Witam.
Nie powiedzialabym, ze Spell Force jest nudne, wrecz przeciwnie jest bardzo grywalne i wiele sie tam dzieje.
Spotkalam sie z powatpieniami czy jest to bardziej rpg czy rts... po przemysleniu tego wydaje mi sie ze jest to strategia w pieknej obudowie rpg'a. Kilka takich gierek powstalo ale zadna z tych o ktorych ja slyszalam nie byla az tyle rpg'owa co Spell Force. O drugiej czesci dowiaduje sie po raz pierwszy ale z pewnoscia przeszperam siec by uzupelnic wiadomsci.
Grafika w gierce jest niezwykle malownicza, na fullu naprawde zapiera dech, mimo iz nie jest to juz tytol najnowszy. Podoba mi sie fakt, iz mozna grac z widoku typowej strategi bardzo przydatnej podczas walk, ale takze, kiedy wracamy do naszego avatarka mozemy z myszowania przeniesc sie na widok z za plecow postaci i kierowac klawiaturka.
Gra laczy w plynny sposob oba gatunki. Na prawde nie da sie zanudzic jesli jest sie fanem obu.
Rozwoj postaci nie jest niezwykle rozbudowany, ale nie jest tez kompletnie mizerny. Mamy do wyboru kilka kategorii jak Ciezkie Uzbrojenie, Lekkie Uzbrojenie, Bron Strzelecka,a takze kilka rodzajow magi - Biala, Czarna, Umyslu oraz Zywiolow. Kazda z tych kategorii ma kilka specializacji jak np. Ciezkie uzbrojenie - Ciezka Bron Sieczna - Obuchowa - Ciezki Pancerz - Tarcze lub Biala magia - Zycie - Natura - Wzmocnienia. Doskonalic mozemy sie w glownych kategoriach lub w specializacjach. Ale polacam zaplanowanie postaci od poaczatku gry gdyz kategorii tych, niewazne czy glownych czy tez specializacji mozna posiadac jedynie 10. Nie ma raczej sensu wziasc ogolna kategorie nie doskonalac sie w zadnej z jej specializacji.
Gra ma calkiem przyzwoita liczbe questow.
Kiedy jestesmy avatarem, glownie podrozujemy z innymi runicznymi wojownikami, przywolywanaymi z monumentow. Gra jednak przeplata te rpgowe momenty z rts'em, kiedy to nasz avatar wraz z bohaterami stoja sobie i odpoczywaja obok monumentu i zaczyna sie Age of Empire.
AoE jest moim bodajze pierwszym i najukochanszym rts'em i bardzo ucieszyl mnie fakt ze tryb strategii w Spell'u jest bardzo don podobny.
Szykyjemy wojska i rozbudowujemy osady. Cudo ... Bardzo dobrze wspominam spacerowanie po osadzie z za plecow avatarka podczas nocy, oswietlenie i widok miotajacych sie dookola pracownikow naprawde wyglada imponujaco.
W grze mozemy budowac armie wielu ras, ja przyznac sie musze ze gry jeszcze nie ukonczylam, mimo ze mam ja juz kupe czasu, ale od (az mi sie slabo robi jak o tym mysle!) od kilku lat nie posiadalam komputera ...
teraz juz go mam i nadrabiam zaleglosci ... jestem bardzo pracowitym graczem
Nie ma praktycznie niczego co moglabym poki co przypisac jako minus gry, jako minus rozumiem cos co mnie wnerwia ... sa tylko rzeczy ktore moglyby byc bardziej rozbudowane ale sa ok takie jakie sa...
Wiecej o minusach sie zastanowie jak gre ukoncze (nad czym obecnie pracuje ... ciezko - kregloslup mnie boli, tylek dretwieje a w palcach skurcze ... ale coz zrobic? Jak tu tyle zaleglosci ... Tyle gier ... MNIAM MNIAM!!!
a i takze o fabule wiecej napisze, gdyz nie uwazam za stosowne oceniac ja calkowicie jej nie poznawczy. Krotko mowiac:
Wciaga,Tania, Warto, Na co czekacie?! Pozdrawiam