[Pn'P RPG] "Czy wprowadzać go do RPG?"

Pytania i problemy, ogłoszenia drobne, szukanie ludzi do gry.
ODPOWIEDZ
Aeris
Szczur Lądowy
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 25 września 2005, 01:12

[Pn'P RPG] "Czy wprowadzać go do RPG?"

Post autor: Aeris »

Witam. Jest pewna osoba która właściwie w realu mogłaby nazywać się tropicielem możliwe że ma jakieś cechy druida... Zna las jak własną kieszeń, przyciąga zwierzęta jak magnes, po prostu jakby sie tam urodził... nie wiem tylko czy wprowadzać go do RPG... czy to np. czegoś nie zepsuje... gdyby ktoś mógł mi coś doradzić byłabym wdzięczna...
Grand Schizoid that wields all the knowledge
Entrancer of blood that runs without the body
Falka
Tawerniana Wiewiórka
Tawerniana Wiewiórka
Posty: 2008
Rejestracja: poniedziałek, 23 sierpnia 2004, 15:54
Numer GG: 1087314
Lokalizacja: dziupla ^^
Kontakt:

Post autor: Falka »

Hmm... A niby co miałoby to zepsuć?
Jak już coś, to nie pozwalaj tej osobie grać druidem/tropicielem, bo się jeszcze za bardzo wczuje :>
Sblam! | "Orły są duże i tupią"
Awatar użytkownika
BAZYL
Zły Tawerniak
Zły Tawerniak
Posty: 4853
Rejestracja: czwartek, 12 sierpnia 2004, 09:51
Numer GG: 3135921
Skype: bazyl23
Lokalizacja: Słupsk/Gorzów Wlkp.
Kontakt:

Post autor: BAZYL »

Spróbować zagrać nie wolno nikomu zabronić... Co innego, jak okaża sie, że grać nie potrafi - wtedy trzeba powiedzieć prosto w oczy, że albo poprawi to co robi źle, albo nie widzsz sensu z nim grać, bo psuje zabawę innym. Daj mu szansę!
Pierwszy Admirał Niezwyciężonej Floty Rybackiej Najjaśniejszego Pana, Postrach Mórz i Oceanów, Wody Stojącej i Płynącej...
Trixtian
Pomywacz
Posty: 60
Rejestracja: niedziela, 18 września 2005, 19:46
Lokalizacja: Otchłań
Kontakt:

Post autor: Trixtian »

:arrow: Daj mu szansę, i niech gra kim chce, Jeżeli uważasz że psuje ci sesje i nie potrafisz temu zaradzić, to nie nadajesz się na MG. ] :twisted:
I nadszedł, a razem z nim ciemności.
A potem zrozumieli że już nic nie będzie takie same.
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

MG niepowinien nikomu zabraniać gry, takie jest przynajmniej moje zdanie
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

A ja wychodze z zalozenia, ze jak ktos nie potrafi grac (czyt: nawet nie wysila sie by grac jak nalezy) to taki ktos grac nie powinien.

Co do zawodu postaci: nie wszystkie moga pasowac do przygody. Bo wyobrazcie sobie piracka przygode na morzu, gdzie ktos zarzyczyl sobie grac krasnalem gornikiem.
Aeris
Szczur Lądowy
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 25 września 2005, 01:12

Post autor: Aeris »

heh... ja wcale mu nie zabraniam grać ani on mi nie rozwala sesji bo nawet z nim nie grałam, pozatym on nie wie nic o RPG... właśnie dlatego nie wiedziałam czy go wprowadzać... bo mogłabym zacząć ale później trudno by to było kontynuować bo nie mam z nim prawie wcale kontaktu... ale chciałabym. ( fajnie by było zobaczyć jak bardzo sie wczuje, czy będzie taki w stosunku do lasu w RPG jak w realu ...itp) no spróbuje... jakby zaczął grać to wiadomo ze w pełni decyduje o swojej postaci, ja mu moge najwyżej coś doradzić... chyba źle to na początku napisałam... chodzi mi tylko o to czy to nie zmieni jego podejścia do siebie, do jego zainteresowań... tia... poważnie mówie! zanim zaczęłam grać w RPG to byłam w klimacie Black ,teraz wole inne zespoły i jestem zaadowolona choć wszystko co lubiłam nadal mi sie podoba :)

choć tym razem lepiej spojrzeć na to optymistycznie... jak RPG go zmieni to tylko na lepsze.... 8)
Grand Schizoid that wields all the knowledge
Entrancer of blood that runs without the body
Craw
Bosman
Bosman
Posty: 1864
Rejestracja: poniedziałek, 25 kwietnia 2005, 20:51
Numer GG: 5454998

Post autor: Craw »

Rozegraj z nim sesje 1:1, tak na sprobe. Zobaczysz jak gra, jak sie wczuwa itp. Ale mysle ze bedzie dobrze i powinnas go przyjac

A tak btw - ciesze sie ze znalazlas ludzi do gry :)
Kloner
Chorąży
Chorąży
Posty: 3121
Rejestracja: wtorek, 21 grudnia 2004, 11:06
Lokalizacja: Tam gdzie konczy się wieś a zaczyna zadupie \,,/ <(^.^)> \,,/

Post autor: Kloner »

Wiesz zawsze ten ktoś może się nauczyć grać :D
"Lepiej Milczeć I Wyglądać Jak Idiota, Niż Się Odezwać I Rozwiać Wszelkie Wątpliwości"
Mafia Radioaktywnych Krów
CoB
Tawerniak
Tawerniak
Posty: 1616
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2005, 08:47
Numer GG: 5879500
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: CoB »

A ja uważam, że jak człowiek kocha lasy to mu się uda. Miałem takiego samego gracza - nie chciał być normalnym D&Dkowskim druidem, tylko takim specjalistą od wilków i ziół. Podołał wyzwaniu i stworzył jedną z najciekawszych postaci, które grały u mnie na sesjach. ^_^
http://niwia.myforum.pl/ - forum Opolskiego klubu RPG i fantastyki
http://my.opera.com/gimnazjon/blog/ - sport, ruch, zdrowie, itepe
Aeris
Szczur Lądowy
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 25 września 2005, 01:12

Post autor: Aeris »

miałabym czas chyba tylko na 1 sesje, bo to pół polski dalej... no napewno to by nie była normalna sesja... heh... jak wiedza gracza w realu przewyższa wiedze jego postaci... ^^
Grand Schizoid that wields all the knowledge
Entrancer of blood that runs without the body
Awatar użytkownika
Solarius Scorch
Bosman
Bosman
Posty: 1859
Rejestracja: sobota, 25 czerwca 2005, 13:38
Numer GG: 0
Skype: solar_scorch
Lokalizacja: Cyprysowe Źródła

Post autor: Solarius Scorch »

Nie sądzę, żeby takie czy inne upodobania korelowały z chęcią czy umiejętnością grania w RPG. Jedni chodzą po lasach, inni po McDonaldach, jeszcze inni po bibliotekach albo dyskotekach... I chociaż z tych różnych miejsc wynoszą różną wiedzę i styl, to jednak na samo granie w RPG ma wpływ nieokreślony, jeśli w ogóle. Taka moja mowa! ;)
ODPOWIEDZ