Dla mnie RPG wszechczasow to zawsze ten w ktory aktualnie gram

Mysle tez ze przy ciaglym rozwoju technologii ciezko jest wykazac lepszosc starego hitu nad nowym, lub odwrotnie. Wychodza ciagle nowe gry RPG, niektore sa bardzo dobre. Szkoda tylko ze miazdzaca wiekszosc z nich na konsole... Czy jakas gra miala ponadczasowa wartosc? Zaryzykuje kilka najbardziej znaczacych tytulow (PC):
1.seria Ultima - za niesamowite scenariusze i bardzo glebokie podejscie tworcow do tematu, jakim jest gra komputerowa.
2.seria Ishar - za wprowadzenie grafiki 3d i podstaw nowoczesnego podejscia do konstrukcji gry RPG, interface, historii etc.
3.seria Might and Magic - za stworzenie kanonu pulp cRPG, ktory tak wiele osob kocha nienawidziec, bedacego odpowiednikiem ADD, ksiazek o Conanie lub tworczosci Borisa Valleyo.
4.seria Fallout, za powody oczywiste.
5.seria Elder Scrolls, za dazenie w strone symulacji swiata.
6.Torment - gra w ktorej znakomity scenariusz i kosztowna oprawa graficzna polaczyly sie w rzadkim sojuszu.
7.seria Baldurs Gate - za odwage wydania gry nic nie wnoszacej, i zarobienie na tym gigantycznej slawy i pieniedzy.