Neverwinter Nights

[Niziolica]

Ludzie lubią się tej gry czepiać i usilnie porównują ją do dawnych cRPGów. Nie rozumieją, że to jest gra XXi wieku. NOWA gra. Gra, która MUSIAŁA w końcu powstać, gdyż Bio Ware to firma orientująca się, zresztą tak jak kazdy z nas, w tendencyjnym dryfowaniu każdego gatunku w kierunku rozgrywek sieciowych, na których można sporo zarobić...

Gra ma ciekawą grafikę i rozbudowany interfejs, jednak wszyscy zasuszeni miłośnicy poprzedników twierdzą, że jest za jasna, pastelowa, niedokładna i mamy w niej do czynienia ze zbyt dużą ilością tabelek. System tworzenia postaci jest bardziej przejrzysty, a mechanika o niebo lepiej zrozumiała, jednak dowiadujemy się o braku prestiżówek i dziecinnym uproszczeniu zasad rządzących Forgottenami i D&D w ogóle. Niektórym nigdy nie zamknie się ust...

Ta gra ma być oceniana jako GRA, nie jako kampania. W BG czy P:T nacisk został położony na żywotność kampanii i na historię opowiadaną w jej trakcie... Tutaj mamy zrozumieć- zaraza i problemy Mroźnej Północy mają być tylko treningiem przed Aurorą i sesjami w internecie. To genialna gra, tylko zchrzanili główny wątek. A wielu chrzani ocenę tylko dlatego, że przyuczeni zostali do oceniania całości na podstawie jednego elementu.

[Randalf Czarny]

Ech... Neverwinter... Ta gra była zapowiadana jako następca Baldur's Gate. No cóż w kwesti kampanii, to jest kiepsko. Kampania podstawki jest długa i nudna. W kolejnych dodatkach jest już lepiej. Ale nie chciałem pisać o jej wadach, ale zaletach.
System rozwija się wraz z dodatkami (nowe klasy prestiżowe, umiejętności, ulepszone skrypty) no i można zaaplikować grze zasady stworzone przez siebie lub przez innych użytkowników. I tu właśnie leży największa zaleta tej gry. Ja sam najdłużej bawiłem się edytorem, tworząc własne światy. Tworzyłem z klocków miasta, lochy oraz opatrywałem je własnymi skryptami. Próbowałem nawet skonwertować Fallouta, ale mi nie wyszło, bo nie znam się na programach graficznych, jedynie na programowaniu.
Jeżeli tylko ktoś ma chęci i zacięcie to może stworzyć coś wielkiego, moduł, który zachwyci wszystkich. I to jest właśnie główna zaleta NWN, o której wiedzieli twórcy.

[CRD]

Gra ma ciekawą grafikę

Ciekawe to bardzo szerokie słowo, może byś to rozwinęła? Jeżeli miałbym coś do zarzucenia podstawce NWN, to poza kampanią i mniejszymi mankamentami (w stylu brzydkiego wyglądu przedmiotów czy nieporęcznego inventory) grafika byłaby na pierwszym miejscu moich zażaleń do gry.

Doskonale rozumiem, że Infinity to już pieśń przeszłości, ale Aurorze brak tego szczegółowo-kameralnego klimatu stworzonego za pomocą starego engine'u. Oczywiście spodowowane to jest dążeniem w stronę łatwości tworzenia własnych modów, co jednak nie zmienia faktu, że światy stworzone w Aurorze są dla mnie sterylne i wcale nie zachęcają do ich poznawania.

[Niziolica]

Och, światy w Aurorze wcale nie są sterylne- trzeba tylko nadać im odpowiedni charakter. Owszem, nic nie zastąpi Infinity z ręcznymi rysunkami, pięknymi lokacjami, poruszającymi, niepowtarzalnymi, jedynymi... Ale nie mogła trwać wiecznie, wkrótce zaczęłyby się narzekania odnośnie braku oryginalności i odgrzewania tej samej potrawy...

Kampania ma, owszem, okrutny moduł. Najstraszliwszą pracą są postacie, których wygląd wcale nie odpowiada portretowi (Nieraz załamywujące). Widać, że kampania została zrobiona na odwal się, z użyciem po prostu jednego znanego narzędzia.

Co do twoich zarzutów- naprawdę ich nie rozumiem. Nie, żebym miała coś przeciwko- każdy ma inny gust, ale... Nawigacja jest bardzo przejrzysta, jedną z mnie najbardziej irytujących rzeczy w poprzednich grach było zawsze to, że jednocześnie nie można otworzyć okna zakupu bądź ekwipunku z oknem postaci, by np. zorientować się w rzeczywistych skutkach posiadania konkretnego przedmiotu. Zaś co do brzydkiego wyglądu przedmiotów...

