Strona 1 z 3

Seria Warhammer 40,000: Dawn of War

: poniedziałek, 14 lipca 2008, 15:28
autor: Adamir
Wiem, że RTS, a nie RPG, ale skoro jest temat o Warcrafcie, a nawet o Bioshocku, to czemu nie o Warhamcu ;]
Recenzja gry
Recenzja dodatku Soulstorm
Więc: graliście? Jak się podobało? Jaka rasa najbardziej Wam 'podpasowuje'?

Dla mnie świetni sa Marines Chaosu - dobre, silne jednostki, Czarnoksiężnik Chaosu i jego moce. Próbowałem też grać Krwawymi Krukami, ale mają diabelne zapotrzebowanie na rekwizycję.

A sama gierka to świetny RTS z jeszcze świetniejszymi wymaganiami. C&C 3 na moim trupie nawet nie odpaliło, a Dawn of War chodzi bez zacięcia na średnich.

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: poniedziałek, 14 lipca 2008, 16:00
autor: starcu
Wiem, że RTS, a nie RPG, ale skoro jest temat o Warcrafcie, a nawet o Bioshocku, to czemu nie o Warhamcu ;]
Nie chcę się czepiać szczegółów, ale Bioshock to dal nas cRPG z elementami FPS, a dla maniaków zabijania i posoki FPS z elementami cRPG. Choć sam nie widzę przeszkód podyskutować o Warhammerze bo choć sam nie grałem ,to każdy zachwala tę grę na potęgę, ale patrząc na każdy "zwalony" dodatek aż płakać się chce.

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: poniedziałek, 14 lipca 2008, 18:24
autor: t0m3ek
Nie każdy dodatek jest zwalony, tylko ten ostatni ;) Ale to dlatego, że robili go już inni ludzie :P

Gra jak dla mnie to mistrzostwo świata, szkoda że nie przyjęła się na świecie jak StarCraft. Sam jak już gram to najczęściej Eldarami lub Imperialnymi, For the Emperor!

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: wtorek, 15 lipca 2008, 12:55
autor: arthil
Osobiście lubię necronów choć niestety w trybie single są mocno niezrównoważeni, przez co przyjemność z grania mniejsza. Ale już przy multi nie ma problemu.

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: środa, 16 lipca 2008, 13:36
autor: ulger
Ja najczęściej grałem Space Marines. Zdecydowanie najlepsza piechota w grze. A co do opinii na temat całej serii to podobały mi się DoW i WA. Formuła rozgrywki w trybie single player w DC i SS w ogóle do mnie nie przemawia. Tyle dobrego, że dodali nowe armie.

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: piątek, 18 lipca 2008, 12:52
autor: Solarius Scorch
t0m3ek pisze:Nie każdy dodatek jest zwalony, tylko ten ostatni ;) Ale to dlatego, że robili go już inni ludzie :P
A co w nim zwalonego? Nie mam jeszcze Soulstorma, ale w prasie żadnych szczególnych skarg na niego nie widziałem.

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: piątek, 18 lipca 2008, 16:06
autor: Azrael
Szczerze, mnie w najnowszym dodatku do DoW'a odrzuca sama mnogość ras... na starcie były tylko cztery, ale teraz bum cyk cyk, a tu nagle dziewięć. Dziewięć to już przegięcie. (tym bardziej, że o ile się orientuję to "siostrzyczki" są Marines).
Gdyby miał wyrazić się słowami Smuglera "to odsmażany kotlet", a własnymi... kolejny dodatek? No sorry ile można?

Starcu nie chcę, żeby to wyglądało jakbym miał wonty konkretnie do twojej osoby (w związku z tym, że już negatywnie skomentowałem twoją wypowiedź, gdzie tłumaczyłeś jak zmieść dupne WoW z tronu), ale nie mogę pozwolić, aby na tym forum ktoś strzelał głupsze teksty od moich. Tak często.
Nie chcę się czepiać szczegółów, ale Bioshock to dal nas cRPG z elementami FPS, a dla maniaków zabijania i posoki FPS z elementami cRPG.
Dla nas? Jakich nas? Domyślam się, że miałeś na myśli społeczność tawerny, ale... ekhem no cóż... nie sądze, aby wielu z "nas" nie znało definicji RPG. Chyba jedyną rzeczą o jakiej może zadecydować gracz, a ma ona wpływ na dalszy ciąg gry to "co zrobimy z siostrzyczkami". FPS natomiast to First Person Shooter, a tak się składa, że w Bioshock'u jest i person i shooter i first ;)

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: piątek, 18 lipca 2008, 16:58
autor: denis
Azrael -> Siostrzyczki to w żadnym wypadku nie Marines :d

A tak w kwestii ostatniego dodatku : Ciemni Eldarzy i Siostrzyczki sa bardzo do siebie podobone , dodatek "samolotów " kompletnie bez sensu - nie nie wnoszą ciekawego a troche destabilizują świetną moim zdaniem równowagę miedzy rasami .A dziesiątki mapek to przeklikania ( w pewnym momencie armia Marinów jest w zasadzie nie do zatrzymania - z dropem mają DUUUŻo jednostek na start ( powiedział bym nawet za dużo ).

