SW: Knights Of The Old Republik

cRPG Corner
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Solarius Scorch »

Eglarest pisze:no i ponownei wziąłem sie za gre! tym razem za radą ktoegos z forumowiczow wziąłem sobie Kobiete i faktycznie gra sie nieco inaczej wogole mozna na dupe wziaść niektorych :P:P
Jeśli tak jest, to grze należy to zapisać na plus - przyznam, że się tego nie spodziewałem!
Ale na pewno wychodzi tylko z facetami, niestety ;)
Eglarest pisze:jakos szybciutko mi ta gra idzie :D:D i znow mimo ze chce byc dobry to jestem zły :P
Patrz, to zupełnie inaczej niż wszystkim :)
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Ravandil »

Eglarest pisze:no i ponownei wziąłem sie za gre! tym razem za radą ktoegos z forumowiczow wziąłem sobie Kobiete i faktycznie gra sie nieco inaczej wogole mozna na dupe wziaść niektorych :P:P
Mówiłem, że warto spróbować. Zawsze to jakieś urozmaicenie i można parę spraw inaczej załatwić. No i zawsze lepsze widoki na postać są. Ostatnio zresztą zauważyłem, że częściej gram w cRPG kobietami, bo jakoś tak... ciekawiej jest niż zwykle. Dobrze, że się nie utożsamiam z tymi postaciami, bo to byłby problem ^^
Eglarest pisze: jakos szybciutko mi ta gra idzie :D:D i znow mimo ze chce byc dobry to jestem zły :P
Faktycznie ciekawa sprawa... Ja po prostu nie mogłem się (za pierwszym razem), przemóc, by być maksymalnie zły. Może po prostu na codzień zużywam swój zapas jadu i złośliwości. A z Eglaresta to nam może jakiś Vader wyrośnie ;)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Remik
Marynarz
Marynarz
Posty: 239
Rejestracja: piątek, 15 września 2006, 14:37
Lokalizacja: Za( ! )pie

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Remik »

Ravandil pisze:
Eglarest pisze: jakos szybciutko mi ta gra idzie :D:D i znow mimo ze chce byc dobry to jestem zły :P
Faktycznie ciekawa sprawa... Ja po prostu nie mogłem się (za pierwszym razem), przemóc, by być maksymalnie zły. Może po prostu na codzień zużywam swój zapas jadu i złośliwości. A z Eglaresta to nam może jakiś Vader wyrośnie ;)
Może taki jakiego mam na avku :D A żeby nie było offtop to spytam się w jakiej cenie aktualnie jest KotOR II ??
Obrazek
murmandamus
Pomywacz
Posty: 70
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 17:39

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: murmandamus »

Dobra przeszedłem pięć dni temu. Jasną i wczoraj ciemną stroną. Bah. Zakończenia mi się bardzo podobają. No jeszcze muyszę dwa razy przejść kobietami teraz, raz jasną a raz ciemną kobietą na imperatora.
Potem krótka przerwa i powrót do modów nwn i pomyśli się o kupnie dwójki
Tomdal
Pomywacz
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 19:22

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Tomdal »

Remik pisze: A żeby nie było offtop to spytam się w jakiej cenie aktualnie jest KotOR II ??
Chyba siedem dyszek ale nie jestem pewny. Wejdź sobie na ultima.pl albo merlin.pl tam powinno być.
Obrazek
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Eglarest »

a jaka jest wasza ulubiona postac z gry
bo dlamnie wymiata robot HK-47 ;) rany on ma tak boskie teksty ze mozna z krzesla spaść :D
Tenac
Majtek
Majtek
Posty: 115
Rejestracja: środa, 2 maja 2007, 14:13

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Tenac »

Fakt, HK-47 wymiata. "I am anxious to learn more of lying, betrayal, and new ways to harm innocents." :D

Chociaż Jolee Bindo mu nie ustępuje. Ale o ile te dwie postacie dostarczają najwięcej humoru, to najciekawsza była dla mnie postać Visas Marr. A najlepszy voice actor to zdecydowanie ten od Bao-Dura.
Obrazek
murmandamus
Pomywacz
Posty: 70
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 17:39

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: murmandamus »

