Icewind Dale

cRPG Corner
PrQ
Marynarz
Marynarz
Posty: 381
Rejestracja: czwartek, 18 sierpnia 2005, 15:41
Lokalizacja: Z miasta w którym "Gotyk (jest) na dotyk"

Post autor: PrQ »

No słowo mocy-Śmierć tesz jest dobre zabijałem nim większość potworów w IWD II ale później coraz mniej padało w skutek zaklęcia a szkoda...
Prosiak (PrQ)
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

mniej padalo bo mieli duze odpornosci :D a co do zmiennobarwnej kuli to efekt zmienia sie w zaleznosci od poziomu maga, bedzie miala inny efekt na 1lvl, a inny na 6lvl.
Buncur
Szczur Lądowy
Posty: 19
Rejestracja: sobota, 18 czerwca 2005, 16:51
Lokalizacja: Festung Breslau

Post autor: Buncur »

ja sobie grałem drużyną taką złożona z samych drovów, duergharów i snirfibli (jak to sie pisze??!!) ciężka sprawa bardzo, bo to przystosowanie poziomu może byc wkurzające...
tru dis fild of distrakszyn ju did not dezert mi maj brader in arms
shogunx0
Szczur Lądowy
Posty: 4
Rejestracja: wtorek, 12 lipca 2005, 12:25
Lokalizacja: Spod Łodzi
Kontakt:

Post autor: shogunx0 »

Ja grałem drużyną złożoną z dwóch czarowników. Jeden był elfem wywoływaczem, drugi człowiekiem nekromantą. Grałem na trudnym poziomie i pod koniec wcale nie było trudno. Potem grałem na sercu furii i też nie było trudno. Obaj czarownicy lv 30. Wszystkie walki przebiegały tak samo: nekromata--> lament banshee-->palce śmierci, wywoływacz--> rój meteorów-->rój meteorów i tak dalej aż do skutku :) W sumie to było nudne...
UMBA!!!
Haer'dalis
Marynarz
Marynarz
Posty: 361
Rejestracja: poniedziałek, 18 października 2004, 11:58

Post autor: Haer'dalis »

A to ciekawe - moi spellcasterzy też poczatkowo zasypywali przeciwników czarami masowego rażenia (burze ognia, roje meteorytów, opóżnione kule ognia, zapalające chmury) i zazwyczaj dość szybko mi się firepower kończył (a jedna z postaci jak widać byłą zaklinaczką, w dodatkuz wymaxowaną charyzmą). Dużo lepiej mi szło przy wezwanych nieumarłych.
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

co wy na to zeby zrobic jakas gre w icewind dale 2 po kablu?
eRyahXa0S/Darth Wojtex
Marynarz
Marynarz
Posty: 262
Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
Kontakt:

Post autor: eRyahXa0S/Darth Wojtex »

Ja bylbym chetny.
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

No ja niby tez, gdyby mi id2 nie chodzil srednio fajnie. Choc jakby wylaczyc glos, to chyba dalo by sie grac.

Niech zyje 300Mhz :)
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

ktos jeszcze czy juz mamy rozdzielac funkcje w druzynie (ja niebede gadal :D)?
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Czemu nie bedziesz gral? I dla mnie najlepiej wojownik badz barbarzynca :P Nie nawidze magow !!!!
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

czytanie + zrozumienie sie klania :D

niebede gadal :D ja biore jakiegos barba, woja, lowce, albo maga.

a jak bedzie nas tylko 3 to po 2 postacie na osobe :D (albo po jednej ale za to duuuuzo xp + dopakowane postacie, drowy, itp.)
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Ja wole po jednej. Wtedy prawdopodobnie wojownik z kilkoma poziomami lotrzyka, ew. drow wojownik\mag I wybacz pomylke :P
eRyahXa0S/Darth Wojtex
Marynarz
Marynarz
Posty: 262
Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
Kontakt:

Post autor: eRyahXa0S/Darth Wojtex »

Ale na razie ja nie mam dostepu do tamtego kompa, bo mi sie zjaral proc, wiec sesja troche poczeka. Uwazam, ze lepiej zagrac pojedynczo.. tzn kazda osoba bierze jedna postac. Ja moge wziac wojownika-negocjatora i miec w miare wyrownane staty, ale wtedy, by sie jezce ktos przydal w ofensywie.
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

to ja wezme jednak maga, bo jak widze to eRyahXa0S/Darth Wojtex bierze woja, Craw tez woja, to ja was bede wspieral, moze mag-kaplan? co wy na to? duuuuzo magi w jednej postaci i ciagle z tylu z jakas kusza/proca/lukiem.
eRyahXa0S/Darth Wojtex
Marynarz
Marynarz
Posty: 262
Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
Kontakt:

Post autor: eRyahXa0S/Darth Wojtex »

Mag-kaplan? No, ja jestem jak najbaridzje za, bo tak bez leczenia to tak troche kijowo by bylo ;].

Ja najchetniej to mam tak: czlowiek, neutralny dobry, wojownik.. jesli craw dolozy poziomy lotrzyka, to nie wiem, co nam jeszce potrzebne, zebym ja dolozyl.. hm.
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

No ok, woj z dodatkiem lotrzyka bedzie dobry. Glownie bede sial z luku by przejsc w zwarcie ^^ Jeszcze nie wiem czy bedze to zwykly ludz czy thiefling. Charakter: chaos-neutral (wolalbym prawo-neutral, ale praworzadny lotrzyk za ciekawie nie wyglada :P)

Najprawdopodobniej bede sie poslugiwal krotkimi mieczami (wys zrecz+finezja w walce). Zaczynam jako woj :)

A jak chcesz cos dorzucic, to moze byc to paladyn helma albo zaklinacz (2 postac czarujaca sie bardzo przyda, a rozumiem ze bedziesz mial wys. charyzme).
laRy
Kok
Kok
Posty: 1133
Rejestracja: niedziela, 26 grudnia 2004, 14:02

Post autor: laRy »

a co z umiejetnosciami?

ja pakuje w czaroznastwo, itp. trzeba nam cos przeciwko pulapkom, gadanie (blef, zastraszanie, itp.) to jak to rozdzielamy?
ODPOWIEDZ