Tawerna RPG

trwa.


(jestem tak samo wygadany jak Wilkojapko)

Panowie może skończymy pisać tę historię dzisiaj? Tylko zacznijmy jakoś tak wcześniej ( o 19 np.).

Co wy, jakąś trylogie piszecie??

nie. chyba w czwartek była ostatnia rozmowa. Zaczęliśmy pisać i ja musiałem już znikać. Potem był weekend i nie było okazji, więc proponuję dzisiaj

Ja czekam

Oke. Karta na pw. Jak napisałem wspólną historię doślemy kiedy skończymy pisać. W razie jakiś uwag wal na pw/gg lub w temacie

Ok. Karta doszła, zaraz się do niej ustosunkuję.
Pamiętajcie, nie kierujcie się za bardzo grą. Ja używam tylko realiów. Nie systemu. Świat przedstawiony będzie mroczniejszy, niebezpieczniejszy i bardziej... żywy

Drugie ogłoszenie. Póki co szykuje się nam mocno męsko-bojowa ekipa.
Apeluję więc do drogich forumowiczek:
Jeśli istniejecie, to w drużynie przydałaby nam się dla odmiany jakaś postać żeńska, niebojowa (dostaje na zachętę jedno nieumarcie)

PS:
Na sesji będzie można zginąć.
PS2:
Wcale nie trudno.
PS3:
Zdolności takie jak "czytanie i pisanie", czy "sztuka przetrwania" obowiązują.

Przepraszam że co ?
Mówiłeś o skillach z gry ( oprócz retoryki). Więc skąd ci się nagle wzięło czytanie i pisanie? Albo sztuka przetrwania?

Muszę szczerze powiedzieć że też mnie to zmyliło, ale kłócić się nie będę.

Ja skończyłem kartę, oprócz historii więc kłócić się będę
Po prostu jeśli używamy umiejętności z gry to używajmy ich, a nie mg nagle mówi że są jakieś inne

Jednak też się będę kłócił
Właśnie znalazłem w podręczniku Tamriel RPG:

Powszechnie znane są: uprawa
roli, pismo, systemy polityczne, podstawy alchemii
i astronomii, oraz sztuka.

W grze też nie było nic o tym wspomniane, a książki były dość powszechne.

Chcecie mi tym samym przekazać, że Orkowy rębacz czytuje Nordowemu barbarzyńcy poezję do łóżka, szlachcic Hlaalu przetrwa w dziczy jak Bear Grylls, inkwizytor brzdąka sobie na lutni, a ciapowaty mag-uczony uprawia pługiem własne pole?

Nie. Chcieliśmy ci przez to powiedzieć że ork, który nie jest upośledzony przeczyta list, szlachcic rozpali ognisko.

Każdy rozpali ognisko jak ma hubkę i krzesiwo.
Ork nie przeczyta, jak nie uczył się nigdy w życiu czytania.
Człowiek nawet mający atut w inteligencji, nie rozezna się w dwemerowym mechaniźmie, jeśli nie ma umiejętności "technika".

Czyli uznajemy, że musimy jedną z tych 10 miejsc przeznaczyć na czytanie i pisanie? A może dwa? Jedno na czytanie, a drugie na pisanie? Trzecie może na mowę? W KOŃCU JEŚLI SIĘ NIE UCZYŁ NIE POTRAFI! Więc jest to umiejętność. Zdejmowanie spodni przed sikaniem? TEGO TEŻ MUSIAŁ SIĘ NAUCZYĆ!
Idąc twoim tokiem myślenia z tych 10 miejsc mamy może 3 które będą charakteryzować postać ( w sensie np wojownik to będzie ostrza, ciężki pancerz i blok) bo inne musimy zapchać takimi śmieciami, które powinien znać każdy zdolny do życia. I mam pytanie- jazda konna to też umiejętność? Pływanie? Jeśli tak to proszę o zwiększenie ilości umiejętności do wyboru. Inaczej nasze postacie rzeczywiście będą się wyróżniać na tle innych. Takich idiotów jakimi będą nasze postacie Tamriel jeszcze nie widziało!

Mogę dodać 11 miejsce na unikanie wypadków losowych.
Umiejętności z gry komputerowej były przystosowane do możliwości i grywalności gry komputerowej.
Jednak zauważmy, że w storrytellingu masz więcej opcji i nie obowiązują Cię ograniczenia wynikające z gry.
Możesz zainwestować w bardziej kreatywne zdolności np:
Charakteryzacja
Muzyka
Wiedza medyczna
Żegluga
Technika
Rzemiosło!
itd. Których w grze się umieścić nie dało.
Jeśli aż tak Cię martwi fakt, że twoja postać musi mieć inne zdolności niż bojowe, to zostań barbarzyńcą. Mi to nie przeszkadza.
Pływanie podchodzi pod atletykę.
Wspinaczka pod akrobatykę.
Jazda konna pod opiekę nad zwierzętami. (jako ostatnia zdolnośc już pozwala ci w pełni oprządzić i pokierować konia)
Pod skradanie się podciągnąłem ukrywanie się i kradzież kieszonkową.
Czytanie i pisanie zamykamy w jednej umiejętności. Jeśli ją wystnopniujesz to na wyższym poziomie masz znajomości dialektów i run, a także zdolność odczytywania skomplikowanych prac naukowych, tudzież kaligrafię.

Póki co - to tyle.

@Alien Spokojnie, nie przesadzaj
Jazda konna czy rozpalanie ogniska to coś co każdy może robić, ale nie każdy się na tym zna.

Wątpliwości mam tylko co do tego pisania i czytania. No bo teraz nie wiem co się np. stanie jeśli umieszczę czytanie w kategorii "Masz o niej jakieś pojęcie, ale nieszczególnie sobie z nią radzisz.". A jak dam ją na pierwsze miejsce to postać będzie lingwistą?
A jako główny argument stawiam fakt że w grze nawet prymitywni popielni potrafili pisać i czytać. Niektóre książki można było znaleźć w domach plebsu, albo w obozowiskach bandytów.
Przypadki typu "niewykształcony ork" to muszą być wyjątkowe skrajności. Przecież całe Tamriel jest ucywilizowane.
Zdecydowanie wnioskuję o upowszechnienie tej umiejętności.