[betasystem] Dark and Bloody Ground: Wild West

ODPOWIEDZ

beta ocena

1
1
25%
2
0
Brak głosów
3
0
Brak głosów
4
2
50%
5
1
25%
6
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 4
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

[betasystem] Dark and Bloody Ground: Wild West

Post autor: Blue Spirit »

Dark and Bloody Ground
Wild West Obrazek dobra, koniec tego pieprzenia bo to nawet beta nie jest. Oto pierwsze "szkice" mechaniki gry, pierwsze pomysły. Zapraszam do komentowania.

Wyskakuje dwóch gości, szyją z łuków
zaczyna się walka. Na początku każdy ma jeden ruch, zwany tutaj Gongiem. Wówczas ( w wypadku braków bonusów/kar) można przeznaczyć go na:

strzał
uskok
ucieczka (odwrócenie się I wystartowanie)
wyjęcie rewolweru

Jak widać jest to niesamowicie realistycznie wykombinowane. Jeśli mierzy do ciebie gringo a ty pijesz whisky ze szklanki, choćbyś wygrał inicjatywę to jebany amerykaniec I tak cię trafi. No bo popatrz – on ma wyciągniętą broń. Co ty możesz zrobić? Uciec? Jak wyjmiesz rewolwer minie tura a on wpakuje ci kulę, wierz mi.
Realizm!

WALKA:
Nim omówimy mechanikę, posłużę się krótkim przykłado-opisem ;)

Słyszysz ruch za twoimi plecyma.
Gracz: Wyszarpuję rewolwer!
Stało za tobą dwóch gringo. Zauważywszy że sięgasz do kabury, wystrzelili.
Gracz: Kur, no!
Mistrz gry rzuca k20 a w wyniku dodaje premię do Celności ze swojej broni. Wynik 16. Teraz rzuca k6 a w wyniku dodaje szybkostrzelność swojej broni. Wyszło 4. I jeszcze raz rzuca k6:

1-2 (rana lekka)
3-5 (rana ciężka)
6 (natychmiastowa śmierć)

gdy gracz zobaczył wynik szesnaście na k20, musiał również rzucić k20 a w wyniku dodać swoją premię z fartu bądź innej Umiejętności. Jeśli wynik byłby wyższy niż szesnaście – gracz uniknąłby. Tym razem nie udało mu się to jednak...
Jedziemy: z szybkostrzelności gringowi wyszło cztery. Później rzucił na obrażenia – I wyszło mu 4. A zatem gracz otrzymuje 4 rany ciężkie!!
5 ran lekkich; ciężka
5 ran ciężkich; natychmiastowa śmierć
4 ciężkie... Teraz gracz sprawdza swoją wartość Wytrwałość na ranę ciężką. W tym wypadku to 13.
Rana ciężka to -4 (patrz pierwsza ramka) tak więc 4 rany ciężkie x – 4= 16. 13-16 – bing, poniżej zera. W tym wypadku postać mdleje (NIE GINIE!)

Jeśli otrzymałaby np. 2 rany ciężkie to jedziemy tak – 13 – 8 (2 x (-4) ) zostało 5. Te 5 pkt to punkty bonusowe na Wytrzymałość! Oto jak ona działa: jej wartość to 10, w tym przypadku of corse. 2 rany ciężkie – 8. 10-8= 2 ale mamy zapasowe pkt (5) z poprzedniego testu! Wow! 2+5= 7! Więc postać jest ok. Gdy wartość spadnie poniżej zera, postać jest niezdolna do dalszej walki (MG decyduje co się stanie)

zakładając:

MG: Dwie rany ciężkie
Gracz: Mhm... -8... 13 -8= 5... nie jest źle. Tu nie padłem... I z wytrzymałości zostało mi nawet sporo! 7 wytrzymałości!
MG: Super. Tylko pamiętaj – pięć ran ciężkich to natychmiastowa śmierć, niezależnie od wielkości współczynników!
Gracz: Spoko, spoko. Teraz ja! Strzelam! K20+2 hah, 18!
MG: k20 +...1... 9, kurna!
Gracz: szybkostrzelność...+2! ...k6+2... 5! I obrażenia... 5! hahahaha dostał pięć ciężkich ran!
MG: Natychmiastowy zgon. Gringo is death

JEDEN STRZAŁ zadecydował o losie. JEDEN strzał. W końcu to real, nie?

