Dorosłe gry
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: Dorosłe gry
pffff
A co ja tu kurde mogę jeszcze wpisać? Mario? Tetrisa? Są jeszcze gry przygodowe takie jak sławne grim fandago ale point&click nigdy fanem nie byłem a i grą ciężko mi to nazwać.
Zresztą w sumie to mnie to nie dziwi, wiadomo, że gra komputerowa to w pierwszej kolejności zabawa. Zabawne to jest jednak dopiero to, że jeśli nawet porównać mojego kandydata (czyli OF) do np. najnowszych produkcji filmowych to wcale na jakąś tępą, dziecinną zabawę nie wygląda. Ale wiesz co? Gry są interaktywne. No i tu się zaczynają jak dla mnie problemy.
Czy dojrzała gra to ta, która pokazuje losy jakiegoś bohatera czy też sprawia, że sam zaczynasz się czuć inaczej niż gdybyś siedział po prostu przed ekranem? Dla mnie to właśnie wciągnięcie gracza w akcję gry jest prawdziwym wyzwaniem. Dojrzałość schodzi na drugi plan.
Super Mario World rooooooooooox, Silent Hill suuuuuuuuuuuux. Takie jest moje zdanie w tym temacie
Edit
Fallout jest dla mnie grą bardzo inteligentną, dowcipną i zajmującą ale nie próbującą być czymś czym nie jest
Edit 2
Czyli krótko mówiąc: twoje argumenty do mnie nie trafiają, poszukaj innych Na tym polega ten problem, że ciężko tu o jakąś obiektywność.
Edit 3
Czekam na kogoś kto założy temat na podforum o muzyce "dorosłe płyty" to będzie dopiero czysta abstrakcja.
A co ja tu kurde mogę jeszcze wpisać? Mario? Tetrisa? Są jeszcze gry przygodowe takie jak sławne grim fandago ale point&click nigdy fanem nie byłem a i grą ciężko mi to nazwać.
Zresztą w sumie to mnie to nie dziwi, wiadomo, że gra komputerowa to w pierwszej kolejności zabawa. Zabawne to jest jednak dopiero to, że jeśli nawet porównać mojego kandydata (czyli OF) do np. najnowszych produkcji filmowych to wcale na jakąś tępą, dziecinną zabawę nie wygląda. Ale wiesz co? Gry są interaktywne. No i tu się zaczynają jak dla mnie problemy.
Czy dojrzała gra to ta, która pokazuje losy jakiegoś bohatera czy też sprawia, że sam zaczynasz się czuć inaczej niż gdybyś siedział po prostu przed ekranem? Dla mnie to właśnie wciągnięcie gracza w akcję gry jest prawdziwym wyzwaniem. Dojrzałość schodzi na drugi plan.
Super Mario World rooooooooooox, Silent Hill suuuuuuuuuuuux. Takie jest moje zdanie w tym temacie
Edit
Fallout jest dla mnie grą bardzo inteligentną, dowcipną i zajmującą ale nie próbującą być czymś czym nie jest
Edit 2
Czyli krótko mówiąc: twoje argumenty do mnie nie trafiają, poszukaj innych Na tym polega ten problem, że ciężko tu o jakąś obiektywność.
Edit 3
Czekam na kogoś kto założy temat na podforum o muzyce "dorosłe płyty" to będzie dopiero czysta abstrakcja.
-
- Bosman
- Posty: 1691
- Rejestracja: piątek, 21 lipca 2006, 16:39
Re: Dorosłe gry
W tym się zgadzamy - FO nie udaje czegoś ponad to czym rzeczywiście jest. I tu rzeczywiście wszystko zależy od naszych prywatnych gustów i zapatrywań na to co uznajemy za "dojrzała" rozgrywkę.Edit
Fallout jest dla mnie grą bardzo inteligentną, dowcipną i zajmującą ale nie próbującą być czymś czym nie jest
Edit 2
Czyli krótko mówiąc: twoje argumenty do mnie nie trafiają, poszukaj innych Na tym polega ten problem, że ciężko tu o jakąś obiektywność.
