Strona 17 z 19

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: piątek, 20 maja 2011, 15:10
autor: Alien
Znaczy jeśli nie robisz zbyt wielu wątków pobocznych to w sumie 15-16h może... Może trochę dłużej ;)
@Diabeł- skończyłeś?

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: piątek, 20 maja 2011, 15:35
autor: Diabeł
No jak się nie robi wątków pobocznych, to nic dziwnego że 15-16h ;) . Ja robię wszystko, a że czasu mało, to jeszcze z A1 nie wyszedłem a przy grze spędziłem ponad 10h już.

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: piątek, 20 maja 2011, 17:36
autor: BAZYL
Diabeł pisze:Wiedźmin 2. Problemów żadnych. Nie wiem jak to ludzie robią, ale te problemy nigdy mnie nie dotyczą. 2h gry, poziom trudności normal i ogólnie gra stanowi wyzwanie. To mi się podoba! :)
Podpisuję się obiema rękami. U mnie wszystko wygląda tak samo. :)

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: sobota, 21 maja 2011, 11:38
autor: Alien
Miał ktoś problemy z instalacją? Tzn. przy patchu błąd krytyczny?

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: sobota, 21 maja 2011, 11:55
autor: Diabeł
Nie, żadnego problemu. Jedynie miałem problem przy aktywacji, dopiero po chwili zauważyłem że źle zczytuje securoma nr i poprawiłem ;) .

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: sobota, 21 maja 2011, 14:31
autor: Strider
W wersji "bez-patchowej" błąd CRC przy instalacji. Ale wystarczyło skopiować zawartość płyt na dysk twardy i w ten sposób zainstalować, żeby wszystko działało. :)

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: niedziela, 22 maja 2011, 17:59
autor: Alien
U mnie też bez większych problemów, ale weve nieźle się namęczył :D

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: niedziela, 22 maja 2011, 23:00
autor: Strider
Tak sobie gram i gram, i coraz więcej bugów wyłapuję. :) Wy też mieliście problem z tym, że gra źle obliczała ilość posiadanych przez was pułapek i nawet gdy teoretycznie się je miało, to Geralt nie chciał ich używać? :) Zresztą, z ekwipunkiem dzieje się w mojej wersji prawdziwa magia - odkąd umieściłem w przedmiotach podręcznych "Pożogę", gra zupełnie nie chce przyjąć do wiadomości, że mam przy sobie coś innego, cały czas wyświetlając w rogu że noszę ze sobą tą pułapkę... I do błędu nie przyzna się nawet wtedy, gdy używam innych przedmiotów - cały czas wyświetla "Pożogę"... Wyświetlający się od czasu do czasu tytuł odtwarzanej ścieżki dźwiękowej to drobiazg, ale też warty wspomnienia.

Ciekawe kiedy CD-Projekt poprawi największe błędy i weźmie się za takie głupoty?...

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: poniedziałek, 23 maja 2011, 08:40
autor: Diabeł
W tym tygodniu pierwszy patch, ale nie wiadomo co dokładnie naprawiać będzie :)

Re: Reaktywacja cRPGc: W co teraz gracie?

: poniedziałek, 23 maja 2011, 10:15
autor: Strider
No wiem, wiem - ale mają poprawić te najważniejsze błędy. Dlatego się zastanawiam kiedy wezmą się za takie głupoty jak te wymienione przeze mnie (nie oszukujmy się - grać się da, niech najpierw wezmą się za naprawianie problemów z rejestracją i wywalaniem się do Windowsa, bo im ludzie zupełnie od legalnego Wiedźmaka uciekną). :) Czy mi się wydaje, czy liczba zarejestrowanych polskich kopii "Wiedźmina 2" zrównuje się powoli z ogólną liczbą sprzedanych w Polsce egzemplarzy "jedynki"?

Re: The Witcher

: wtorek, 1 listopada 2011, 13:33
autor: Alien
Trochę odkopuję wątek, ale niedawno zaliczyłem wiedźmina 2 po raz trzeci chyba. Zrobiłem większość wątków pobocznych itd, na poziomie trudnym. Mogę teraz z pewnością stwierdzić że gra jest diablo łatwa- początki owszem są trudne, niezależnie od poziomu, ale kiedy znajdzie się odpowiedni sposób walki, gra stanowi wyzwanie tylko w paru miejscach. U mnie była to półgodzinna walka ze smokiem- zabijał dwoma ciosami. Walka nie była trudna tylko cholernie nudna. Natomiast ostatnia walka z Leto to jakaś pomyłka chyba. Bez żadnych eliksirów i wspomagaczy na trudnym trwa niecałą minutę, ze stratą może 10% żywotności.

