[Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

To miejsce gdzie będzie następowała rekrutacja do gry RPG na forum Tawerny RPG.
Stalowy
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: środa, 3 lutego 2010, 23:25
Lokalizacja: Twierdza Kamiennego Dzbana

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: Stalowy »

Troszkę praktycznych rad powstałych po sesjach Dark Heresy, Neuroshimy oraz paru innych. Są to dosyć uniwersalne wskazówki, które pozwolą wam zadziwić i onieśmielić niedoświadczonych towarzyszy oraz MG.

Poradnik Przetrwania dla Poszukiwaczy Przygód w Ponurej Przyszłości

Co należy wiedzieć o walce w służbie Imperatora z przeważającymi siłami wroga.

Przede wszystkim pamiętaj aby ufać Imperatorowi... ale nie licz na to że ochroni Cię kiedy wbiegniesz prosto pod lufy przeciwników.

1.Wybieraj zawsze ekwipunek, który nie zawiedzie Cię w trudnych warunkach przyrodniczych. Brud, wilgoć, błoto, pył... jest tego dużo. Najlepiej wyposażyć się więc w karabin laserowy. Może siła ognia nie jest nie wiadomo jaka, ale nie ma mowy o zacięciach, no chyba że nadużywasz go jako maczugi do walenia mutków po łbie.
2. Dobierz strój odpowiedni do terenu. Pozwoli Ci się wtopić w otoczenie, stać się niewidzialnym i siać jeszcze większe zamieszanie.
3. Broń dobierz zgodnie ze swoimi preferencjami, jednak nie zapominaj ćwiczyć pozostałych umiejętności bitewnych, abyś nie obudził się z ręką w nocniku, kiedy ledwo żywy przeciwnik daje Ci zdrowo po mordzie, a ty nie jesteś w stanie go dobić.
4. Noś przy sobie co najmniej dwie sztuki broni z pełnym magazynkiem. Do penetrowania obszarów gdzie można mieć problemy z manewrowaniem wybieraj bronie o mniejszych gabarytach... nie jeden cwaniak już się przejechał na tym że nie mógł swobodnie strzelać z ciężkiego karabinu podczas błądzenia przez sieć wąskich kanałów. Pamiętaj też o obciążeniu. Poprawny taktyczny odwrót jest niemożliwy kiedy do ziemi przyciąga Cię plecak wielkości Ciebie samego.
5. Apteczka i prowiant są niezbędne... musisz szybko nauczyć się korzystać z zestawu pierwszej pomocy, a najlepiej także tajników sztuki przetrwania. Nawet nie wiesz ile sił może zabrać upolowanie durnego szczura.
6. Zajmuj dogodne pozycje na zasadzkę. Przeciwnik powinien znajdować się na terenie otwartym, tak aby nie miał gdzie się schować, a ty będziesz osłonięty i miał wolną drogę wycofania się w razie niepowodzenia. Uważaj przy uciekaniu kanałem. Miotacze ognia oraz granaty działają w nich nad wyraz destrukcyjnie, podobnie jak krzyk techkapłana... jeżeli jesteś nim to dobrze bo możesz powstrzymać pościg bez problemu.. jeżeli masz takiego w drużynie, a nie jesteś odporny na zwiechy jego modułu głosowego to może być nieprzyjemnie.
7. Powiedz mamie, powiedz tacie, granat to twój przyjaciel. W terenie zabudowanym, lesie czy innym terenie gdzie przestrzeń jest ograniczona każdy granat wart jest tysiąca słów. Szczególnie uważaj, kiedy używasz granatów obronnych. Mają gigantyczny zasięg w porównaniu z zaczepnymi. Najlepiej po rzucie schowaj się za osłoną i czekaj na wybuch, a potem upewnij się że kawałek pola bitwy został wymazany z tego świata. Jeżeli nie masz obronnych nie martw się. Wystarczy owinąć zaczepnego poduszeczką napełnioną kamieniami, gwoździami i innymi milusińskimi znajdzkami.
8. Przy rozwalaniu barykad będziesz musiał wykazać się nadzwyczajną pomysłowością. O ile takie ze złomu rozpadają się od tak o tyle te z adamantu mogą wytrzymać prawie wszystko. Dobrym pomysłem będzie ogłuszyć wroga jednym granatem, a potem rzucić zaczepnym. Jeżeli barykada jest zbyt mocna, spróbuj ją obejść i zaatakować przeciwnika od tyłu albo z flanki.
9. Strach to też twój przyjaciel. Spraw aby przeciwnik bał się miejsc, w których się przemieszczasz. Niestety... jest to bardzo subtelna metoda i trzeba uważać. Strach pobudza czujność, a jego destrukcyjny aspekt działa dopiero na dłuższą metę. Postaraj się, aby wrogowie nie przespali paru nocy obawiając się twojego nadejścia... jeżeli poczują się pewniej okaż im że nie powinni.
10. Wszystko może się przydać... pamiętaj o tym. Jeżeli masz wolne miejsce w plecaku, a przed tobą kupa złomu, zastanów się co możesz z niej wygrzebać, a co może się przydać. Nadal istnieją ludzie którzy w swej głupocie wyrzucają na śmietnik całkiem galantne baterie do laspistola tylko dlatego że się wyczerpały.
Kamień, Stal... i Beczka Krasnoludzkiego Ale!