A teraz przejdźmy do TWORZENIA POSTACI!

Bohatera określają trzy współczynniki: Zręczność, Siła I Odporność. Na początku każdy gracz otrzumuje 10 punktów na rozdania na owe współczynniki. Co od nich zależy? Ano, bonusy a przede wszystkim nie będziesz mógł używać broni która wymaga np. 6 zręczności I 6 siły jak wszystko wydasz na Odporność. Później ma to duży wpływ na kształtowanie bohatera.
Bonusy!
:
Siła (po zwiększeniu do 10)
Mocny strzał: W pierwszej tureze dodatkowy rzut k20. Jeśli wyszło powyżej 10(wartość siły)
następuje dodanie dwóch ran ciężkich

Zręczność (po zwiększeniu jej do 10)
kiedy zechcesz możesz dodać +4do szybkostrzelności zadziała jeśli na kości k20 wyrzucisz ponad 10 (wartość umiejętności)

(Bonusy będą dodawane w następnych wersjach gry ;))

wiecie już jak zaczynacie ze współczynnikami. Teraz jedziemy do podwspółczynników. Pod każdą ze współczynnika podpada odpowiednio:

Zręczność:
otw zamków
skradanie się
maskowanie się
nasłuchiwanie
wypatrywanie
spostrzegawczość
pływanie
lasso
wspinaczka
jazda konna
skok
sprint
powożenie
celność

Siła:
wyważanie
podnoszenie
utrzymanie lejców
utrzmanie lassa
walka wręcz
chwyt
walka na rączkę
kopanie (Norrrrriiiis!)
wściekłość
zrzucenie
uderzenia

Odporność:
na choroby
na zarazy
na skażone obszary (również woda czy zanieczyszczone siarką powietrze)
(na etapie leczenia)
odporność na ból


macie do rozdania 29 pkt czyli dokładnie tyle ile ich jest. Jeśli wydasz więc na którąś więcej niż +1, jakaś odpadnie z listy. Oto jak robi się testy na podwspółczynniki:
Koń szarpie się
próbuję utrzymać lejce!!
dobra... RZUCAJ!
K20... trzymanie lejcy na +2... a zatem...13!
Koń ma wściekłość na +3! (widzimisię MG) rzuca: 10!
Udało się utrzymać lejce

Podczas skradania MG może zrobić postaci pilnującej czegoś test na wypatrywanie lub samemu określić ST, mówiąc np. Że jeśli gracz wyrzuci mniej niż 12, nie uda mu się.

UMIEJĘTNOŚCI O KTÓRYCH MÓWILIŚMY:

Fart – to los. Na początku rzucasz k6, tyle ile wyjdzie tyle zostanie. Do końca gry. Używa się go do fartu po prostu. Żeby uniknąć kuli – to musi być fart. Ale np: przekraść się koło gostka z pochodnią w ciasnym korytarzyku saloonu – to umiejętność skradania ale gracz może spróbować osiągnąć to samo z fartem. Tyle że wtedy... no trudno jest. Bo nawet jeśli na farcie wyjdzie 20 a wypatrywania gostka ( z uwagi na to że jest światło MG dodał aż 6 pkt do wypatrywania) wyszło 11, graczowi nie koniecznie się uda. Bo widzisz, w korytarzu gdzie jest baaardzo jasno I NIEDA SIĘ PRZEJŚĆ... premia do wypatrywania może wynosić 35. A wtedy się nie da. Ukłon w stronę realizmu.
Co do wytrwałości – to umiejętność wytrzymywania ran jakie można zarobić. Jak to się robi? ANO: Za lekką ranę odpowiedzialna jest zręczność, za ciężką – siła. Początkowo wytrwałość to siła, whatever You Do. Ale do wytrwałości dodajesz... wartość swojego współczynnika! Np, wartość siły na początku to 5. 10+5= 15. Wytrzymałyś, cholero!
Gdy co poziom zwiększamy współczynniki, umiejętność zwiększa się nie o wartość np. Siły ale o liczbę dodanych oczek z następnym poziomem. Np, wartość siły po dwóch poziomach to 10. Na początku to było 5. Więc dodał pięć oczek. A zatem= wytrwałość: 15+5= 20. Jeszcześ mocniej wytwało, kurwo!

