Uprzejmie prosze o nie wywalanie z forum za ten post po nim już nie bedzie żadnych offów obiecuje
Powołuje do życia
Towarzystwo Miłosników Fantastyki i Rpg Za Wyjatkiem Wszystkich Oprócz Dungeons & Dragons Mające Za Nic Zwolenników Innych Systemów Oraz Nielubiących Towarzystwa Miłośników Neuroshimy Nie Uznających D&D Oraz Warhammera
Myślę, że żadnym systemem nie wzgardzę, ale jak dla mnie najlepsza jest Neuroshima. Pewnie dlatego, że dotychczas grałem tylko w Neuro, L5K i uproszczoną wersję D&D
PS. Witam wszystkich (to mój pierwszy post na tym forum)
Wiecie czemu nie przepadam za D&D i Warhammerem? Nie twierdze, że te systemy są złe. Nigdy w nie nie grałem więc by ć może są całkiem fajne ale ja wolę systemy, o innej tematyce, i które nie są aż tak popularne
Popularność to nie jakość czy też wada systemu . Wręcz przeciwnie, komercja wyszła podręcznikowi 2ed WFRP na dobre - teraz świat dzięki dodatkom jest ścisły i nie ma niedomówień.
A za DnD nie przepadam, bo to heroiczne jest ;]. (uwaga, zaraz Server pewnie zacytuje moje wypowiedzi z forum TIRa na temat Deków ).
BTW. Wychodzą kolejne dodatki! Character Folio, GM Toolkit i Dodatek o Księstwach Granicznych xD.
EDIT:
Aha, zwykle źle zrozumiałem .
Ostatnio zmieniony środa, 8 listopada 2006, 16:00 przez BLACKs, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale czy ja powiedziałem, że popularne znaczy złe?
Cjhodziło mi o to, że wolę poznawać i polecać systemy, które właśnie nie są popularne niż grać w takie o których każdy słyszał i zna je na wylkot. Jak dla mnie takie popularne systemy nie są tak magiczne jak te mniej popularne (przez co wcale nie twierdze, że mało znane gry są dużo lepsze od tych dobrze znanych)
BLACKSouL pisze:A za DnD nie przepadam, bo to heroiczne jest ;]. (uwaga, zaraz Server pewnie zacytuje moje wypowiedzi z forum TIRa na temat Deków ).
A ty, co jasnowidz jestes?
Teraz prezencik dla wszystkich fanów DnD na TRPG
Blackus Pokrakus (a masz za tego rowera :P) pisze:Niezależnie od systemu, chociaż preferuje Młotka, każdy dark future / postapokalipsę i DDeki (niech ktoś wreszcie zrobi sesję w DnD! )
I to ma być antyfan DnD i heroiców? No panowie, żenada
A co do systemów: Wampir najlepszy jest.. lecz poprzez koniecznosc znalezienia IDEALNEGO Narratora i na prawde dobrych graczy częstotliwosc ma garnia jest na prawde niska
I tu sprawdza sie np. WFRP czy CP2020... łatwiej znaleźć dobrych graczy
I to ma być antyfan DnD i heroiców? No panowie, żenada Very Happy
Jak grasz codziennie w Obliviona, NWN i Baldura, to aż Cię bierze by pobiegać z mieczykiem +666 i w zbroi pełnopłytowej, robiąc jednocześnie piruet ;P.
Piruety w płycie? Spróbuje, ciekawe czy wyjdzie mi szpagat...
Dla mnie:
Greyhawk: Nudne łażenie po mhrocznych lochach
Forgotten: Nudne łażenie po dużych lochach plus wyżynanie orków na północy.
Eberron: Wesołe, kolorowe, magiczne, jak jasna cholera lochy.
To powyżej to stereotyp.
Na przykładzie Eberronu>, skrytobójstwa, mhroczne kulty, tajemnicza smocza przepowiednia, intrygi polityczno-gospodarcze, konflikty miedzy domami, spiski kościelne, odkrywanie tajemnic przeszłości (niekoniecznie w grobowcu), walka o stanowiska w najważniejszych uniwersytetach, zgłebianie tajemnic mago-techniki, nie gasnące zarzewie konfliktu pozostałe po Last War, konfliky narodowosciowe. Dopiero na końcu radosne bieganie z wysysajacym dusze ostrzem anihilacji.
Mechanika. Unikalna, prosta, łatwa do zrozumienia(brak kalkulatora potrzebnego do obliczeń) Ciekawy świat... sesje nieraz klimatem przypominają bd film przygodowy. Teoria magii, magia, i wszystko co z nią związane.(skomplikowane nie jest, ale można... eee nie ważne)
Moim ulubionym systemem jest Wiedźmin z jedego, acz ważnego powodu. Jest to jedyny system na jakim miałem przyjemność grać, wyłączając autorskie moje i kumpli
Ale muszę przyznać, że nie mogę narzekać na ten system - prosty, niezbyt skomplikowany i dobrze zbudowany. Żeby było jeszcze śmieszniej mam tylko wersje demonstracyjną podręcznika (tę cieniuką)