No retreat! No surrender!
the_weird_one
Mat
Mat
Posty: 407
Rejestracja: sobota, 22 listopada 2008, 21:34
Numer GG: 6271014

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: the_weird_one »

11. Pamiętaj, że pozostałych 10 zasad jedynie ogranicza Cię. Stosuj głównie zdrowy rozsądek i próbuj być elastycznym - próbujesz przeżyć, nie dokonać nie wiadomo czego i w różnych warunkach. Przykładowo wszystkie 10 poprzednich zasad nie sprawdza się, kiedy działasz w terenie miejskim lub uciekasz z krążownika, którego niemal całej załodze się zmarło. Czyli omawiamy sytuację zagrożenia wszystkich zagrożonych graczy. ;)

Wskazówki z Dark Heresy wiele nie dadzą, zwłaszcza, że jak dla mnie jest zbyt nastawiony na walkę. No ale taki już los prywatnego oddziału specjalnego Inkwizytora.
No Name pisze:Podchodzę do norda i mówię:
- Pierwsza zasada klubu walki – nie rozmawiajcie o klubie walki...
Stalowy
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: środa, 3 lutego 2010, 23:25
Lokalizacja: Twierdza Kamiennego Dzbana

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: Stalowy »

12. Słuchaj wszelkich rad i wskazówek, aby móc potem przedestylować je w esencję mądrości oraz wiedzy, którą wykorzystasz w przyszłości.


Chyba jednak poprzedni tytuł Poradnik Partyzanta lepiej by do tego pasował :P
No cóż... to wszystko w Neuroshimie funkcjonowało nadzwyczaj dobrze...
Kamień, Stal... i Beczka Krasnoludzkiego Ale!

No retreat! No surrender!
Darlar
Marynarz
Marynarz
Posty: 229
Rejestracja: poniedziałek, 8 września 2008, 12:37
Numer GG: 8299547
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: Darlar »

Kiedy odpis? = =
O o
/¯_____________________________________
| IMMA FIRIN' MAH LAZOR!!! BLAAAAAAAH!!!
\_¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯¯
Stalowy
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: środa, 3 lutego 2010, 23:25
Lokalizacja: Twierdza Kamiennego Dzbana

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: Stalowy »

Ciekawe pytanie...
Też bym chciał poznać odpowiedź
Kamień, Stal... i Beczka Krasnoludzkiego Ale!

No retreat! No surrender!
the_weird_one
Mat
Mat
Posty: 407
Rejestracja: sobota, 22 listopada 2008, 21:34
Numer GG: 6271014

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: the_weird_one »

Good question. Wybaczyć mi musicie, bo dzisiaj już pisałem nie będącswiadomym tego odpisu. ;)

Wiem już, że Mae ma problem z netem, natomiast problemem jest długaśny odpis dla Siriona i Necra. Nietrudno z resztą zgadnąć dlaczego.

Zapewne jutro wcześnie, jeżeli będę cierpiał na bezsenność dziś w nocy. Tak, wiem, odpisy załatwiałem jako gracz w konferencjach do dwóch innych sesji, problemem jest jednak długość. Przepraszam, że daję cztery litery, ale od czasu do czasu zdarzają się w życiu TE tygodnie. ;) Sami sobie dopowiedzcie resztę. :D

A jeżeli jutro nie będzie, ustawię sobie poprzeczkę Deadline'u 2 dni. Co biorąc pod uwagę brak, niestety, faktycznego deadline'u u graczy, straszne jest. ;)

Pozdrawiam i wracam do komponowania elektronicznych nagrań Arbitratora. Dodam, że korzystam z Wiki mojego autorstwa.
No Name pisze:Podchodzę do norda i mówię:
- Pierwsza zasada klubu walki – nie rozmawiajcie o klubie walki...
the_weird_one
Mat
Mat
Posty: 407
Rejestracja: sobota, 22 listopada 2008, 21:34
Numer GG: 6271014

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: the_weird_one »

Witam,

ostatnio w celu ratowania sesji powziąłem drastyczne postanowienia. Bez negocjacji, obawiam się.

