Kula ognia to raczej czar, a nie brońNekromanta pisze:Mhmm, jeśli zaliczyć kule ognia do miotanych, to czemu nie... Co do broni konwencjonalnej używam kostura.
Jaki rodzaj broni wybieracie?

- 
				Ravandil
 - Tawerniany Leśny Duch
 
- Posty: 2555
 - Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
 - Numer GG: 1034954
 - Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
 

- 
				PrQ
 - Marynarz
 
- Posty: 381
 - Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
 - Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
 

- 
				Nekromanta
 - Pomywacz
 - Posty: 63
 - Rejestracja: niedziela, 25 lutego 2007, 19:51
 - Lokalizacja: Toruń
 - Kontakt:
 


- 
				Nekromanta
 - Pomywacz
 - Posty: 63
 - Rejestracja: niedziela, 25 lutego 2007, 19:51
 - Lokalizacja: Toruń
 - Kontakt:
 
A czym się będę podpierać 
? Przecież kostur to nie tylko broń do walki w zwarciu, to także potężne narzędzie (tylko te magiczne) wzmacniające/strzelające/czy też mające inne funkcje. 
Broń dla postaci czarującej musi być lekka, łatwa w opanowaniu i dobra do obrony. Do walki z szarżującym oddziałem barbarzyńców mam przywołane szkielety
, którym pomagam magią i pieprzem.
			
			
									
									Broń dla postaci czarującej musi być lekka, łatwa w opanowaniu i dobra do obrony. Do walki z szarżującym oddziałem barbarzyńców mam przywołane szkielety
Józef Stalin pisze: Jedna śmierć to tragedia, milion – to statystyka

- 
				PrQ
 - Marynarz
 
- Posty: 381
 - Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
 - Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"
 

- 
				Ravandil
 - Tawerniany Leśny Duch
 
- Posty: 2555
 - Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
 - Numer GG: 1034954
 - Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
 
No tutaj to bywa różnie... Ze swoich doświadczeń w WFRP widzę, że wcale niePrQ pisze:...I dlatego nie lubię magó....zawsze jest im łatwiej...


- 
				Ardel
 - Kok
 
- Posty: 1015
 - Rejestracja: sobota, 13 stycznia 2007, 20:32
 - Numer GG: 8570942
 - Lokalizacja: Shadar Logoth
 

- 
				Craw
 - Bosman
 
- Posty: 1864
 - Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
 - Numer GG: 5454998
 
Miecz poltorareczny - cos kolo 1,5 kg... Jakies pytania?Nekromanta pisze:Miecz czy topór jest dobry dla wojownika, takiego półtoraka to ja nawet nie uniosę pewnie, nie mówiąc już o walce...
Zebys sie nie zdziwil, ile potrafil zrobic wprawiony woj ze zwyklym kijem...PrQ pisze:Z kijem to tak dziwnie...no bo oni to mocne, amni niebwezpiecznie...:/....jak już mówiłem wolę Miecze lub Topory....no wiecie jak ktoś zauważy jakiś badyl w twoich ręach to zaraz nie narobi w portki jak gdy zobaczy Miecz....
Bron zdecydowanie skuteczna... Szczegolnie, ze ciezko sparowac kij na obu koncach ;P
A tak, wlocznia jest nadwyraz skutecznaArdel pisze:Tam najlepsza średniej długości włocznia.
Można się podpierać, rzucać nią, utrzywmywać wroga na odległość a czasem używać jak tzw. drąga.
Majne libe broń.
Tego komentowal nie bede _-_Ardel pisze:Lubię jeszcze sejmitarki(zostało mi z drowów)

- 
				Ravandil
 - Tawerniany Leśny Duch
 
- Posty: 2555
 - Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
 - Numer GG: 1034954
 - Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
 
U nas w drużynie włócznie używane są jako różnego rodzaju drągi i dźwignie. Z takiej włóczni i worka zrobiliśmy siatkę do łapania przedmiotówCraw pisze:A tak, wlocznia jest nadwyraz skutecznaArdel pisze:Tam najlepsza średniej długości włocznia.
Można się podpierać, rzucać nią, utrzywmywać wroga na odległość a czasem używać jak tzw. drąga.
Majne libe broń.Doskonaly wybor, choc jesli ktos prowadzi ostrzal, to moze byc goraco ;P W kazdej innej sytuacji sie sprawdza.

- 
				Nekromanta
 - Pomywacz
 - Posty: 63
 - Rejestracja: niedziela, 25 lutego 2007, 19:51
 - Lokalizacja: Toruń
 - Kontakt:
 

- 
				asmodeusz
 - Szczur Lądowy
 - Posty: 16
 - Rejestracja: poniedziałek, 26 lutego 2007, 20:02
 


- 
				Behemoth
 - Majtek
 
- Posty: 76
 - Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 18:39
 - Lokalizacja: from the land of Mordor where the shadows lie
 
nie ma to jak longbow i prucie do niemiluchów z dystansu, oprócz tego lubie lekkie miecze np. katany, lub broń do atakowania z zaskoczenia np. sztylety, khatary, szpony, małe kusze itd.
			
			
									
									"Wandering the globe around 
I saw no miracles nor wonders
Humanity so poisoned by their myths
Why none can see my wings?!
God is Dead!!! Dead !!! Helleluyah!!!"
Vader: Halleluyah (God is Dead)
GG:1362756
			
			I saw no miracles nor wonders
Humanity so poisoned by their myths
Why none can see my wings?!
God is Dead!!! Dead !!! Helleluyah!!!"
Vader: Halleluyah (God is Dead)
GG:1362756

- 
				Ravandil
 - Tawerniany Leśny Duch
 
- Posty: 2555
 - Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
 - Numer GG: 1034954
 - Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa
 
Jeszcze szybciej na naszych sesjach idą tarczeArdel pisze: Co do niszczenia włocznie to niestety prawda. Mało z niej zostaje po dniu w grze ;(

- Solarius Scorch
 - Bosman
 
- Posty: 1859
 - Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
 - Numer GG: 0
 - Skype: solar_scorch
 - Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
 
To prawda... Jest to pewien problem, a ja najbardziej na świecie z broni do walki wręcz lubię włócznie (jak już pisałem kilkaset stron wcześniejArdel pisze:Co do niszczenia włocznie to niestety prawda. Mało z niej zostaje po dniu w grze ;(
Tarcz raczej nie używam (gram głównie postaciami lekkozbrojnymi), ale pewnie i do nich ta metoda by się stosowała


			

	

