Planescape: Torment

cRPG Corner
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Planescape: Torment

Post autor: Seth »

Czyżby wszyscy zapomnieli o jednym z najlepszych cRPG ze stajni Black Isle? Torment miał jak na tamte czasy przepiękną grafikę a scenariusz taki że dzisiejsi autorzy cRPG wiele by się nauczyli. No i ta muzyka. A gdy ją pierwszy raz przeszedłem(potem wracałem by znowu przeży te wszystkie emocje) jeszcze długi czas pozostawała mi w głowie. POLECAM tą grę, to był -przyznaję się- mój pierwszy raz z erpegami a resztę rolplejów oceniam według właśnie tormenta. Ludzie nie pozwólcie by ten genialny tytuł odszedł w zapomnienie, bo to jeden z najlepszych cRPG w historii!
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Nom Torment byl(jest) naprawde wypasiony. Gra ma potezny klimat, zas do Sfer bardzo lubie wracac, chocby mysla. Fabula jest bardzo fajna. Bardzo tez mi sie podobaly opisy otoczenia itp. Niestetym gra miala tez wady. Po pierwsze, czesto nie chcialo mi sie czegos tam czytac i odklikiwalem. Po drugie, pod wzgledem mozliwosci z falloutem nie ma szans. Niestety, ale w wielu miejscach wrecz trzeba walczyc. Zreszta w grze albo jest bardzo fabularnie, albo bardzo bitewnie, rzadko po srodku. No i sredni wplyw na osobe bohatera. Jako rpgracz lubie miec pelna kontrole nad moja postacia.
I tak swoja droga gra nie wykorzystala potencjalu drzemiacego w sferach. Fajnie by bylo, wzorem morrowinda, szukac bram i podrozowac po sferach, z dala od fabuly, robiac jakies questy calkowicie poboczne.
Herr_Tengudor
Pomywacz
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 22 lipca 2005, 10:51
Kontakt:

Post autor: Herr_Tengudor »

Dla mnie w komputerowym RPG od wolności wyboru ważniejsza jest ciekawa historia, jak w jRPG. Z tego też powodu Planescape to najbardziej jRPGowa gra z zachodnich RPG. I moim zdaniem łączy zalety obu gatunków doskonale. Jedną z jego nielicznych wad jest to że za szybko się kończy.
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Torment

Post autor: Seth »

Według mnie brak większego wpływu na postac jest nawet trochę lepszym rozwiązaniem w tej grze, dostajemy z góry ustawionego koleśa i krok po kroku poznajemy jego mroczną historię. Propo bohaterów w życiu nie widziałem lepszej drużynki niż w P:T nawet w BG2 nie było takich typków(poza niektórymi) Dak'kon i Morte rulez! No i Nordom. A co do długości, to rzeczywiście gra mogłaby byc ciut mniej liniowa i dłuższa, ale i tak mimo swoich wad(trochę ich było- bugi chocby) jest genialna.
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Herr_Tengudor
Pomywacz
Posty: 22
Rejestracja: piątek, 22 lipca 2005, 10:51
Kontakt:

Post autor: Herr_Tengudor »

Ustalony z góry główny bohater czy świetni i niesztampowi członkowie drużyny to też elementy wypożyczone z jRPG.
Ratzing
Szczur Lądowy
Posty: 18
Rejestracja: środa, 31 sierpnia 2005, 22:04

Post autor: Ratzing »

A może autorzy olali jRPG i poprostu stworzyli fajne erpega?? :P A nie wszystko 'zapożyczali'

IMO Planescape jest grą naprawdę genialną, fabuła zabija, na postać ma się wpływ taki jak w każdym innym RPG, ustalasz atrybuty, możesz zmieniać klasy, no i o co chodzi? Że zawsze jest on bezimiennym i ma taki sam wygląd?
Szczury! Wszędzie! Aaaa!
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

torment wymiata... chyba w zadnym innym rpg w tym stylu (czyli bg, icewind dale, itp.) niema takich bejerow. w ktorym zaczynasz z neutralnym charakterem i zmienia sie on razem z podejmowanymi decyzjami, gdzie sie mozna podlaczyc do jakiejs z grup? dobra, np. w bg 2 mozna sie dolaczyc do zlodzieji, ale co z tego? tu mam grabarzy, godsmenow, itp.