1. Odpisy co 4 dni.
2. 2 ostrzeżenia, trzecie opóźnienie oznacza wylecenie.
3. Grupy graczy mają 5 dni.
4. Można ze mną konsultować wszystko a nawet pytać o propozycje rozwikłania jakichś problemów technicznych.

Wyjątki:
- Mae nie ma internetu. Zobaczymy.
- Mekow jest za granicą. Teraz ma 5 dni.
- Darl przypominam, że ma większość gotową, wyjątku nie ma.

Większość nie podlega negocjacji. Mój wizerunek na tym ucierpi, ale jak to mówię, wyplenić nie w pełni oddanych.

P.S.

Stalowy, zgłoś się na GG.
No Name pisze:Podchodzę do norda i mówię:
- Pierwsza zasada klubu walki – nie rozmawiajcie o klubie walki...
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: necron1501 »

the_weird_one pisze:Witam,

ostatnio w celu ratowania sesji powziąłem drastyczne postanowienia. Bez negocjacji, obawiam się.

1. Odpisy co 4 dni.
2. 2 ostrzeżenia, trzecie opóźnienie oznacza wylecenie.
3. Grupy graczy mają 5 dni.
4. Można ze mną konsultować wszystko a nawet pytać o propozycje rozwikłania jakichś problemów technicznych.

Wyjątki:
- Mae nie ma internetu. Zobaczymy.
- Mekow jest za granicą. Teraz ma 5 dni.
- Darl przypominam, że ma większość gotową, wyjątku nie ma.

Większość nie podlega negocjacji. Mój wizerunek na tym ucierpi, ale jak to mówię, wyplenić nie w pełni oddanych.

P.S.

Stalowy, zgłoś się na GG.
Em ten tego, a od kiedy to się liczy? :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Mekow
Bosman
Bosman
Posty: 1784
Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: Mekow »

Zgadzam się, popieram itp.

Sądzę, że to się liczy od momentu umieszczenia posta ;)

Ja odpiszę niedługo - może nawet już w środę.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera :?





Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: necron1501 »

Mekow, jak widzisz weird pocisnął, karta się obsunie ale mamy czas :P
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
the_weird_one
Mat
Mat
Posty: 407
Rejestracja: sobota, 22 listopada 2008, 21:34
Numer GG: 6271014

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: the_weird_one »

Minęło 8 dni, dwakroć planowanego czasu. I policzyłem po jeden.

Necron & Sir - sprawa prosta, Sir był zajęty a Necron sam nie napisze. Ale spoko, minęło 5 dni, więc jakby takby 10 z podwojenia. Poza tym była kwestia poprawki, studia. Jestem w stanie zrozumieć. Mam nadzieję, że nie zostanę wyśmiany lub znienawidzony za przekazanie wam po ostrzeżeniu, wszak są jeszcze dwa, nic się nie stało. Potraktujcie to jako pretekst do zredukowania... przecież nie przewidujemy, by w przyszłości były opóźnienia... ;)
I-sze ostrz.

Darlar - większość posta ukończyliśmy... p o4 dniach zorientowałem się, że może nie czyta forum i mimo stwierdzenia o braku sugestii i podaniu pomysłu przez MG, przez kolejne dni nie otrzymałem odpowiedzi, którą sam miałem przecież wrzucić na forum. C'mon chłopie! Masz na to za fajną postać. ;)
I-sze ostrz.

Mekow - już nie pamiętam kto dokładnie (nie, nie Darl) poza mną samym narzekał na prędkość odpisów Mekowa. I co? Przychodzi co do czego i mamy porządnego gracza. No i git. I tylko czeka na odpis MG, ażeby odpisać dalej...

