Growe podsumowanie roku

[gregory16mix]

Może czas podsumować 2009 rok
Miłe wspomnienia zostawiły mi Assassin's Creed, Call of Duty MW II, Risen oraz Dragon Age choć w pełną wersję nie grałem - jeszcze

[Pita]

Hmm co tu sumować - bez jaj, najlepszy rok dla RPGów chyba od 2000, z masą świetnych gier na każdą możliwą platformę. Dla mnie RPG roku - Demon's Souls na PS3...

Dodam, że wielkim zaskoczeniem dla mnie jest również Borderlands - nie spodziewałem się tak dobrej gry.Risen zawiódł. I to bardzo. Już jakiś czas temu wyrosłem ostatecznie z serii Gothic, od dawna nie mam jej za nic wybitnego (poza świetną swojego czasu jedynką), ale ogółem przygody Bezimiennego dały mi kiedyś trochę zabawy. Risen mógł stać się czymś wybitnym. Czymś ponad Gothic 4. Nowy bohater – szansa na charyzmatycznego, porządnego herosa. Nowe realia – zrezygnowanie z Gothicowych schematów. Nie miałem dużych wymagań, ale Risen to dla mnie po prostu Gothic 3.5. Nadal prosta, naiwna, rażąca nieciekawymi rozwiązaniami gra. Dobiciem jest wersja na Xboxa 360, która jest jedynie cieniem tej z PC. Gwoli ścisłości – nie uważam, ze Risen to zła gra. Nie jest to jednak dobra gra, jedynie tytuł trochę powyżej przeciętnej. Faktycznie – wciąż brakuje nowoczesnych cRPGów z otwartym światem i gracze szukający takiego będą zadowoleni z nowej gry Niemców.

Jeżeli chodzi o rynek PC na pewno zawiodło Bioware – Dragon Age to niegodny następca serii Baldur’s Gate. Nie miała być to co prawda gra na miarę Planescape, jednak kawał porządnego RPGa. Nie byłbym sobą, gdybym też nie napisał kilku słów o nowym S.T.A.L.K.E.R. Trzecia podróż do Zony to kolejna cholernie dobra gra, która jednak popada już w lekkie schematy i męczy. Osobiście wciąż preferuję pierwszą część, ale Call of Pripyat to kolejny z długiej listy tytułów absolutnie obowiązkowych do zaliczenia dla fanów podobnych klimatów. Mroczna, brutalna i znacznie bardziej samotna przygoda wciąż bawi.

Jednak prawdziwą niespodzianką w tym roku dla rynku PCtowego okazały się dla mnie niezależne RPGi – od świetnych i innowacyjnych, przez staroszkolne i dobre. Szczególnie warto zwrócić uwagę na dwa tytuły – Mr. Robo oraz Eschelon Book I. Pierwsza z gier to świetny aRPG, z masą odwołań do klasyki na PC i konsole.. Eschelon to cRPG dla tęskniących za grami na infinity. Tytuł korzysta z systemu mikro-tur – wrogowie wykonują ruch razem z graczem, jednak możemy grać w tytuł płynnie, nie odczuwając w ogóle, że gra nie jest Real-time’owa. Oprócz tego – rozbudowany kreator postaci, sporo słownych opisów otoczenia, długa przygoda i dobra oprawa audio-wizualna.

PSP i Nintendo DS. od dawna dzierżą gro świetnych RPGów – ten rok dołożył tylko nowe. Przenośna konsola Nintendo dostała kilka świetnych, hardcorowych RPGów dla koneserów gatunku. Spośród naprawdę ogromu pozycji warto szczególnie wspomnieć The Dark Spire – mroczny, turowy dungeon crawler, mocno inspirowany serią Wizardry. Gra nie tylko wymagająca i długa, lecz piękna, świetnie udźwiękowiona i nagradzająca włożony w nią trud. Drugim RPGiem tego roku na Nintendo DS. jest dla mnie Knight In the Nightmare – tRPG studia Sting, twórców takich hitów jak Riviera i Ygdra Union. Rycerze to tytuł wysoce skompikowany, do tego jedna z najpiękniejszych gier na przenośne konsole. Zakręcona, złożona fabuła, bardzo oryginalny system walki i silnie zarysowane postacie czynią tytuł obowiązkiem dla wszystkich zakochanym w taktycznym RPG. DS. dostał w tym roku również dobrego (i niestety, tylko dobrego…) Devil Survivora, z świetnej serii Shin Megami Tensei, Black Sigil – jeden z nielicznych udanych jRPGów stworzonych przez białych, czy nowe Pokemony. PSP… PSP. Wystarczy powiedzieć, że posiadacze tej konsoli niedawno zostali zaszczyceni Personą PSP – remakiem jednej z najciekawszych gier w historii, która dopiero teraz dostała godną lokalizację i prezentację poza Japonią. Nie obyło się bez innych wybitnych gier gatunku - choćby Monster Hunter Freedom Unite, który wciąż sprawdza się jako handheldowa odpowiedź na Diablo i długo oczekiwanego YS Seven (JAP). Warto również wspomnieć o klonie Zeldy na iPhone – Zenonia to świetna, piękna i staroszkolna mieszanka action-RPG z przygodówką.