Swoją drogą na równi sam nie mógłbym zaakceptować OFP - mimo, że uwielbiam ten tytuł. Zwyczajnie - wojna mimo, że realistyczna pod wzgledem samej walki jest zbyt naiwna jeśli chodzi o fabułę, relacje pomiędzy postaciami, styl narracji etc. żeby przylepić jej etykietkę "dojrzałej". Cokolwiek to w końcu miałoby znaczyć. W końcu równie bardzo sensownie oceniamy filmy/muzykę/książki/gry/etc. jako dobre, ambitne, głębokie itd - to wyłącznie nasza, subiektywna ocena i to co w danym produkcie rzeczywiście widzimy, co do nas przemawia.
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: Dorosłe gry
Głupio się przyznać, ale jestem skłonny przyznać ci rację. Tylko co dalej? Da się tu cokolwiek wskazać? Czy w zasadzie pojęcie "dorosłość" pasuje do gier komputerowych? Serio, to dla mnie wcale nie jest takie oczywiste.Swoją drogą na równi sam nie mógłbym zaakceptować OFP - mimo, że uwielbiam ten tytuł. Zwyczajnie - wojna mimo, że realistyczna pod wzgledem samej walki jest zbyt naiwna jeśli chodzi o fabułę, relacje pomiędzy postaciami, styl narracji etc.
Nie do końca łapię o co chodziło dla pity w tym temacie
Zaklinam cię Pito! Ty co Xboxa i Playstation w domu masz! Wyjaw nam swój wielki projekt i cel ogromny! A przynajmniej rzuć parę tytułów które są nie specjalnie wymagające względem PC lub chodzą ładnie pod emulatorem
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Dorosłe gry
Widzicie, najpierw ciekawiło mnie jak userzy zaczną okreslać "dorosłe gry". Czy będą to dla nich gry poruszające "dorosłe tematy", czy też gry - w jakiś sposób - dojrzałe. Ogólem założyłem temat tutaj, a nie na forach nerdów z jednego powodu - chciałem zobaczyć ile osób twierdzi, że w ogóle istnieją takie gry. Gry dorosłe, gry dojrzałe. "Dziennikarze growi" mają od paru lat obrzydliwą wręcz tendencję do nazywania sztuką wielu gier, ba - wręcz coraz częściej domagają się traktowania gier jako kolejnej muzy, na równi z filmem i literaturą, obok muzyki, czy innych mediów audio-wizualnych, które np pomimo, że powstały w zasadzie jako środek rozrywki szybko dorobiły się również wybitnych dzieł. Dlatego nie chciałbym, żebyśmy się źle zrozumieli tym razem - pierwszy post specjalnie był bardzo ogólny i niekonkretny.
Czy gry mogą być dojrzałe i poważne? Tak. Czy powinny? Nie wiem. Ale nie mogę znieść dłużej gier, które udają coś poważnego, lecz tym nie są przez co nie istnieją ani jako dobra gra-rozrywka, ani jako dobra forma sztuki. Dla mnie dobra gra-rozrywka to np MegaMan, czy pierwszy Mario. Nie muszą być głębokie, czy poważne. Wystarczy, że są zajebiste. Przykładem za to takiego nito, nitamto są za to tytuły typu Bioschok czy MGS4 - okrzyknięte przez prasę grową, czyli w większości ludzi, którzy mają problem z wyrazami na więcej niż cztery sylaby sztuką, pomimo, że Bio to w istocie średniej jakości opowiadanie sci-fiction z miłym gameplayem, a MGS4 to moda na sukces w cyberpunku. Jednak, gry które potrafią być tytułami głębokimi istnieją. Tylko, że nie zawsze są to gry "dla dorosłych". Co mam na myśli?
