Tawerna RPG

Uważam, że zapoomnieliście o RPGach na GameBoy'a Advance, a przecież jest ich tam masa. Golden Sun 1 i 2, Fianl Fantasy 1 i 2, Breatch of Fire, Sword of Mana - wszystkie bardzo dobre, a na tym forum ich brak. Czy ktoś z was w ogóle w nie grał?

Podchywtliwe pytanie: jak popularny w Polsce jest GBA?

Ale Golden Sun jest ok, tak na marginesie :)

Nie mam pojęcia ale szczerze to chyba bardzo, a co?

Nie wiem jak to jest gdzie indziej, ale przynajmniej w moim mieście nawet sporo osób ma GBA. Ale przecież zawsze są romy. Wprawdzie można je trzymać na HDD tylko 24h, ale to czasem wystarcza, by choć trochę poznać grę.

Mam GBA i Golden Sun'a. Bardzo dobra gierka ma super klimat. Polecam każdemu. Jeśli nie macie GBA, to od czego są emulatory i romy? Stron jest dużo, ściągacie za darmo więc polecam.

Tak, Golden Sun to fajna gra, osobiście grałem tylko w dwójkę, bo jedynki dostac nie mogłem, ale i tak mam bardzo pozytwne odczucia, zwłaszcza ogrom świata mnie poraził, nie wspomnę nawet o grafice

No widzicie? Jeśli dwójka (która jest notabene gorsza) jest tak rozbudowana, ma tak cudowną grafę itd. to wyobraźcie sobie jedynkę ze wspaniałą fabułą, lokacjami... I tak jest nie tylko w GSach. Wszystkie RPG na GBA są co najmniej bardzo dobre.

Osobiscie moj stosunek do GBA jest juz od dluzszego czasu dosc chlodny.. Dlaczego? Ano dlatego, iz kiedys kupilem tą konsole i szczerze mowiac teraz tego zaluje, bo byly to pieniadze stracone... Chociaz wtedy tego nie zalowalem i z moim przyjacielem wiele przegralismy godzin przez kabelek w Tonego itd... A wracajac do tematu, wlasnie ten przyjaciel mial Golden Suna i sie bardzo nim zagrywal (chociaz tez z czasem mu przeszlo), jak skonczyl i ja sprobowalem... Jednak jakos mnie ta gra nie porwala, to nie jest to co prawdziwy RPG, albo chociaz na kompa, gdzie naprwade w co niektorych produkcjach czuc klimat (muzyka itd), zatem na GBA zaden z RPGow mnie osobiscie jakos nie porwal tak jak np. Fallout 2 na kompa

Ja swego czasu dużo na gameboyu grałem w pkemony

RPG na GBA się różnią od tych pecetowych, mają unikatowy klimat. Albo lubisz ten klimat albo nie. Ja na początku miałem mieszane uczucia, ale później polubiłem klimat GS'a.

Być może to dlatego, że większa część RPG na GBA jest mangowa

Dokładnie. Niektórym mangowy klimat się nie podoba. Mi RPGi na GBA się spodobały ponieważ są takie kolorowe, bajeczne i ogólnie fajne. Walki w GS'ie są świetne!

Ja grałem (i gram) w Breatch of fire. Ta gierka też ma ciekawy klimat - lubię właśnie takie rpg.
Dużo czasu straciłem też na Pokemony i Zeldę (chociaż to drugie to nie rpg )

Pokemony były fajne. Dużo w nie grałem i chyba w prawie każdą część.

A jaki miałeś sqad na lidze? ^_^
U mnie ostatnio (w silverze) - Noctowl, Ampharos, Hundoom (przez linka go sobie wzięłem , Piloswine, Meganium i Raticate (mój ulubiony )

Ja nie pamiętam już. Grałem ostatnio w pokemony bodajże rubinowe, ale tam pokemony miały takie zakręcone nazwy, że nie da się ich zapamiętać.

Ja najbardziej lubię wersje Yellow i Cristal