Strona 1 z 2
Pogadanki (c)RPGowe
: wtorek, 7 lipca 2009, 19:40
autor: Pita
Tema służy do... dyskusji, dyskusji licznych, często występujących jako off-top w innych topicach. rzucajcie zalążki dysput tutaj.
Ja z ostatnich ciekawych tematów na forum wyłowiłem:
1. Czy Elders Scrools ssie i dlaczego tak?
2. Czy Diablo to cRPG?
3. JRPG vs cRPG
4. Jakie RPGi powinni dostać remake
5. dungeon crawling, czyli pochodzę sobie po lochu.
No to może ja się ustosunkuję do czegoś
MarcusdeBlack pisze:*Mały wredny imp, wychodzi z za lady i drze mord#* - Diablo to nie cRPG!
*Widząc to nadgniły zombie zaczyna zawodzić* - Toooooooo jeeeeeest actioooon eeeeeerpeeeegie!
Żeby offtopu nie było ;P Nadal czekam na Divinity 2.
*Znika w towarzystwie zombie i impa.
Zawsze dziwiło mnie to, że toczono nudne dysputy czy to jest cRPG czy nie jest. Moim zdaniem - jeśli nie wlicza się Diablo do szeroko pojętego cRPG, to nie ma czegoś takiego jak szeroko pojęte cRPG. Bo ani JRPGi, ani gry Bioware, ani indieRPG - żadne nie przypominają na tyle prawdziwego RPGa, by odmawiać miana cRPG tytułom takim jak Ys, Diablo, czy Crystalis. Diablo posiada wystarczająco dużo elementów, które cechują gatunek od kiedy tylko powstał, żeby zaliczyć go do cRPGa, co więcej odłam action-rpg przecież miesza się z innymi odłamami gatunku. Vagrant Story, Deus Ex, King's Field, Tactics Ogre, Demon's Soul czy nawet na upartego Planescape maja niejednoznaczną klasyfikację gatunkową a pomimo to zaliczają się do najlepszych gier cRPG na rynku.
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: wtorek, 7 lipca 2009, 20:15
autor: MarcusdeBlack
Ja dysputy tym razem nie zacząłem ;P
Nie uważam Diablo za gorsze od innych gier, ale to jest action RPG, to po prostu fakt.
Co nie umniejsza tej gry i jej grywalności. Lubię RPG w każdeh postaci, ale rozróżnienia powinny być.
Vagrant'a bardzo lubię! Deus EX to legenda dla mnie ( i tak to JEST cRPG).
Ale pamiętajmy o gatunkach i na ser biały nie mówmy ser żółty, mimo że to i to to nabiał. Mam nadzieję żę metaforyka trafiła.
Co złego to nie ja. (no może trochę...

)
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: wtorek, 7 lipca 2009, 20:20
autor: Sir_herrbatka
Zupełnie nie wiem o co ta dyskusja, dla mnie diablo zawsze było cRPGową siekanką z mnóstwem potworów, szybką akcją i szczątkową fabułą, a co do tego że siekanki to też cRPG... wystarczy spojrzeć na większość tytułów z gatunku gdzie w zasadzie nie ma statystyk o znaczeniu nie bojowym a walka to w zasadzie 95% RPGowości danego dzieła. Reszta jest jakąś przygodówką, powieścią interaktywaną albo czymś takim
Czyli jeśli diablo to nie cRPG to Baldurs Gate też nie jest cRPG -_-
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: wtorek, 7 lipca 2009, 20:25
autor: Pita
MarcusdeBlack pisze:Ja dysputy tym razem nie zacząłem ;P
Nie uważam Diablo za gorsze od innych gier, ale to jest action RPG, to po prostu fakt.
Co nie umniejsza tej gry i jej grywalności. Lubię RPG w każdeh postaci, ale rozróżnienia powinny być.
Vagrant'a bardzo lubię! Deus EX to legenda dla mnie ( i tak to JEST cRPG).
Ale pamiętajmy o gatunkach i na ser biały nie mówmy ser żółty, mimo że to i to to nabiał. Mam nadzieję żę metaforyka trafiła.
Co złego to nie ja. (no może trochę...

