Tawerna RPG

Tak se myślę...

Jestem przy którymśtam (5? 6?) przechodzeniu KotORa2 i właśnie dołaczyła do mnie Visas. I zastanawiam się czy jak przez całą grę nie osiągnę żadnej skrajności przy stronach Mocy, to co się z nią stanie? Wie ktoś? Od razu piszę: próbowałem wyguglać, ale bez pozytywnych rezultatów.

Tenac pisze:Tak se myślę...

Jestem przy którymśtam (5? 6?) przechodzeniu KotORa2 i właśnie dołaczyła do mnie Visas. I zastanawiam się czy jak przez całą grę nie osiągnę żadnej skrajności przy stronach Mocy, to co się z nią stanie? Wie ktoś? Od razu piszę: próbowałem wyguglać, ale bez pozytywnych rezultatów.

A co się ma z nią stać? Jak grałem pierwszy raz, to byłem lekko zorientowany na Jasną Stronę, dołączyła Visas i nie miałem z nią żadnych przebojów aż do końca. Jedyne, co ciekawego zaobserwowałem z nią związanego, to motyw z jej celą na statku Dartha Nihilusa (nie pamiętam nazwy). Chodziło o to, że jeśli pozwolimy jej tam wejść, to przejdzie na Ciemną Stronę Mocy. Można też zostawić ją po Jasnej Stronie. I w sumie tyle. Nie zauważyłem, żeby działo się z nią coś specjalnego

Eh. Visas pojawia się na Ebon Hawku dopiero gdy będziemy mieli wystarczająco dużo LSP lub DSP (wtedy pojawia się filmik z nią i Nihilusem). No i zakładając, że zostaniemy neutralni przez całą grę, to czy spotkamy ją dopiero na statku Nihilusa?

Co do komnaty Visas - można ją tam wpuścić zarówno jak się gra na LS, jak i DS, ona trochę pomedytuje i wtedy będzie, że "zeszła z ścieżki zemsty"/"dalej kroczy ścieżką zemsty" (coś w tym stylu).

Tenac pisze:Eh. Visas pojawia się na Ebon Hawku dopiero gdy będziemy mieli wystarczająco dużo LSP lub DSP (wtedy pojawia się filmik z nią i Nihilusem). No i zakładając, że zostaniemy neutralni przez całą grę, to czy spotkamy ją dopiero na statku Nihilusa?

Oj, tego nie wiem. Ja miałem Visas w drużynie za każdym z obu podejść do gry, z czego za pierwszym razem miałem tak trochę przechył na Jasną Stronę. Jeśli to faktycznie od tego zależy, to jakiejś granicznej wartości nie jestem w stanie podać.

Tenac pisze: Co do komnaty Visas - można ją tam wpuścić zarówno jak się gra na LS, jak i DS, ona trochę pomedytuje i wtedy będzie, że "zeszła z ścieżki zemsty"/"dalej kroczy ścieżką zemsty" (coś w tym stylu).

Pewnie że można, nie napisałem, że nie Tylko, że jak się ją wpuści, to ona dostanie punkty DS (albo nawet od razu wzbogaci się o piękne, czerwone tło, też nie pamiętam dokładnie), a jak nie to ponarzeka trochę i nic specjalnego się z nią nie stanie W sumie jakby się zastanowić, to specjalnej różnicy nie odczułem.

Oj, tego nie wiem. Ja miałem Visas w drużynie za każdym z obu podejść do gry, z czego za pierwszym razem miałem tak trochę przechył na Jasną Stronę. Jeśli to faktycznie od tego zależy, to jakiejś granicznej wartości nie jestem w stanie podać.

Tak piszą na różnych stronach (zacząłem szukać po tym jak ostatnio filmik z Visas&Nihilusem pokazał mi się po pogadance z Atris na Telos).

jak się ją wpuści, to ona dostanie punkty DS

Jak grasz po ciemnej stronie to dostanie DS i będzie, że "dalej kroczy ścieżką zemsty", a jak po jasnej i ją wpuścisz to będzie, że "zeszła z ścieżki zemsty". Z tego co piszesz wynika, że jak się ją wpuści do tej komnaty to zawsze dostanie DSP, co nie jest prawdą.

Tenac pisze: Jak grasz po ciemnej stronie to dostanie DS i będzie, że "dalej kroczy ścieżką zemsty", a jak po jasnej i ją wpuścisz to będzie, że "zeszła z ścieżki zemsty". Z tego co piszesz wynika, że jak się ją wpuści do tej komnaty to zawsze dostanie DSP, co nie jest prawdą.

Tego też nie jestem w stanie teraz sprawdzić (co poradzę, że grałem chyba dwa lata temu?). Ja ją wpuściłem raz, to było coś o wpływie Ciemnej Strony. Jak potem tego nie zrobiłem, to było chyba, że dostaje LS. Żeby to zweryfikować, musiałbym grę przejść chyba ze cztery razy. Jeśli faktycznie jest tak, jak piszesz, to chyba dobrze, bo jest więcej możliwości niż wcześniej myślałem

Oż kura, ja rozumiem, że gra jest świetna, ale żeby przejść ją cztery RAZY!?
Moim zdaniem nie zasłużyła na to.

