Strona 1 z 3
Czy cRPG jest dla mnie?
: piątek, 14 października 2005, 16:03
autor: TPJ
Witajcie.
Chciałbym mieć grę, w której mógłbym się wcielić w jakąś postać i robić wszystko, na co miałbym ochotę. Naturalnie jestem w stanie zaakceptować oczywiste ograniczenia współczesnych komputerów (więc robienie "wszystkiego" po prostu odpada). Z tym robieniem "wszystkiego" chodzi mi głównie o to, żeby można było olać ewentualną fabułę i zostać sobie np. najemnikiem wykonującym kolejne zlecenia, albo kupcem zarabiającym na handlu coraz większe kwoty. Fabuła najczęściej mnie nie interesuje (w grach strategicznych/ekonomicznych zawsze gram w trybie "piaskownicy", jeśli wiecie, o co chodzi) - stanowi tylko niepotrzebne IMO ograniczenie. A ja lubię swobodę - całkowitą swobodę w ramach dostępnego świata gry.
Próbowałem już grać w Arcanum, ale jakoś mnie to znudziło (miałem wrażenie, że łażę tylko w kółko niewiadomo po co od czasu do czasu dając komuś łupnia), podobnie było w M&M (nie pamiętam już numeru).
Zastanawiam się, czy ten gatunek w ogóle jest dla mnie? Czy istnieje jakaś gra RPG, w której można kompletnie olać fabułę i robić to, co się podoba graczowi (a nie to, czego chcieli akurat od gracza Twórcy gry)? Gra, w której można by było zarabiać kasę, może zająć się polityką, ewentualnie zostać komandosem na usługach jakiegoś władcy (np. króla czy księcia) i wykonywać dla niego tajne misje? Klimat jest mi zupełnie obojętny - może być fantasy, może być SF. Byle tylko uniknąć walki w czasie rzeczywistym (jak będę chciał zręcznościówki, to sobie odpalę Mortal Kombat). No i żeby nie było tak, że cała rozgrywka sprowadza się wyłącznie do młócenia przeciwników (gdybym czegoś takiego chciał, to bym sobie pograł w jakiegoś FPSa) - wprost przeciwnie, tzn. im mniej walki tym lepiej. Grafika nie jest dla mnie istotna (mógłbym nawet grać w roguelike, gdyby tylko jakiś spełnił moje wymagania).
Czy wśród gier cRPG mógłbym znaleźć taką grę? Czy jest to gatunek dla mnie?
: piątek, 14 października 2005, 16:55
autor: Falka
Hmm... Ostatnim cRPG, w jakie gralam, byl Morrowind. Pozwalal na dosyc duza swobode. Mozna bylo grac dniami nie robiac nic, co popchneloby fabule do przodu. A gdy zabilo sie nieodpowiednia osoba, ukonczenie gry bylo niemozliwe, wiec zostawalo granie dla samej radosci grania.
W dodatki nie gralam, wiec nie wiem, jak to tam wyglada (pewnie tak samo;)), ale w Morrowindzie mogles wstapic do roznych gildii i wykonywac narzucone przez nie zadania. Mogles tez olac gildie i po prostu odkrywac krainy i nabijac sobie statystyki ;)
Pamietam jak gralam, to postanowilam zaczac uwalniac niewolnikow z roznych plantacji. O tak, dla siebie. Tak wiec chodzilam po mapce i zabijalam straznikow, lub kradlam klucze do kajdan, i ogolnie uwalnialam wszystkich.
Takze bawilam sie w lowce skarbow. Sciagnelam z netu kupca, ktory mial nieskonczone zloto i moglam mu sprzedawac wlasne zdobycze za rozsadne ceny (zwykli kupce nigdy nie meili wiecej, niz 4000, a znajdywalam przedmioty warte 40000) i ruszylam na odkrywanie jaskin i ruin. Wybijalam sobie potwory i gromadzilam bogactwo. Zdobywalam dusze potworow i ulepszalam sobie miecze/zbroje.
Gdy takie chodzenie mi sie nudzilo, robilam jakas misje, ktora ruszala nieco fabule do przodu. A potem wracalam do robienia tego, co mi sie podobalo.
Z calego serca polecam Morrowinda, swietna gra. Spedzilam nad nia kilka miesiecy, a przeszlam ledwie polowe scenariusza, bo wcale mi sie nie spieszylo. A potem mi komp padl i wszsytko poszlo sie chedozyc, za przeproszeniem.
: piątek, 14 października 2005, 17:26
autor: Velociraptor
Ja z całego serca poleciłbym ci serię Gothic ! Swoboda działania gwarantowna

