Final Fantasy
-
- Bombardier
- Posty: 890
- Rejestracja: piątek, 22 września 2006, 10:04
- Numer GG: 10332376
- Skype: p.kot.l.
- Lokalizacja: W-wa
- Kontakt:
Re: Final Fantasy
Moim zdaniem VII rządzi to najlepsza część w jaką grałem. Nie dyskryminuję I-VI ale nie przypadły mi one do gustu. VIII była w pewnym sensie rozwinięciem VII, a następne tylko powielały pomysły, ale ogólnie FF rox ^_^
Czerwona Orientalna Prawica
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Final Fantasy
http://youtube.com/watch?v=o_tP4N4ZUSk
trailer z bijatyki FF na PSP - zapowiada sie kapiasto, choc modle sie zeby wyszlo cos OK i zeby SE nie dorabial tam fabuły X_X
trailer z bijatyki FF na PSP - zapowiada sie kapiasto, choc modle sie zeby wyszlo cos OK i zeby SE nie dorabial tam fabuły X_X
Har Har Har
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Final Fantasy
Nowe trailery FF XIII i Versus XIII
http://www.gametrailers.com/player/48163.html
http://www.gametrailers.com/player/48155.html
http://www.gametrailers.com/player/48163.html
http://www.gametrailers.com/player/48155.html
Har Har Har
-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2009, 10:05
- Numer GG: 0
Re: Final Fantasy
Nie mogę pominąć wątku mojej ukochanej serii.
Wciąż zostaje mi kilka numerków do rozegrania całej serii, ale te części, w które już grałam, wcisnęły mnie w fotel. FF7 jest chyba najlepsza jak dla mnie, acz do FF8 też mam wielki sentyment - nie ma to jak Pierwszy Final. 5 dała radę, 9 jest przefajna, a ostatnio skończona 10 tradycyjnie wycisnęła mi z oczu łzy - i właśnie za to uwielbiam wszystkie Finale, za to, że mają i potrafią przekazać jakieś uczucia, a z bohaterami można się zżyć.
Jedyny FF, który jak do tej pory śmierdzi mi niemożebnie, to FF12. Ale cóż, to już inni ludzie, inna gra, tylko tytuł nieszczęśliwie pozostał ten sam. Jak dla mnie - nie ma nic wspólnego z resztą gier FF.
Wciąż zostaje mi kilka numerków do rozegrania całej serii, ale te części, w które już grałam, wcisnęły mnie w fotel. FF7 jest chyba najlepsza jak dla mnie, acz do FF8 też mam wielki sentyment - nie ma to jak Pierwszy Final. 5 dała radę, 9 jest przefajna, a ostatnio skończona 10 tradycyjnie wycisnęła mi z oczu łzy - i właśnie za to uwielbiam wszystkie Finale, za to, że mają i potrafią przekazać jakieś uczucia, a z bohaterami można się zżyć.
Jedyny FF, który jak do tej pory śmierdzi mi niemożebnie, to FF12. Ale cóż, to już inni ludzie, inna gra, tylko tytuł nieszczęśliwie pozostał ten sam. Jak dla mnie - nie ma nic wspólnego z resztą gier FF.
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Final Fantasy
To samo można powiedzieć o Finalu 7,8 i szczególnie 10 - nie mają NIC wspólnego z serią. Która lata świetności ma za sobą, w czasach od 1 do 6. I tak najbardziej Finalowatym finalem (i do tego najlepszym) jest Final Fantasy Tactics. A FFXII robiły dwie ekipy - i to ta nieszczęsna ekipa, która przejeła ten projekt napsuła go.
Har Har Har
-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2009, 10:05
- Numer GG: 0
Re: Final Fantasy
Pita pisze:To samo można powiedzieć o Finalu 7,8 i szczególnie 10 - nie mają NIC wspólnego z serią. Która lata świetności ma za sobą, w czasach od 1 do 6.
Tu się nie zgodzę. Nie ujmując bynajmniej niczego częściom 1-6, pozostałe także uważam za bardzo dobre. Wciąż mamy typowy dla FF tryb walki, itemy, nazwy własne. Klasy postaci ulegają zmianie, to prawda, ale coś musieli w końcu zmienić, żeby nie było w kółko to samo.
Tak samo opracowanie bohaterów - nawet jeśli w FFVII i VIII zagościli emo-princes, to ich background był całkiem możliwy do przyjęcia. I nie było angstu dla angstu. A do moich ulubionych głównych bohaterów należą niepodzielnie Zidane i Tidus - za pogodę ducha i zdrowe podejście do życia.
Tactics rzeczywiście jest bardzo przyjemny, ale dlaczego zaraz Najbardziej Finalowy Final? XD Tak ptam, z ciekawości.Pita pisze:I tak najbardziej Finalowatym finalem (i do tego najlepszym) jest Final Fantasy Tactics. A FFXII robiły dwie ekipy - i to ta nieszczęsna ekipa, która przejeła ten projekt napsuła go.
