Gry oparte na D&D
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
jak dla mnie w Nwn Bioware postawilo za duzo na grafike a za malo na fabule. Myśleli ze piękna grafika spowoduje ze kazdy gracz zakocha sie w tej grze. CDA dalo sie nabrac i postawilo 10/10. Możliwe z multiplay jest genialny ale jush bez przesady czemu po prostu nie postawili na MORPG ?? Dla mnie Nwn to wielki nie wypal.
-
- Mat
- Posty: 545
- Rejestracja: piątek, 20 sierpnia 2004, 14:26
- Lokalizacja: zz...zzz... Zasnąłem (:
- Kontakt:
-
- Pomywacz
- Posty: 20
- Rejestracja: środa, 22 września 2004, 18:09
- Lokalizacja: Zwoleń
- Kontakt:
-
- Trocheiczny Tawerniak
- Posty: 668
- Rejestracja: środa, 27 października 2004, 18:54
- Numer GG: 3654146
- Lokalizacja: Inonia.
Ja najbardziej ze wszystkich ceeRPeGów lubię Icewind Dale II (jedynka nie za bardzo, ale też nawet nawet). Zawsze wydawalo mi sie, ze jestem razem z moją drużyną. W BGII brakowało mi tej drużyny, którą mogłem stworzyć, każdemu napisać jego własną historię... Szkoda, że nie będzie IWD3. A ze wszystkich erpegów najbardziej lubię engine Infinity! Ma najbardziej erpegoy klimat, wg. mnie. I oby go nie zmienili...
Śnieżysta równina, biały krąg księżyca,
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
Całunem przykryta nasza okolica,
I zawodzą w lasach brzozy w bieli całe.
Kto zginął tu? Umarł? Nie ja sam skonałem?
(Sergiusz Jesienin, 1925)
-
- Pomywacz
- Posty: 20
- Rejestracja: środa, 22 września 2004, 18:09
- Lokalizacja: Zwoleń
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 200
- Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2004, 14:29
- Lokalizacja: Łódzki Widzew SPN
- Kontakt:
świątynia jest fajna ale i tak jeśli chodzi o ogólnie pojęte DnD to lepsze były chyba baldury (jesli chodzi o wszystkie edycje) ale w grach na 3 edycji to owszem ToEE rządzi (nad choćby /I/ \/\/ /I/ (NWN)) chociaż nie musieli tej gry aż tak upiększać (lub mogli ją lepiej zoptymalizować aby działała dobrze też na nieco wolniejszych kompach niż te ze StarTreka)
aaa i tak ustępuje ToEE klasycznej rozgrywce z kartą postaci w dłoniach
aaa i tak ustępuje ToEE klasycznej rozgrywce z kartą postaci w dłoniach
"gdy na szlaku spotkasz rowerzystę, pomachaj mu on też jest człowiekiem."
podpisano: rowerzysta
podpisano: rowerzysta
-
- Pomywacz
- Posty: 20
- Rejestracja: środa, 22 września 2004, 18:09
- Lokalizacja: Zwoleń
- Kontakt:
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 16
- Rejestracja: sobota, 25 grudnia 2004, 20:46
- Lokalizacja: Rzeszów (Thaash'aylien)
Najlepszą grą opartą o system D&D 3 edycji jest Neverwinter Nights...
BG 1 i 2 to gry genialne, jednak w każdej oddali nam w ręce produkt okraszony dużą ilością baaardzo słabych i pozostawiających niedosyt możliwości... No ale dali dużo. Wraz z Tormentem i Icewind Dale zamykają się w klamry drugiej edycji, co nadaje im wręcz tragiczny wydźwięk absolutnego braku zrozumienia tej mechaniki, małej ilości możliwości i dużej migreny.
Trzecia edycja była małą rewolucją i bez wątpienia bardzo ważnym wydarzeniem w RPGowym światku, także i w cRPGowym. Jednak Icewind Dale 2 to po prostu zlepek wwalonych na siłę atutów i naprawdę niezbyt wybitnie opracowanych umiejętności... Pod tym względem Neverwinter Naghts przoduje- jest chyba jedną z niewielu gier, gdzie można mieć pod ścisłą kontrolą każdy cios przeciwnika (Chociaż nadal irytuje mnie fakt, że 20 oznacza automatyczne trafienie mimo, powiedzny, 60 KP, prawda?).
