Fallout 3

[Kiwi]

Chciałbym podzielać twój optymizm Mad Phantomie, ale po tym co wcześniej napisałeś podejżewam, że Fallout'a 3 będzie łączyła w z poprzednikami nazwa i świat. Mam tylko nadzieję, że panowie producenci nie wpadną na genialny pomysł wydania wersji piecowej jako konwersji z konsol.
A Fallout w FPP? Ech, co się z tym światem porobiło...

[Pan_Feanor]

Jasne ze nie oni zrobią konwersje z Game Boya..... wtedy będziemy chodzić pikselem po mostkuz pixeli i walczyć z pixelami za pomocą pixela ..... Powrót do korzeni ^^

[MAd Phantom]

Podzielając mój optymizm, został byś pesymistą Phoenix'ie (pisałem już, że wolę miłą niespodziankę, od gorzkiego rozczarownia ) - po prostu w głębi duszy mam nadzieję na F3 o jakim wszyscy marzą (wystarczyło by aby Ruscy i USA nacisneli takie małe czerwone guziczki... , a swoją drogą możliwe, że tak właśnie będzie - wszak w świecie fallout wojna atomowa "poszła" właśnie o ropę)
Swoją drogą znalazłem wywiad z Todd Howard'em (patrz pare postów wyżej) Na wszystki kłopotliwe pytania odnośnie F3 unika odpowiedzi, nie wie która platforma będzie tą docelową i pierwszą (choć pisze, że bardzo chcieliby trafić na wiele jednocześnie), zachwala konsolowe cRPG, nie zamierza wykorzystać NIC z prawie gotowego F3 Black Isle, (fabułę też nie wie czy wykorzystają), zapowiada, że gra będzie na tej samej technologi co nowy Morrowind (tak powiedział - nie "Elder Scrolls" tylko "Morrowind"), a na pytanie kiedy gra zostanie wydana odpowiada: "When it's done" (kiedy będzie zrobiona)...

[Kiwi]

Czyli sobie jeszcze troszkę poczekamy. Może w międzyczasie wyjdzie Baldur's Gate 3 w TPP z elementami RTS zrobiony przez Edios, a na kompa konwertowany z palmtopa . Wszystko jest realne .

[MAd Phantom]

A tak przy okazji: Interplay NIE sprzedał Betheda Softworks praw do wydania MMORPG w świecie Fallouta, twierdząc, że zamierza je wykorzystać... Czyżby Fallout On-line?

[BAZYL]

A może tylko tonacy brzytwy sie chwyta?

[MAd Phantom]

Prawdopodobnie jest tak jak pisze BAZYL, tyko teraz są trzy możliwości:
1. Interplay zamierza zrobić FO (Fallout On-line) i wyratować si za jego pomoca (wszak to stały, comiesięczny zysk)
2. Interplay zamierza sprzedać i to prawo, ale chce zażyczyć sobie za nie ogromne pieniądze, których Bethesda nie chciała zaoferować
3. Interplay już wie, że upadł, ale taka licencj w kieszeni czyni go dużo bardziej atrakcyjnym dla np. Microsoftu czy innej dużej firmy, która mogłaby Interplay wykupić i go(i jego pracowników, a zwłaszcza prezesa i zarząd) uratować przed bankructwem i zapomnieniem..

[Pan_Feanor]

Bo interplay zamieża srobić FO.....
Info juz o tym były że cośtam chłopcy marudzili nad tym projektem...

[MAd Phantom]

Na chwilę obecną Interplayowi nie ma co wierzyć - wszystko co powiedzą trzeba brać wspak, na odwrót i dookoła - w końcu z F3 też już marudzili i to tak, że aż prawie końcową wersją wymarudzili. I co? I nic - F3 sprzedali przez co całe ich marudzenie poszło na marne bo jest on robiony od nowa. Wniosek? Wnioski są dwa:
1. Nie opłaca się być marudą
2. Trust no Interplay (nie ufać (uff-uff ) żadnemu Interplayowi)

[Rashkel]

Na razie widzę, że dyskusja dotyczy głównie tego, że Fallout3 ma bardzo przypominać Morrowinda. Nie wiem, o co tyle szumu. Grałem w tą grę i bawiłem się doskonale (jedyne czego można się doczepić to słabo rozbudowane dialogi, ale może się to zmieni). Jeśli muzyka będzie klimatyczna, BNi ciekawi, masa questów (tak, jak w Morrowindzie) to F3 mógłby być nie tylko dobry, ale nawet lepszy od poprzednich części. Widok z pierwszej osoby nie jest taki zły (i można sobie z bliska zobaczyć twarze kompanów z drużyny ).

[Runiq]

Oj, Rashkel! O ile Morrowind wyszedł bardzo dobrze, o tyle Fallout wyjdzie pewnie trochę gorzej. Najgorsze jest to, że F3 produkowany przez twórców Morrowinda NIE będzie tym, czym miał być Interplayowski Van Buren...

No i oczywiście Bethesda Sofware ogłosiła, że nie będzie S.P.E.C.I.A.L.A, ani Pip-Boya. W ogóle plany Bethesdy wobec F3 są jakieś dziwne... Fallout w perspektywie FPP? Bueee...

Tym postem podpisałem na siebie wyrok: Tak, macie rację... Ja uważam, że Fallout bez tych paru rzeczy, jest jak upośledzone dziecko. Tyle, że nawet takie dziecko też można pokochać. Pożyjemy, zobaczymy...

[Rashkel]

Mimo twoich dość pesymistycznych opinii, ja jestem dobrej myśli. Po twoim poście zdałem sobie jednak z pewnej rzeczy sprawę. Jak będzie wyglądała walka w nowym Falloucie (nie chciałbym, aby wyglądała jak quake).
Na pewno będzie to inny fallout od tego jakiego znaliśmy. Lepszy, czy gorszy to się okaże.

[Radkoff]

... modlmy sie do bogoe [kazdy do swojego] o to zeby stalo sie niemozliwe i byl lepszym Falloutem niz to co widzielismy dotad ......

[Runiq]

Muszę cię zmartwić, Rashkel. Z moich źródeł (CD-Action) wynika, że walki w Falloucie 3 będą się toczyć (o zgrozo!) w czasie rzeczywistym. Czyli całość wyjdzie pewnie jak Morrowind i Quake w jednym z dużą przewagą tego pierwszego.

[wiki-yu]

w czasie rzeczywistym ? to ja może już poczekam na football menagera 2005 lub nowego CM`a - tam na pewno będzie ""turowość"" a nie real-time

[Rashkel]

Muszę cię zmartwić, Rashkel. Z moich źródeł (CD-Action) wynika, że walki w Falloucie 3 będą się toczyć (o zgrozo!) w czasie rzeczywistym. Czyli całość wyjdzie pewnie jak Morrowind i Quake w jednym z dużą przewagą tego pierwszego.

To rzeczywiście straszne. Teraz muszę przyznać, że Fallout nie będzie tym starym falloutem.
Od niektórych ludzi słyszałem jednak, że nie zamierzają go zmieniać.

[Qest]

Fallout 3 BENDZIE BIEDNY DLATEGO ŻE BENDZIE TWOŻONY DO GRY PSZEZ NETA I BENZIEMY MUSIELI PŁACIĆ