To na razie tyle jeśli o mechę idzie. Rzecz jasna niedopracowane to strasznie. W naszej obecnej fazie dodano między innymi więcej rodzai ran. Zbroje odpuściliśmy no bo – na dzikim zachodzie? Tam się liczy rączy koń, styl I celny karabin! Będziecie pić źródlaną wodę I jeść polędwicę bizona! Nie, kurwa, jakieś frytki!

Teraz ostatnia część. Pojedynki... Najefektowniejsza, najkrótsza, najbardziej emocjonująca.

Jedziemy!

Wybił zegar. Stanął czas. Rewolwerowcy sięgnęli do kabur, kto będzie pierwszy?
Rzucamy k20 a w wyniku dodajemy premię z szybkostrzelności. Tutaj chodzi o szybkość dobycia broni a nie o ilość wyrzuconych z lufy kul. Szczęśliwiec rzuca pierwej k6:
1-4 (rana)
5-6 (śmierć natychmiastowa)

jeśli wyszło 1-4, rzuca k6 ponownie a w wyniku dodaje premię równą wartości FARTU lub CELNOŚCI.
1-2 (zdolny do dalszej walki)
3-5 (niezdolny do dalszej walki)
6 headshot (death)
tyle.

GARŚĆ SŁÓW I WYJAŚNIEŃ

dlaczego rzucaliśmy k6? Bo używaliśmy rewolwerów 6ścio nabojowych. Jeśli byłby to winchester rzucalibyśmy k12. I wyglądałoby to tak, zależnie od stanu broni. Ta akurat jest w beznadziejnym stanie...
1-9 (lekka)
10-11 (ciężka)
12 (natychmiastowa śmierć)

ale jeśli byłaby w doskonałym stanie:
1-4 (lekka)
5- 9 ( ciężka
10-12 (natychmiastowa śmierć)

fajnie, nie?
Szybkostrzelność I celność to inna para kaloszy. Zależą one od broni. Ważne by nie mieszać pojedynków z normalną walką. Bo tam (w pojedynkach) to umiejętność, podczas normalnej walki – premia z broni...

co do inicjatywy – na razie jej nie ma. Podczas pojedynków – wiadomo jak jest. W wypadku gdzie wypadnie gracz na trzech zbirów, on jest pierwszy. Jeśli chce walnąć wszystkich – wynik ze szybkostrzelności rozdziela na trzech, lub jeśli chce – rzuca na wszystkich osobno. But, remember! W kaburze jest tylko 6 kul! Lepiej rozłożyć. Bo rzucić trza. Rewolwery są bardzo nerwowe, You know.

So, narazie to koniec.

ZAZNACZAMY bardzo wyraźnie: to całkowita beta. Już w momencie pisania widzę parę niedoróbek. Taką wersję umieszczam tu nie dlatego byście ją zjechali – becose I know. Ale dlatego byście skomentowali, powiedzieli czy ogółem pomysł mechaniki jest dobry, czy to wypali. Realia mi się spodobały, nie ma to jak prerię I dziekie mustangi.
No I przede wszystkim – nie krzyczcie na brak logiki. Ja widzę braki, niewielkie ale dość widoczne. Zostaną poprawione a reszta znaaacznie rozbudowana...
Póki co, oddaję do komentowania.
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: [betasystem] Dark and Bloody Ground: Wild West

Post autor: Blue Spirit »

żadnych komentarzy?? :o :o :o

Doszły dwie rany:

przy kości k6= niemożliwe
przy kości k8= np. 1-3 lekka, 3-6 ciężka,7 KRYTYCZNE TRAFIENIE, 8 śmierć natychmiastowa.
Krytyczne trafienie polega na tym iż przeciwnik pada na ziemię i jest najzwyczajniej, niezdolny do dalszej walki. Uwaga: 2x trafienie krytyczne= natychmiastowa śmierć, ale 5 ciężkich w dalszym ciągu natychmiastowa śmierć, nie krytyk.