Ja sama nie mogłam patrzeć na te pokoślawione dziwadła, które trzymano w Infinity (W ogóle na postacie i ich gardę nie mogłam patrzeć...). Neverwinter Nights to mnóstwo naprawdę wspaniałych i pięknych przedmiotów. Wspaniałe efekty świetlne poszczególnych broni, zaś zbroje i hełmy to już szczyt marzeń! Jeśli ktoś ma, rzecz jasna, odpowiedni sprzęt, nie będzie mógł się nadziwić szczegółowości tych przedmiotów- można obejrzeć dosłownie każdego kwiatuszka na ornamencie... Jst to gra posiadająca podobno najlepsze i najbardziej szcegółowe tekstury ze wszystkich gier 3D... Podobno.

[Kloner]

Uważam że grafika mogła być lepsza, fabuła też ale to nie jest najwarzniejsze. Wedłóg mnie liczy się tylko zabawa dostarczona przez tą gre, a ta jest wyśmienita.

[Ne0lenin]

Szukamy ludzi, którzy chcieli by sobie pograć po necie w moduł Zombi Survival. Jak ktoś oglądał Świt Żywych Trupów to będzie wiedział o co chodzi, dla niewtajemniczonych: Świat jest opanowany przez zombi, walcząc z nimi nie masz szans sam, spotykasz innych ludzi i razem staracie się przeżyć. Mod jest naprawdę świetny nawet jak niechcesz grać to wejdź na http://www.geocities.com/nwnzombies/ i sobie o nim chociaż poczytaj. Dla tych co by chcieli pograć link http://nwvault.ign.com/Files/modules/da ... 4000.shtml

Zgłaszać się szybko, najlepiej przez PW

[LOD]

Nie zgłoszę się bo gram na innym serwerze i się oderwać nie mogę.

Ludzie! Kampania im co prawda nie wyszła zbytnio w NwN, ale wystarczy tylko odpalić na chwilę multi.... Ostatnio jestem na stanie odwykowym! Spać w nocy nie mogę myśląc co zrobię! A najlepsze to kiedy MG prowadzi ci questa! Cud miód! To pierwsza i jedyna gra cRPG w której WOGULE występuje MG!!! Zagrajcie w Multi a zobaczycie NwN z zupełnie innej perspektywy.

[SteeltH]

Sporo gramw NWM no i uważam ze jest o świetna gra mimo iż fabuła jest za bardzo przewidywalna(ta rzecz mnie denerwuje) lecz mimo to ta gra ma 1000kroć więcej mozliwosci niż np: Diablo 2 (chodz nie jest złe) NWN mamy sporo umiejętności atutów, atrybutów,czarów itp. tryb multi player jest czego brakuje mi w morrowindzie bo też świetna gra(czy falloucie) no ale zostaje tylko nam czkać na NWN2(myśle że bedzie to świetna produkcja).

[Greg O'Hr]

moim zdaniem za bardzo jest to hack'n slash a za malo crpg...moze to wrazenie spowodowane jest tym, ze co jakis czas przenosimy sie do swego rodzaju "bazy wypadowej" ( kolejne miasta) i stamtad robimy mniejsze wypady do konkretnych lokacji (jak w Diablo)...fabula generalnie jest cieniutka...w kazdym razie jestem w polowie NWN i gram dalej...

[SteeltH]

Panie i Panowie myśle ze na temat tej gry zmienimy zdanie gdy wyjdzie druga częsć być moze bedzie dla jednych lepsza dla drugich gorsza ale pamiętajcie ze tak jak szybko czas płynie tak sie gry zmieniają i muszą powstawać nowe tytuły i niemożemy wciąz sie trzymać jednej i tej samej gry i nie porównywać jej do innych tytułów.

[LOD]

Moim zdaniem ludzie na + zaliczyliby grę dopiero wtedy jakby zaciągneli się do multiplayera i pograli na dobrym serwerze (np. ilimar). Wtedy zdanie by się masakrycznie zmieniło (w moim odczuciu).

[trittion]

Neverwinter (single player) jest całkiem ładny, postacie sie też ciekawie robi, bo szeroka gama jest możliwości, niestety liniowośc gry nie zachwyca - potrzeba czterech składników - mamy cztery możliwe lokacje, gdzie można ich szukac, a tam oczywiście morze wrogów, boss i przedmiot itd. , nie ma to jak nowy ciekawy pomysł na przygodę. Tak według mnie pokrótce wygląda podstawka, ale jakże diametralnie zmienia się obraz Neverwintera, gdy zainstalujemy na nim dodatki. W podstawce nudziłem się już od połowy pierwszego aktu i to nie zmieniło się do końca, w Hordach Podmroku, nudziłem sie tylko kiedy sie gra ładowała - wniosek prosty - kupowac dodatki

[BLACKs]

NWN sam tak 7/10, z dodatkami 8+/10, w grze przez neta 9+/10. Polecam.

[LOD]

Ja tak bardziej sam 8/10 z dodatkami 9/10 z netem 10/10. Ale kto by tam fana słuchał

[BLACKs]

Sam jestem fanem NWN Mnie też nikt nie słucha

[SteeltH]

Popieram LODa z dodatkami i z netem ta gra ma niesamowity klimat niema to jak przerzyc przygode z kumplami:)

[Belath_Nunescu]

Ostatnio mam wrażenie że każdy cRPG w jakiego gram jest krótki, tak samo było z NWN ...DLA mnie 9-/10