Uwaga lekki spojler

Fabuła stoi moim zdaniem na dość wysokim poziomie, sam wątek główny jest przeciętny, ale zdarzenia w jakich uczestniczymy w czasie gry są bardzo fajne- po stronie elfów to "proces" na księciu ( zapomniałem imienia...), po stronie ludzi niezapomniany Odin. Ważne są właśnie ciekawe postacie. Naprawdę jest od groma postaci wysoce charakterystycznych. Z drugiej strony niestety często nie ma dobrych wyjść z sytuacji ( myślę właśnie o procesie na księciu- zabicie go oznacza biedę i głód w Górnym Aedirn, a po wybraniu oszczędzenia dowiadujemy się w spojlerze, że to on otruł Saskię i jest w sumie tym złym :).

Koniec spojlera

Mechanicznie trzeba zaznaczyć uproszczenie rozwijania postaci. Dla mnie to straszny minus. Zresztą podział na maga, alchemika i wojownika jest tylko na początku. Pod koniec gry mój Geralt miał wszystkie umiejętności wojownika, maga i ciekawsze alchemika ( te początkowe drzewko też wykupione w około 90%).
Dialogi są wielkim krokiem naprzód w stosunku do jedynki- oglądanie ich sprawia niesamowitą przyjemność i wsiąknięcie w świat.
Do tego większa ilość uzbrojenia i posegregowany ekwipunek :)
Gra bardzo dobra, obowiązkowa do przejścia, ale mająca coraz mniej wspólnego z klasycznym rpg.

Re: The Witcher

: wtorek, 1 listopada 2011, 20:47
autor: jokemaster
Alien pisze:Zresztą podział na maga, alchemika i wojownika jest tylko na początku. Pod koniec gry mój Geralt miał wszystkie umiejętności wojownika, maga i ciekawsze alchemika ( te początkowe drzewko też wykupione w około 90%).
Stary niby jak skoro maksymalne ilość punktów ( 35 ) pozwala wymaksować wyłącznie jedno drzewko .

Re: The Witcher

: wtorek, 1 listopada 2011, 21:22
autor: Diabeł
Posiadanie umiejętności w każdym drzewku nie oznacza wymaksowania go :)

Re: The Witcher

: poniedziałek, 14 listopada 2011, 21:13
autor: Alien
Dokładnie. Poza tym jest pare bzdurnych umiejętności, których nie warto rozwijać. Coś ci się musiało pomylić z tymi 35 punktami.

Re: The Witcher

: poniedziałek, 28 listopada 2011, 13:00
autor: Targowo.Istore
Mój Geralt nie miał wszystkich umiejetności,poszedłem w strone wojownika,a natomiast magie i alchemię odsunąłem na bok. Warto ukończyć grę za każdym razem inaczej,nie tylko ze względu na fabułe,ale również owe umiejętności.

Re: The Witcher

: wtorek, 6 grudnia 2011, 22:22
autor: ardek123
Ostatnio kupiłem nowego kompa. Napalony na sławnego wiedźmina, z pełną ekscytacją zainstalowałem grę. Zacząłem i... jestem szczerze zawiedziony. Gdzie jest ta "epicka" gra, o której wszyscy tyle się rozwodzili? Nie powiem, że wiesiek jest zły, ale nie uważam, by było się czym zachwycać.

Re: The Witcher

: czwartek, 8 grudnia 2011, 17:48
autor: Strider
Jako autor hiper-optymistycznej recenzji "Wiedźmina 2" odpowiem tak: wszyscy się zachwycają, bo to polska gra. I nie wiem, czy sam czemuś takiemu nie uległem przy pisaniu tekstu, gdy tak patrzę na grę z pewnego dystansu czasowego. Ale oceny bym za bardzo nie obniżył - no, może o pół punktu... Ale i tak zostaje wtedy solidna 5. :)