
Wiesz Fano, przykro mi to mówić, ale powinieneś zmienić swoje nastawienie troszkę, bo w końcu się rozczarujesz.
Te wszystkie pomysły, wspaniale, uber, great.... "brainstorming" rozumiem.
Sam czasem siadałem z qmplami i zastanawialiśmy się nad dobrym FPSem w realmie W40K, gdzie można by być SMem, Terminatorem jak w Space Hulku, Banshee, Striking Scorpionem, latać, siekać, strzelać korzystać z pojazdów, stealhu itp itd, zastanawialiśmy nad tym jak powinno się grać Tyranidami w możliwie zbliżającym się DoW2 itp itd.
I jakby te nasze pomysły wtedy wprowadzić w życie, to wydaje mi się, że siedziałbym teraz na pieniążkach xP
ALE są to marzenia ściętej głowy i należy to PRZEDE WSZYSTKIM wziąć pod uwagę.
Nie da się żyć marzeniami xP
Robienie gier to nie zabawa, a ciężka praca, robienie amatorskich gier, wbrew pozorom wydaje się zabawą, a okazuje się później równie ciężką pracą co developing "full scale".
Co do amatorskich gier, niekoniecznie cRPG, przypomniałem sobie kolejne, które mnie "przykuły" do monitora mimo tego że grafiką nie grzeszą, bo to przecież nie najważniejsze, a gameplay i fabuła.
Mount and Blade - http://www.taleworlds.com
Na początku projekt w pewnym sensie amatorski, potem autorzy stwierdzili, że bez kasy nie wyrobią i postanowili za free dać tylko trial, gra jest rewelacyjna i warta chociażby sprawdzenia. Możliwe że jest gdzieś już o niej thread na forum, nie wiem nie sprawdzałem, nawet jeśli jest to nic nie szkodzi jak się o niej wypowiem tutaj xp
O co w niej kaman ?
Widok TPP, postać w fikcyjnym świecie, czasy średniowiecza, miecz/łuk/kusza/włócznia/topór w dłoń, wsiadamy na konika (tak, tak)
i w pełnym galopie siekamy mieczem innym po pleckach, lub nabijamy na włócznie.
Sterowanie mniej więcej jak w Morrowindzie.
Gra wiele oferuje, a niewiele waży i ma malutkie wymagania, przy czym ładnie wygląda ^_^ Polecam mody, niektóre są naprawdę bardzo dopracowane i przemyślanie jak np TLD mod (LoTR realm).
Bruno Marcos GameSite - http://www.bruneras.com/
Świetne, nie tyle symulatory lotu co mniej więcej FPSy, albo tzw "kill em all" xd w realmie StarWars'a xd, Bruno naprawdę bardzo się postarał, aby odwzorować dwie spacebitwy znane nam z filmów. W Battle Of Endor nie radzę cały czas skupiać się na ściąganiu TieFighterów, a raczej na pilnowaniu Mon Calamari i Falcona, przy czym powolutku rozwalać shield generatory Destroyerom, a potem bombkami same Destroyery, jakimś cudem udało mi się to przejść, powodzenia.
No i na koniec http://www.monkkonen.net/notrium.php
Czyli NOTRIUM, kochana gierka X] Połączenie wg mnie kilku gatunków.
To taka survivalowa zręcznościówka z bajerkami ala przygodówka XD
Tak bym to jakoś dziwacznie określił ^__^
Czyli składamy przedmioty z byle czego co znajdziemy, należy się żywić (wydalać niekoniecznie XD to "w domyśle") unikać zbyt niskich/wysokich temperatur, kwasowego deszczu, różnorakich xenomorpho-podobnych form życia,
które również są głodne.
Początkującym radzę szybko skonstruować radio, a właściwie swoisty wykrywacz itemków, następnie szukać dwóch części do pistoletu,
potem mechanizmów potrzebnych do generatora jedzonka i energii.
I tak w kółko, aż w tej złowieszczej jungli stajemy się niezależni, jest jak "tworzyć" racje żywnościowe,
ładować bateryjki do urządzeń, można zbudować nawet taki swooper bike fajniuchny, a wszystko po to,
aby zakończyć gre jednym z (nie pamiętam dokładnie) 4rech możliwych zakończeń! Fabuła jakaś tam jest, ważne że zakończeń jest kilka i że są ciekawe x]
Mimo iż przeszedłem tą gre 2 razy, właśnie ( formacie jestem) jeszcze raz ją teraz ściągam x] I gorąco polecam innym.