Tawerna RPG

Właśnie gram w Arcanum i muszę stwierdzić, że... Na samym początku (tworzenie postaci, łatki, skóry), ekwipunek i schematy różnego rodzaju troszkę przypominają Diablo I!
Macie rację pisząc, że źli ludzie robili tę gierkę , co nie zmienia faktu, że gra jest po prostu ekskluzywna i odbiega znacznie od innych tego typu gier, bo po raz pierwszy spotkałem się z pełnym i niezależnym odbiegiem rozgrywki od postaci.
Nic też niestety nie zmieni faktu, że grafika jest niestety obolała, ale mnie to nie przeszkadza, bo najważniejsza jest satysfakcja z gry (w moim przypadku grafika nie stoi na I miejscu).
P.s.: Piszę obolała ze względu na niedawny zakup, doskonale wiem ile lat temu powstała

Nigdy nie gralem w Arcanum, chociaz chetnie bym sprobowal. Problem w tym, ze nie mozna tej gry nigdzie kupic! Kupilem kiedys na Allegro, ale plyta miala troche odklejony nosnik i nie dzialala. Potem nigdzie sie z ta gra nie spotkalem. Ma ktos pomysl gdzie to mozna kupic?

Kiedyś zdarzyło mi sie zagrać w Arcanum. Gra całkowicie do mnie nie trafiła. Nie lubię takich klimatów... Pograłem może z dwa dni i wywaliłem z dysku .

W Arcanum grałem ok. 30 min. Z nie wiadomych przyczyn ta gierka do mnie nie "przemawia".

To ja powiem jakie przyczyny były tymi, przez które gierka do mnie nie przemawiała. Może u Ciebie jest podobnie:
Po pierwsze: Grafika. Może nie jest to najważniejsza rzecz w cRPG-ach, ale w tym wypadku tak mnie odpychała, że nie mogłem na nią patrzeć. I żeby nie było, że jestem jakiś nienormalny i grafika sprzed 10 lat mi się nie podoba, powiem, że w P:T mi nie przeszkadzała.
Po drugie: Realia. Jakoś nie uśmiechało mi się grać w czasach imitujących 18-19 wiek, gdzie wszechobecna jest magia. Może gdyby to było lepiej wykonane, bardziej dopracowane, albo gdybym Arcanum dorwał kilka lat temu, to mój stosunek do tej gry byłby inny...

Ja, jako zdeklarowany miłośnik wszystkich niestrawnych kombinacji, bym się skusił Tylko, że daaawno tego nigdzie nie widziałem. W końcu żeby pomarudzić trzeba najpierw zagrać

Ja dostałem Arcanum w swoje niecne ręce dawno temu, gdy owa gra znajdowała się w gazetce GameStar. Grafika, nie powiem żeby zachęcała. Świat mi się podobał, był jedyny w swoim rodzaju i "inny". Przeszedłem ją raz, magiem-wojownikiem (ku memu zdziwieniu samą magią było baaardzo trudno, ponieważ postać szybko się męczyła rzucając czary, a wtedy była bezbronna) i fabuła, misje itd. były bardzo dobre. Arcanum może nie jest najlepszym cRPG świata, ale warto w nie zagrać, choćby aby oderwać się od typowego fantasy.

Z tego co widzę, Arcanum można albo kochać albo nienawidzić. Nie ma stanów pośrednich. Niektórzy nawet wymieniali Arcanum jako grę, o której należy jak najszybciej zapomnieć. Trochę to dziwne, że jedna gra może być odbierana tak jako ideał jak i najgorszy chłam. Dla mnie jest tym drugim .

Nekromanta pisze:ów gra

Dlaczego nikt nie odmienia słówka ów? Przecież to jest zaimek, a te ulegają deklinacji, poza tym odmieniają się przez rodzaje.

Heimdall pisze:

Nekromanta pisze:ów gra

Dlaczego nikt nie odmienia słówka ów? Przecież to jest zaimek, a te ulegają deklinacji, poza tym odmieniają się przez rodzaje.

owa gra ;D??
Co do Arcanuma to polubiłem tę grę lecz jakoś nie przekonało mnie to, że droga technologii ograniczała się do robienia przedmiotów i strzlelania z pistoletów/rzucania granatów. Nie można by rozbudować do np. naprawy pojazdów???
Przeszedłem tylko raz Elfem-Magiem (całą gre magiem ) i było spoko, punkty zmęczenia to na początku problem ale potem już jest spoko, bo wszystko raz dwa pada

Arcanum IMO to świetna gra. Co prawda na początku zdawało mi się, że ten "arcanumowy" kilmat to nie dla mnie, ale po dłuższym pograniu nie mogłem już się od tej giery oderwać . Naprawdę, Arcanum to nie tylko krasnoludy w garniturkach, ale i tajemniczy świat, pełen pozostałości z czasów, kiedy dominowała magia... pełen sekretów, questów (:P), osób ślepo zapatrzonych w technikę, ale też buntowników, którzy starają się ocalić świat magii przed zapomnieniem ( heh, ja właśnie grałem magiem ). Gra po prostu nowatorska i jedyna w swoim rodzaju. Szkoda tylko, że grafika jest ... powiedzmy "taka sobie", a walka często bywa chaotyczna... Niemniej polecam wszystkim cRPGowiczom!

Arcanum WYMIATA! Ja gram takim typowym wojownikiem, lvl34, siła i zr na maksymalnym poziomie, to samo uniki i walka wręcz. A przy okazji:
Czy w całej grze można kupić choć jeden p********y wytrych!?

a walka często bywa chaotyczna

chcesz mi powiedzieć że walczyłeś w czasie rzeczywistym? no bez jaj...

Owszem można, na początku gry

Kto to dystrybouwał? Bo od 2 lat chce kupić a tu wał, nigdzie nie ma.

Nikt jak robisz postać i wybierasz początkowy sprzęt to można je wziąć

Jełśi dobrze pamiętam to chyba tylko w gamestarze ją można było dorwać (co jest raczej niemożliwe)...pamiętam tylko, że jak chciałem ją kupić to za Chiny nie mogłem jej dostać...aż do OWEGO numeru GS....^^

Dzisiaj se znów zagram...bo mam Tydzień zwolnienie z lekcji(Chory troszkę ^^)...takżę napisżę moje odczucia....(inne jak mniemam od tych ostatnich)...

Tyle ze ta GSowa wersja cos psioczyla na moje sejwy ze spatchowanej wersji eng

A co do kupna:
http://www.allegro.pl/item171357971_arcanum_bcm.html

Mam tą samą grę......ale zauważyłem że Arcanum na kilka nieciekawych błędó...np. Raven zamieniła mi isę w Mężczyznę!!...0_o...albo raz moja postać utkneła w ścianie...:/...i nie mogła wyjść......