HK-47 wymiaata, przebija każdy wór mięcha z dostępnych npców.
Thaevis
Marynarz
Marynarz
Posty: 302
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 09:31
Lokalizacja: Chorzów City Crew
Kontakt:

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Thaevis »

Po przygodzie z ta gra po raz kolejny ujawniła sie moja wewnętrzną odraza dla zła, no i niestety mój łysy ( tak, żeby groźniej wyglądał ;p) Żołnierz/Obrońca Jedi idący ścieżką zła musiał ustąpić wyważonemu Negocjatorowi :)
Swoja droga ubolewam, ze w większości gier mroczna ścieżka oznacza po prostu bezmyślne i prostackie mordowanie każdego kto sie nawinie kiedy tylko nadarzy sie okazja...no cóż bywa, ja w każdym razie takiego zła nie potrafię zaakceptować.
"Jeśli słowa wypowiada się z należytą pasją, a bogowie akurat się nudzą, bywa, że cały wszechświat przeformatowuje się wokół owych słów. Słowa zawsze miały moc odmieniania świata."
Tenac
Majtek
Majtek
Posty: 115
Rejestracja: środa, 2 maja 2007, 14:13

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Tenac »

Sprzeciw! Ja zabijałem NPCów dla kredytów, więc to nie było bezmyślne. Jeśli nic nie mieli to ich tylko bluzgałem i szedłem dalej.
Obrazek
Zaknafein
Bombardier
Bombardier
Posty: 729
Rejestracja: wtorek, 6 grudnia 2005, 09:56
Numer GG: 4464308
Lokalizacja: Free City Vratislavia
Kontakt:

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Zaknafein »

Popieram Thaevisa - ścieżka zła przypominała bardziej działania jakiegoś łobuza/kibola czy innego idioty niż mrocznego lorda (nie wiem jak w KotORze 2). Większość przeprowadzanych akcji była bezsensowna, a zły lord nie musi wcale znęcać się nad pachołami, czy okradać ludzi po barach...
Ach... Gdybym był Złym Lordem...
Thaevis
Marynarz
Marynarz
Posty: 302
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2006, 09:31
Lokalizacja: Chorzów City Crew
Kontakt:

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Thaevis »

Tenac pisze:Sprzeciw! Ja zabijałem NPCów dla kredytów, więc to nie było bezmyślne. Jeśli nic nie mieli to ich tylko bluzgałem i szedłem dalej.
Czyli wpisujesz się w kanon zła, którego ja nie akceptuje, zabijanie NPCów dla tych śmiesznych sumek które mogli przy sobie mieć jest BEZMYŚLNE, osobiście to czyniłem tylko za zleceniem, które przyniesie mi większy profit niż te 20 Kredytów Kieszonkowego, które mógł mieć przy sobie taki pionek:twisted: .
"Jeśli słowa wypowiada się z należytą pasją, a bogowie akurat się nudzą, bywa, że cały wszechświat przeformatowuje się wokół owych słów. Słowa zawsze miały moc odmieniania świata."
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Ravandil »

Tenac pisze: Chociaż Jolee Bindo mu nie ustępuje. Ale o ile te dwie postacie dostarczają najwięcej humoru, to najciekawsza była dla mnie postać Visas Marr. A najlepszy voice actor to zdecydowanie ten od Bao-Dura.
Bao-Dur był genialny. Choć czytałem opinie krytyczne pod jego adresem, ten beznamiętny głos po prostu zapada w pamięć. A co do ulubionych postaci:
KOTOR I:
:arrow: Jolee Bindo - całkiem dobra postać, fajne dialogi z nim były i polubiłem go na tyle, że ciężko było mi go zabić ;] Jedyna wada to to, że na Star Forge trochę często mi ginął ^^
:arrow: Canderous Ordo - świetny wojak, a przede wszystkim wspiera nas po Ciemnej Stronie Mocy :)
:arrow: HK-47 - rewelacja od momentu kupienia (Force Persuade i płacimy połowę początkowej ceny ;]) aż do końca. Świetne dialogi i dużo śmiechu. Najbardziej charakterystyczna postać w grze :D
Bastilli i Cartha nie wymieniam, bo to w sumie szablonowe postaci opowieści w świecie SW :)