Stalowy - tak wyskoczyliśmy z fabułą że w porównaniu do innych nawet nie będę tego komentował. Jak tylko wstawi drugiego już gotowego posta, nagle okaże się, że ogarnął co najmniej tyle co reszta dotychczas... ;)

---

Każdy już chyba wie, jak wygląda sprawa. Przedłużeń podwójnych już nie będzie, liczę 4 dni od dzisiaj, 5 dla Sira i Necrona, bo mają już warunki. Na razie nic się nie stało, po drugim ostrzeżeniu dopiero przecie jest jakaś obawa, bo nikt chyba nie planuje opóźnień, a wiele rzeczy mogę zrozumieć (wybacz Sir, kwestia 8-śmiu dni zaważyła) w sensownym czasie. Azaliż źle robię, ale zaryzykuję.

Kolejne głosowanie dla graczy, potrwa trzy dni i wtedy rozpatruję tylko głosy, które brały udział:
Q: Czy na potrzeby przyśpieszania sesji w momencie gdy ktoś ma opóźnienie mam przejmować na akcję działania postaci gracza, podejmując decyzje pasujące do jej charakteru/roli bez uśmiercenia chociaż może i z konsekwencjami ciężkimi? Wiem, że to nader radykalne, ale może się zdarzyć ledwie dwa razy w ogóle... A w momencie gdy gracze będą stanowili grupę, przyda się.

Update będzie pewnie po zakończeniu głosowania.
No Name pisze:Podchodzę do norda i mówię:
- Pierwsza zasada klubu walki – nie rozmawiajcie o klubie walki...
necron1501
Mat
Mat
Posty: 448
Rejestracja: poniedziałek, 4 lutego 2008, 17:42
Numer GG: 10328396

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: necron1501 »

Po pierwsze : gratuluje Stalowemu genialnego posta, lecz jest tak długi, że aż mnie odstrasza :D
Po drugie: MG where are you?
Po trzecie: Życzę wszystkim wesołego jajka :D
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Stalowy
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: środa, 3 lutego 2010, 23:25
Lokalizacja: Twierdza Kamiennego Dzbana

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: Stalowy »

Dzięki... pisało się bardzo przyjemnie, gorzej troszkę z wklejaniem.
Też się przestraszyłem... jak zobaczyłem w Wordzie że to ma ponad 6800 słów.
Gdybyśmy zachowali takie tempo pisania to moglibyśmy spokojnie robić pracę na National Novel Writing Month. xD

.. I mokrego Dyngusa :D
Kamień, Stal... i Beczka Krasnoludzkiego Ale!

No retreat! No surrender!
the_weird_one
Mat
Mat
Posty: 407
Rejestracja: sobota, 22 listopada 2008, 21:34
Numer GG: 6271014

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: the_weird_one »

Da da!

Wróciłem. I przemyślałem, że później, później.
No Name pisze:Podchodzę do norda i mówię:
- Pierwsza zasada klubu walki – nie rozmawiajcie o klubie walki...
Stalowy
Szczur Lądowy
Posty: 17
Rejestracja: środa, 3 lutego 2010, 23:25
Lokalizacja: Twierdza Kamiennego Dzbana

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: Stalowy »

Odpis mój i Darlara już są... pospieszta się ludzie jeżeli możecie.. nasz MG ma za dużo wolnego czas xD
Kamień, Stal... i Beczka Krasnoludzkiego Ale!

No retreat! No surrender!
Mekow
Bosman
Bosman
Posty: 1784
Rejestracja: niedziela, 28 maja 2006, 19:31
Numer GG: 0
Lokalizacja: A co Cię to obchodzi? :P

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: Mekow »

Odpiszę albo jutro, albo pojutrze - najpóźniej 16 z samego rana.
Ostatnio bardzo mało sesji się tu gra... ciekawe dlaczego?
Odnosi się wrażenie, że to forum wymiera :?





Ostatnio edytowano piątek, 30 luty 2012, 14:76 przez Mekow, łącznie edytowano 28 razy
the_weird_one
Mat
Mat
Posty: 407
Rejestracja: sobota, 22 listopada 2008, 21:34
Numer GG: 6271014

Re: [Warhammer 40000] W imię Konklawe (OTWARTA)

Post autor: the_weird_one »

Witam,

muszę zawiesić sesję do przyszłego piątku, to jest dnia 30.IV.2010. Wobec pewnych informacji o dosyć klarownym przesłaniu, które zebrały się u mnie na GG przez czas mojej dotychczasowej nieobecności prosiłbym o deklarację, kto będzie zainteresowany dalszą grą po wznowieniu.

Niestety, raczej nie będę przez ten okres dostępny w sposób żaden.

Czirs.
No Name pisze:Podchodzę do norda i mówię:
- Pierwsza zasada klubu walki – nie rozmawiajcie o klubie walki...
ODPOWIEDZ