Choćby serię Shin Megami Tensei, która ogółem zazwyczaj obraca się wokół młodych bohaterów, ma dużo "cliche" zagrywek rodem z anime, ale zarazem porusza poważne problemy i potrafi poszerzyć horyzonty zarówno człowieka młodego, o dopiero kształtującym się światopoglądzie, jak i człowieka trochę starszego. Przeciwnym przykładem jest dla mnie np Fallout - to gra dorosła, ze względu na klimat, poruszane tematy, nagość etc, ale zarazem tytuł nie-dojrzały, lecz nie aspirujący do tego miana nawet. I takie przykłady, takie gry lubię, jeśli już starają się być "dorosłe" bądź "dojrzałe".
Gry, które sam uważam za w jakiś sposób dorosłe lub dojrzałe? Deus Ex, niektóre odcinki Shin Megami Tensei, ICO, Shadow of the Collossus, King's Field IV, Vagrant Story, ShenMue, Tactics Ogre: LUCT i KoL, Planescape, Alchemia, Theresia, Hotel Dusk... i chyba tyle jestem w stanie narazie sobie przypomnieć. Oczywiście, każda z tych gier jest oryginalna na swój sposób, może zostać też spłycona i uznana za gówniarską. Jednak każda, w jakiś sposób, pokazała mi, że gry nie muszą jedynie kopiować z innych mediów gdy mają aspirację na coś więcej, lecz tworzyć własną, nową formę. Pomimo to, szczerze, to uważam że pod tym względem gry to wciąż epoka filmu czarno-białego, być może nawet niemego. Nie wiem czy powinny iść tą drogą, ale skoro już kroczą - chciałbym, żeby robiły to na poziomie.
Być może wychodzi ze mnie niedorobiony pedagog, czy filozof ale choćby po skończeniu King's Field IV jestem pewien, że poprzez taką formę rozrywki/sztuki można stworzyć nową jakość - moment w którym przeżywamy czynnie, nie biernie jak w filmie czy książce. Bo, przynajmniej w moim przekonaniu, gra aby stała się wysokim medium sama musi korzystać ze wszystkich składników innych wielkich mediów - klimatu, ponadkulutralnego przekazu muzyki, narracji literatury, wreszcie przedstawienia filmowego, zarazem nie kopiując ich.
Wybaczcie jeśli trochę namieszałem, ale jestem zmęczony nauką do sesji
Czy gry mogą być dojrzałe i poważne? Tak. Czy powinny? Nie wiem. Ale nie mogę znieść dłużej gier, które udają coś poważnego, lecz tym nie są przez co nie istnieją ani jako dobra gra-rozrywka, ani jako dobra forma sztuki. Dla mnie dobra gra-rozrywka to np MegaMan, czy pierwszy Mario. Nie muszą być głębokie, czy poważne. Wystarczy, że są zajebiste. Przykładem za to takiego nito, nitamto są za to tytuły typu Bioschok czy MGS4 - okrzyknięte przez prasę grową, czyli w większości ludzi, którzy mają problem z wyrazami na więcej niż cztery sylaby sztuką, pomimo, że Bio to w istocie średniej jakości opowiadanie sci-fiction z miłym gameplayem, a MGS4 to moda na sukces w cyberpunku. Jednak, gry które potrafią być tytułami głębokimi istnieją. Tylko, że nie zawsze są to gry "dla dorosłych". Co mam na myśli?
Choćby serię Shin Megami Tensei, która ogółem zazwyczaj obraca się wokół młodych bohaterów, ma dużo "cliche" zagrywek rodem z anime, ale zarazem porusza poważne problemy i potrafi poszerzyć horyzonty zarówno człowieka młodego, o dopiero kształtującym się światopoglądzie, jak i człowieka trochę starszego. Przeciwnym przykładem jest dla mnie np Fallout - to gra dorosła, ze względu na klimat, poruszane tematy, nagość etc, ale zarazem tytuł nie-dojrzały, lecz nie aspirujący do tego miana nawet. I takie przykłady, takie gry lubię, jeśli już starają się być "dorosłe" bądź "dojrzałe".