A 'nieszczęsna' ekipa rzeczywiście napsuła. Bardzo szkoda, ale cóż.
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Final Fantasy
Z calym szacunkiem - popraw mnie jesli sie myle - ale zapewne nie masz calej serii za soba, do tego poza grami Square-enix gralas w niewiele RPGow, prawda? Oczywiscie nie traktuj tego posta jako atak
Nie mowie o walkach,itemach, nazwach wlasnych - te sa rowniez w XII. Mowie o mitologii, mowie o zamysle krysztalow, mowie o klasycznej fantastyce i steam-punku, mowie wreszcie o podziale na klasy i zwiazku fabula z zywiolami. O tym byly Finale do 6tki. Z tego wyrosla ta seria. Nazwy wlasne to tylko rzecz poboczna. Poza tym gwoli scislosci - wczesniejsze Finale mialy inny system walki niz 7 i 8 (ATB z 3 postaciami? - nie przypominam sobie )Miruness pisze:Pita pisze:To samo można powiedzieć o Finalu 7,8 i szczególnie 10 - nie mają NIC wspólnego z serią. Która lata świetności ma za sobą, w czasach od 1 do 6.
Tu się nie zgodzę. Nie ujmując bynajmniej niczego częściom 1-6, pozostałe także uważam za bardzo dobre. Wciąż mamy typowy dla FF tryb walki, itemy, nazwy własne. Klasy postaci ulegają zmianie, to prawda, ale coś musieli w końcu zmienić, żeby nie było w kółko to samo.
Tak samo opracowanie bohaterów - nawet jeśli w FFVII i VIII zagościli emo-princes, to ich background był całkiem możliwy do przyjęcia. I nie było angstu dla angstu. A do moich ulubionych głównych bohaterów należą niepodzielnie Zidane i Tidus - za pogodę ducha i zdrowe podejście do życia.
Pomimo najbardziej doroslej i upolitycznionej fabuly z calej serii robi to co nowoczesny final powinnien robic - odwoluje sie do serii. Mamy zamysl zywiolow, mamy kalsyczne klasy postaci, ale mamy przede wszystkim nawiazania i to mocne nawiazania do kazdego glownego Finala do 7ki, z silnymi przeslaniami ze swiat ze starych finali moglby byc Ivalice.Miruness pisze: Tactics rzeczywiście jest bardzo przyjemny, ale dlaczego zaraz Najbardziej Finalowy Final? XD Tak ptam, z ciekawości.
Har Har Har
-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2009, 10:05
- Numer GG: 0
Re: Final Fantasy
Nie traktuję. XD I nie, nie mam, o czym zdaje się zresztą wspomniałam. Ale pracuję nad skompletowaniem serii. Przyznaję, że z "przedsiódemkowych" grałam tylko w FFV, a i to dość dawno temu, więc może rzeczywiście masz rację i zasadnicze wątki były tam inne.Pita pisze:Z calym szacunkiem - popraw mnie jesli sie myle - ale zapewne nie masz calej serii za soba, do tego poza grami Square-enix gralas w niewiele RPGow, prawda? Oczywiscie nie traktuj tego posta jako atak
W inne crpg też grałam, fakt, że większości tutejszych wyjadaczy zapewne do pięt nie sięgam, ale coś tam jednak wiem. I owszem, lubię gry made in Japan.
To fabuła koniecznie musi być upolityczniona, żeby była dobra? :/ Dla mnie niekoniecznie, wybacz. XD Dla mnie fabuła jest dobra, jeśli mnie wciągnie do tego stopnia, że przestaję czuć, że gram w grę, tylko mam wrażenie, że oglądam film/czytam książkę. I jestem cholernie ciekawa, co potem? Tak miałam w przypadku tych FF, które wpadły mi w ręce. (w VIII nie wiem do dziś, jak to zrobiłam, ale tak parłam do przodu, żeby zobaczyć, co będzie dalej, że na początku IV płyty zacięłam się na Adel, bo moja drużyna miała LV~27... XD)Pita pisze: Pomimo najbardziej doroslej i upolitycznionej fabuly z calej serii robi to co nowoczesny final powinnien robic - odwoluje sie do serii. Mamy zamysl zywiolow, mamy kalsyczne klasy postaci, ale mamy przede wszystkim nawiazania i to mocne nawiazania do kazdego glownego Finala do 7ki, z silnymi przeslaniami ze swiat ze starych finali moglby byc Ivalice.