Konsole stacjonarne zaoferowały niejedną dobrą pozycję. Xbox 360 wypadł jednak średnio, zbierając zasadniczo kilka godnych tytułów w postaci Fable II GOTY, niezłego MagnaCarta 2, czy multiplatform takich jak Dragon Age, Borderlands i Marvel Ultimate Alliance. Wg mnie najlepszym RPGiem tego roku na konsolę Microsoftu jest… Phantasy Star II od SEGI, wydany na Xbox Live Arcade. Ta wiekowa już gra wciąż się broni i co chwilę zaskakuje. Dajcie jej szansę w dowolnej formie.
Niestety plamą jest słaba konwersja Risena, brak modów w Dragon Age i prawie kompletne zignorowanie wydawania gier gatunku drogą sieciową.

Posiadacze PS2 powinni zwrócić uwagę na Ar tonelico II: Melody of Metafalica (alchemia, podrywanie panienek, dobra historia, gra której jeszcze poświęcę miejsce) oraz Devil Summonera 2 – Megatena z krwi i kości. Nie zapominajmy, że również dopiero w tym roku Europa dostała niezapomnianą Personę 4, jednak ze względu na spore opóźnienie względem wersji USA, nie liczę tej gry do tegorocznego przeglądu. Jeśli jej nie znacie – tracicie świetną, lekką przygodę z charakterystycznymi bohaterami, serową otoczką z anime o zakochanych nastolatkach i doskonały system gry. Oraz drugą, znacznie głębiej ukrytą otoczkę i symbolikę z której wręcz słynie multi-seria Atlusa.

Jednak rok 2009 pod względem RPGów należy wg mnie do PlayStation 3. Demon’s Soul jest dla mnie RPGiem roku, a być może najlepszym RPGiem od kilku lat. Ta mroczna, ciężka gra, duchowy spadkobierca fenomenalnej serii King’s Field nie tylko pokazuje dzisiejszym graczom jak kiedyś robiło się gry. Pokazuje, że wciąż jest miejsce na wyzwania inne niż achievmenty, pokazuje że przegrana potrafi motywować. Piękna, długa gra, z rewolucyjnym systemem online, który pozwala nie tylko na PvP, czy kooperację, ale również zostawianie sobie wzajemnie notatek i podglądanie ostatnich chwil życia innych graczy. Demon’s Soul to dungeon crawler akcji tkwiący korzeniami głęboko w europejskiej fantastyce. Świetny gameplay, zbieractwo, i KLIMAT, jaki posiadają tylko gry From Software. Dzięki przychylnej recenzji Eurogamera tytuł został zauważony przez mainstream i to chyba pierwszy RPG From Software, który został należycie doceniony na zachodzie. PlayStation 3 dostało również inne, dobre gry w tym roku – nie zabrakło oczywiście Dragon’s Age, Cross Age od Nippon Ichi, czy Marvel Ultimate Alliance 2. Perełkami stały się też wznowienia na PSStore – z Final Fantasy VII i Final Fantasy Tactics na czele.

Jeżeli miałbym wybrać najlepsze RPGi tego roku na podium postawiłbym Demon’s Soul, za nim Persone PSP &4, kolejno Ar tonelico II, a następnie Dark Spire. Niestety true megaten na PS2 kręcił się w moim czytniku zbyt krótko, żebym mógł go trzeźwo oceniać...

[Hethemaen]

Najwięcej frajdy sprawił mi Dragon Age. Choć czasem walka zdawała się dość żmudna, to było to tylko czasem, bo zazwyczaj skakał mi poziom adrenaliny we krwi. Poza tym nie zapomnę GTA IV, na którego poświęciłem masę czasu, żeby przejść (na 80%, czyli całkiem nieźle). Oczywiście wydany ostatnio na PC The Force Unleashed, który jest chyba najlepszym Star Warsem do tej pory, również niezmiernie mi się spodobał. Doskonale zrobiona walka i awans postaci, wykupywanie mocy, itd.

Moim zdaniem żadna z gier wydanych w tym roku, w które oczywiście miałem przyjemność grać, nie została spieprzona, jak to niektórzy pisali. Może dlatego, że jestem skrajnym optymistą, ale nawet ten besztany Assassins Creed dał mi mnóstwo frajdy, nawet jeśli czasem był nieco żmudny.

[gregory16mix]

Moim zdaniem żadna z gier wydanych w tym roku, w które oczywiście miałem przyjemność grać, nie została spieprzona, jak to niektórzy pisali. Może dlatego, że jestem skrajnym optymistą, ale nawet ten besztany Assassins Creed dał mi mnóstwo frajdy, nawet jeśli czasem był nieco żmudny.

