Morrowind

[Matt_92]

Według mnie największą wadą Morka jest brak trybu multiplayer.
Poza tym mechanika walki wręcz trochę słaba. Zaledwie trzy różne ciosy (przy czym jest opcja wykonywania zawsze najsilniejszego), blok automatyczny.

[Santus Faustus I]

Morrowind jest genialny. Brak trybu multi mi nie przeszkadza bo i tak nie gram po necie. Przed chwilą metodą dedukcji przyszedł mi do głowy plan pokonania Dagoth Ura. Wyglądało to miej więcej tak: co wczoraj robiłem? Chlałem wódę. Co to jest wóda? Płyn, napój, picie. I co jeszcze? MIKSTURA! I wtedy pomyślałem sobie, że narobię sobie potężnych mikstur i naćpam się nimi przed walką, dodam trochę leczących i jakoś zrobi się Dagothowi z penisa jesień średniowiecza.

[Sihamaah]

Dagoth Ur się regeneruje przy drugiej z walk, nie dasz rady go pokonać. Sam spyta przed pierwszą, czemu jego wielki przeciwnik przychodzi nieprzygotowany... Potrzebujesz do tego tych dwóch broni, jakie można znaleźć w Cytadelach wulkanu (Czerpak i Żądło?), plus rękawicy, która Cię zabezpieczy (Jakaśtam Opoka).

Opokę zdobędziesz zabijając Viveka w taki sposób, w jaki chcesz załatwić DU. Ostrzegam: morderczo ciężka walka, plus trzeba się włamać do pałacu tegoż półboga, a zamek ma tam 100pkt. Tak czy siak, po zdobyciu kawałka żelastwa które ma Vivek udajesz się do tego Ostatniego Krasnoluda Na Świecie, on już wytłumaczy, jak toto żelastwo przemienić w Opokę

[Nyano]

Opokę zdobędziesz zabijając Viveka w taki sposób, w jaki chcesz załatwić DU. Ostrzegam: morderczo ciężka walka, plus trzeba się włamać do pałacu tegoż półboga, a zamek ma tam 100pkt.

No tak. Po co robić wątek główny? Można zabić Viveca, bo przecież pierwsze o czym każdy rozsądny n'wah myśli to żeby ubić boga. Następnie pozostaje wyprawić się po młoteczek i sztylecik, rozpieprzyć serce Lorkhana i powiedzieć Heeej, jestem za***isty, rozwaliłem główny wątek Morrowinda! i cieszyć się sukcesem.
Czysta przyjemność gry.

Morrowind jest genialny. Brak trybu multi mi nie przeszkadza bo i tak nie gram po necie. Przed chwilą metodą dedukcji przyszedł mi do głowy plan pokonania Dagoth Ura. Wyglądało to miej więcej tak: co wczoraj robiłem? Chlałem wódę. Co to jest wóda? Płyn, napój, picie. I co jeszcze? MIKSTURA! I wtedy pomyślałem sobie, że narobię sobie potężnych mikstur i naćpam się nimi przed walką, dodam trochę leczących i jakoś zrobi się Dagothowi z penisa jesień średniowiecza.

Tak. Jesteś fajny i możesz już pić wódkę.

Ogółem Dagoth dla dobrej postaci nie jest wcale taki mocny. No, oczywiście jeśli nie masz 1 poziomu, z racji tego, że jedyne co zrobiłeś to ubiłeś Lorda V.
Cała sztuczka jest w tym, że nie dasz rady zabić Dagotha. Jak już walczycie w wulkanie, tam u Akulakhana musisz rozpieprzyć Serce Lorkhana.
O czym, jeśli się nie mylę, doskonale byś wiedział gdybyś zainteresował się wątkiem głównym zamiast przechodzić Morrowinda genialną metodą, którą zaproponował Sih lub szybko przeskakiwać dialogi, byle szybciej pójść na walkę.

[Sihamaah]

Nyano, rzecz w tym, że ten alternatywny sposób jest wymyślony przez twórców i z nim także wiążą się interesujące zadania. Żeby aktywować Opokę bez pomocy Viveka (który nas trenuje w jej obsłudze) trzeba odnaleźć odpowiednie księgi, które wbrew pozorom banalnie łatwo znaleźć nie jest. No i tą aktywowaną przez dwemera rękawice trzeba załóżyć, a szok przy pierwszym założeniu to jakieś -100HP przez parę sekund, więc podrostek może tego nie przeżyć, nawet przy miksturach leczniczych i wzmacniających.

Osobiście przeszedłem Morro dwa razy normalnie, raz właśnie tym rzekomo krótszym sposobem

[Santus Faustus I]

Opokę zdobędziesz zabijając Viveka w taki sposób, w jaki chcesz załatwić DU. Ostrzegam: morderczo ciężka walka, plus trzeba się włamać do pałacu tegoż półboga, a zamek ma tam 100pkt.