Gry, które sam uważam za w jakiś sposób dorosłe lub dojrzałe? Deus Ex, niektóre odcinki Shin Megami Tensei, ICO, Shadow of the Collossus, King's Field IV, Vagrant Story, ShenMue, Tactics Ogre: LUCT i KoL, Planescape, Alchemia, Theresia, Hotel Dusk... i chyba tyle jestem w stanie narazie sobie przypomnieć. Oczywiście, każda z tych gier jest oryginalna na swój sposób, może zostać też spłycona i uznana za gówniarską. Jednak każda, w jakiś sposób, pokazała mi, że gry nie muszą jedynie kopiować z innych mediów gdy mają aspirację na coś więcej, lecz tworzyć własną, nową formę. Pomimo to, szczerze, to uważam że pod tym względem gry to wciąż epoka filmu czarno-białego, być może nawet niemego. Nie wiem czy powinny iść tą drogą, ale skoro już kroczą - chciałbym, żeby robiły to na poziomie.
Być może wychodzi ze mnie niedorobiony pedagog, czy filozof ale choćby po skończeniu King's Field IV jestem pewien, że poprzez taką formę rozrywki/sztuki można stworzyć nową jakość - moment w którym przeżywamy czynnie, nie biernie jak w filmie czy książce. Bo, przynajmniej w moim przekonaniu, gra aby stała się wysokim medium sama musi korzystać ze wszystkich składników innych wielkich mediów - klimatu, ponadkulutralnego przekazu muzyki, narracji literatury, wreszcie przedstawienia filmowego, zarazem nie kopiując ich.
Wybaczcie jeśli trochę namieszałem, ale jestem zmęczony nauką do sesji
Har Har Har
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 29 czerwca 2006, 21:25
- Lokalizacja: z Diamentowej Hali
Re: Dorosłe gry
Podjąłeś trudny temat - mam prawie 36 lat jestem więc chyba dorosły choć ponieważ gram w RPG ( papierowo kostkowe więc większość "dorosłego" społeczeństwa tego dziwnego kraju uważa , lub właśnie zaczęło uważać że nie jestem dorosły tylko jakiś taki inny _ zdarzyło się już że czyniono za mną znak krzyża - bo skoro zajmuje się "TAKIMI " żeczami to pewnie jestem w jakiejś sekcie _
Ale do żeczy - ja za dorosłe uważam gry w których trzeba myśleć co pozwala młodszej części z WAS rozwijać się intelektualnie - i nie ważne czy to będzie gra strategiczna czy ekonomiczna - ważne żeby zmuszała do myślenia - gry typu ciśnij dżoja w prawo i wal w dwa klawisze raczej nie rozwija intelektualnie ( choć manualnie na pewno sam jestem przykładem że dobra gra potrafi rozbudzić zainteresowania ( Ja Dzięki RPG zainteresowałem się kowalstwem i kamieniarstwem ( mam już dwa lata praktyki w kuźni ).
Więc Uważam że Dorosła gra powinna cos wam dać w zamian że nad nią siedzicie i marnujecie prąd , jeśli po skończeniu gry zapominacie co było na jej początku, i nic z niej nie wyniesiecie ( intelektualnie to na pewno nie jest dorosła Gra.
Ale do żeczy - ja za dorosłe uważam gry w których trzeba myśleć co pozwala młodszej części z WAS rozwijać się intelektualnie - i nie ważne czy to będzie gra strategiczna czy ekonomiczna - ważne żeby zmuszała do myślenia - gry typu ciśnij dżoja w prawo i wal w dwa klawisze raczej nie rozwija intelektualnie ( choć manualnie na pewno sam jestem przykładem że dobra gra potrafi rozbudzić zainteresowania ( Ja Dzięki RPG zainteresowałem się kowalstwem i kamieniarstwem ( mam już dwa lata praktyki w kuźni ).