Ogólnie Soul nie wniósł nic specjalnego i był kiepskim dodatkiem . O wiele milej było by gdyby zrobili jakąs dużą kampanie z bardzie zindywidualizowanym jednostkami ( z systemem exp czy cuś ) .

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: piątek, 18 lipca 2008, 19:07
autor: Solarius Scorch
Azrael pisze:Szczerze, mnie w najnowszym dodatku do DoW'a odrzuca sama mnogość ras... na starcie były tylko cztery, ale teraz bum cyk cyk, a tu nagle dziewięć. Dziewięć to już przegięcie. (tym bardziej, że o ile się orientuję to "siostrzyczki" są Marines).
ROTFL!
Tak, a Tau to przebrani Necroni...

Poza tym pierwszy raz słyszę, żeby ktoś narzekał na różnorodność ras w RTS-ie. (Zwłaszcza że ktoś mógłby odczuć zawód, że akurat jego armii w grze nie ma.) Ale cóż, nie mnie sądzić.

Dzięki za info, guys.

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: piątek, 18 lipca 2008, 19:43
autor: Szasza
Bardzo lubię tą grę, a szczególnie dlatego, że mogę na jednej kopii grac po lanie z domownikami :D
Moimi ulubionymi rasami są Tau z ich przesadną siłą ognia i Krootami, którzy rzucą się jak chmara owadów na każdego, kto ośmieli się do strzelców podejść, oraz orkowie. Czasem. gdy nie chcę się zbytnio wysilać gram właśnie tymi zielonymi tłumokami. Nie ma nic bardziej odprężającego, niż widok zielonej rzeki orków zalewającej wroga.
No i ten okrzyk niezadowolonego dziecka, skarżący się, że "szczelajoł do nich" :lol:

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: piątek, 18 lipca 2008, 20:53
autor: Azrael
Poza tym pierwszy raz słyszę, żeby ktoś narzekał na różnorodność ras w RTS-ie. (Zwłaszcza że ktoś mógłby odczuć zawód, że akurat jego armii w grze nie ma.) Ale cóż, nie mnie sądzić.
Różnorodność jest dora, ale przepych nie. (wyobrażasz sobie ośmiosobową bitwę, w której każdy gra inną rasą? Haos, a z haosu dobrzy są tylko Marines :D)
Zresztą nie tyle nie podoba mi się ilość "ras"(czy tam ugrupowań), a raczej fakt iż było ich wystarczająco dużo już wraz z dodatkiem DC, a za to było mało jednostek. Tzn. nie tyle, żeby zamało, ale bardziej ucieszyłbym się z dodatkowych jednostek, funkcji,budynków, umiejętności itp.itd. niż z nowych ras.
Tak, a Tau to przebrani Necroni...
:( Coś tam gadają o imperatorze to myślałem, że mają tego samego co Marines.... nie wiem dlaczego :P

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: sobota, 19 lipca 2008, 00:31
autor: Solarius Scorch
Azrael pisze:Różnorodność jest dora, ale przepych nie. (wyobrażasz sobie ośmiosobową bitwę, w której każdy gra inną rasą? Haos, a z haosu dobrzy są tylko Marines :D)
Wiesz, naprawdę nie bierz do siebie, ale mam spore opory przed odpisywaniem komuś, kto pisze "haos". Uwierz, że czuję się głupio.

Co do Twojego argumentu, to cóż... Takie sytuacje zdarzają się na stole, choć zawsze trzeba się nagimnastykować, żeby to uzasadnić. Po prostu to część tradycji WH40K.
Azrael pisze: :( Coś tam gadają o imperatorze to myślałem, że mają tego samego co Marines.... nie wiem dlaczego :P
No pewnie, że tego samego. Podobnie jak cała cholerna Gwardia Imperialna czy Inkwizycja. Sekretarka w Ministerstwie Gospodarki USA pracuje dla Busha, co nie znaczy że należy do Navy Seals. :)

Słowem, polecam pobieżne zapoznanie się ze światem WH40K. Bez tego granie w DoW moim zdaniem trochę mija się z celem, są lepsze RTS-y.