torment rlz!
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

no tak na prawde to w tormencie pojawilo sie wiele bajerow, ktore rozwinieto w bg2. Interakcja czlonkow druzyny, organizacje, w koncu romans. Szkoda tylko, ze ow romans nie ma jakiegos normalnego konca (i ze nie da sie przeczytac pamietnika Nieslawy :()
A wlasnie, jak graliscie po raz pierwszy, kogo wybraliscie: Anne czy Nieslawe?
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

Nie wybrałem żadnej. Byłem wierny Deionarze i dlatego chodziłem do ladacznic :D A co z wspomnieniami? Nawet jak się wszystko odkryło, to nadal było uczucie że to jeszcze nie koniec...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
KA2o
Szczur Lądowy
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 30 lipca 2005, 15:20
Lokalizacja: Z małej dziury w czasoprzestrzeni.

Post autor: KA2o »

Craw napisał:
A wlasnie, jak graliscie po raz pierwszy, kogo wybraliscie: Anne czy Nieslawe?
Wybrałem Anne z kilku powodów: Wybuchowy temperament :twisted: ; Fajne odzywki; A Niesława była zbyt cukierkowa, taka lalka barbi;

Co do samej gry, Planescape jest jak dobra książka ( Mnóstwo dłuuugich dialogów) taka interaktywna książka, w której możemy wpływać na jej przebieg.

Gierka ma jednak jedną wielka wadę, a konkretniej całkowicie nie przypadł mi do gusty system walki. Reszta elementów stoi na bardzo wysokim poziomie i polecam tą gierkę każdemu kto jeszcze w nią nie grał. ( Do nabycia w ekstra klasyce za dwie dychy)
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

A jaka była wasza ulubiona postac? Bo moja to Dak'kon ten kolo to ice cold killa 8) Jego ostrze wymiata wrogami po ścianach a w dodatku jest najlepszym(a właściwie jedynym- no może oprócz Ignusa, ale kto mądry tego psycho do teama weźmie? No i jeszcze nasza postac ale lepiej grac wojownikiem, przynajmniej dla mnie) magiem. Mi się trochę bardzo kojarzy z samurajem, nie?
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

Seth pisze: no może oprócz Ignusa, ale kto mądry tego psycho do teama weźmie?
ja? ignus wymiata, a jak grasz magiem to mozna poswiecic z 20 life na stale i sie chyba z 4 (niezlych) czarow od niego nauczyc.
co do ksiazki to polecam, ale radze najpierw przejsc gre, a potem czytac (ja niestety zrobilem na odwrot :().

ja wybralem anne, sam niewiem dlaczego...
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

TO ja odpowiem na swoje pytanie: Nieslawa. Ona jest bardzo kobieca, Anna zas to smarkula. Nie zmienia to fatku, ze obie mialem w teamie ^^
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

zależy jak kto patrzy MadPhantom. Ale powiedz sam- uczucia przy tej książce są takie jak tytuł :wink: A co do mądrości to potrafiłem siedziec w miejscu i nie biegac dookoła bo chciałem zachowac klimacik, więc wyciągnij wniosek :) Ale gra jest zupełnie inna niż ta tortura na kartkach, więc PĘDZIĆ DO SKLEPÓW CI CO JEJ NIE MAJĄ(BO ZABIJĘ TEGO KRÓLIKA!!!)


[Czy wie ktoś może, czego ten pan ode mnie chce (i dlaczego pisze moją xywe z 2 błędami ;p ) i o co tak w ogóle chodzi w tym postcie? - dop. MAd Phantom]
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Niesława rulez.
Gry niestety nie przeszłam, wydaje mi się, że nawet do połowy nie dobrnęłam. Musiałam przerwać granie, bo zbierałam się do Londynu, a płyt ze sobą wziąść nie mogłam :( Ale kiedyś jeszcze przejde, jak sie dowiem, czy jest wersja Planescape'a na Maca ;)
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Seth
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1448
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2005, 18:42
Lokalizacja: dolina muminków

Post autor: Seth »

sorry Mad miało by do larego ale mi się coś powaliło. Co ta kawa z ludzi robi...
Seth
Mu! :P (ja przynajmniej działam pod przykrywką)
http://www.pajacyk.pl/- wstawic do zakładek i klikać raz dziennie! NATYCHMIAST!
Gość

Post autor: Gość »

I tak fallout bije ta gre na glowe co prawda inne klimaty (ale mniej niz np FL -
BG). W falloucie to dopiero czuc klimat, sama muza wystarczy ;o Mimo tego Torment to swietna gra (jedna z najlepszych).
ODPOWIEDZ