No tak. Po co robić wątek główny? Można zabić Viveca, bo przecież pierwsze o czym każdy rozsądny n'wah myśli to żeby ubić boga. Następnie pozostaje wyprawić się po młoteczek i sztylecik, rozpieprzyć serce Lorkhana i powiedzieć Heeej, jestem za***isty, rozwaliłem główny wątek Morrowinda! i cieszyć się sukcesem.
Czysta przyjemność gry.

Ale Vivek sam mi ją daje (Opokę). Do jego pałacu też nie trzeba się włamywać. Trzeba pogadać z arcykapłanem w wielkiej katedrze to da nam klucz.

Morrowind jest genialny. Brak trybu multi mi nie przeszkadza bo i tak nie gram po necie. Przed chwilą metodą dedukcji przyszedł mi do głowy plan pokonania Dagoth Ura. Wyglądało to miej więcej tak: co wczoraj robiłem? Chlałem wódę. Co to jest wóda? Płyn, napój, picie. I co jeszcze? MIKSTURA! I wtedy pomyślałem sobie, że narobię sobie potężnych mikstur i naćpam się nimi przed walką, dodam trochę leczących i jakoś zrobi się Dagothowi z penisa jesień średniowiecza.

Tak. Jesteś fajny i możesz już pić wódkę.

Siostra miała urodziny to piłem. Na codzień jestem abstynent.

Ogółem Dagoth dla dobrej postaci nie jest wcale taki mocny. No, oczywiście jeśli nie masz 1 poziomu, z racji tego, że jedyne co zrobiłeś to ubiłeś Lorda V.
Cała sztuczka jest w tym, że nie dasz rady zabić Dagotha. Jak już walczycie w wulkanie, tam u Akulakhana musisz rozpieprzyć Serce Lorkhana.
O czym, jeśli się nie mylę, doskonale byś wiedział gdybyś zainteresował się wątkiem głównym zamiast przechodzić Morrowinda genialną metodą, którą zaproponował Sih lub szybko przeskakiwać dialogi, byle szybciej pójść na walkę.

Ale ja wcalę nie przechodzę Morrowinda tą metodą. Gram bardzo dokładnie. Na obecnym etapie jestem Nerevarejczykiem wszystkich czterech plemion, horatorem wszystkich rodów, arcymistrzem gildii magów, profesorem nauk magicznych Telvani i prymasem kultu Tamriel. Gram Nordem (a właściwie Nordką) inkwizytorem Krwawą Marią (tak ją nazwałem). Już kiedyś przeszedłem główny wątek Morrowinda i wiem co trzeba rozpieprzyć. Te mikstury mają mi pomóc przetrwać proces rozpieprzania w diabły Serducha, bo Dagoth zaczynał mnie nawalać i zginąłem bo nie miałem już jak się wyleczyć (na rzucanie zaklęć nie było czasu).

[Ardel]

Sposób na 'zabicie' serducha w około minutę? Dla osób lubiących bawić się w munchkinów, pokazany przez kumpla.
Są jakieś gacie, które dają lewitację.
Wbiegasz do drugiej komnaty (tej z serduchem) i nie zważając na diabełki i naszego głównego niemilucha uruchamiasz gacie lotnicze.
dolatujesz do serducha na długi czas przed tym zanim reszta do ciebie dobiegnie.
The end.

Ale i tak pewnie wszyscy na to wpadli ;P

[Santus Faustus I]

Mam te "gacie". To się nazywa "poplmione spodnie". Oprócz tego mam jeszcze amulet lewitacji i wspaniałą spódnicę lotu zrobioną przeze mnie ze wspaniałej spódnicy i kamienia dusz.

[Sihamaah]

A jakie dodatki polecicie?

Ja ostatnio zainstalowałem Morrowinda z oboma oficjalnymi dodatkami, ode mnie parę modów nieoficjalnych, świetnych:

Ultimate Textures - Comlplete Mod zmieniający tekstury na dużo wyższej rozdzielczości i bądź całkiem nowe. Całe 200MB Warto dorzucić do tego UT - Velothi i UT Rugs and Tapetries.


Seria Enhanced, czyli program do uruchomienia razem z Morkiem:
Morrowind Enhanced
zmieniającym go w siekankę z combosami razem z tym pluiginem:
Combat Enhanced
Warto jeszcze zainstalować mod dający możliwość robienia samemu notatek w dzienniku: Journal Enhanced Uwaga: program Morrowind Enhanced musi być uruchomiony z tamtymi dodatkami, by działały. Uwaga 2: żeby pobrać pliki, trzeba się zarejestrować. Możecie poszukać innych mirrorów gdzie indziej, ale na tej stronie IMO najlepsze

Atmosferic Sounds Effect 3.0 upd4 PL : dodaje ogrom dźwięków do gry:
http://morrowind.ufrealms.net/mw_mods.php (podstawka a potem po kolei instalujemy wszystkie łatki)
Pluigin konieczny do polskiej wersji!: http://www.morrowind.pl/pliki-morrowind ... -p625.html

Morrowind: Creatures Dodaje wiele dobrze wykonanych, pasujących do świata morka "kreatur".