: piątek, 14 października 2005, 17:29
autor: Carchmage
Jesli chcesz być najemnikiem do zabijania, to polecam Ci Sacred - prawie całkowita wolność w świecie od samego początku! Możesz iść wszędzie - wszędzie są questy. Ale lepiej podążać mniej wiecej z fabułą, bo w niektórych miejscach potwory są za silne - chociaż poziom potworów rośnie razem z Twoim. Mimo wszystko w niektórych krainach potwory mają wysokie poziomy.
Poza tym są smoki ;P
Sacred to hack'n'slash.
Co do rpg z handlem - w CDA była niedawno taka gra cRPG, Seal of Gold? Nie wiem jak to się zwało, nieodpalałem tego, ale ponoć można i handlowac i walczyć...
Poza tym zagraj w WoW ;D Tam msz i handel, i wytwarzanie, i walkę ;D
: piątek, 14 października 2005, 19:33
autor: BAZYL
Hmm... Masz spore wymagania. Gry jeszcze są zbyt mało rozbudowane aby osiągnać coś takiego jak piszesz... Ale spróbuje coś poradzić.
Kiedyś była gra o nazwie Ultima - poszukaj jej jeśli chcesz mieć swobodę działania, rozbudowana fabułe i w pełni interaktywny świat. Od tamtej pory chyba żadna gra nie była aż tak interaktywna. krok ku temu robił Gothic (gralem tylko w 1).
Jeśli chcesz miec praktycznie zero skrępowania fabula i bardzo rozbudowany świat to zagraj w Fallouta 2. Nie musisz się niczym kierować - chodzisz i rozwijasz postać. Ponadto - nawet jeśli zechcesz zagrać wg scenariusza - to po zakończeniu gry gra wcale sie nie kończy. Wracasz do gry jako postać która ukończyła fabułe i... mozez grac dalej

: piątek, 14 października 2005, 22:14
autor: dsadfga_atadf_a
taka giga swobode to daje GTA:SA moim zdaniem.. mozesz sie niezle zabawic nie robiac misji bo uzbierasz kase i kupisz sobie cos tam (: no oczywiscie bedziesz mial mala swobode ruchu ale coz cos za cos gry sa tak stworzone zeby "zmusic" gracza do przechodzenia jej(:
: sobota, 15 października 2005, 10:44
autor: Haer'dalis
Falka pisze:A gdy zabilo sie nieodpowiednia osoba, ukonczenie gry bylo niemozliwe, wiec zostawalo granie dla samej radosci grania.
A giń Ty! Co znaczy nimożliwe?! Piękno Morrowinda polegało na tym, że mogłeś wybić dosłownie wszystkich mieszkańców Vvanderfell i wciąż można było grę ukończyć. Niemniej jednak zgadzam się z jednoosobowym-fanklubem-gryzoni-z-ogonami

Jeśli szukasz swobody działania to Morrowind jest grą dla Ciebie. Natomiast jeśli masz kasę zainwestuj w Ultimę Online - AFAIR jest to jedyny cRPG, w którym ludzie grają np. kucharzami i mają się dobrze