BG 1 i 2 to gry genialne, jednak w każdej oddali nam w ręce produkt okraszony dużą ilością baaardzo słabych i pozostawiających niedosyt możliwości... No ale dali dużo. Wraz z Tormentem i Icewind Dale zamykają się w klamry drugiej edycji, co nadaje im wręcz tragiczny wydźwięk absolutnego braku zrozumienia tej mechaniki, małej ilości możliwości i dużej migreny.
Trzecia edycja była małą rewolucją i bez wątpienia bardzo ważnym wydarzeniem w RPGowym światku, także i w cRPGowym. Jednak Icewind Dale 2 to po prostu zlepek wwalonych na siłę atutów i naprawdę niezbyt wybitnie opracowanych umiejętności... Pod tym względem Neverwinter Naghts przoduje- jest chyba jedną z niewielu gier, gdzie można mieć pod ścisłą kontrolą każdy cios przeciwnika (Chociaż nadal irytuje mnie fakt, że 20 oznacza automatyczne trafienie mimo, powiedzny, 60 KP, prawda?).
Koniec z tym!
-
- Mat
- Posty: 565
- Rejestracja: wtorek, 26 października 2004, 19:31
- Numer GG: 3604434
- Lokalizacja: ^_^
- Kontakt:
-
- Tawerniany Bard
- Posty: 544
- Rejestracja: piątek, 13 sierpnia 2004, 22:06
- Numer GG: 4825300
- Lokalizacja: Łódź
Można zawsze uznać, że ta naturalna 20 wlicza równeiż przypadkowe odsłonięcie się przeciwnika. Wtedy nabiera to jako-takiego realizmu.
Peace was a lie, there was only passion. It gave me power, too much power to comprehend. Thus no victory was possible - only void remained. Yet my chains are broken and through the Force I'm free.
There is something to be learnt about irony here.
There is something to be learnt about irony here.
-
- Pomywacz
- Posty: 65
- Rejestracja: wtorek, 16 sierpnia 2005, 13:20
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
-
- Marynarz
- Posty: 271
- Rejestracja: piątek, 16 września 2005, 21:33
- Lokalizacja: Toruń
Co do sagi Ice Wind Dale. W część pierwszą zacząłem grać zimą przed świętami kiedy to jeszcze nie miałem kompa. Od czasu do czasu przychodziłem do kumpla aby chociaż na chwilę zapoznawać się ze światem Lodowego Wichru. Niezapomnianym uczuciem było to, że kiedy zziębnięty przekraczałem próg domu mego przyjaciela i później zacząłem kontynuować rozgrzany po gorącej herbacie, swoją przygodę poczułem się tak jakbym był nadal na zewnątrz pośród mroźnej zawieruchy.
Dlatego, więc zawsze w IWDI lub II gram zimą
Dark_Voyager
Dlatego, więc zawsze w IWDI lub II gram zimą
Dark_Voyager
-
- Chorąży
- Posty: 3121
- Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
- Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/
-
- Bombardier
- Posty: 643
- Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
- Numer GG: 9025892
- Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
- Kontakt:
Zaraz zaraz to nie jest tamat o ulubionym systemie ijago wadach/zaletach
Ja swoją przygodę zacząłem od BG1, potem przeniosłem postać do BG2, następnie do NWN. Dlatego bardzo szanuje te gry.
Torment mnie powalił i zniewolił, jest jedną z najlepszych gier w jakie grałem
Jeśli chodzi o ID to nie miałem okazji zagrać.
Mam pytanie, czy można przenieść do niego savy z BGI lub II?
Ja swoją przygodę zacząłem od BG1, potem przeniosłem postać do BG2, następnie do NWN. Dlatego bardzo szanuje te gry.
Torment mnie powalił i zniewolił, jest jedną z najlepszych gier w jakie grałem
Jeśli chodzi o ID to nie miałem okazji zagrać.
Mam pytanie, czy można przenieść do niego savy z BGI lub II?
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
-
- Bombardier
- Posty: 729
- Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
- Numer GG: 4464308
- Lokalizacja: Free City Vratislavia
- Kontakt: