Strona 7 z 11

: środa, 28 marca 2007, 21:08
autor: Zamroczony mrrrok
pierwszy RPG na w jakiego grałem hmmm miałem z 4 lata wiec nie pamietam ale tytuł miał cos wspolnego z Axem i mozna bylo grac krasnalem przypalem,ludziem lub elfem(z powodu grafy nie moge sobie przyponiec)

: środa, 28 marca 2007, 21:15
autor: BAZYL
Golden Axe, kultowa gra, ale raczej nie miała wiel wspólnego z RPG. Spędziłem przy niej długie godziny :)

: środa, 28 marca 2007, 23:06
autor: eRyahXa0S/Darth Wojtex
no, jesli krasnolud, elf i czlowiek, to raczje na pewno nie Golden Axe. Chyba, ze kolega pomylil sobie elfa z kobietka.

: czwartek, 29 marca 2007, 20:37
autor: Mistrz Małodobry
Moonstone :D

ech to demo...

ciekawe potworki tam były

Re: Pierwszy cRPG

: czwartek, 26 lipca 2007, 23:15
autor: kajtek Raulin
Mój pierwszy cRPeG?
Chyba Gothic 2 ale przed tem było Diablo II+LOD(wiem że to nie cRPG!) i takie tam...

Re: Pierwszy cRPG

: piątek, 27 lipca 2007, 13:44
autor: Alucard
BG I
Niesamowita historia. Nie miałem nawet pojęcia z jakim typem gry miałem do czynienia, czemu ta kamera taka dziwna, co to za gościu, jak go "zbudować", co to bełt, jak wyjsć z mapy, co to czary, jak pic miksy...

ech...
A grę ukończyłem :D Buhahahahaha

Re: Pierwszy cRPG

: piątek, 27 lipca 2007, 15:09
autor: Trankvilus
muszewpisac10znakow

Re: Pierwszy cRPG

: piątek, 27 lipca 2007, 16:00
autor: Loki6
nie pamiętam ile miałem lat, to był jakiś stary rpg na pegazusa nawet nie pamietam nazwy ani o co tam chodziło :PP

Re: Pierwszy cRPG

: piątek, 27 lipca 2007, 17:03
autor: jokemaster
To był Fallout I dali go w gazecie więc sobie zainstalowałem przez jakieś 5 min zabijałem szczury doszedłem do jakiegoś miasta i gra mi się znudziła. W_ogóle seria Fallout mi się nie spodobała bo II też nie przeszedłem ( to jakiejś świątyni łaziłem i mi się znudziło )

Co za analfabetyzm ... - fds

Re: Pierwszy cRPG

: piątek, 27 lipca 2007, 19:42
autor: Ravandil
jokemaster pisze:To był Fallout I dali go w gazecie więc sobie zainstalowałem przez jakieś 5 min zabijałem szczury doszedłem do jakiegoś miasta i gra mi się znudziła. W_ogóle seria Fallout mi się nie spodobała bo II też nie przeszedłem ( to jakiejś świątyni łaziłem i mi się znudziło )
Aj.... grzeszysz chłopcze ;) W każdym razie proponuję sięgnąć Ci po tą grę jeszcze raz po upływie jakiegoś czasu. Ja swój pierwszy kontakt z F2 miałem gdzieś w połowie gimnazjum, pożyczyłem wtedy tą grę od kolegi, wersja CD-Actionowa ;) Oczekiwałem dużo, ale... zaraz po wyjściu ze świątyni znudziło mi się granie. Siadłem do niej jeszcze raz, po trzech latach na początku tego roku i... zakochałem się w niej. Po prostu nie mogłem się od niej oderwać, póki Enklawa nie poszła w diabły ;) Pierwszy kontakt nie zawsze jest udany. Podobnie miałem z Deus Exem, chyba pierwszym bardziej rozbudowanym cRPG (co prawda to miks, ale jednak) z jakim miałem kontakt i wymiękłem z nudów bardzo szybko. Kolejne podejście, też po kilku latach ujawniło wiele niezauważonych do tej pory zalet gry ;)

Re: Pierwszy cRPG

: wtorek, 7 sierpnia 2007, 02:26
autor: Sihamaah
Znakomity taktyczny cRPG Evil Island: Curse of the Lost Soul... Ech... Tak, to było coś. Ten klimat - z jednej strony pełen humoru, z drugiej nieco mroczny, mimo wszystko nieco realistyczny... I bajkowy. Oraz te wszystkie kultury: Prehistoria (gdzie broń z krzemienia lub obsydianu to prawdziwy luksus dla najbogatszych) potem średniowiecze (żelazo i stal, rycerz od którego bił zwalający z nóg honor, łuczniczka, która o ile pamiętam, nazywała się... Milva ;) I podobnie zachowywała) aż wreszcie kultura arabska i meteorytowa broń... No i ten tajemniczy główny bohater - sympatyczny gość, ale kim on jest... O to chodziło w grze - dowiedzieć się, kim się jest. I spotkać twarzą w twarz z Klątwą... Do dziś wspominam z łezką w oku...