)
Widzisz, dlatego piszę szeroko pojęte cRPG. Bo przecież Deus Ex, Vagrant Story, Diablo, Ys, Xenogears czy Spectral Force należą do tego wielkiego wora, ale już którego podgatunku, jeśli któregokolwiek nie da się określić. Ocenianie niektórych gier przez sztuczne ramy podgatunkowe mija się z celem. Dlatego - Diablo zaliczą się do wielkiego wora nazwijmy go "CRPG" gdzie mamy action-RPG (wraz z hack&slash), tRPG, sRPG, cRPG, czy hybrydy
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: wtorek, 7 lipca 2009, 20:48
autor: Kelebran
Diablo nie było i nie będzie cRPGiem... Rola gracza ogranicza się do masowego mordowania mobów. Oczywiście Diablo to według mnie czysta klasyka i czekam na D3, ale to na pewno nie jest RPG. To, że Blizzardowski hit wszech czasów został osadzony w świecie magii i demonów nie oznacza przecież, że jest RPGiem.
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: wtorek, 7 lipca 2009, 20:55
autor: Pita
A gdzie masz wszystkie cechy RPG?
Diablo posiada takie cechy klasyki cRPGów jak:
- jedna postać
- nastawienie na levelowanie
- walka jako główna część gameplayu
- fabuła niejako z boku
Choćbyście tupali, płakali i krzyczeli prawda jest taka, że wszystkie pierwsze graficzne gry cRPG korzystały z tych elementów stąd może z Diablo RPG żaden, ale CRPG jak najbardziej. Ta gra posiada w sobie więcej swobody (decyzje na Battlenecie choćby) i wczujki w klimat niż masa gier uznawanych za RPGi. Po prostu należy do odłamu action-RPG
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: wtorek, 7 lipca 2009, 20:56
autor: Sir_herrbatka
Diablo nie było i nie będzie cRPGiem... Rola gracza ogranicza się do masowego mordowania mobów.
I w tym problem, że mordowanie potworów to esencja większości cRPG. Reszta to klikanie w okienku dialogowym. Jeśli twierdzisz że okienka dialogowe są esencją cRPG to oznacza to że najlepszymi cRPG są powieści interaktywne.
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: wtorek, 7 lipca 2009, 20:58
autor: Pita
Sir_herrbatka pisze:Diablo nie było i nie będzie cRPGiem... Rola gracza ogranicza się do masowego mordowania mobów.
I w tym problem, że mordowanie potworów to esencja większości cRPG. Reszta to klikanie w okienku dialogowym. Jeśli twierdzisz że okienka dialogowe są esencją cRPG to oznacza to że najlepszymi cRPG są powieści interaktywne.
Hehe, dużo w tym racji. Bo czym stoi choćby Mass Effect, czy Demon's Soul? Często dialogi są wielką wadą danego cRPGa, gdy są tak bzdurne jak np w Final Fantasy 8. Diablo posiada ciekawą fabułę, rozmowy, masę klimatu i walkę - tylko w innych proporcjach i jakości niż choćby BG
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: środa, 8 lipca 2009, 09:12
autor: Sir_herrbatka
Dokładnie, te podziały w cRPG są sztuczne. A ponieważ pakowanie bohatera tak się spodobało, że jakieś rodzaje statystyk spotyka się już nawet okazjonalnie w grach wyścigowych to lepiej postawić uczciwą definicję gatunku

Re: Pogadanki (c)RPGowe
: środa, 8 lipca 2009, 20:15
autor: Pita
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: środa, 15 lipca 2009, 19:30
autor: Solarius Scorch
Ja o nich sądzę to, co o grach na podstawie
Star Wars: wychodzą mi bokiem.
Nie chodzi i nawet o umieszczanie gier w tych uniwersach, bo oba lubię. mam raczej na myśli wałkowanie tych samych tematów, wydarzeń i postaci. Ja nie chcę grać Aragornem, Frodem czy Yodą, wolałbym nowe postacie - takie, których los nie jest przesądzony.