Popieram:) Assassin's Creed mimo błędów dawał satysfakcje z grania. Nie wiem, dlaczego wielu go tak krytykuje. Może to wina tego, że było o nim za głośno przed wydaniem. Wszyscy sobie narobili apetytu, lecz musieli się obejść nieco smakiem. Ciekawy jestem czy ci wszyscy, którzy tak ostro krytykują dobre gry byli by w stanie stworzyć to samo lepiej. Ja osobiście uwielbiam tę grę. Męczyłem się wiele szukając flag, ale satysfakcja wynagradzała wszystko

[Wevewolf]

mi se ciekawie grało w Rainbow Six Vegas, COD V, Wolverine Origins, Prototype, AC, Risen, Gothic II, Gothic I, Gothic III, Heroes II, Heroes III, Heroes V, COD IV, Eragon, Call of Jaurez II, Fallout 3, Far Cry, Call of Juarez, Drakensang, PES 10, Syberia II, Syberia I, FlatOut, Neverwinter Nights II, Lionheart, Dark Sector, SWAT IV, Devil My Cry IV, Mass Efect, Stalker Czyste Niebo, Left 4 Dead, Red Faction, Demigod, Bloodbowl, Tropico III, Odlot, Trine, Empire Total War, Colin McRally : DIRT, Divinty II, Dreamkiller, FIFA MANAGER 10 (bezsensu), Machinarium

Troche tego było

[Hethemaen]

Moim zdaniem żadna z gier wydanych w tym roku, w które oczywiście miałem przyjemność grać, nie została spieprzona, jak to niektórzy pisali. Może dlatego, że jestem skrajnym optymistą, ale nawet ten besztany Assassins Creed dał mi mnóstwo frajdy, nawet jeśli czasem był nieco żmudny.

Popieram:) Assassin's Creed mimo błędów dawał satysfakcje z grania. Nie wiem, dlaczego wielu go tak krytykuje. Może to wina tego, że było o nim za głośno przed wydaniem. Wszyscy sobie narobili apetytu, lecz musieli się obejść nieco smakiem. Ciekawy jestem czy ci wszyscy, którzy tak ostro krytykują dobre gry byli by w stanie stworzyć to samo lepiej. Ja osobiście uwielbiam tę grę. Męczyłem się wiele szukając flag, ale satysfakcja wynagradzała wszystko

Trudno by się było spodziewać innej opinii, sądząc po awatarze

[gregory16mix]

Trudno by się było spodziewać innej opinii, sądząc po awatarze

Avatar... Wybór losowy:) Gdy zacząłem się logować na TRPG, grałem właśnie w Assassin's Creed. No i tak zostało Gdybym był wtedy napalony na coś innego pewnie i avatar byłby inny

[GIRMI]

GRY które mnie NIEZACHWYCIŁY :
Risen - zbyt Goticovy że tak powiem ( a już z tej serii wyrosłem i oczekiwałem czegoś nowego, ŚWIEŻEGO ) Obliwion - w końcu zagrałem i straszne rozczarowanie no i Padaka Roku Warhammer Online - bez komentarza


TE w które jeszcze pogram w wolnym czasie : FAllout 3 , Dragon Age , STALKER , EMPIRE Total War , AssassinS CREED - może dlatego że nie czytałem zapowiedzi tej gry , jestem nią zachwycony .

Tak zestawiam miniony rok i oby ten nie był gorszy. Co roku wyznaczam sobie zadanie znalezienia chociaż jednej gry w roku w którą będę chciał zagrać przez 2 kolejne lata , myśle że te gry znajdują się na tej liście.

[Alien]

GRY które mnie NIEZACHWYCIŁY :
Risen - zbyt Goticovy że tak powiem ( a już z tej serii wyrosłem i oczekiwałem czegoś nowego, ŚWIEŻEGO ) Obliwion - w końcu zagrałem i straszne rozczarowanie no i Padaka Roku Warhammer Online - bez komentarza


TE w które jeszcze pogram w wolnym czasie : FAllout 3 , Dragon Age , STALKER , EMPIRE Total War , AssassinS CREED - może dlatego że nie czytałem zapowiedzi tej gry , jestem nią zachwycony .

Tak zestawiam miniony rok i oby ten nie był gorszy. Co roku wyznaczam sobie zadanie znalezienia chociaż jednej gry w roku w którą będę chciał zagrać przez 2 kolejne lata , myśle że te gry znajdują się na tej liście.

piszę się Oblivion nie Obliwion ( i wyszedł chyba w 2006) - pozatym nie jest rozczarowaniem
wg mnie ogólnie mało gier zostało spieprzonych w tym roku ( no może f3) i Risen jest spoko ( pogram jak będe miał wolny czas

[Wevewolf]

piszę się Oblivion nie Obliwion ( i wyszedł chyba w 2006) - pozatym nie jest rozczarowaniem

zdecydowanie NIE jest rozczarowaniem. No, chyba że wcześniej grałeś w morrowinda...