SW: Knights Of The Old Republik

cRPG Corner
ODPOWIEDZ
Tomdal
Pomywacz
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 22 kwietnia 2007, 19:22

Post autor: Tomdal »

Ja przez tą grę straciłem kontakt z rzeczywistością na dwa tygodnie. Nawet w szkole myślałem tylko o tym.
Obrazek
Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

kurde ta gar ma jedna wade po dwukrotnym przejsciu jej na dwa sposoby neichce sie juz grac po raz kolejny ... bo nudzi...
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

Eglarest pisze:kurde ta gar ma jedna wade po dwukrotnym przejsciu jej na dwa sposoby neichce sie juz grac po raz kolejny ... bo nudzi...
Zawsze można próbować jeszcze przejść drugą płcią :) KOTORA 2 przeszedłem dwa razy po Jasnej Stronie, raz facetem i raz babką i nie nudziłem się przy tym. Jakbym miał czas, to bym przeszedł jeszcze raz po Ciemnej Stronie. Ale myślę, że te trzy razy w krótkim czasie to maksimum dla tej gry. Ale po dłuższej przerwie może być ciekawie.
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Eglarest
Chorąży
Chorąży
Posty: 3653
Rejestracja: sobota, 19 listopada 2005, 11:02
Numer GG: 777575
Lokalizacja: Poznań/Konin

Post autor: Eglarest »

kurde mzoe i masz racje z ta druga plucią :d co ja tak prostolinijnie myslec zaczalem heheh

sproboje jak znajde czas ;)
Lea
Marynarz
Marynarz
Posty: 249
Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
Numer GG: 2956891
Lokalizacja: Celestrin
Kontakt:

Post autor: Lea »

Ja przeszlam to na jeden sposób 3 razy i co... Fakt, ze odrobinké z braku laku, ale sié liczy :) Za kazdym razem mialam jeszcze co odkryc. Np uczenie na jedi innych osób, kumplowanie sié z innymi. Ciemna Stronka jakos mnie nie zaciekawila.
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

B

Post autor: Ravandil »

Lea pisze:Ja przeszlam to na jeden sposób 3 razy i co... Fakt, ze odrobinké z braku laku, ale sié liczy :) Za kazdym razem mialam jeszcze co odkryc. Np uczenie na jedi innych osób, kumplowanie sié z innymi. Ciemna Stronka jakos mnie nie zaciekawila.
Ja się u uczeniu na Jedi dowiedziałem pod koniec gry. Na dodatek wpadłem na to przypadkiem. Cośtam kiedyś czytałem o takiej możliwości, ale kompletnie zapomniałem. Ale mimo dwóch podejść do KOTORA 2 i tak wielu questów nie zrobiłem, więc mam wrażenie, że miałbym jeszcze co robić. Bo na przykład HK-47 też złożyłem za drugim podejściem. Zawsze się znajdzie jakieś nowe wyzwania :)
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Glamdring
Pomywacz
Posty: 20
Rejestracja: niedziela, 20 maja 2007, 12:17
Numer GG: 0
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Glamdring »

Ja przez tą grę straciłem kontakt z rzeczywistością na dwa tygodnie. Nawet w szkole myślałem tylko o tym.
Witam w klubie :). Grę przeszedłem dwa razy, oczywiście za pierwszym razem po jasnej stronie, a za następnym... też. Jakoś nie mogłem grać w sprzeczności ze sobą :) (wiem, że to tylko gra :P).
Tenac
Majtek
Majtek
Posty: 115
Rejestracja: środa, 2 maja 2007, 14:13

Post autor: Tenac »

A słyszał kto o KotORII:TSL Restoration Project? Ludzie z Team Gizka pracują nad wstawieniem brakujących wątków i zakończeń. Nie mylić z innym teamem, który robi "planetę robotów" o trudnej do zapamiętania nazwę. Ale ponoć mody mają być ze sobą kompatybilne.

Link:
http://www.team-gizka.org/wip.html (jest nawet kilka filmików)
Obrazek
murmandamus
Pomywacz
Posty: 70
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 17:39

Post autor: murmandamus »

Kotora zacząłem grać po raz pierwszy kilka dni temu. W końcu. Wczesniej ponad 2 lata kusrzyła się na pólce z powodu niedostatecznego sprzętu to teraz odrabiam zaległosci. Bardzo przyjemna gra fabuła wciąga tyle że za cholerę przeszkadza mi to że możńa tylko 2 członków drużyny wybrać i nie można sięzbytnio nacieszyć pogawędkami między nimi specjalnie. W BG dzięki dużej drużynie dużo było pogawędek i chciało się grać kilka razy różnymi konfiguracjami(bg2 przeszedłem 14 razy) a tu do diaska trzeba wybierać. Czy w KOTOR2 bedzie większa drużyna czy tak samo dwóch.?
eRyahXa0S/Darth Wojtex
Marynarz
Marynarz
Posty: 262
Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2004, 18:44
Lokalizacja: Negative Material Plane, Fortress of Regrets (Bytom)
Kontakt:

Post autor: eRyahXa0S/Darth Wojtex »

Tak samo 2. Po co wiecej? :twisted:
murmandamus
Pomywacz
Posty: 70
Rejestracja: czwartek, 10 maja 2007, 17:39

Post autor: murmandamus »