Dlatego fajnie grało mi się w
LOTR The 3rd Age, w którym co prawda nadal wałkowało się wojnę o Pierścień, ale przynajmniej inną drużyną.
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: środa, 15 lipca 2009, 23:23
autor: Odium
Byłyby ciekawe, gdyby nie fakt, że większość opiera się na wydarzeniach książkowych-> filmowych. Nudzi mnie wałkowanie jednego tematu wkoło.
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: czwartek, 16 lipca 2009, 14:48
autor: Solarius Scorch
Odium pisze:
Byłyby ciekawe, gdyby nie fakt, że większość opiera się na wydarzeniach książkowych-> filmowych. Nudzi mnie wałkowanie jednego tematu wkoło.
Dokładnie to chciałem powiedzieć w poprzednim poście.
Pomijając wałkowanie tych samych tematów, gra powinna być zaskakująca, otwarta fabularnie. Dokładanie jeszcze jednej cegiełki do znanej już historii mnie aż tak bardzo nie bawi.
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: czwartek, 16 lipca 2009, 14:59
autor: Sihamaah
Zrobić grę na podstawie Tolkiena w stylu książki "Ostatni Władca Pierścienia": niby ten świat, ale jakiś inny, wszystko pokazane z innej strony, w mniej epicki i brutalniejszy sposób. Widziane ze strony Orków, bądź może neutralnych postaci, które nie chcą się mieszać w tą wojnę światów a która ich dotyka. To by było ciekawe.
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: czwartek, 16 lipca 2009, 18:47
autor: Odium
Wydaje mi się, że o wiele lepszym pomysłem byłoby zrobienie gry, której akcja dotyczyłaby wydarzeń znanych z Silmarillionu. Duże wyzwanie dla twórców. Mieliby za zadanie stworzenie jednego ciągu fabularnego dotyczącego wszystkich wątków śródziemia... Marzenia : P
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: piątek, 17 lipca 2009, 00:13
autor: Matt_92
I co, będziesz wciskał kombinację kolejnych przycisków aby zagrać muzykę Ainurów?
Jedyną grą która choć częściowo spełnia takie wymagania do Cywilizacja (ew. Spore). Odgrywanie "historii całego świata" to trochę za dużo, z całej książki nie da się IMHO zrobić cRPG. Zbyt dużo różnorodnych i niespecjalnie powiązanych ze sobą wątków (w kontekście gry, oczywiście). Musiałbyś co 10 minut tworzyć nową postać i rozwijać ją tylko po to, aby za chwilę skończył Ci się rozdział.
Chyba że masz na myśli jakiś konkretny fragment gry, np. Wojna o Silmarill czy cuś, ale wtedy gra zapewne nie zaskoczy niczym nowym tych, którzy przeczytali książkę.
Re: Pogadanki (c)RPGowe
: piątek, 17 lipca 2009, 14:05
autor: Odium
Matt_92 pisze:I co, będziesz wciskał kombinację kolejnych przycisków aby zagrać muzykę Ainurów?
Dobre

Elementy guitar hero odświerzyłyby gatunek
Matt_92 pisze:Chyba że masz na myśli jakiś konkretny fragment gry, np. Wojna o Silmarill czy cuś, ale wtedy gra zapewne nie zaskoczy niczym nowym tych, którzy przeczytali książkę.
Chodziło mi raczej o przeskoki. Taki motyw można znaleźć w Call of Duty IV. Jak mówiłem, bardzo trudne byłoby zrealizowanie takiego pomysłu w cRPG.