Więc Uważam że Dorosła gra powinna cos wam dać w zamian że nad nią siedzicie i marnujecie prąd , jeśli po skończeniu gry zapominacie co było na jej początku, i nic z niej nie wyniesiecie ( intelektualnie to na pewno nie jest dorosła Gra.
Krasnoludy ponad wszystko!
-
- Pomywacz
- Posty: 37
- Rejestracja: wtorek, 10 marca 2009, 20:23
- Numer GG: 4494492
- Lokalizacja: Jaworzyna Śląska/Wrocław
Re: Dorosłe gry
Zabawne, że nikt nie wspomniał Tormenta, który imho, jest grą zdecydowanie "dorosłą", bo za przeproszeniem "pusty młodzik" nie wyczuje w niej tej głębi. Kilka razy kroczyłem ścieżkami Bezimiennego i powiem szczerze, że niejeden dobry film czy książka tej historii nie dorówna.
Także popieram tutaj pozycje Fallouta
No i faktycznie, zależy jeszcze przez co rozumiemy grę "dorosłą", bo jak już wspomniano, może to być ze względu na fabułę, brutalność, klimat, efekty etc. bez ustalenia na który konkretnie podział patrzymy, to jest to takie strzelanie w powietrze.
Ale co ja się tam znam ;P Już prawie nie grywam z braku czasu...
edit: wybacz- leń nie doczytał następnym razem będę uważniejszy
Także popieram tutaj pozycje Fallouta
No i faktycznie, zależy jeszcze przez co rozumiemy grę "dorosłą", bo jak już wspomniano, może to być ze względu na fabułę, brutalność, klimat, efekty etc. bez ustalenia na który konkretnie podział patrzymy, to jest to takie strzelanie w powietrze.
Ale co ja się tam znam ;P Już prawie nie grywam z braku czasu...
edit: wybacz- leń nie doczytał następnym razem będę uważniejszy
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 stycznia 2010, 10:00 przez PaRaSiTe, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Dorosłe gry
@Para - wspominali, w tym ja
@GIRMI - z tym to jest trochę inna sprawa IMO. Zręcznościówki, gry muzyczne, gry szybkie mogą wspomagać rozwój, poprawiać wzrok, pomagać osobom niepełnosprawnym, czy wspomagać rozwój psycho-motoryczny, bez którego nie ma innych stadiów rozwoju. Studiuję pedagogikę, i nie nie jako "HURRA GRY NAS ULECZOM!!!1111" zwollennik takich metod, ale ciekawią mnie one. Bo idąc tym tokiem (tym tokiem, nie Twoim tokiem!) rozumowania najlepsze i nadoroślejsze byłyby chyba gry-quizy i Dance Dance Revolution ;p Ale ciekawy punkt widzenia.
@GIRMI - z tym to jest trochę inna sprawa IMO. Zręcznościówki, gry muzyczne, gry szybkie mogą wspomagać rozwój, poprawiać wzrok, pomagać osobom niepełnosprawnym, czy wspomagać rozwój psycho-motoryczny, bez którego nie ma innych stadiów rozwoju. Studiuję pedagogikę, i nie nie jako "HURRA GRY NAS ULECZOM!!!1111" zwollennik takich metod, ale ciekawią mnie one. Bo idąc tym tokiem (tym tokiem, nie Twoim tokiem!) rozumowania najlepsze i nadoroślejsze byłyby chyba gry-quizy i Dance Dance Revolution ;p Ale ciekawy punkt widzenia.