Z ciekawostek: mod, dzięki któremu zapalają się w nocy światła w oknach:
http://www.freewebs.com/xura/morrowindplugins.htm (jest też tutaj taki sam mod dla Obliviona)

Co wy na to?

EDIT: Jeszcze parę ciekawostek znalazłem, ale to sprawdźcie sami:
The Less Generic NPC project (niestety tylko ENG ) http://lgnpc.sabregirl.com/

i coś co się nazywa New Improved Magic Shimmer Effect Redux i ma modyfikować idiotycznie wyglądającą poświatę dla przedmiotów magicznych w Morrowindzie, do znalezienia tutaj, między masą innych modów. Nie testowane.
http://members.cox.net/miral007/

[Santus Faustus I]

Do tej pory nie instalowałem żadnych modów (tylko obydwa dodatki), ale chyba sobie niektóre zainstaluję. Dzienks.

[Sihamaah]

Spoko

Tutaj ładna paczka Tekstur Darknut'a. Po prostu podmieniamy je, nie trzeba nawet nic zaznaczać w "Plikach gry". Polecam wszystkie, a zwłaszcza bronie.
http://www.darknutproductions.com/tr.htm

FPS Optimizer - zmienia na bieżąco ustawienia gry jak Zasięg widzenia i Cienie, by gra utrzymywała się ponad ustalony poziom FPS. Bardzo przydatne:
http://www.morrowind.pl/pliki-morrowind ... r-p35.html

Jak już dostatecznie zmodyfikuję Morka, dam tu screeny Zapowiada się świetnie, oj tak.

Poza tym ten ww. Morrowind Enhanced daje serio sporo, poza tymi combosami Sprawdźcie zresztą sami. A CreaturesX mi niestety nie działa...

[Craw]

Dzięki. W końcu muszę przejść tego Morka, jak ukończę wszystkie dodatki do NWN to pewnie sobie go zainstaluję

[Santus Faustus I]

Rozwaliłem dzisiaj Dagoth Ura. Teraz zaczynam kampanię Bloodmoon tą samą postacią (Krwawa Maria). Mam 39 poziom.

[LOD]

Ja miałem Norda na 72 lvl bodaj. Tylko przy formacie co? Źle zapisało, albo bardziej prawdopodobne, że ja źle zapisałem save'y i wszystko co zdobyłem szlag trafiło. A fabuła Bloodmoona i Tribunala w połączeniu jest fajna, chociaż świat w Tribunalu troszkę mały. Jak następnym razem zacznę grę w Morrowinda to pewnie najpierw będę wampirem, a potem będę robić misje dla wilkołaków Szkoda tylko, że nie da się chyba zrobić hybrydy wampir-wilkołak, byłoby to co najmniej ciekawe.

[Sir_herrbatka]

Ha, to ktoś tu gra w morrka oprócz mnie?

A tak na poważnie; jeśli ktoś szuka modów trochę bardziej poważnych niż podmieniających tekstury oraz dodające nowe bronie to polecam GCD. Mod zmienia sposób rozwoju postaci... dość radykalnie. Po za tym ciekawe są quest mody takie jak Lich father, horror mod (prawie jak diablo), black mill...

Gram w tą grę z przerwami od dnia wydania i cały czas znajduję w niej coś ciekawego. Krótko mówiąc najlepsza gra świata.

[Sihamaah]

Po instalacji patchu na Morrowind z dodatkami przestały działać ulepszone tekstury podłoża Nawet ich ponowna reinstalka Utimate Texture nic nie dała... Wie ktoś cudem, czy da się to rozwiązać jakoś?

Poza tym poszukuję modów, które ulepszyły by walkę. Combat Enhanced z Blocking Enhanced to jednak za mało...

[Sir_herrbatka]

Retekstury powinny działać zawsze i wszędzie a ani jeden oficjalny patch nie podmienia tekstur - nawet całkowicie czarnych pierścieni. Tak więc krótko mówiąc; powinny ci te tekstury działać. Daj tu listę aktywnych modów jeśli możesz. Ostatecznie możesz też zainstalować np. Vibrant Morrowind - mój ulubiony replacer, momentami tylko trochę zbyt kolorowy ale to można załatwić za pomocą teksturek od darknuta itp.

Co do walki; był taki mod jak combat moves (nie polecam) oraz advanced combat który jest całkiem niezły ale ma irytujący skrypt który co pewną ilość klatek dodaje na chwilę 200 do siły. Potrafi dać się we znaki gdy coś pujdzie źle tak więc proponuję odpalić csa i wywalić to ustrojstwo w diabły a dopiero po tym skorzystać z moda