Azrael666 pisze:Osz kura, ja rozumiem, że gra jest świetna, ale żeby przejść ją cztery RAZY!?
Mojim zdaniem nie zasłużyła na to.

A moim zdaniem zasłużyła. Oczywiście nie cztery razy pod rząd, bo to wytrzymają tylko najwięksi hardcore'owcy. A możliwości są - można przejść każdą stroną mocy i każdą płcią, do tego różne klasy, a w dwójce dochodzą klasy prestiżowe... Jeśli ktoś jest fanem SW, to może do gry spokojnie wracać, bo zawsze znajdzie coś nowego. Na przykład na początku przejdzie dwa razy, a potem wróci po jakimś czasie do gry, to nie będzie czuł przesytu. Jedno podejście zajmowało mi średnio 20h, więc jakbym przeszedł te dwa razy więcej to wielkiej luki w życiorysie by mi nie wyrwało. A np. Gothica 2 przeszedłem (z dodatkiem lub bez) jakieś 10 razy i dalej czuję, że jest coś do odkrycia. Tym bardziej do KOTORa bym wracał, ale nie mam możliwości aktualnie Warto.

żeby przejść ją cztery RAZY!?

Cóż, ja "dwójkę" przechodzę właśnie szósty raz...
"Jedynkę" przeszedłem chyba cztery razy.

Konkluzja: KotORy na śniadanie zjadają Gothici popijając Neverwinterami i zagryzając Oblivionem ;p. (Morrowind z dodatkami i modami jeszcze jako-tako się broni)

Ja dokładnie wczoraj przeszedlem Kotora piekna panną i wedlug mnie na role Revana bardziej pasuje mi mezczyzna . Wiem ze kiedy gra sie kobietą to kilka rzeczy jest inaczej ale do SW podchodze tradycjonalnie i nie wyobrazam sobie kobiety superkoksa\wymiatacza\wszystkichjedziejednymhitem\pałajacej rzadzawladzynadswiatemikompletniebezuczuc
Zresztą jak kobieta moze byc Lordem Shitów? Chyba bardziej Lady co ?

Zamroczony mrrrok pisze:Ja dokładnie wczoraj przeszedlem Kotora piekna panną i wedlug mnie na role Revana bardziej pasuje mi mezczyzna . Wiem ze kiedy gra sie kobietą to kilka rzeczy jest inaczej ale do SW podchodze tradycjonalnie i nie wyobrazam sobie kobiety superkoksa\wymiatacza\wszystkichjedziejednymhitem\pałajacej rzadzawladzynadswiatemikompletniebezuczuc

Zapraszam na sesję u mnie, to się napatrzysz.

Zamroczony mrrrok pisze:Zresztą jak kobieta moze byc Lordem Shitów? Chyba bardziej Lady co ?

Jak najbardziej.

BTW Nie wiecie, czy KOTORy są jeszcze w powszechnej sprzedaży? Jakoś nie mogę znaleźć.

Albo Jedi Mistress Ja nigdy nie grałam facetem w kotora, ale jakoś pasowało mi, że Revan jest kobietą. Swoją drogą, ciekawa jestem, jak rozwiązali kwestię płci Revan/a w polskiej wersji kotora 1 - czy były tam sugerujące coś przedwcześnie rodzajowe końcówki. Właśnie fajna jest wersja z "damską" Revan. Takie wspaniałe skrzyżowanie Lady Makbet z Joanną d'Arc, pełna krasa, wszystkich pociągnie za sobą - ona nie jest od "jechania wszystkich jednym hitem", ma lepsze metody.
I Sithowie nie są bez uczuć... wręcz przeciwnie

[edit.literki]

Solarius Scorch pisze: BTW Nie wiecie, czy KOTORy są jeszcze w powszechnej sprzedaży? Jakoś nie mogę znaleźć.

Z tego, co się orientuję to są. Przynajmniej w EMPiKu w Katowicach są. Jedynka po polsku chyba 50 zł, a dwójka po angielsku (buuu... nie mogli się jakoś dogadać z tłumaczeniem? W jedynce super wyszło) w cenie ok 60-70 zł, nie pamiętam. W każdym razie rzuca mi się co jakiś czas w oczy, więc myślę, że nie zostało już wycofane Ale może w ostatnim miesiącu miałem halucynacje

Dante Resurrection pisze:Ta gra mnie urzekła a was ??

ja tego po prostu nie pojmuje jak można nie lubić Star Wars'ów

Azrael666 pisze:Osz kura, ja rozumiem, że gra jest świetna, ale żeby przejść ją cztery RAZY!?
Moim zdaniem nie zasłużyła na to.

Jak to nie zasłużyła to najlepsza gra na konsole i komputer jaką widziałem/grałem lub o niej słyszałem.

PS; ja też przeszedłem (a nie pszeszłem o_O) 4 razy;
-Jedi ciemna strona
-Jedi jasna stona
-żołnierz ciemna strona
-żołnierz jasna strona