Strona 1 z 2

Brak multiplayera

: sobota, 19 lipca 2008, 06:27
autor: Mr.Ofca
Witam.
Wiele dobrych gier nie posiada trybu multiplayer. A jak fajnie by bylo przechodzic je z kumplami? W tym temacie wymiencie gry w ktorych brakuje wg. was multiplayera a w ktorych mimo ze go nie ma, nie jest potrzebny a nawet niewskazany. Najlepiej argumentujcie i opisujcie jaki tryb gry sieciowej byscie widzieli najchetniej.

Ja na 1 miejscu stawiam TESIII morrowind. Wielki swiat i czytelnosc grafiki sprawia ze gra w trybie kooperacji multiplayer bylaby cudowna. Zwiedzac swiat i podziemia majac obok siebie przyjazny miecz to wlasnie to co lubie ;).

Fajnie by bylo tez zagrac w fallout tactisc w trybie kooperacji. Polaczenie jak w baldurach i gra podobna tylko ze bez pauzy. Gdyby byl, pewnie przeszlisbysmy go ponownie.

Gothic 3. Tutaj tez duzy swiat i wolnosc sprzyjalyby dobrej druzynie. Wiele zadan i potworow zapewnilo by dluga rozgrywke. W singlu nudzi mnie ta gra, ale jestem pewien ze z kolegami te wielkie bitwy o miasta wygladaly by znacznie lepiej.

Nie widze natomiast wczesniejszych gothicow w multi. Maja swiat ograniczony, mala ilosc zadan i potworow. Sa one idealnie dopasowane do 1 osoby. Mozna by wprawdzie wprowadzic mnoznik jak w diablo, ale i tak cisnie sie na usta "ten swiat jest zbyt maly dla nas dwoch".

Re: Brak multiplayera w grach. W ktorych byscie dodali?

: sobota, 19 lipca 2008, 11:28
autor: Sihamaah
Guilty Gear XX. Ponaparzał bym się w sieci :twisted: Tyle, że multi jest, ale w japońskiej wersji, a ja mam amerykańską...

Etherlords 2. Szczególnie tu mi brakuje... Przydałaby się jakaś taka strategia w tym stylu. Wiem, jedynka to była strategia, ale ja chcę multi w dwójce!

Fallout 3 :D Tryb kooperacji - z krypty zostaje wysłanych znacznie więcej osób. No dobra, powiedzmy, że maks 4 to już byłoby coś. Świetnie by się taka drużyna uzupełniała... Ale póki co zobaczymy jak to będzie z samym single, jak gra wyjdzie.

Jak coś sobie przypomnę, to dopiszę ;)

Re: Brak multiplayera w grach. W ktorych byscie dodali?

: sobota, 19 lipca 2008, 11:36
autor: Azrael
Sid Meier's Pirates! (2004) - Gdyby troszkę ją rozbudować np. o możliwość podbijania i zarządzania miastami, większą ilość wcześniej wspomnianych, oraz posiadania większej ilości statków, była by przebojem do dziś. Można by całkowicie usunąć statki NPC, pod warunkiem iż Admini wcielili by się w role królów, a najlepsi gracze gubernatorów/burmistrzów którzy dostawali by masę misji do wypełnienia, a że sami wszystkiego nie obrobią... dawali by misję graczom którzy nie posiadają swoich kontaktów.

Bioschock w trybie deatmeach mógłby być ciekawy.

Hitman z kooperacją? Miodzio.

Troszkę nie natemat, ale do Two Worlds mają zrobić bardzo ciekawe multi... (swoją drogą zaraz chyba się popłaczę, bo bardzo dobra gra, na poziomie Gothica 3* już rok po wydaniu była w kioskach za 6.9 zł wraz z najgorszym czasopismem o grach) każdy gracz na starcie gry będzie... hm.... wioskowym strachem na wróble, złotą rączką, oraz wzorowym przedstawicielem tej dziwnej grupy ludzi która nie potrafi odmawiać...
Jak to zwykle w RPG bywa, niestety wraz ze zwiększaniem się poziomu gracza z małej wsi zrobi się miasteczko, co przyniesie mu drobne problemy... no właśnie już nie będzie strachem na wróble, zamieni się w burmistrza, przez co na głowie będzie miał więcej spraw, z którymi sam sobie nie poradzi, co zmusi go do.... przekazania misji innej osobie, za skromną opłatę. Co prawda boję się, że nic z tego nie wyjdzie, ale brzmi ciekawie. Za taką grę byłbym gotów płacić abonament.

