W co teraz gracie?

[evilmg]

Czy to chociaz byloby oplacalne? Postac, ktora skonczyla trąbala zabije zapewne wszystko przez wieksza czesc nwn nawet nie meczac sie zbytnio... Nawet jesli odtworzysz sobie tylko cechy to i tak bedzie znacznie silniejszy taki zawodnik niz to co da sie w nwn stworzyc...

[Sihamaah]

Masz rację. Ale i na to są ponoć jakieś mody

BTW. "trąbala"

[bOdziO Wolf]

Wieleby to nie zmieniło. NWN nawet od 1 poziomu postaci z przesuniętym suwakiem trudności gry na pozycję skrajną prawą (czyli najtrudniejszy) nie sprawia zbytnio problemów. Innymi słowy, nie ma tyle myślenia co w Baldurze czy Icewindzie.

Z drugiej strony zawsze można znaleźć jakieś epickie mody dla poziomów 40+ i rozwalać setki smoków... tylko to trochę nudne jest.

[Sihamaah]

Pisząc mody miałem na myśli "modyfikacje", nie "moduły" (plansze / oddzielne scenariusze). Ponoć są takie. Ale coś mi mówi, że ciężko będzie z zainstalowaniem tego na polską wersję.

[Solarius Scorch]

Granie w polską wersję jest... samo w sobie wyczynem w ogromnej większości gier.

A co do poziomu trudności NWN: jest ono bardzo proste, pod warunkiem że grasz swojownikiem - ot, idziesz i przerąbujesz się przez wszystko. Próbując grać np. bardem dostawałem kociokwiku.

Tak jest zresztą z większością cRPG na d20... Gry mówią przede wszystkim o walce, więc granie czymś innym niż wojownik (no, ewentualnie casterzy jeśli zgadzasz się pomęczyć na początku) jest bez sensu.

[Nivellen]

Drakensang: The Dark Eye
Bardzo fajny i wyjątkowo klimatyczny oldskulowy eRPeG z roku 2008.
Graficznie BARDZO podobny do Neverwinter Nights 2. Cały widok głównego okna gry wygląda jak zrzynka z NWN 2, ale czy to minus? Jak dla mnie nie
Myślę, że to pozycja obowiązkowa dla fanów gatunku. To jest naprawdę bardzo fajna gra, która nie musi nic udowadniać światu i nie musi z nikim konkurować

Może zabrzmi to jak reklama, ale co tam:
"Drakensang" jest dostępny w kwietniowym numerze CD-Action. Ta gra w Empiku kosztuje jak na razie 70 złotych... Natomiast cena najnowszego CD-A to 17 złotych.
Taniej tej gry w oryginale to w najbliższym czasie nie dostaniecie nigdzie.


Prawdopodobnie nigdy nie będzie taniej niż za 17 zł. A obecnie da się ją znaleźć w sklepach po 40zł lub za 60 z groszami wraz z Legend: Hand of God i Loki - dop. WW

[evilmg]

Gry mówią przede wszystkim o walce, więc granie czymś innym niż wojownik (no, ewentualnie casterzy jeśli zgadzasz się pomęczyć na początku) jest bez sensu.

W nwn granie wojami wszelakimi jest musem bo... system rzucania czarow jest skopany na maksa - no dobra moge sobie wybrazic gorsze rozwiazania, ale to z nwn jest po prostu tragiczne - jeden pasek do wszystkiego (itemy, skille, akcje itd.) sprawia ze kozystanie z niego jest conajmniej dziwnym doswiadczeniem a pchanie menu kontekstowego (to 'cos' co wyskakuje jak klikniesz prawym przyciskiem) jest po prostu bezczelne...

Sterowanie jest zwyczajnym krokiem wstecz wzgledem poczciwych baldurow, icewindow i planscape'a!

[Tevery Best]

Znowu przebijam się przez Fallouta 3. Gra jest miodna i tym razem mam nadzieję ją skończyć. Tyle tylko, że zawsze mi brakuje amunicji, co jest trochę denerwujące . Ale tak czy owak pyka się przyjemnie. A w grafiku nadal czeka zawieszone parę tygodni temu przechodzenie KotORa.