Har Har Har
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 29 czerwca 2006, 21:25
- Lokalizacja: z Diamentowej Hali
Re: Dorosłe gry
Drogi Pituniu no i musze wdać się z Tobą w polemike - Grałem w Dawnych czasach w Heretica ( Piękna strzelana z dawnych lat ) rozwój bystrości wzroku i postrzegania oraz reakcji motorycznych - napewno - niestety ze względu na stan i jakość tamtejszych monitorów 0.25 na prawe oko i 0,15 na lewe ( dobrze że wymyślono soczewki kontaktowe wszelkiego rodzaje RPG w stylu Newerwintera , Morrowindka itd. na pewno wspomogły rozwój wyobrażni tak mi potrzebnej w grach RPG kartkowo - kostkowych , ale to samo , a nawet więcej wyniosłem z czytania różnych książek ogólnie nazywanych Fantazy - bez własnej wyobraźni nie ugrał bym nawet jednej sesji z chłopakami i dziewczynami których prowadze - dlatego uważam że Gry Dorosłe to takie które " coś dadzą Grającemu w nie graczowi co przyda mu się w życiu "normalnym" w zaman za poświecony grze czas i prąd - ( ale pokręcony temat )
Krasnoludy ponad wszystko!
-
- Majtek
- Posty: 81
- Rejestracja: sobota, 25 lipca 2009, 14:42
- Numer GG: 2284225
- Lokalizacja: okolice Ostrołęki
Re: Dorosłe gry
Uważasz, że wszelkie gry edukacyjne zasługują na miano gier dorosłych?Gry Dorosłe to takie które " coś dadzą Grającemu w nie graczowi co przyda mu się w życiu "normalnym" w zaman za poświecony grze czas i prąd
Właściwie to idąc Twoim tokiem rozumowania wszystkie istniejące produkcje komputerowe można nazwać dorosłymi (ćwiczą refleks, cierpliwość itd.).
-
- Tawerniak
- Posty: 248
- Rejestracja: poniedziałek, 9 lipca 2007, 09:25
- Numer GG: 9986661
- Lokalizacja: Puszcza
Re: Dorosłe gry
Dla mnie odbiór gry zależy od postaci jakie w niej spotykam, od ich czynów, kłopotów i misji zależy czy uznam grę za dojrzałą czy nie. Oczywiście cała otoczka, klimat i uniwersum też muszą być spójne i współgrać ze sobą w miarę sensownie.
Dlatego tak cenię Jak 2 - za wkurzonego bohatera, którego równoważy rewelacyjny Dex, rzucający mega trafnymi żartami. Do tego poważne misje, majaczący w tle mistyczni prekursorzy, miasto ogarnięte juntą, wielkie niebezpieczeństwo czające się za murami, walka o surowce, wielki pałac sięgający chmur, udział w ruchu oporu... cudowna uber gra, spójna w każdym calu.
a Mass Effect jeszcze bardziej dorzucił do pieca w kwestii akcja & filmowość & twisty...
Dlatego tak cenię Jak 2 - za wkurzonego bohatera, którego równoważy rewelacyjny Dex, rzucający mega trafnymi żartami. Do tego poważne misje, majaczący w tle mistyczni prekursorzy, miasto ogarnięte juntą, wielkie niebezpieczeństwo czające się za murami, walka o surowce, wielki pałac sięgający chmur, udział w ruchu oporu... cudowna uber gra, spójna w każdym calu.
a Mass Effect jeszcze bardziej dorzucił do pieca w kwestii akcja & filmowość & twisty...
-
- Pomywacz
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 29 czerwca 2006, 21:25
- Lokalizacja: z Diamentowej Hali
Re: Dorosłe gry
No i macie racje ----- dlatego dopisałem że to pokręcony temat ) bo dla każdego z nas różne gry będą "dorosłe" - najważniejsze jednak - według mnie oczywiście- żeby gra dała mi jakąś frajde - wkórza mnie gdy po 3-4 dniach siedzenia nad z początku wydawało by się fajną grą zaczyna wiać z niej nudą - bo ciągnie się jak flaki z olejem , misje takie same jak 5 pierszych itd. i wtedy szlak mnie trafia .... czy was też ........