Re: Brak multiplayera w grach. W ktorych byscie dodali?

: sobota, 19 lipca 2008, 11:46
autor: kaziu
Ciekawy temat ; A ja na miejscu pierwszym stawiam Obliviona - niby jest mod, który pozwala grać multiplayer max 3 osobom(tak został nakręcony Chuck Norris in the Oblivion) ja bym wolał takiego moda od Bethesdy, który by pozwalał grać co najmniej 6 osobom i żeby były wprowadzone takie rzeczy jak większa ilość przeciwników, trudność zależna od ilości graczy(tak jak w diablo).

Drugą grą jest dla mnie CoD4 na Ds'a - posiada on tryb multiplayer, ale nie wi-fi connection(gra przez net'a).

Trzecia gra ; Final Fantasy Tactics a2 - jest co prawda wymiana jakaś, ale ja bym wolał battle mode przez wfc.

Re: Brak multiplayera w grach. W ktorych byscie dodali?

: sobota, 19 lipca 2008, 13:25
autor: Szasza
Gdyby Morrowind był trudniejszy i mniej heroiczny, to Multiplayer byłby genialny. Szczególnie jeśli gracze wypełnialuby misje dla rywalizujących stronnictw :smile:

Jeszcze ciekawiej wyglądałoby granie w gry z serii Thief w kooperacji. To napewno dodałoby smaku.
Wyobraźcie sobie: Oczekujesz w ukryciu na znak towarzysza, który miał ogłuszyc strażnika, którego nie mógłbyś za nic obejśc.
Ew. Rozbrajasz zamek, w drzwiach podczas gdy twój towarzysz powstrzymuje straże.
Przyfałoby się też wyposażyc takowych w unikalne zdolności. Np. Jeden z graczy jest młotem, który jest dośc niezgrabny, ale dobrze walczy wręcz i potrafi wynosic najcięższe łupy, podczas gdy drugi jest Garretem. Równie dobrze trzeci gracz mógłby miec smykałkę mechaniczną i rozbrajac pułapki i zabezpieczenia, lub odwrotnie- kierowac je przeciw strażom. Taka gra miałaby potencjał :smile:

Azrael- Ameryki nie odkryłeś z tymi Piratesami. Kilka MMo wychodzących z tego założenia już powstało.

Re: Brak multiplayera

: sobota, 19 lipca 2008, 14:14
autor: Azrael
Ameryki nie odkryłeś z tymi Piratesami. Kilka MMo wychodzących z tego założenia już powstało.
Wiem, ale żadna z nich nie jest tak dobra jak piraci Sid'a.

Re: Brak multiplayera

: sobota, 19 lipca 2008, 20:02
autor: LOD
Multiplayer w Morrowindzie, zdecydowanie. Potem w GTA, bądź lepiej - w Mafii. Tak to jeszcze mam kilka koncepcji, jednak jest jedno ale: gry aby mogły mieć multi to trza by niektóre ostro zmodernizować i dopasować by gra przez Multi miała jakikolwiek sens.

Re: Brak multiplayera

: sobota, 19 lipca 2008, 20:11
autor: Pita
LOD pisze:Multiplayer w Morrowindzie, zdecydowanie. Potem w GTA, bądź lepiej - w Mafii. Tak to jeszcze mam kilka koncepcji, jednak jest jedno ale: gry aby mogły mieć multi to trza by niektóre ostro zmodernizować i dopasować by gra przez Multi miała jakikolwiek sens.
Nie pamiętam jak jedynka, ale GTA II, GTA IV, GTA Liberty City Stories oraz GTA Vice City Stories mają multi

Re: Brak multiplayera

: sobota, 19 lipca 2008, 20:58
autor: t0m3ek
San Andreas ze specjalnym patchem również, lecz to projekt fanowski.

