Ze zgroza myslę o mnie w wieku 40 lat... czy sielanka dnia codziennego zmusi mnie do zapomnienia o RPG?...
A moze wszyscy razem dalej z młodzieńcza wwerwą będziemy dyskutowac na tawernie stając sie mentorami młodszych...

Panta rei..

Wracajac do tematu- Neuroshima, na drugim wampir, na trzecim DnD ze względu na sentyment

[Kali from Neo-Dżungla]

Choć zaczynałem wcale nie od Neuro to jednak ją zaznaczyłem iż uważam że jak dla mnie jest najlepsza...
A zaczynałem no właśnie od D&D taa... pamiętam kumpel zamówił podręczniki a z niedoczekania graliśmy bez...

Teraz moje gusta się zmieniły... wtedy była pierwsza gimnazjum, teraz druga liceum, wyrosłem z sieczki...

Na grugim miejscu jest u mnie cały Świat Mroku: po koleji- Mag, Wilkołak(w którego jeszcze nie grałem ale i tak się zakochałem i mam zamiar w te wakacje kupić podr.), a na końcu Wampir...
I dopiero potem Warhammer...
D&D przestało mi się widzieć ze względy na mechanike... i zbyt częste kulanie kościami... aż do bólu...

[Deadmoon]

Wybór nie jest łatwy, bo wiele systemów trzyma przyzwoity poziom, oferując sporo niepowtarzalnych, oryginalnych atrakcji.
Ale jednak oddałem głos na W:A. Po pierwsze z powodu sentymentu (ponad osiem lat aktywnego mistrzowania to spory kawał życia), po drugie z uwagi na realia. Gęsty klimat, niepokojąca atmosfera nieuchronnego końca, dylemat wyboru pomiędzy życiem jako łowca, obrońca a ofiara, gotyk-punkowo-szamański świat, epicki tragiczny heroizm, przesłanie.
Wilkołak miewał złą prasę z uwagi na łatwość przerobienia go na kaszankę. No cóż, z każdego systemu można zrobić totalny wygrzew, na boczny tor odkładając jego pierwotne założenia.

[BlindKitty]

No więc, po długim i trudnym namyśle, wampir czy L5K, zdecydowałem się zagłosować na L5K. Z kilku powodów; przede wszystkim dlatego, że brakowało jej jednego głosu do pełnego procencika w ankiecie. Poza tym, to Rokugan mnie urzeka. Czuję się jakby ktoś przeczytał mój mózg i przerobił Japonię dokładnie tak, jak chciałbym, żeby została przerobiona w RPGu Niesamowite uczucie, wierzcie mi... Wprawdzie jeszcze nie grałem (te pół sesyjki które poprowadziłem w sumie się nie liczy) ale będę musiał... Cholera, przydałby się jakiś MG, pod którym mógłbym lepiej wejść w odgrywanie tego klimatu. Trudno, Kurosawa-san będzie musiał mi wystarczyć.
A Wampir? No cóż... Fajnie pograć w RPGu w świat, jak widzi sie na conoc, szczególnie jeśli jest nieco przerobiony... Dobrze że chłopaki nie powiedzieli twórcom wszystkiego o nas, wampirach

[Deep]

Oczywiście Warhammer FRP. Jedyna w gra RPG w jaką grałem.

Ludzie, odpuście sobie. Wracam po czterech tygodniach czyli dwóch obozach, wsiadam na kompa nauczony po tych obozach że ludzie rozumują a tu znowu wracamy do punktu wyjścia. Jak możecie wybierać ulubiony system skoro graliście tylko w jeden?

A tak poza tym to na pierwszym miejscu NS

[BLACKs]

Ludzie, odpuście sobie. Wracam po czterech tygodniach czyli dwóch obozach, wsiadam na kompa nauczony po tych obozach że ludzie rozumują a tu znowu wracamy do punktu wyjścia. Jak możecie wybierać ulubiony system skoro graliście tylko w jeden?

Ja tez wracam do punktu wyjscia, tylko w inny sposob. Kiedys mistrzowalem cztery systemy, teraz ograniczam sie tylko do Jedynej-Slusznej-Drogi, czyli Mlotka, ktory nadal jest moim ulubionym systemem, niezmiennie od ilustam lat. : ) Chcialem nawet ograniczyc ilosc podrecznikow w zasiegu mojej reki, sprzedajac je lub spalajac, ale byloby to marnotrastwo tak wielkiej kolekcji.

PS. Ostatnio mama wyrabala mi wszystkie podreczniki do przedpokoju i powiedziala, zebym poszedl z nimi do antykwariatu

[Force]

Lolek nie masz co z nimi zrobić?
ul.Sędziowska 11/13 Łódź m 28 91-321
Zapałce za odbiór