Krasnoludy ponad wszystko!
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Dorosłe gry
mnie też właśnie dlatego nienawidzę far cry 2 .... jadę samochodem - rozwalam co 5 min paru wrogów ( czemu zawsze muszą mnie atakować!?) biorę misję. ok misja ze sklepu z bronią spoko. ale za każdym razem misja taka sama!?GIRMI pisze:No i macie racje ----- dlatego dopisałem że to pokręcony temat ) bo dla każdego z nas różne gry będą "dorosłe" - najważniejsze jednak - według mnie oczywiście- żeby gra dała mi jakąś frajde - wkórza mnie gdy po 3-4 dniach siedzenia nad z początku wydawało by się fajną grą zaczyna wiać z niej nudą - bo ciągnie się jak flaki z olejem , misje takie same jak 5 pierszych itd. i wtedy szlak mnie trafia .... czy was też ........
00088888000
-
- Arcymod Tawerniany
- Posty: 1279
- Rejestracja: poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 17:13
Re: Dorosłe gry
Hmmm... 4 tytuły przychodzą mi na myśl: Dreamfall (a zwłaszcza zakończenie), jeśli nazwiemy go grą ;p Arcanum, szczególnie jeśli wgłębimy się w detale fabuły/settingu/questów (nic nie jest tym na co wygląda - zazwyczaj w negatywnym znaczeniu tego powiedzenia) oraz może do pewnego stopnia Torment i Deus Ex (niby poruszają pewne ciekawe tematy i mają dobre fabuły... ale pierwsze dwie pozycje o wiele bardziej mnie pod tym względem przekonują) ;p
- Solarius Scorch
- Bosman
- Posty: 1859
- Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
- Numer GG: 0
- Skype: solar_scorch
- Lokalizacja: Cyprysowe Źródła
Re: Dorosłe gry
Właśnie skończyłem grę Kana - Little Sister -, znaną z tego że dorosłych mężczyzn na całym świecie zmusza do niekontrolowanego płaczu. Ja nie płakałem (chyba że jeszcze będę), ale to naprawdę poruszająca pozycja. Widziałem na sieci deklaracje, że ta gra zmieniła komuś życie...
Tak, to jest eroge. Tak, jest od lat 18. Tak, jeśli jesteś w odpowiednim wieku, powinieneś w to zagrać. I to niezależnie od twojej płci, rasy czy wyznania.
Tak, to jest eroge. Tak, jest od lat 18. Tak, jeśli jesteś w odpowiednim wieku, powinieneś w to zagrać. I to niezależnie od twojej płci, rasy czy wyznania.
-
- Majtek
- Posty: 82
- Rejestracja: czwartek, 6 września 2007, 11:10
- Numer GG: 4053357
Re: Dorosłe gry
hmm pod dorosłe gry podpada w sumie tylko Fallout 1 i 2 i MGS (seria ) . Wliczył bym też Fahrenheit gdyby nie ten gwałt na zakończeniu i klimacie ( przez obcinanie terminów przez wydawce ) .
-
- Kok
- Posty: 1304
- Rejestracja: środa, 25 lutego 2009, 16:48
- Numer GG: 28552833
- Lokalizacja: Police
Re: Dorosłe gry
farenheita nawet dobra gra tylko mnie denerwowały elementy klikania strzałek jak najszybciej jakoś tak nie wpasowało mi się to
00088888000
-
- Marynarz
- Posty: 207
- Rejestracja: niedziela, 27 listopada 2005, 20:14
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Bydgoszcz(HQ)/Gdańsk(studia)
- Kontakt:
Re: Dorosłe gry
Trochę to denerwowało podczas oglądania ważnych filmików. Ty chcesz skupić się nad zrozumieniem przekazywanych treści a gra każe ci co chwila coś klikać. Dobry pomysł podczas sterowania postacią, ale w trakcie filmików mogli to sobie darować.