przy takiej przewadze żeby rządzić trzeba wejśc z kimś w koalicjęJak widać D&D rządzi
Wybieramy RPG wszech czasów


- BAZYL
- Zły Tawerniak

- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:


-
Haer'dalis
- Marynarz

- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2004, 11:58
A gdyby sami grający w KC nie wyrobili o nich tak negatywnej opinii (w końcu to od nich brały się informacje o masowych zgonach kalkulatorków), to może_by były na tym pierwszym miejscu. A tak? Samo jesteście sobie winni i nic tego nie zmieni. Poza tym, niemtórym dinozaurom powinno się pozwolić odejść raz na zawszeBAZYL pisze:A gdyby wszyscy głosujący znali Kryształy Czasu, to jestem pewnien, że te ostatnie byłyby daleko przed DnD...

- BAZYL
- Zły Tawerniak

- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Prawdziwy Kryształowiec nie musi używać kalkuletora... Mit kalkulatorowy wymyślili młotkowcy z zazdrości że KC były po polsku a WFRP tylko w postaci ksera fanoskiego tłumaczenia 
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...




- BAZYL
- Zły Tawerniak

- Posty: 4853
- Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
- Numer GG: 3135921
- Skype: bazyl23
- Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
- Kontakt:


-
Haer'dalis
- Marynarz

- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2004, 11:58

-
Herr_Tengudor
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 22 lipca 2005, 10:51
- Kontakt:

-
Haer'dalis
- Marynarz

- Posty: 361
- Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2004, 11:58
do tworzenia buildów nadaje się każdy system - munchkinizm nie zna granic (widziałem nawet WoDowego munchkina, a to o czymś świadczy). Co do poziomów - są i mają się doskonale - nie wysyłaj ich przedwcześnie do lamusa, bo na pewne konwencje wciąż jest zapotrzebowanie.Herr_Tengudor pisze:DND to gra stojąca obiema nogami w klasyce RPG z ich początku, czyli wskrzeszony i perfumowany trup. Systemy oparte na poziomach powoli odchodzą do lamusa.
Chociaż ten trup nadaje się doskonale do jednego - tworzenia "buildów".

-
Ratzing
uuu, DnD odchodzi do lamusa, no no no, rewelacja na skalę świtową. Lepiej czym prędzej powiadom Wizardów że ich system traci na popularności, bo te kłamliwe statystyki wskazujące na rosnącą sprzedaż są pewno tworem złośliwych gnomów podskarpetników
Wracając do tematu, to nic nie zaznaczam... Osobiście jestem ograniczony tylko do DnD, nie dane mi, maluczkiemu, było poznać inne systemy...
Wracając do tematu, to nic nie zaznaczam... Osobiście jestem ograniczony tylko do DnD, nie dane mi, maluczkiemu, było poznać inne systemy...

-
Herr_Tengudor
- Pomywacz
- Posty: 22
- Rejestracja: piątek, 22 lipca 2005, 10:51
- Kontakt:

-
Craw
- Bosman

- Posty: 1864
- Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
- Numer GG: 5454998
A co za tym idzie na ogolnodostepnosci. Zauwaz, ze najlatwiej (nawet w Polsce) dostac podrecziki do DD. Co wiecej wiele osob zainteresowalo sie rpg poprzez przygody z baldurkiem, icewindem i nwn. Latwiej im sie potem przerzucic na system p&p.
No i w koncu w podrecznikach opisane jest wszystko co sie da. Nikt nie musi za bardzo kombinowac itp, wiec jest jak znalazl dla poczatkujacych.
I jeszcze taka ciekawostka. W Ameryce trzeba tlumaczyc, ze shield to takie drewniane\metalowe cos, co sie trzyma w rece i sluzy do obrony.
Wg (ch)anerykancow shield to pole silowe. Star Wars sie klania ^^
No i w koncu w podrecznikach opisane jest wszystko co sie da. Nikt nie musi za bardzo kombinowac itp, wiec jest jak znalazl dla poczatkujacych.
I jeszcze taka ciekawostka. W Ameryce trzeba tlumaczyc, ze shield to takie drewniane\metalowe cos, co sie trzyma w rece i sluzy do obrony.
Wg (ch)anerykancow shield to pole silowe. Star Wars sie klania ^^

-
Gość
Craw - zabiło mnie to, coś przytoczył
Ale biorąc pod uwagę ogólny poziom amerykańców, to w sumie czemu tu się dziwić...
Herr_Tengudor - Wiesz, ta popularność wynika co prawda z kampanii reklamowej (przynajmniej o takowej słyszałem, bo widzieć - nie widziałem
) i potężnego koncernu - ale wiesz, ludzie nie kupują crapu tylko dlatego, bo jest to rekalmowane (taką mam nadzieję...)
Właściwie to największą reklamą Didów były właśnie cRPG, jak pisał Craw. A czy to wina DnD że na ich podstawie zrobili gierki?

To, czy mechanika i/lub światy są ciekawe, to tylko kwestia gustu. Dla mnie na ten przykład podoba się ten tak zwany "cukierkowy" Faerun. I co? Nie znam się? Nie wiem co mi się podoba?
A mechanika Didów idealna nie jest, to na pewno (rzekłbym, że wręcz przeciwnie
), to mi się podoba. Troszkę zamotana i przekombinowana, ale mi się podoba.
Herr_Tengudor - Wiesz, ta popularność wynika co prawda z kampanii reklamowej (przynajmniej o takowej słyszałem, bo widzieć - nie widziałem
Właściwie to największą reklamą Didów były właśnie cRPG, jak pisał Craw. A czy to wina DnD że na ich podstawie zrobili gierki?
Ja nie mówię, że się trzymają dobrze, ja mówię, że DnD się trzyma dobrze. I chyba nie ma zamiaru odejść do lamusaJakie oparte na poziomach systemy trzymają się dobrze? Tylko DND, a i tak dlatego że było pierwszym systemem i w tej chwili stoi za nim potężny koncern. DND jedzie na popularności, nie na ciekawej mechanice czy światach (chociaż Planescape czy Eberron...).
To, czy mechanika i/lub światy są ciekawe, to tylko kwestia gustu. Dla mnie na ten przykład podoba się ten tak zwany "cukierkowy" Faerun. I co? Nie znam się? Nie wiem co mi się podoba?
A mechanika Didów idealna nie jest, to na pewno (rzekłbym, że wręcz przeciwnie



