Strona 5 z 6

: wtorek, 6 marca 2007, 12:12
autor: t0m3ek
Co do mojej gry w Arcanum to zawsze robiłem maga, elfa albo półelfa. Połączenie magii ognia z tą co daje na końcu teleport jest po prostu nie do przebicia. Zwłaszcza na turowej walce.

: wtorek, 6 marca 2007, 18:25
autor: Lord de Bill
Gra mi się bardzo podobała. Elf, mag, 50 poziom, przeciwnicy padali w pierwszych sekundach walki... Mój mały, potężny mag :D Byłem tak w połowie gry mniej więcej...

Brat usunął wszystko, wraz z postacią. Od tamtej pory nie uruchomiłem ani razu...

Mimo to uznaję Arcanum za jedną z najlepszych gier w jakie grałem.

: środa, 7 marca 2007, 21:23
autor: Alrikus
To ja się pochwalę że znalazłem wytrych. Można kupić u kowala w... takie miasto, na południu kontynentu, jest tam na przykład mistrz walki wręcz, ale absolutnie nie mogę sobie przypomnieć nazwy

: poniedziałek, 19 marca 2007, 21:35
autor: Perzyn
Mam pytanie. Kupiłem na allegro oryginał Arcanum, zainstalowałem, patch PL, najnowszy patch i gdy uruchamiam wyskakuje wrong disc inserted:(

: wtorek, 20 marca 2007, 14:39
autor: Craw
To przez to, ze zainstalowales drugiego patcha. Sprobuj z samym patchem PL.

: środa, 21 marca 2007, 21:24
autor: Perzyn
No to kolejna prośba. Jak się tu przedmiotry identyfikuje? Bo w instrukcji nie mogę znaleźć a pdf źle się czyta :/ Byłbym też wdzięczny za wskazówki odnośnie tego jak naprawiać rzeczy

: niedziela, 1 kwietnia 2007, 15:22
autor: Alrikus
he... he he... BUHAHAHUHUHA!... przeszedłem Arcanum :)

Skoro nikt do tego czasu nie odpowiedział to:
identyfikuje/naprawia się u specjalistów. Są nawet w Zamglonych Wzgórzach więc ze znalezieniem nie powinno być problemów.
Ewentualnie identyfikować można odpowiednim zaklęciem, a do samodzielnego naprawiania przedmiotów jest umiejętność. Ale moim zdaniem nie opłaca się inwestować w to punktów rozwoju, znacznie lepiej zapłacić. W końcu maksymalny poziom doświadczenia jest a maksymalnego poziomu pieniędzy nie ma.

: niedziela, 1 kwietnia 2007, 15:34
autor: Gutuu
Najpierw grałem krasnoludem, ale po przemyśleniu sprawy zdecydowałem się zacząć ponownie pół olbrzymem xD
Ciekawostka: Autorzy gry bardzo dużą uwagę przywiązują do szczegółów - gdy zwiększamy inteligencję naszej postaci, zmienia się także jej sposób wypowiadania się (nawet pół olbrzym po zwiększeniu intelektu będzie układał zdania złożone, nie gorzej niż przeciętny człowiek)

: niedziela, 1 kwietnia 2007, 19:34
autor: Craw
Ano, do tej pory bede pamietal wypowiedz postaci-debila do tego kolesia, co sie go na poczatku spotyka.
"You stupid, me smart!"
^__________^

: wtorek, 3 kwietnia 2007, 11:15
autor: AC
Alrikus pisze:Skoro nikt do tego czasu nie odpowiedział to:
identyfikuje/naprawia się u specjalistów. Są nawet w Zamglonych Wzgórzach więc ze znalezieniem nie powinno być problemów.
Ewentualnie identyfikować można odpowiednim zaklęciem, a do samodzielnego naprawiania przedmiotów jest umiejętność. Ale moim zdaniem nie opłaca się inwestować w to punktów rozwoju, znacznie lepiej zapłacić. W końcu maksymalny poziom doświadczenia jest a maksymalnego poziomu pieniędzy nie ma.
Dawno grałem, nawet zapomniałem, że tam jest cokolwiek do identyfikacji. Moja postać (człowiek) skupiał się raczej na charyźmie, żeby jak najwięcej NPC za mnie walczyło.
W ostatnim pojedynku szybko mi się super-zbroja popsuła i musiałem biegać i uciekać przed... zombie chyba tam są?... na szczęście mój pies zagryzł drania, a ja zanim mnie dobili użyłem maszynki i wygrałem. :lol:
A potem zrobiłem load i zanim się udałem do The Void to wyrżnąłem obie mafie w Tarant, żeby ładniej wszystko było.
Najładniejszy obrazek odnosi się do Vendigroth - fajne autostrady i samochody. :wink:


Pytanie: Virgil jest zły? Odłączył się ode mnie po wybiciu wioski złych elfów. Pomyślałem, że to on jest największym wyznawcą nekromanty. Prawda czy nie?

: wtorek, 3 kwietnia 2007, 17:44
autor: Rand
Heh, postacią o niskiej inteligencji warto zagrać tylko po to, aby poczytać wpisy do dziennika. Naprawdę można się nieźle uśmiać :)

Co do Virgila... jesteś pewien, że odłączył się właśnie po wybiciu elfów? Ja pamiętam, że on odłacza się w innym momencie gry. Ma to wówczas związek z jego prywatnym życiem...( a ile potem się nabiegałem, żeby go znaleść :P)

: wtorek, 3 kwietnia 2007, 19:50
autor: Alrikus
Najpierw na chwilę odłącza się na jakimś cmentarzu, a potem powinien się odłączyć ale już na stałe po tym jak pozwiedzasz sobie miasto mhrocznych elfów. Ale mi się jakoś nie odłączył i skończyłem z nim grę, więc nie wiem już jak to jest z tym jego odłączaniem.

: środa, 4 kwietnia 2007, 17:05
autor: AC
A czy ktoś zagrał jako zły? Może Virgil u ciebie się nie odłączył bo gadałeś z typem - szefem Panari (tego jego kościoła jak dobrze pamiętam)? Bo u mnie nigdy go nie spotkałem.

: środa, 4 kwietnia 2007, 17:21
autor: t0m3ek
Virgil zawsze się odłącza w pewnym momencie, później znajduje się go gdzieś w piwnicach Tarantu jak go zabijają i można go wskrzesić, ma wtedy zupełnie inne zdolności.