: sobota, 15 października 2005, 15:18
autor: Gość
Na wstępie bardzo Wam wszystkim dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie.
Carchmage pisze:Co do rpg z handlem - w CDA była niedawno taka gra cRPG, Seal of Gold? Nie wiem jak to się zwało, nieodpalałem tego, ale ponoć można i handlowac i walczyć...
To było pewnie
Spells Of Gold. Przeczytałem
tę recenzję (jak również komentarze) i jakoś nie poczułem się specjalnie zachęcony do niej.
Zresztą po wypowiedziach Falki, Velociraptora oraz BAZYLa postanowiłem zwrócić uwagę na "Morrowind" oraz na serię "Fallout" (seria "Gothic" odpadła z powodu wyższej ceny oraz ukierunkowania bardziej na action/RPG; nie lubię "action", preferuję tury).
Co do wymienianych również innych tytułów:
a) "Sacred" - prawie już niedostępne. Zresztą skoro to hack'n'slash, to raczej nie dla mnie (walka - tak, ale nie do tego stopnia...).
b) "WoW", "GTA:SA" - cena zdecydowanie za duża (w porównaniu np. z "Falloutami" czy "Morrowind"). Poza tym zauważyłem, że jest kłopot z zakupem WoW z powodu... niskiej podaży.
c) "Ultima Online" - dziękuję, zdecydowanie preferuję rozgrywkę offline. A części IX nigdzie nie udało mi się znaleźć (tylko na pewnej stronie z abandonware udało mi się znaleźć część
IV).
: sobota, 15 października 2005, 15:40
autor: LOD
Morrowind jest najbardziej rozbudowana i intertaktywna z cRPGów w dzisiejszych czasach... A tak to zapraszam na RPG tekstowe.

W internecie jest ich troszkę... Ja gram i polecam na
Jarkendar. Grałem kiedyś w jeszcze jeden ale ten był zdecydowanie lepszy.
: niedziela, 16 października 2005, 11:11
autor: delur
Hm...Morrowind..i...gra na Miniclipie...RUNESCAPE! (no co tam jest duuuuza swoboda [nie ma fabuły]) i jeszcze Sacred no tak jak wszyscy mowia ale Runescape tez jest fajny i jest swoboda dzialania :]
: poniedziałek, 23 stycznia 2006, 20:05
autor: Belath_Nunescu
Velociraptor pisze:Ja z całego serca poleciłbym ci serię Gothic ! Swoboda działania gwarantowna

podpisuje się pod tym! w Gothicu można dorobić się chyba na wszystkim

Swoboda jest etc.
: poniedziałek, 23 stycznia 2006, 20:10
autor: BLACKs
cRPG zawsze będą ograniczone :/... chyba że stworzyło by się jakoś wirtualną rzeczywistość (warto sobie pomarzyć

).
Jeśli chcesz takiej swobody to polecam normalne PnP RPG z dobrym Mistrzem

który nie narzuca ograniczeń.
: środa, 25 stycznia 2006, 17:12
autor: cwany-lis
nie rozumię twej niechęci do liniowych crpgów - przecież niektóre posiadają tak arcyciekawą historie że wciagają lepiej niż niejedna gra na zasadzie "róbta co chceta"

- chociażby Kotor, że o serii jrpg Final Fantasy nie wspomnę ...
: środa, 25 stycznia 2006, 17:15
autor: Pita
Chłopak dobrze mówi!!!!!!!!! OD swobody to jest sesja, od fabuły książki, od jako takiej swobody, doskonałej fabuły i świetnej zabawy powinny być cRPGi i jRPGi.
: środa, 25 stycznia 2006, 17:43
autor: cwany-lis
mnie osobiście taka swoboda nudzi na dłuższą mete bo każda gra rządzi się pewnymi zasadami i po jakimś czasie popada się w rutyne, zauważa pewne schematy w rozgrywce itp. tak więc bez ciekawej fabuły się nie obejdzie, to dla niej najczęściej gram, bo gdybym mógł to te conajmniej 50 godzin samych walk w FFX przeznaczył na coś innego

: czwartek, 26 stycznia 2006, 22:25
autor: Pita
Dokłądnie ta swoboda w RPGach jest bardzo ograniczona. A cRPG jest dla każdego - ilość podgatunków jest tak wielka, że każdy znajdzie coś dla siebie.
: sobota, 1 kwietnia 2006, 23:16
autor: carnage
ja tez polecil bym ci bardziej Morrowind. Ogólnie wole Gothicka 2 (oj chyba blad w nazwie

) choc jest duzo bardziej liniowy jest ciekawszy moim zdaniem wladnie dzieki fabule, choc ofkoz jest duze pole do popisu. A w Morrowindzie wszystko jest podobne. I najlepiej grac z 2 dodatkami, ktore nie sa drogie. Mozna zbierac i sprzedawac roslinki, robic z nich mikstury i cala inna mase ciekawych rzeczy. No i w necie jest mnustwo dodatkow. Teraz jestem tylk ciekawy Obliwiona, nestepsy Morrowinda. Juz jest...