KOTOR II
:arrow: Visas Marr - mroczna i tajemnicza, dobry wojownik i miałem ją ze sobą do końca
:arrow: Handmaiden (jak ona miała na imię?) - również całkiem sympatyczna, szkoda że jest tylko jak się gra facetem
:arrow: HK-47 - jak zawsze świetny, wielka szkoda, że trzeba go najpierw złożyć, przez to cieszymy się nim dość krótko :(

O reszcie nie muszę wspominać, bo byli co najmniej dobrzy, oprócz G0-T0, bo ten nadzwyczajnej w świecie mnie denerwował ;)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Tenac
Majtek
Majtek
Posty: 115
Rejestracja: środa, 2 maja 2007, 14:13

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Tenac »

zabijanie NPCów dla tych śmiesznych sumek które mogli przy sobie mieć jest BEZMYŚLNE
Sprzeciw. Jak to mawiają: Grosz do grosza i będzie kokosza (czy jakoś tak).
Handmaiden (jak ona miała na imię?)
Bodajże Brianna.

Z KotORa II wymieniłbym jeszcze Mirę, fajne z nią były dialogi jak się grało facetem :). Atton też był niezły, chociaż na początku wydawał się trochę mniej zaradnym klonem Onasiego... W sumie to jedyne nie lubiane przeze mnie postaci to wspomniany G0-T0 i Juhani (może gdyby dało się ją przeciągnąć na ciemną stronę zabijając tego fioletowego Twi'leka byłaby fajna, ale tak to nie jest). Jeszcze Disciple (jego imienia to w ogóle nie pamiętam) był trochę męczący z tą swoją postawą: "Republika! Republika! Jupitajej! Republika!", ale dało się to przeżyć.

Ulubiona drużyna z jedynki:
DS: Female-Soldier/Consular; HK-47; Canderous Ordo (wbrew pozorom to, że miałem tylko 1 Jedi w drużynie nie sprawiało trudności)
LS: Male-Soldier/Guardian; Jolee Bindo; HK-47

Dwójki:
DS: Female-Sentinel/Sith Lord; Bao-Dur; Visas Marr
LS: Male-Guardian/Weapon Master; Mira; Handmaiden
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Eglarest »

Thaevis ja chyba mam z tym podejściem do złą tak samo uważam że bycie złym to czyste prostactwo bo dobry musi pomyśleć i pogłówkować :) - ale i tak jestem zły bo nie lubie jak mnie ktoś obraża więc dochodzi do spięć :D

proponuję zrobić ankietę, którą postać z KOTOR lubisz najbardziej :D
BochN
Majtek
Majtek
Posty: 126
Rejestracja: poniedziałek, 14 listopada 2005, 10:50
Numer GG: 12017892
Lokalizacja: Zimny dołek zwany Jelenią Górą

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: BochN »

W pierwszej części jakoś nie mogłem się przekonać do grania tym złym, ani mi to się fabularnie nie podobało (potrzeba wybicia części drużyny) ani nie było specjalnie ciekawe, a do tego postać wyglądała jakby się urwała z planu "Nocy żywych trupów" a nikt tego nie zauważał. Za to w części 2 oba charaktery były b. fajne, team dostosowany charakterem do bohatera, spore różnice w fabule dla każdego charakteru, no i wreszcie można było czerpać satysfakcję z bycia złym, bo w części 1 jakoś się tego nie czuło (a przynajmniej jak tak miałem).
De gustibus non est disputandum, no nie?
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Ravandil »

BochN pisze:no i wreszcie można było czerpać satysfakcję z bycia złym, bo w części 1 jakoś się tego nie czuło (a przynajmniej jak tak miałem).
I trzeba dodać, że to się wreszcie opłacało ;) Bo za konsekwentne podążanie którąś ze ścieżek Mocy owocowało możliwością wejścia do jaskini na Korribanie. Niby nic aż takiego super tam nie było, ale jak przy drugim podejściu (bo za pierwszym byłem tak pomiędzy) wszedłem tam, to nie żałowałem. Parę ciekawych sytuacji, schizowych wizji i mamy klimat jak cholera ;) To wszystko drobne rzeczy, a składają się na radość płynącą z gry. Szkoda tylko, że postać skrajnie zła wygląda jak anemik w ostatnim stadium, albo jakiś metalowy wokalista ;) Ale i tak prezentuje się iście demonicznie ^^
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
ODPOWIEDZ