...Ok, teraz może wykażę się niewiedzą, ale które Finale są 'główne'? XD
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: Final Fantasy
Final Fantasy I...Ok, teraz może wykażę się niewiedzą, ale które Finale są 'główne'? XD
Final Fantasy II
Final Fantasy III
Final Fantasy IV
Final Fantasy V
Final Fantasy VI
Final Fantasy VII
Final Fantasy VIII
Final Fantasy IX
Final Fantasy XI
Final Fantasy XII
Final Fantasy XIII
Problem polega na tym że gdyby koncentrować fabułę za każdym razem na zbieraniu magicznego tałałajstwa związanego z danym żywiołem to tylko kompletni fanatycy grali by w kolejne odsłony serii. To tak jakby robić 12 części fallouta i w każdym masz znaleźć hydroprocesor albo inny diwajs Zresztą od czasów FF VII seria doczekała się też innych obrzydliwie klasycznych standardów w rodzaju ATB albo tych głupich summonów. Gdyby z tego zrezygnować oburzyłoby się wielu wielu fanów podobnie jak tobie przeszkadza brak nawiązań do gier z epoki 2dNie mowie o walkach,itemach, nazwach wlasnych - te sa rowniez w XII. Mowie o mitologii, mowie o zamysle krysztalow, mowie o klasycznej fantastyce i steam-punku, mowie wreszcie o podziale na klasy i zwiazku fabula z zywiolami. O tym byly Finale do 6tki.
-
- Tawerniany Berserk
- Posty: 1044
- Rejestracja: poniedziałek, 26 grudnia 2005, 14:17
- Numer GG: 9350651
Re: Final Fantasy
Ser herbaciany, nie napisalem nigdzie ze mi przeszkadza to ;P ! napisalem, ze nowe finale rowniez maja malo wspolnego z poprzednikami i rownie dobrze moznaby je nazwac inaczej - jak FFXII. Prosze mi nie wpychac w usta nie moich slow bo sie pogniewam ;p
Har Har Har
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: Final Fantasy
A przepraszam. Zagolopowałem się.
No cóż, ale by dogodzić fanom wydają przecież co jakiś czas takiego wspomnianego tacticsa albo nowe, przenośne wersje starych tytułów. tak tylko na marginesie
No cóż, ale by dogodzić fanom wydają przecież co jakiś czas takiego wspomnianego tacticsa albo nowe, przenośne wersje starych tytułów. tak tylko na marginesie
-
- Pomywacz
- Posty: 30
- Rejestracja: poniedziałek, 4 maja 2009, 10:05
- Numer GG: 0
Re: Final Fantasy
Tak mi się właśnie zdawało, więc nie rozumiem rozgraniczania na 'główne' i 'niegłówne'.Sir_herrbatka pisze: Final Fantasy I
Final Fantasy II
Final Fantasy III
Final Fantasy IV
Final Fantasy V
Final Fantasy VI
Final Fantasy VII
Final Fantasy VIII
Final Fantasy IX
Final Fantasy XI
Final Fantasy XII
Final Fantasy XIII
Ja tam lubię summony, nawet jeśli prawie z nich nie korzystam - wkrótce drużyna jest bardziej dopakowana niż one. Ale to miły akcent przewijający się przez prawie wszystkie gry z serii - i osobiście mam frajdę, jak mogę oglądać ich kolejne odsłony w nowym wydaniu. (poza Bahamutem w FFX... @___@)
-
- Mat
- Posty: 518
- Rejestracja: czwartek, 28 czerwca 2007, 12:51
Re: Final Fantasy
Niegłówne to te kontynuacje w rodzaju FF X-2. O to cały czas się rozchodziTak mi się właśnie zdawało, więc nie rozumiem rozgraniczania na 'główne' i 'niegłówne'.
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 15 listopada 2009, 23:22
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sulechów
Re: Final Fantasy
Osobiscie gralem we wszystkie czesci od V do IX ale tylko IX udalo mi sie ukonczyc ;p W VIII niemoglem znalezc Catoblepasa na koncu gry -,-
-
- Bombardier
- Posty: 775
- Rejestracja: środa, 7 czerwca 2006, 15:18
- Numer GG: 6330570
- Lokalizacja: Twoja świadomość
- Kontakt:
Re: Final Fantasy
Ja grałem we wszystko od I do VIII, ósemki nienawidzę szczerą nienawiścią, siódemkę jeszcze toleruję ale nie wpadam na jej widok w zachwyt jak niektórzy, w Tacticsa nawet nie grałem bo oryginała nie mogę znaleźć a obrazów płyt do emulatora nie bardzo chce mi się ściągać. Co do tego co wydarzyło się po VIII to po samych trailerach wyczułem że to gówno i nie chcę z tym mieć nic wspólnego.
Psychodeliczny Łowca Żelaznych Motyli Z Planety Mars
-
- Szczur Lądowy
- Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 15 listopada 2009, 23:22
- Numer GG: 0
- Lokalizacja: Sulechów
Re: Final Fantasy
@up
no wiesz kazdy ma inny gust ; )
no wiesz kazdy ma inny gust ; )