Dostałem ją jako darmowy bonus do Etherlords (pierwsza gra w ogóle, jaką kupiłem i w jaką zagrałem, nie licząc konsoli Pegazłom :) ) Sprzedaż szła marnie jak widzę, choć w CDA dali jej 9+/10 (!!!) Uważam że to absolutnie idealna ocena dla tej gry.

Wg mnie ta gra zasługuje na takie samo miejsce w kanonie, gdzie jest Fallout, Baldurek i Morrowind. Po prostu cud! Może to się Wam to wydawać herezją, ale kto zagra, ten sam pewnie przyzna mi rację! I'm lovin it!

PS. Czas napisać recenzję do Tawerny!

Re: Pierwszy cRPG

: wtorek, 7 sierpnia 2007, 14:11
autor: Gabriel-The-Cloud
Dawno dawno temu była gra zwana Kingdom Under Fire - połączenie RPG ze strategią. Nie przeszłam, o ile pamiętam, zawaliłam część strategiczną, ale mam miłe wspomnienia :) Ych, pomyśleć, że miałam wtedy jakieś dwanaście lat ^^'

Pierwszym prawdziwym RPG był Morrowind. Pamiętny dreszczyk emocji, gdy prawie zabił mnie krab błotny błąkajacy się koło latarni i to przerażenie, gdy w nocy dotarłam do Balmory (coś w stylu "O Boże! Zgubię się, napadną mnie! Ja chcę do domu!"). Zabawnie się wspomina, teraz, kiedy ma się opanowaną większość mapy i przebiegnięcie z jednego końca wyspy na drugi to żaden problem ;) Po Morrowindzie już bardzo szybko się posypało: NWN, Icewind Dale, Gothic...

Re:

: wtorek, 7 sierpnia 2007, 18:56
autor: Azrael
Zamroczony mrrrok pisze:pierwszy RPG na w jakiego grałem hmmm miałem z 4 lata wiec nie pamietam ale tytuł miał cos wspolnego z Axem i mozna bylo grac krasnalem przypalem,ludziem lub elfem(z powodu grafy nie moge sobie przyponiec)
Golden Axe?

Mojego całkowicie pierwszego cRPG nie pamiętam (podejrzewam, że Final Fantasy), ale pierwszymi które mnie wciągnąły(to może złe słowo. To przez nie zacząłem biegać po Empiku jak szalony aby dorwać Diablo II) były Gothic, Evil Island i "Wampir Maskarada: Redemption" (Ta ostatnia strasznie mi się spodobała, choć obeszła się jakoś bez echa)

Re: Pierwszy cRPG

: środa, 15 sierpnia 2007, 18:26
autor: Mekow
Na PC to: Fallout2 (i Heroes of might and magic II, oraz Diablo - ale to nie są cRPG).

Ale wcześniej był jeszcze okres Amigi. Tu oczywiście pojawia się wspomniane przez was Golden Axe (potem udawało mi się przejść całość nie tracąc ani jednego prostokąta(punktu) wytrzymałości), a oprócz tego pamiętam jeszcze takie rzeczy jak: "Rick Dungerous", "Fire Force" i "Prince of Persja" (ta wersja w której była godzina na całą grę).

Re: Pierwszy cRPG

: czwartek, 16 sierpnia 2007, 22:33
autor: White DeVile
Baldur's Gate II, potem Fallout2 potem jedyneczka, a następnie Icewind Dale, nie wiem czemu zaczynałem swoje pierwsze "poważniejsze" gry cRPG od sequeli najczęściej :?
Jakoś tak wychodziło.
Ale jakby się tak uprzeć to BGII nie jest do końca pierwszym cRPGiem z jakim się zetknąłem... chyba mając 7 lat (miałem peceta całkiem wcześnie chyba, pamiętam że nie miałem jeszcze windy 95 xP) ruszyłem jakąś grę podobną do starego Exile, wtedy wszystkie prawie wyglądały tak samo :)

Re: Pierwszy cRPG

: poniedziałek, 5 listopada 2007, 18:05
autor: Bartold
Jestem prawie pewien, że zacząłem od Fallouta z CDA - pograłem góra 5 minut, jako że w '99 nie bardzo umiałem grac, do tego nikt w domu nie znał wtedy angielskiego :D. Potem dopiero Icewind Dale z Extra Gry :D A tak na poważnie to zacząłem grac w cRPG od... hm... KOTOR, Gothic, albo Świątynia Pierwotnego Zła. Te w każdym razie po 2004 roku :D. Wtedy też naprawdę wkręciłem się w ten gatunek... Tzn kupiłem PT :D

Re: Pierwszy cRPG

: środa, 26 grudnia 2007, 00:57
autor: Ramirez
Ja chyba po raz pierwszy zagrałem w Legacy of Sorasil (czy jakoś tak) na Amidze :D ale niezbyt umiałem w to grac :) .