Ano po to że w BG pogaduszki między różnymi członkami drużyny były zabawne 5x5=25 możliwych kombinacji
tutaj mam tylko 4 na raz i trzeba często zmieniać nie mogąc się przywiązać tak naprawde do kogoś. JA podróżuje z Bastilią najczęściej ale drugi członek drużyny to Jehanni choć chciałbym mieć i Cartha i Mandolorianina i posłuchać co mają ciekawego od powiedzxenia do innych jak i na skutek naszych działań. A tu lipaaa.
Ravandil
Tawerniany Leśny Duch
Tawerniany Leśny Duch
Posty: 2555
Rejestracja: poniedziałek, 13 listopada 2006, 19:14
Numer GG: 1034954
Lokalizacja: Las Laurelorn/Dąbrowa Górnicza/Warszawa

Post autor: Ravandil »

murmandamus pisze:Ano po to że w BG pogaduszki między różnymi członkami drużyny były zabawne 5x5=25 możliwych kombinacji
tutaj mam tylko 4 na raz i trzeba często zmieniać nie mogąc się przywiązać tak naprawde do kogoś.
Mnie tam ograniczenie do dwóch towarzyszy odpowiada. Męczą mnie trochę gry, w których prowadzimy mnóstwo różnych postaci i ciężko się czasem połapać w tym wszystkim. A tak walka jest przejrzysta, a i ciekawych pogaduszek nie brakuje. A co do przywiązywania się do bohaterów, to nie miałem takiego problemu, bo chodziłem praktycznie cały czas z Batillią i Jolee'm i ten skład wydawał mi się optymalny, a pozostałymi postaciami nagrałem się na samym początku. Wcale więc nie trzeba "często zmieniać", bo po pewnym czasie wyrabia się sobie ulubiony (i najbardziej skuteczny) team i to do niego się najbardziej przywiązuje. Bo jak często zmieniasz, to i faktycznie za bardzo się z nimi nie zżyjesz.
Nordycka Zielona Lewica


Obrazek
http://www.lastfm.pl/user/Ravandil/

Obrazek
Jelcyn
Bombardier
Bombardier
Posty: 643
Rejestracja: niedziela, 12 czerwca 2005, 15:41
Numer GG: 9025892
Lokalizacja: Bydgoskie przedmieścia mrokiem zalane...
Kontakt:

Post autor: Jelcyn »

Teraz, kiedy gram ciemną stroną mocy, odkryłem geniusz tej gry. Nie wiem, może jestem jakiś inny, ale granie złym w KOTORze potrafi spowodować u mnie wyrzuty sumienia (a w BG na ten przykład wcale ich nie mam). Ta gra potrafi poruszyć, nie ma co.
"It is often said that before you die your life passes before your eyes. It is in fact true. It's called living."
-- Terry Pratchett
"Z głupotą się nie walczy, głupotę się omija"
trittion
Pomywacz
Posty: 51
Rejestracja: poniedziałek, 14 listopada 2005, 13:10
Lokalizacja: Mrocznej Puszczy

Post autor: trittion »

Tak, pamietam moje poczatki w KoTORze. Nie ma to jak założenie - będę zły na maksa, ale i tak po paru questach - eee chyba jednk wolę byc tym dobrym. Swoją drogą druga część była świetna (w przeciwieństwie do pierwszej o której mam raczej niskie mniemanie) nie wiem czemu ale wydaje mi się jakby świat w niej pozyskał o wiele więcej odcieni szarości, w porównaniu z czarno-białą "jedyką"
Nie ma prawdy obiektywnej. Każdy wierzy w to co chce. <- Truizmy, ale kto w to wierzy ;)

Obrazek
Lea
Marynarz
Marynarz
Posty: 249
Rejestracja: niedziela, 18 czerwca 2006, 20:16
Numer GG: 2956891
Lokalizacja: Celestrin
Kontakt:

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Lea »

Też odniosłam takie wrażenie. Że jakby dwójka jest "głębsza" przez to że nie taka oczywista. Ale z drugiej strony, stare dobre SW jest czarno-białe, wyraźnie zarysowane i ta prostota składa się na ich urok. Dlatego jedynka też mi się podobała, choć w inny sposób. Ale i w jedynce nie jest wszystko takie oczywiste - np historia J. Bindo.
telitha i lú...
Force
Bosman
Bosman
Posty: 1571
Rejestracja: sobota, 7 października 2006, 11:14
Numer GG: 0
Lokalizacja: piwnica

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Force »

Wakacje są więc będe miał okazję przejść obydwie te pozycje po raz enty ^^ W tych grach wszystko mnie satysfakcjonowało może poza jednym. Kiedy człowiek juz tak się napakował i niósł na plecach tonę super sprzętu to okazywało się że ostateczne starcie np.; z Malakiem było poprostu za łatwe...
Polska Partia Piwa - Sekcja Paladynów Żubra
Obrazek
Obrazek
Perzyn
Bosman
Bosman
Posty: 2074
Rejestracja: wtorek, 7 grudnia 2004, 07:23
Numer GG: 6094143
Lokalizacja: Roanapur
Kontakt:

Re: SW: Knights Of The Old Republik

Post autor: Perzyn »

To nie do końca tak Force. Ja dopiero za 3 razem w jedynce opracowałem takiego pakera, który Malaka trzema ciosami wciągał. Ale za to gra była płytsza bo taka postać to czołg nie Jedi i wszystko poza walką jest znacznie słabsze, zwłaszcza dialogi. W dwójce to już poważniejszy problem bo grając benedyktynem to faktycznie pod koniec bossowie są jedynie czasochłonni bo tak poza tym nie są w stanie nic zrobić. A to w wersji mało powergamerskiej był benedyktyn bo nie znałem systemy za dobrze, teraz byłoby jeszcze latwiej. Podsumowójąc trzeba grać na wyższym poziomie trudności.
ODPOWIEDZ