Najlepszy czar

[Tevery Best]

Oświecić cię? O ile mi wiadomo, w D&D NIE MA takiego zaklęcia. O ile nie pojawia się ono w którymś setnym suplemencie - a zapewne się nie pojawia, bo jak już, to najprędzej w Księdze i Krwi, a tam jej ze świecą szukać - jest tylko pomysłem twórców Baldur's Gate'a. Choć i tak nie zmienia to faktu, że tam rządzi - jak mało co, zwłaszcza, że nie zadaje obrażeń swojakom.

[Lea]

Tam to moim zdaniem rządzi black blade of disaster Choć nie pamiętam czy to oryginalnie z podstawki czy z tdd. Czytałam opis kilka razy z rzędu, żeby się upewnić że to wszystko naprawdę i w jednym Niestety na poziomie, na jakim można to wybrać, mag ma już tyle asów w rękawie, że co on tam będzie walczył twarzą w twarz... A to jest w papierówce? Pytam, bo nie mam okazji grać w tym systemie.

[Perzyn]

Nie, w BG są tylko dwa zaklecia, które przez całą grę rządzą. Magiczny Pocisk i przyśpieszenie - zwłaszcza to drugie bo ułatwia "transport"

[Alucard]

Przyśpieszenie (jeżeli o cRPG chodzi). Pomocne bardzo w walce, przemierzaniu lokacji oraz ucieczce. I nawet dosyć długo trwa

[Craw]

Nie, w BG są tylko dwa zaklecia, które przez całą grę rządzą. Magiczny Pocisk i przyśpieszenie - zwłaszcza to drugie bo ułatwia "transport"

IMHO zmiennobarwna kula jest o wiele lepsza ;]

[Jelcyn]

Nie wiem czy to prawda, ale rozkazy (czy cosik podobnego) w połączeniu z zmiennobarwną kulą, potrafi ponoć sprzątnąć smoka za jednym razem. Tak gdzieś słyszałem. Od razu mówię, iż na DeDeku to się zbytnio nie znam, pomijając DeDeka w cRPGach. Jak ktoś wie coski na temat tej kombinacji to niech da znać.

[Piwowar]

Mój ulubiony czar: (z systemu autorskiego MG) niedowiarstwo- niky nie wierzy w słowa danej osoby...

[Elfin]

Hehe... Wziety z tibii UE (Ultimate explosion) Robi ognista jattke wokol postaci... Hehe dobry pomysl...

[laRy]

mi sie podoba czar niewidzialnosc (obojetnie ktory system), zawsze znajde zastosowanie
w walce mozna na chwile zniknac i "przypadkowo" pojawic sie z mieczem w garsci za plecami wroga

fajna jest tez lewitacja, a to sie samemu troche polata, a to przeciwnik wleci na jakies drzewo.

[kajtek Raulin]

Mi z czarów to podobają się wszelakie kule ognia,explozje,ogniste bomby,deszcze trucizny,pioruny.
Najgorzej jeśli potwór jest odporny na wszystkie żywiłoły,któe wymieniłem .

[Ravandil]

Mi z czarów to podobają się wszelakie kule ognia,explozje,ogniste bomby,deszcze trucizny,pioruny.
Najgorzej jeśli potwór jest odporny na wszystkie żywiłoły,któe wymieniłem .

To wtedy najlepszy czar to teleportacja Wypróbowanie m.in w Gothicu Ale w RPG "na żywo" się niestety z takim nie spotkałem. Ogólnie przydałby mi się w drużynie WFRP jakiś porządny mag, mogłoby być bardzo zabawnie Najlepszy czar na sesji, to było jak "guślarz", rzucił Ochronę przed Deszczem, by uchronić się przed pomyjami, które leciały z okna

[Deep]

Jeśli o mnie chodzi to teleportacja zwala większość systemów "papierowych". W cRPGach jest ok ale jeśli oprzychodzi co do czego to teleportacja psuje wszystko co się da. Amen

[Ardel]

Ja bardzo lubię drzewny krok. Takie dosyć sympatyczne podczas walk w lesie. Co do teleportacji to tak, ale z ograniczeniem do 50 metrów

[Mekow]

Podoba mi się zaklęcie wytwarzające bagno lub (w przypadku słabszych czarodziejów) błoto.
Nie ma to jak wróg znajdzie się nagle na środku bagna. Albo jak husaria utknęła w błocie w "Ogniem i mieczem".

Podobają mi się (i można się nieźle pośmiać) przy takich czarach jak:
Zaklęcie rozbierające, amnezja, przywołanie deszczu (deszczowa chmura dwa metry nad głową ofiary - jak szaman w "Kolumbie do dzieła").

Oprócz tego "oślepienie" (lub "błysk" - jego mniejsza wersja), wszystkie przywoływania (żywiołaków, chowańca, pająków, owadów itp), no i oczywiście niewidzialność.

[Eglarest]

a mi sie najbardziej podoba zaklęcie - kontrola osobnika lub manipulacja oraz wszystkie pochodne temu

ceikawymz akleciem bylo tez zawsze dlamnie przywolanie losowego potwora z bestariusza wrrr zawsze byly to demony

[Elfin]

Leee.... Najlepszymi czarami sa z DnD cud i zyczenie.... Ten kto gra wie dlaczego.... Dla mniej wtajemniczoych napisze, ze ten czar moze zrobic niemal wszystko (nawet podniesc statystyki, wskrzesic) ale ma niewielkie ograniczenia

[Plomiennoluski]

Balefire --> Płomień Stosu w naszym tłumaczeniu Koła Czasu niestety system nei został przetłumaczony.

Generalnie czar niszczy ofiarę, a właściwie wymazuje ją z tkaniny rzeczywistości wstecz w czasie od 5 sekund do 10 dni zależnie od poziomu. Wszystko co ofiara zrobiła w tym czasie cofa się w czasie, potłuczone dzbanki są całe, zabici przez nią wstaja, takie tam. Podczas wojen z czasów Pęknięcia armie używajacego tego czaru niemalże wymazały ze wszechświata cała planetę, cała rzeczywistość stała się niestabilna. Pewnie dlatego czar został zakazany a nastepnie zapomniany, używa go tylko Biała wieża gdy ktos zostanie skazany za służenie czarnemu a konkretniej jeśli jest dowiedzione ze ejst jednym z "wybranych" sie znaczy zapomnianych, ewentualnie jak mówią prości ludzie przeklętych. Po krótce gwardia przyboczna Satana. Aż szkoda ze moja postać się tego czaru nie dochrapała