O Ciekawym Pisemku, Baldurze i Arcanurze

: czwartek, 3 maja 2007, 13:20
autor: Stroskane Winogrono
Pozdrowienia.
Arcanum dostale sie w moje, spragnione gierczenia, lapska za sprawa Game Star'a, o ktorym ktos juz w owym temacie wspomnial. Z tego tez pisma dowiedzialam sie o istnieniu Spell Force'a (ale o tym gdzie indziej pisze). Bardzo swoja droga Game Star'a lubie, za to, ze maja ciekawe pisemko on-line a takze ich materialana wersja zawsze pojawiala sie z gierka, kilka z nich staly sie moimi ulubienicami, wiec oto powod dla ktorego daje pisemku duzego plusa ;) Swoja droga ciekawi mnie jak im sie teraz powodzi ... Ale przejdzmy do Arcanum :D
Zawsze na pierwszym miejscu crpg stal dla mnie Baldur, byla to tez moja pierwsza crpg'owa przygoda, ktora zrodzila goraca milosc do wszelkiego rodzaju rpg'ow. Po zagraniu jednak w Arcanum, zaczelam sie zastanawiac ... Nie powiedzialabym jednak, ze Arcanum pobija na mojej liscie przebojow Baldura, z prostej przyczyny. Baldur to moja pierwsza prawdziwa c-milosc... Jeszcze jej nie ukonczylam (Arcanum) ale giercze juz kawalek czasu (z przerwa z powodu braku prawej reki - komputera :P) i wydaje mi sie, ze calkiem prawdobodobnie zasluzy sobie by stac na podium wraz z Baldurem na rowni. Gry te sa co prawda obie rpgami ale tylko z tego powodu nie powinny byc wrzucane do tego samego wora. Wydaje mi sie, ze lubie je na rowni, sa jednak zupelnie inne.
Grafika rzeczywiscie w Arcanumie na poczatku wydawala mi sie dziwna, ale nie uwazalam ja za brzydka, jedynie zupelnie odmienna od Baldura, w ktorego tak czesto i nagminnie pogrywalam, konczac go raz za razem ... Ogolnie gram w te gry w zaleznosci od humoru -na optymistyczna sieczke (z porywajaca fabula) -badz gre wyjatkowo smutna (z porywajaca fabula ;)).
Grafika jest tylko jednym z przykladow - w baldurze zywa i kolorowa, w arcanum troche blada i przygnebiajaca. Nie jest to jednak, moim zdaniem, minus gry - po prostu jest z zalozenia smutna, kraina poddana nieustajacej wojnie miedzy dwoma rzeczywistosciami - magia i nauka. (przypomina mi sie tu najdluzsza podroz).
Nastepny przyklad - muzyka. Gdzie Baldur's jest mily i pogodny lub dumny i "rycerski" podczas walki, arcanum za to ... az sie lza w oku kole... piekna i jedyna w swoim rodzaju... Moj ulubiony track to muzyczka z mines/kopaln ;)
Okres w jakim gra jest osadzona nie zniechecil mnie wcale, wrecz przeciwnie - zaintrygowal jak cholera. Cos nowego, cos kuszacego - trzeba sprobowac. Jak sie z gory mowi Fe to i najsmaczniejszy lakoc nie przypadnie nam do gustu ...
Trzeba byc otwartym na nowosci, inaczej w koncu zanudzimy sie jednym i tym samym, nudnym swiatem...
Uwielbiam klasyczne rpgi opierajace sie na ad&d ale czy to oznacza ze tylko takie maja sie podobac? tylko takie maja powstawac? z jednej strony takie odnosze wrazenie, ze ludzie sie zamykaja na nowosci ale z drugiej ... pozniej narzekaja ze ktos tylko kopiuje stary pomysl zamiast cos wlasnego sporzadzic ... hmm
Gre, tak jak i wszystko inne, oczywiscie mozna lubic lub nie. Ale nie warto zniechecac sie z gory. Bywa ze jest sie milo zaskoczonym po przezlamaniu pierwszych lodow.
Ktos tez powiedzial, ze owa gra jest krotka ... hmm, z tym sie nie zgodze, gdyz gram cale wieki niemal i wciaz mi sie zdaje ze masa przede mna ... mapa niemal pusta... ale moze to przez moj perfekcjonizm jesli chodzi o gry ... musze zwiedzic kazdy zakamarek, wsadzic lapska w kazda dziple, zabic kazdego niemal potworka, poszukac dokladnie czy przypadkiem gdzies nie ma jakiejs przytulnej grotki czy cus :wink: Mapka nie moze miec zadnej czarnej plamki ... wtedy uwazam teren za odkryty i czuje satysfakcje :)
Podoba mi sie takze mnogosc wyborow, jak np. mozna zdobyc czlonkostwo w meskim klubie jesli gra sie kobieta ... od ochydnych, do prostych - zabic i sprawa zalatwiona ;) :twisted:
A takze cenie sobie bardzo czlonkostwo w bibliotece w tarancie ... sporo do poczytania i jakies takie to ... fajne
Ogolnie gre bardzo lubie ale z ostateczna ocena sie wstrzymam dopoki nie zakoncze i wtedy zobaczymy czy rzeczywiscie zasiadzie z Baldurem na 1 miejscu ;)
ps. Czy nie uwazacie ze ten emotikon - :idea: wyglada jak tylek zoltego pawiana?! :roll:
Zm'kam, Narazie

poprawka

: czwartek, 3 maja 2007, 23:21
autor: Stroskane Winogrono
wlasciwie to tak sie zastanawiam czy aby rzeczywiscie spell force bylo w game starze czy moze w extra grze ... ale co do arcanum mam 100% pewnosci. Pozdrawiam

: sobota, 5 maja 2007, 20:33
autor: Eglarest
kurde kurde arcanum wiecie co ja mam to orgynalne i kiedys zainstalowalem ale jakos do gry mnie nie porwalo niewiem neimoge jakos sie przekonac byz aczac powaznnie w to pykac... moze mnie jakos ktos przekona ;)