Re: Brak multiplayera

: sobota, 19 lipca 2008, 21:10
autor: Ravandil
A ja powiem tak - zawsze byłem zorientowany na grę w singlu i nie gryzło mnie, że jakaś gra nie ma multi. Wolę nawet 10 razy przejść liniowego (w dużej mierze) KOTORa niż szukać kompanii do gry. Ale jak już... Na pewno w kilku cRPG przydałby się multiplayer - na przykład w KOTORze pojedynki między graczami byłyby ciekawe, ale trzeba by je zrealizować raczej w konwencji Jedi Academy. Na co-op są za małe i zbyt liniowe lokacje ;) Z takich tytułów, jakie mi przychodzą do głowy, to GTA, które wyszły na PC - szczególnie San Andreas ze swoim ogromnym światem i systemem rozgrywki, który się głównie na gangach opiera. Mogłoby być ciekawie ;)

PS. Mówmy o oficjalnych rozwiązaniach, bo o nieoficjalnym multi do GTA: Vice City też słyszałem ;)

Re: Brak multiplayera

: sobota, 19 lipca 2008, 21:29
autor: BAZYL
Fallout. Nawet pamiętam Spammera z Fallouta 2, którego bili, a on krzyczał m.in. że chce czołg i multiplayera w grze ;)

Re: Brak multiplayera

: niedziela, 20 lipca 2008, 11:13
autor: starcu
Hitman z kooperacją? Miodzio.
Już sobie wyobrażam dziesiątki łysych facetów biegających po ekranie, to by było chore tak samo jak w przypadku Gothica 3 setki bezimiennych? Bezsens. W takich grach opartych o fabułę jednego człowieka nie ma sensu robić multiplajera, choć podobnie jest w Oblivionie to na początku tworzysz postać, która nie jest jakoś szczególnie związana rasowo z głównym wątkiem gry, może to być Nord, Breton, Imperialny itp. Jeżeli ktoś powie: "Ja mógłbym grać Miltenem, Gornem, Lee" to i tak nie ma sensu bo oni nie są aż tak związani z fabułą, przecież Gorn czy Lee nie chodzą za nami, nie pomagają znaleźć nam śniącego.

Ja bym sobie pograł w kooperacje w:
- TES IV: Oblivion
- Naturalnie Fallout, Fallout 2

Re: Brak multiplayera

: niedziela, 20 lipca 2008, 12:44
autor: Azrael
Już sobie wyobrażam dziesiątki łysych facetów biegających po ekranie, to by było chore tak samo jak w przypadku Gothica 3 setki bezimiennych?
No jasne, bo np. w WoW'ie wszyscy grają tą samą postacią... 10 milionów takich samych.
Zresztą wiesz co oznacza termin kooperacja?
Kooperacja (łac. cooperativus współpracujący, cooperatio współpraca) - współpraca, współdziałanie.
A jeśli troszkę ruszymy mózgownicą to wpadniemy na to iż współpracować ze sobą mogą również dwie osoby, a dwóch łysych facetów to moim zdaniem wcale nie jest za dużo.
W takich grach opartych o fabułę jednego człowieka nie ma sensu robić multiplajera
Aha czyli np... Soldier of Fortune nie powinien mieć multiplayera? Albo.... Jedi Knight Jedi Outcast?
Jeżeli ktoś powie: "Ja mógłbym grać Miltenem, Gornem, Lee" to i tak nie ma sensu bo oni nie są aż tak związani z fabułą, przecież Gorn czy Lee nie chodzą za nami, nie pomagają znaleźć nam śniącego.
A słyszałeś kiedyś o tym iż multiplayer może wyglądać zupełnie inaczej niż singiel? Nie?
No to właśnie ci mówię.

Istnieje też termin "alternatywna rzeczywistość", ale to już przesada, najpierw zrozum kooperacje.