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: sobota, 19 lipca 2008, 10:07
autor: t0m3ek
Co ciekawe w figurkowym Battle, siostrzyczki mogą mieć w armii Marine'sów, na odwrót to nie działa. Siostry, czyli Adepta Sororitas, kobiety, które siłą swojej wiary napędzają pancerze do których używania Marini potrzebują specjalnego wszczepu Black Carapce, są częścią Inkwizycji, a dokładnie Ordo Hereticus. Sama historia ich powstania jest bardzo ciekawa i jeśli będziesz miał gdzieś możliwość zapoznania się ze światem WH40K to polecam ;)

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: sobota, 19 lipca 2008, 11:42
autor: Azrael
A.... jednak mają więcej wspólnego niż Tau z Nekronami.

W bitewniaka nigdy nie grałem to się nie wypowiadam.

Może zmienić temat na "Dzieła THQ"? NIe tylko byłby krótszy, ale można by się przyokazji wypowiedzieć o równie dobrej grze - CoH.

Haos - sorry, już nie pamiętam dlaczego tak napisałem... być może z rozpędu, być może z niewiedzy (nie wykluczam, wcale się teraz nie usprawiedliwiam).

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: sobota, 19 lipca 2008, 15:46
autor: Solarius Scorch
t0m3ek pisze:Co ciekawe w figurkowym Battle, siostrzyczki mogą mieć w armii Marine'sów, na odwrót to nie działa.
Wydawało mi się, że Space Marines i Adepta Sororitas nigdy nie mogą walczyć w ramach jednej armii, ale zasady są tak skomplikowane, że głowy nie dam. Dodatkowo sprawę komplikują Szarzy Rycerze, którzy formalnie nie są marines, ale technicznie tak. Sprawdzę to, kiedy będę miał czas.
t0m3ek pisze:Siostry, czyli Adepta Sororitas, kobiety, które siłą swojej wiary napędzają pancerze do których używania Marini potrzebują specjalnego wszczepu Black Carapce, są częścią Inkwizycji, a dokładnie Ordo Hereticus.
Siostry Bitwy nie są częścią Inkwizycji tylko Eklezjarchii, czyli normalnych struktur kościelnych. Inna sprawa, że z Inkwizycją często a gęsto współpracują.

Co do "napędzania pancerza siłą swojej wiary", to byłbym sceptyczny - nie pamiętam takiej informacji (owszem, są takie patenty, ale pancerze wspomagane - nie kojarzę). Black Carapace marynatów faktycznie zespala ciało z pancerzem w maksymalnym stopniu (stąd po części pochodzą nadludzkie umiejętności marines), podczas gdy Siostry mają po prostu ciężkie pancerze wspomagane, sterowane klasycznie.
t0m3ek pisze:Sama historia ich powstania jest bardzo ciekawa i jeśli będziesz miał gdzieś możliwość zapoznania się ze światem WH40K to polecam ;)
No właśnie. :) Polecam projekt Lexicanum - zawiera też informacje o klasycznym Warhammerze bitewnym.
Azrael pisze:A.... jednak mają więcej wspólnego niż Tau z Nekronami.
No OK, nieco przesadziłem. Faktem jednak jest, że Space Marines to państwo w państwie, a raczej imperium w imperium. Niektórzy nawet religię mają odmienną...
Azrael pisze:Może zmienić temat na "Dzieła THQ"? NIe tylko byłby krótszy, ale można by się przyokazji wypowiedzieć o równie dobrej grze - CoH.
Please, no. :) Nie obchodzą mnie inne gry THQ, nawet nie wiem co to jest CoH. O Dawn of War chętnie pogadam, bo sam jestem figurkowcem - zbieram Chaos Marines (głównie slaaneshyckich) oraz renegacką Gwardię własnego projektu.
Azrael pisze:Haos - sorry, już nie pamiętam dlaczego tak napisałem... być może z rozpędu, być może z niewiedzy (nie wykluczam, wcale się teraz nie usprawiedliwiam).
Spoko. :)

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: sobota, 19 lipca 2008, 17:27
autor: t0m3ek
Faktycznie to nie Witch Hunters tylko Daemoni mogą mieć w oddziale Marines na zasadzie "By the autorithy of The Immortal Emperor of Mankind", można wtedy dodać oddział albo ich albo Imperialnych. Co do siostrzyczek to podlegają rozkazom Wielkiego Inkwizytora, przez co są również częścią Ordo Hereticus co robi z nich inkwizytorki :P

Re: Warhammer 40,000: Dawn of War + dodatki

: sobota, 19 lipca 2008, 18:10
autor: Azrael
CoH - Company of Heroes

Właściwie to mi jakoś wyjątkowo na tym nie zależy, ale jeśli ktoś jest fanem "Warhammer 40,000: Dawn of War" to polecam mu zapoznanie się z CoH'em gdyż wbrew pozorom te dwie gry są podobne do siebie.