Druga rana to GUZ
przy kości k6= jeśli wyjdzie 1 należy wykonać dodatkowy rzut k6 i: 1-3 GUZ 4-6 NORMALNA RANA 10 guzów = lekka rana.

Doszło również coś w rodzaju leczenia ran:
Zależnie:
rzut k20 plus premia z leczenia ran. Aby wyleczyć ranę:

siniak - 2-9
lekką = 10-15
ciężką = 16-19
krytyczne trafienie = 20

proste?
no proste :D
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: [betasystem] Dark and Bloody Ground: Wild West

Post autor: Blue Spirit »

Co do poruszania się podczas walki - każda tura (1gong) = metr. Kolejny ukłon w stronę realizmu. Nie ma sensu uciekać, chyba że wróg przeładowywuje broń (6 gongów) nawala się z kimś innym ( w takim wypadku przeniesienie lufy na cel to 2 gongi... Ale ogółem - uciekaj tylko jak teren temu sprzyja.

***

Po awansie na lvl - 10 pkt do rozdania na Współczynniki (siła, zręczność) co do podwspółczynników: na każde zwiększenie współczynnika o 10, każdy z podwspółczynników podpadający pod wybrany współczynnik, zwiększa się o 1. Ale to jeszcze nie koniec. Na każdy poziom gracz ma 5 pkt do rozdania na podwspółczynniki! (Ale tylko te wybrane. Jeśli gracz chce koniecznie jakąś nową, musi przeznaczyć na nią aż 10 pkt)
Doświadczenie mierzy się tu zupełnie inaczej. Nie od tego kogo gracz zajebał, tylko od tego jak MU SIĘ TO POWIODŁO. Nie otrzyma expa za zabicie bossa - ale jeśli zrobi to ze starego rewolweru, może nawet automatycznie awansować! Kamacie? Jakby zabił z winchestera - 100 xp jeśli z pistolecika - 300 xp Jak z pięści... dwa poziomy? :D

Oceniajcie również kreatywność. Gracze awansują w trakcie gry, ale rozdać punkty mogą dopiero po walce.

Bye

KOMENTNĄĆ NO! :D Pomysłem rzucić!
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
Ant
Kok
Kok
Posty: 1228
Rejestracja: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 21:54
Numer GG: 8228852
Lokalizacja: Dziki kraj pod Rosją

Re: [betasystem] Dark and Bloody Ground: Wild West

Post autor: Ant »

Zamieniłbym pkt do rozdania po lvl-u współczynników z podwspółczynnikami, bo tak powstaje wszystko umiejący bohater, który niektóre czynności wykonuje lepiej. Po zamianie wolniej powstawaliby herosi, którzy byliby bardziej zaawansowani tylko w wybranych umiejętnościach.
Obrazek
Fioletowy Front Wyzwolenia Mrówek
Klub Przyjaciół Kawy
Blue Spirit
Bombardier
Bombardier
Posty: 895
Rejestracja: niedziela, 15 lutego 2009, 17:50
Numer GG: 0

Re: [betasystem] Dark and Bloody Ground: Wild West

Post autor: Blue Spirit »

Dziękujemy Ant :D wreszcie jakaś opinia :D

Mamy bonusy, nie? One nie idą po dziesięć tylko tak:

10, nst bonus - 25, nst bonus - 45, nst bonus 65 itd
Ale co dziesięć jest zwiększenie umiejętności współczynnika o jeden. Hmmm...
Mamy. Na każde rozwinięcie do 10, 5 pkt do rozdania na podwspółczynniki.
Obrazek

to dalej ja, tylko mi kochany baziu ksywkę zmienił :D
ODPOWIEDZ