Re: Brak multiplayera

: niedziela, 20 lipca 2008, 18:33
autor: Mr.Ofca
W takich grach opartych o fabułę jednego człowieka nie ma sensu robić multiplajera
A to dlaczego? Evil island. Gra o "wybrancu". Typowo dla jednego gracza. A jednak wprowadzili tam tryb multiplayer. Jest w nim mniej fabuly ale od tego jest wyobraznia zebysmy mogli rozmawaic ze soba a nie z npcami. No chyba ze jestes zwolennikiem gry "ubijmy tego, wbijmy level i jak ulepsze te umiejetnosc to zabijemy tego" to co innego.
A czy nie moglaby byc opcja ze zamiast 1 skazanca, do doliny wrzucili by garsc ludzi? I nikt nie mowi ze nie maja byc bezimienni. Jeden jest XXX drugi jest YYY, ale reszta jest wg. fabuly. Zwykle, jak powiedzial azrael, gry multi i single sie roznia. Tutaj tez mozna odejsc od oryginalu. A w reszcie czesci mozna poprostu zamiast 1 osoby, wskrzesic ze swiatyni 4 i na statku tez moglyby przyplynac 4 osoby. Roznica w rozmowach npc bylaby w zasadzie tylko mowienie w liczbie mnogiej.
No i czy Oblivion i fallouty, ktore wymieniles, nie sa przypadkiem oparte na 1 osobie?

A tak juz do tematu. To faktycznie, fallouta pominalem. Bylby rewelacyjny. Jak o tym pomysle to widze 4 ludzi ubranych w poszarpane ubrania i z rozklekotanymi obrzynami stojacymi obok samochodu i rozmawiajacymi co powinni robic dalej.
"Czy ubic tego skur***la czy moze z nim wspolpracowac? Pieniadze sie przydadza. Nie wiadomo ile w wiosce jest jeszcze jedzenia. Z drugiej strony jak mu pomozemy to ucierpia miejscowi biedacy. Nie lubie typa i wiem ze robi zle, ale ci cpuni z miasta nic dla mnie nie znacza, a tam daleko jest moja rodzina. Matka, ojciec, siotra, oni licza na mnie. Dlatego jestem za sprowadzeniem mu tego uzadzenia. Za kase naprawimy samochod i sprowadzimy GECKO, a menelstwo niech sie zacpa na smierc. Ich problem ze doprowadzili sie do tego stanu i nie moga przestac. Ale to moje zdanie i licze sie z waszymi. Jak uwazacie?"

Jeeeeee... Az mnie sciska ze jednak nigdy tak nie zagram ;(

Re: Brak multiplayera

: niedziela, 20 lipca 2008, 19:40
autor: Azrael
Jeeeeee... Az mnie sciska ze jednak nigdy tak nie zagram ;(
Nikogo nie ściskam, to pomówienie! ;)

Nie znam sprawy od natury technicznej, ale... dlaczego nie? Skoro fani zrobili wersje multi do GTA:SA, to dlaczego nie do fallouta?

Re: Brak multiplayera

: niedziela, 20 lipca 2008, 19:52
autor: Mr.Ofca
Nie znam sprawy od natury technicznej, ale... dlaczego nie? Skoro fani zrobili wersje multi do GTA:SA, to dlaczego nie do fallouta?
Obawiam sie ze jednak czasy fallouta juz minely. Uruchomic na xp jeszcze sie da, na viscie juz gozej. A zdaje sie ze w internecie nie ma tak zapalonej grupy milosnikow fallouta zeby to zrobili. Pewnie kiedys jeszcze przyjdzie dzien, ze wyjme plytke z szuflady i zrobie wszystko zeby jeszcze raz ujzec ten swiat. Ale multi jednak nie mam najmniejszych nadziei.

Re: Brak multiplayera

: niedziela, 20 lipca 2008, 21:15
autor: Azrael
Nie traćmy nadzieji, fanów wciąż jest pełno (no bo kto na tawernie nie jest fanem fallouta?), a wraz z premierą trzeciej części wszystkie strony internetowe poświęcone tej grze ożyją... szanse niewielkie, ale są.