[Ardel]

Dragon Age: Przebudzenie.
Powiem Wam, że gra może nie ma fascynującej fabuły (o mroczny potwór. O nie ma mrocznego pomiotu. O ogr. O martwy ogr), ale za to w końcu mamy tu trochę polityki. To mi się niesamowicie spodobało.
I troszkę jest już to zbyt epickie, jak dla mnie.

Ale przejdę tę grę dla pana Skoczysława.

[Alien]

Znowu przebijam się przez Fallouta 3. Gra jest miodna i tym razem mam nadzieję ją skończyć. Tyle tylko, że zawsze mi brakuje amunicji, co jest trochę denerwujące . Ale tak czy owak pyka się przyjemnie.

ja do fallouta 3 znowu podchodziłem parę dni temu i nie mogę w to grać. Bo po co dawali tyle umiejętności nie związanych z walką jeśli 99% questów zalicza się do " idź, przebij się i zrób coś ( w to "zrób coś" wstaw coś typu " kliknij przycisk", " włóż coś do środka" "zabierz coś")" jedyne umiejętności przydatne( poza umiejętnościami bojowymi) to retoryka i ew. otwieranie zamków. Inne to gówno jest.

co do tematu to ostatnio gram w PES 2010 w trybie "become a legend" nawet fajnie się gra.. tyle że komentarzy jest dość mało ( zawsze kiedy jest 5:0 dla mnie słyszę tekst " 5:0 thats imfatik - fonetycznie żeby nie było jest to napisane) denerwujące ale ogólnie gra się spoko

[Pita]

Shin Megami Tensei: Strange Journey (DS)

Ciężki, mroczny, cholernie wciągający dungeon crawler w klimatach mistycznego sci-ficition. Wsysa jak diabli, bawi szukaniem artefaktów i fuzjami demonów, wymaga myślenia, nie tylko w bitwach i oferuje dobry design oraz świetną muzyke. Nie miałbym jaj, żeby nazwać grę "prawdziwym" Shin Megami Tensei IV (jednak, mimo cięzkiego klimatu, za mało obrazburcza/odjechana), ale to jeden z najlepszych rpgów ostatnich lat, bez względu na platformę . W obliczu takich gier jak ta - śmieszne wydaje się pianie mainstreamowych stron o grach, że jRPGi są w odwrocie.

[Tevery Best]

Może to nie erpeg, ale pal sześć. Gram sobie ostatnimi czasy coraz więcej i więcej w Company of Heroes: Opposing Fronts. Mówcie, co chcecie, ale dla mnie to nadal najlepszy RTS w historii.

[Sirion]

Może to nie erpeg, ale pal sześć. Gram sobie ostatnimi czasy coraz więcej i więcej w Company of Heroes: Opposing Fronts. Mówcie, co chcecie, ale dla mnie to nadal najlepszy RTS w historii.

Ja mam niestety na razie tylko podstawkę, ale zgadzam się z Teverym - CoH rulez

Ja aktualnie męczę Mass Effecta, Fable i nałogowo League of Legends Muszę przyznać, że dawno mnie nic tak nie wciągnęło jak ta ostatnia pozycja. Jeżeli ktoś ma dużo czasu wolnego i nie wie co z nim zrobić - polecam, jeżeli nie - lepiej omijać ten tytuł szerokim łukiem...

[Alien]

fable? niedawno grałem i nie mogę zabić tego Jacka rzeźnika - skończyły się miksturki zdrowia
teraz gram w Hitmana krwawą forsę - nawet fajnie się gra

[BAZYL]

A ja znalazłem jakąś starą płytę z CDA ze Splinter Cellem i właśnie jestem w trakcie sprawdzania ile ta gra ma wspólnego z Thiefem

[Ragnar]

A ja po raz nasty podziwiam geniusz twórców Baldurs Gate'a. Po prostu od tej gry oderwać się nie mogę...

[Aras]

Alan Wake – pierwszy dotyk

http://peacegrenade.wordpress.com/2010/ ... szy-dotyk/

z tego co się orientuję to pierwsza opinia gracza, nie branżowaca, ani nikogo kto dostał grę za darmo od dystrybutora, zatem jakiś cięzar chyba ma mam nadzieję, że zaufacie mym wrażeniom